Wzmacniacze Sluchawkowe

[x500]

MCP73861/2/3/4

no to mamy ładowarkę Li-ion. Nie ma co prawda wbudowanego balancera ogniw, ale jest tanie i proste w aplikacji (chyba, że wolimy ładowarkę zewnętrzną).

Ja jestem za rozwiązaniem zintegrowanym.

Dlaczego? Otóż widzę problem w zaprojektowaniu sensownego (niezawodnego i taniego) mechanizmu wielokrotnego wkładania/wyjmowania i wpinana baterii w układ.

 

Obudowa... nie dorwałem Dzikusa, ale w wolnej chwili sporządzę rysunek techniczny (limituje mnie brak płytki- nie wiem, jakie dać wymiary) i wtedy dostaniemy propozycje usprawnień i wycenę.

 

@x500: co do Snitch'a, to można pomyśleć, ale chyba prościej i taniej będzie go po prostu kupić.

 

Cos sie tak uparl na ta ladowarke ? aby bezpiecznie ladowac akumulator wystarczy mu ograniczyc prad ladowania . W przypadku ogniva 9V (8.4V) Profitexxa to 120mA . W szereg z zasilaczem ktorym laduje dalem diode prostownicza od plusa do plusa baterii zas w torze minusa miedzy ladowara a bateria rezystor 15ohm

. Proffitexx mozna doladowywac kiedy sie chce a pelne naladowanie otrzymuje sie po okolo 2.5h . Trzyma z pradozernymi AD8397 minimum 7h .

A Snitcha sobie kupie pod warunkiem ze kosztuje mniej niz 200pln .

[ov_Darkness]

Dlaczego się uparłem?

Bo widziałem, co się dzieje ze źle użytkowanym ogniwem Li-ion i zapewniam, że nie chcesz, żeby stało się to w Twojej kieszeni :]

Co do ładowania Li-ion, to jest to ZUPEŁNIE inna technologia niż NiMH i wymaga zupełnie innych rygorów ładowania. Ogranicza się napięcie, a nie prąd, poza tym krzywa ładowania musi mieć specjalny profil, nie wystarczy podłączyć po prostu zasilacza, jak w przypadku NiMH.

Dodatkowo potrzebna jest kontrola temperatury.

Wreszcie liczy się wygoda. Aku Li-ion są lżejsze, bardziej pojemne i ładują się wielokrotnie szybciej. Można je w dowolnym momencie doładowywać.

 

A tego Profitexx'a mam wrażenie że strasznie krzywdzisz prądem 0.5C...

Nimh'y się ładuje prądem 0.1C przez 12-14h, inaczej się je krzywdzi.

 

BTW: kolega mój -fizyk- zwrócił uwagę na ważna kwestię dot. kondów przy zasilaniu: powinny być 2, bo wtedy jest dwukrotnie większa prędkość ładowania, rozładowania konda. a to chyba dość istotne?

 

Jak dla Ciebie może być mniej niż 200. O ile przeleci przez cło.

[x500]

Twoj znajomy ma calkowita racje ...ale :

kondensatorow moze byc wiecej , nie koniecznie 2 ,

dotyczy to ogromnych pojemnosci a nie tych uzywanych w przenosnym wzmaku ,

niektore firmy np Sphinks daja 40szt kondensatorow zamiast dwu w zasilaczach swoich wzmacniaczy

 

Co do ladowania to 120mA dla profitexxa mysle ze jest ok ( Majkel tak laduje od roku i all ok )

SNITCH cholernie mi sie podoba ale jest miniaturka - przydalby sie taki 140% snitcha :-)

Dla tych co nie wiedza ...

 

Co do wymiarow pcb to mysle ze spokojnie 50x70 mm wystarczy , zmiesci sie tam wszystko co potrzeba .

[majkel]

Ten bajer z diodą + rezystor jest niegłupi dlatego, że na początku jest większy prąd, a potem maleje wskutek wzrostu napięcia na baterii, i przegrzanie nie grozi, a to jest jedyny sposób na uszkodzenie akumulatora MiMH. W telefonach bezprzewodowych ładują się one na okrągło i nie dzieje się im nic przez lata. Poza tym akumulatory mają być posunięciem ekonomicznym, pozwalającym zaoszczędzić pieniądze np. w stosunku do kupowania baterii. Jak ktoś wydaje 100zł na ładowarkę do akumulatorów wartych 20zł/sztuka, to sens ekonomiczny jest 3x mniejszy niż przy najprostszej ładowarce, a skrócenie żywotności baterii będzie nadal dyskusyjne. Zamiast patrzeć na markę ładowarki, lepiej zwrócić uwagę na markowość akumulatorów, GP albo profitexx wiem, że są dobre i trwałe, FujiCell do bani, podobnież Duracell, którego szlag trafił po kilku miesiacach ładowaniu w mikroprocesorowej ładowarce Kodaka, a polsko-chińskie Ecopower trzymają formę nadal równo. Dlatego najlepiej kupować rzeczy sprawdzone, a jak nie, to tanie, bo drogie wcale nie musi być dobre, a szkoda kasy.

[x500]

Tak przy okazji , nie chce wstawiac nowego topa ale czy nie wiecie gdzie kupic sztuczna glowe ? Taka by jej zalozyc sluchawki by nie lezaly gdziekolwiek .....Acha , wczoraj pozyczylem od znajomego wzmacniacza SOUND PROJECT headphone amplifier . Dal za niego 800pln i co ? Ano rozkrecilismy go z czystej ciekawosci ( kto stamtad spiewa ) - otoz 1 ( slownie jeden ) scalaczek osmiokoncowkowy (oznaczenia zamalowane ) . Przesadnie duze trafo i kondensatory . Gral poprawnie ale bez rewelacji . Basu nie bylo .

Ten bajer z diodą + rezystor jest niegłupi dlatego, że na początku jest większy prąd, a potem maleje wskutek wzrostu napięcia na baterii, i przegrzanie nie grozi, a to jest jedyny sposób na uszkodzenie akumulatora MiMH. W telefonach bezprzewodowych ładują się one na okrągło i nie dzieje się im nic przez lata. Poza tym akumulatory mają być posunięciem ekonomicznym, pozwalającym zaoszczędzić pieniądze np. w stosunku do kupowania baterii. Jak ktoś wydaje 100zł na ładowarkę do akumulatorów wartych 20zł/sztuka, to sens ekonomiczny jest 3x mniejszy niż przy najprostszej ładowarce, a skrócenie żywotności baterii będzie nadal dyskusyjne. Zamiast patrzeć na markę ładowarki, lepiej zwrócić uwagę na markowość akumulatorów, GP albo profitexx wiem, że są dobre i trwałe, FujiCell do bani, podobnież Duracell, którego szlag trafił po kilku miesiacach ładowaniu w mikroprocesorowej ładowarce Kodaka, a polsko-chińskie Ecopower trzymają formę nadal równo. Dlatego najlepiej kupować rzeczy sprawdzone, a jak nie, to tanie, bo drogie wcale nie musi być dobre, a szkoda kasy.

Bajer z dioda ....czy tam zamiast prostowniczej mozna dac zwykla swiecaca ? he ? musze sprawdzic .

[majkel]

Bajer z dioda ....czy tam zamiast prostowniczej mozna dac zwykla swiecaca ? he ? musze sprawdzic .

Za dużo napięcia na niej spada, no chyba że bateria z niższym napięciem, a poza tym która dioda świecąca wytrzyma 120mA, a duża będzie wyglądać zabawnie.

[pGo]

Te hammondy fajnie wyglądają, może do wolfa kiedyś wezmę ;]

 

Kto mi zapoda jakiś prosty schemat do AD825? Wczoraj w końcu zrobiłem line-outa do nano i różnica kolosalna, więc przydałoby się jeszcze tego użyć jako portable ;] Może taki zwykły cmoy'owy by starczył? link

 

[offtop] majkel, masz jescze gdzieś te cukierki co mi z pudełkiem sprzedawałeś? Bo bardzo dobrze na gardło mi działały(dużo lepiej niż te wszystkie cholinexy itp.)[/offtop]

[x500]

Te hammondy fajnie wyglądają, może do wolfa kiedyś wezmę ;]

 

Kto mi zapoda jakiś prosty schemat do AD825? Wczoraj w końcu zrobiłem line-outa do nano i różnica kolosalna, więc przydałoby się jeszcze tego użyć jako portable ;] Może taki zwykły cmoy'owy by starczył? link

 

[offtop] majkel, masz jescze gdzieś te cukierki co mi z pudełkiem sprzedawałeś? Bo bardzo dobrze na gardło mi działały(dużo lepiej niż te wszystkie cholinexy itp.)[/offtop]

Cukierki w metalowych puszkach w sam raz na cmoya sa w aptekach po okolo 8pln .

[majkel]

Cukierki w metalowych puszkach w sam raz na cmoya sa w aptekach po okolo 8pln .

I tak nic nie pobije Sucrets. Ilość, jaką dysponuję, nie jest na sprzedaż, bo to jak na czarną godzinę.

[pGo]

kij z pudełkiem(choć bywa przydatne). Sucretsy były na tyle dobre, że jedna tabletka mi pomagała. Naszych aptekowych to całą paczkę zjadam w dwa dni i dalej mam kiepskie gardło.

 

Majkel, orientujesz się czy mają w tme te podstawki soc8-dip8? Bo wziąłbym przy następnym zamówieniu(do ad825), miałbym szybciej niż z allegro.

Jutro poskładam cmoya, na razie na tle2071 i zobaczę jak to zagra.

[majkel]

Majkel, orientujesz się czy mają w tme te podstawki soc8-dip8? Bo wziąłbym przy następnym zamówieniu(do ad825), miałbym szybciej niż z allegro.

W TME nie widziałem, ale tutaj to i owszem.

Jutro poskładam cmoya, na razie na tle2071 i zobaczę jak to zagra.

Powinno grać całkiem nieźle. Ja robiłem kiedyś na podwójnym TLE2072. TLE2082 też jest przyjemny.

[x500]

Hmm , po mwielu probach i zrobieniu kilku ukladow , po kombinacjach z zasilaniem i ukladem elementow zrobilem sobie fajny choc nie przenosny wzmak . Mysle ze jutro go skoncze . Jakby co to na razie wyglada tak :

 

 

Wiecej :

 

http://republika.pl/headamp/x1.JPG

http://republika.pl/headamp/x10.JPG

http://republika.pl/headamp/x11.JPG

http://republika.pl/headamp/x12.jpg

http://republika.pl/headamp/x13.jpg

http://republika.pl/headamp/x14.jpg

http://republika.pl/headamp/x15.jpg

http://republika.pl/headamp/x16.jpg

http://republika.pl/headamp/x17.jpg

http://republika.pl/headamp/x18.jpg

http://republika.pl/headamp/x19.jpg

http://republika.pl/headamp/x20.jpg

http://republika.pl/headamp/x21.jpg

http://republika.pl/headamp/x22.JPG

http://republika.pl/headamp/x3.JPG

http://republika.pl/headamp/x4.JPG

http://republika.pl/headamp/x5.JPG

http://republika.pl/headamp/x6.JPG

http://republika.pl/headamp/x7.JPG

http://republika.pl/headamp/x8.JPG

http://republika.pl/headamp/x9.JPG

 

http://republika.pl/headamp/x23.JPG

http://republika.pl/headamp/x2.JPG

http://republika.pl/headamp/x26.JPG

http://republika.pl/headamp/x27.JPG

http://republika.pl/headamp/x28.JPG

[modrzew]

Ładne toto i schludnie wykonane.

Małe pytanko jeśli można: gdzie nabyłeś trafo i potencjometr i jak z ich jakością?

[x500]

Trafo z www.toroidy.pl za 37pln plus przesylka , obudowa z allegro za 47pln plus przesylka , pokrywka dla trafo ze sklepu z rurami ( to korek od czegos ) za 4pln , alps z allegro za 39pln plus przesylka 10000uF/50V x2szt 24pln plus przesylka , 10000uF/16Vx2szt za 5.80pln plus przesylka , 7815 , 7915 (stabilizatorki po 1.5pln sztuka) , LT1210 z allegro po 35pln sztuka , opa604 po 15pln sztuka ze sklepu elektronicznego , gniazdka i inne elementy to max 20pln .

schemat z www.audiostereo.pl , schemat zasilacza z glowy . Jeszcze musze usmiechnac sie do darknessa po jakis ladny panel przedni i kropka .

[modrzew]

Tak się spodziewałem, że to z toroidy.pl... Ja jak na razie zmieniłem zainteresowania ze wzmacniaczy słuchawkowych na coś większego i zaczynam się rozglądać za częściami. Trafo będzie potrzebne tak ze 250-300VA/2x20-24V albo dwa mniejsze. ALPS ciut drogawy :/ Ale nie mam pomysłu na dobry zamiennik...

Co do przedniego panelu nie myślałeś może o drewnie? Zaczynając niejako od tyłu wykombinowałem sobie fajną skrzynkę na wzmacniacz i pomyślałem właśnie o kawałku dechy na front, najlepiej jakiejś "egzotycznej", ale to jeszcze na razie trochę jak dzielenie skóry na żywym niedźwiedziu. Choć kawał grubego, odpowiednio obrobionego aluminium też jest piękny...

 

Przy okazji mała prośba - jakby ktoś z Warszawy zamawiał jakieś części w TME to chętnie podpiąłbym się do zamówienia bo jak na razie brałbym stamtąd tylko kilka drobiazgów.

[ov_Darkness]

To po kolei:

@x500: panel do zrobienia spoko-potrzebuję dokładny rysunek, chętnie w CAD, anodowanie i laser będą drogie, ale w granicach rozsądku raczej.

 

a co do mojich pomysłów i wyzej dyskutowanego wzmaka (tego z wirtualną masą)- konmentarz kolegi z innego forum:

Lutowanie smd w domu to problem umiarkowany - wypadkowa doświadczenia, odstępu między nóżkami, i lutownicy. no i jest problem przegrzewania elementów - zepsuć raczej trudno, ale w 50% przypadków układ przegrzany lutowaniem gra inaczej (czytaj nieprzewidywalnie albo gorzej albo lepiej)

Aby opampy były na podstawkach to ktoś je tam musi wlutować, łosie z gsmów to dobry pomysł.

A Wspomniany Mołot ma rację - poprawnego pająka jakością żadna płytka nie przeskoczy.

Z LI-ION jest tak że generalnie - najlepiej się zachowują przy ładowaniu specyficznym prądem, impulsowo blabla bla, ale osobiście nie stwierdziłem różnicy większej niż 10% pojemności - w domu mam ładowarkę do nokii oryginał impulsowy, w tyrze przeraabiany oryginał transformatorowy bez regulacji - różnica w naładowniu pomijalna Wink

A kwestia masy zrobionej na opampie - taka masa będzie miała wysoką impedancję, a przy spadającym napięciu z aku będzie się zachowywać nieprzewidywalnie, np wzbudzi ci się na MHz (nie twierdzę że MUSI tak się stać, ale może a prawa Murphy'ego - wiesz jak jest)

Jak już się zdecydowałeś na 7,4V zasilania to może daj spokój sztucznej masie. Zamiast tego musisz spolaryzować wstępnie wejście na opampa wstępnie przez 2 rezystory (np 22k) podłączone: + 22k wejście opampa 22k -. na wyjście kondensatory 100u - 220 u szeregowo z wyjściem zbocznikowanae jakimiś dobrymi stałymi (silver mica).

Korzyści masz takie: 1.Naturalna masa

2. W razie jakichkolwiek problemów z opampem (offset, zwarcie, napięcie stałe na wyjściu) słuchawki przeżyją

3. Możesz kształtować brzmienie (troszeczkę ale zawsze) rodzajem kondów na wyjściu

4. Układ się upraszcza Wink

A co do schematu uwaga te 2 kondensatory 3300 uf za akumulatorem to duzo za dużo 220u - to dobra wartość, 470u to rozpasanie Wink

Lepiej daj równolegle do tego 100nF drugiego konda 10u najbliżej nóżek zasilających jak się da, byle dobrej jakości (rubycon zl na przykład, choć ja bym dał BLACK GATE N albo NICHICON MUSE BP). Druga rada - daj kondensator 47u od rezystora 1k do masy - offset się zmniejszy (prawie wyzeruje)

A inne elementy też raczej dobre powsadzaj - dobre rezystory kupisz na allegro u użytkownika jaworeczek (to jest sklep w wawie - SŁAWMIR), dobre kondy i niebieskie potencjometry ALPSA ma mustangica też na allegro. Jakby coś ci brakowało dawaj znać. Pozdrówka

 

Niejaki Mołot, to mój kolega z pracy- zaproponował pająka zalanego żywicą epoksydową. Wystaje gniazdo ładowania, potencjometr i np. gniazdo wymiennego opampa.

Torchę mnie dziwi opinia nt. braku konieczności użycia wysokopojemnych kondensatorów na filtr...

[modrzew]

Torchę mnie dziwi opinia nt. braku konieczności użycia wysokopojemnych kondensatorów na filtr...

To widzę takie podejście a la np. GainClone, tam też w wersji minimal są ze 2 kondensatory 1000-1500uF (po jednym na gałąź zasilania w kanale) i koniec. Założenie jest za to takie, że muszą być najlepszej możliwej jakości czyli właśnie Black Gate czy od biedy Nichicon Muse czy Panasonic FC. Zresztą to samo z pozostałymi elementami. Są dyskusje ludzi jak to dali w zasilaczu całą baterię kondensatorów po kilkadziesiąt tysięcy uF i im się brzmienie zepsuło...

[majkel]

ov_Darkness, zrób jak np. x500, a kolega Mołot niech to tylko zaleje.

 

Po pierwsze: to co zaproponował zamiast masy wirtualnej, to jest najprostsze, co można zrobić, znane z oryginalnego Cmoy'a. Prościej (gorzej) już nie można.

 

Po drugie: jak masz 2 baterie po 3.7V, to robisz center-tapped, czyli punkt, gdzie + jednej i - drugiej baterii są połączone dajesz na masę, i już ją masz. Lepiej nie można. Wszelkie odsprzęganie zasilania w takim układzie robisz symetryczne, tzn. po dwa takie same kondensatory, jeden od + zasilania do masy (center tap), drugi od masy do - zasilania. Ten układ ma jedną wadę - robi się kicha, gdy się rozładuje szybciej jedna z baterii, może pójść duży offset na słuchawy, ale fakt, że słuchawki raczej trudno w ten sposób spalić. Poza tym usłyszysz, że nadeszła pora ładowania.

 

Po trzecie: Ładowanie impulsowe wyklucza możliwość słuchania podczas ładowania - będą zakłócenia. Lepiej zrób trickle charger, czyli ładowanie napięciem ~4.2V - zalecane do Li-Ion.

 

Po czwarte: wyznaję zasadę, że najlepszy kondensator to żaden kondensator i preferuję design DC-coupled. Nie da się muzyki poprawić kondensatorem. Można co najwyżej nie zepsuć. Poza tym wyjściowe kondensatory o przyzwoitej pojemności są ogromnych gabarytów, no chyba że sięgniesz po elektrolity bipolarne, np. Muse.

Może koledze chodziło o kondensatory wejściowe, ale wtedy nie zbijesz offsetu sprzężeniem zwrotnym, więc patrz pierwsze zdanie pkt. 4

[x500]

No i lipa maxymalna , moj wzmacniacz nie chce dzialac . Najgorsze jest to ze zanim umiescilem wszystko w obudowie zrobilem cztery rozne probne uklady i kazdy z nich dzialal . Rozne typy zasilania itp . Wybralem najlepsze dzialajace rozwiazanie . Zaprojektowalem pcb i wykonalem finalny uklad .

I kicha . Jeden kanal wogole nie gra a druga sluchawka sie grzeje ale gra . Tylko sluchawka nie powinna robic sie ciepla . Nie moge ustalic gdzie tkwi blad . Zasilanie stabilizowane 2x15V . Napiecie jest prawidlowe . Cholera !

 

Darkness , chodzi mi o cos takiego , tylko dostosowanego do mojej obudowy .

 

Podam konkretne wymiary gdy mi odpowiesz czy jestes w stanie dorobic galke z alu dopasowana do panela , podobny otwor na sluchawki i napisy ? No i ktos niech wymysli nazwe i logo jakies ;-) .

Jesli zmieszcze sie w stowce za to plus minus jakies drobne to na 1000% zamawiam ( zrobie wczesniej konkretny rysunek )

[bartosz_saw]

przerzucilem to forum i prawde mowiuac nie znalazlem nic interesujacego dla siebie. bez obrazy ale sadze ze takie rozmowy na temat bebechow wzmacniaczy nie sa interesujace i tak naprawde nie rozwina rynku przenosnych wzmacniaczy sluchawkowcyh w polsce. a ja jestem zainteresowany kupnem jednego. mialemnadzieje znalezc tu jakies dyskusje na temat produkcji roznych firm czy domowych wyrobow ale niestety sie zawiodlem. wiec jesli jest ktos kto orientuje sie w tego typu sprzecie (gotowymi wzmakami a nie czesciami i ich montazem) to fajnie by bylo jakby cos skrobnal na to forum;)

[x500]

Ok , wszystko opanowane . Problem stworzylo dodatkowe gniazdko ktore dodalem pomiedzy gniazdami chinch . Takie zeby podpiac playerka lub pc . Mialo zwarte jedno z wejsc . Kurde , juz raz mialem problem z tymi gniazdkami...

 

Sorki za off top ale jesli nie znajdziecie na tym forum NIC Was interesujacego to moze czas zmienic forum na jakies ...powiedzmy kulinarne albo o sporcie ...? ;-)

[majkel]

To nie jest off-top. My tu chcemy pierwszy polski porządny wzmacniacz przenośny zrobić. Niestety, wynalazków typu GoVibe, RSA, LaRocco, iBasso, itp. w Polsce jeszcze nikt nie produkuje. Tak samo, nowe u nas nie występują w sklepach. Kupuje się je z drugiej ręki na Head-Fi.org, gdzie można też przeczytać, jaki to Mini3 jest zarąbisty, a design prostszy niż najstarsza wersja Moonlighta, itd., itp. Jak ktoś chce iść tym samym tokiem co zagraniczni (czyli bogaci) użytkownicy tamtego forum, to zapraszam tam. Co miesiąc podnieta nowym sprzętem, a po miesiącu ląduje w komisie, i tak w kółko.

Ja na razie się rozwijam w nieco innym kierunku niż miniaturtyzacja mojego wzmacniacza, więc układowo coś mogę podpowiedzieć, ale płytki to już nie mam czasu rysować, zresztą są tu bardziej w tym oblatani ode mnie. Od obdudowy też już mamy speca, więc poczekajmy aż się coś urodzi.

[modrzew]

przerzucilem to forum i prawde mowiuac nie znalazlem nic interesujacego dla siebie.

Nie każdy musi coś znaleźć, są inne fora - jesli chodzi o wzmacniacze to aspekty bardziej funkcjonalno odsłuchowe: np. head-fi, aspekty techniczne i projekty: np. nasza polska elektroda.

bez obrazy ale sadze ze takie rozmowy na temat bebechow wzmacniaczy nie sa interesujace i tak naprawde nie rozwina rynku przenosnych wzmacniaczy sluchawkowcyh w polsce. a ja jestem zainteresowany kupnem jednego. mialemnadzieje znalezc tu jakies dyskusje na temat produkcji roznych firm czy domowych wyrobow ale niestety sie zawiodlem.

Dla Ciebie być może nie są ale właśnie cały temat dotyczy konstrukcji i projektów DIY forumowiczów. Dlatego dyskusje o bebechach są jak najbardziej na miejscu, choć niektórzy już nie chcą się chwalić - może czas na bardziej seryjną produkcję?

wiec jesli jest ktos kto orientuje sie w tego typu sprzecie (gotowymi wzmakami a nie czesciami i ich montazem) to fajnie by bylo jakby cos skrobnal na to forum;)

W Polsce rynek na takie gadżety właściwie nie istnieje, traktowane jest to raczej jak lekka ekstrawagancja. Zresztą masz dwa gotowe i wypróbowane projekty: CMOY Forzy i Moonlight majkela, za odpowiednią opłatą każdy z nich może Ci taki wzmacniacz zrobić na zamówienie, więc o co chodzi? O każdej z tych konstrukcji istnieją osobne tematy - wystarczy poszukać.

[x500]

Prosba do Majkela bo zna sie lepiej , chcialbym by wzmak gral glosniej bo slucham zawsze glosniej niz inni , naprawde glosno . Schemat z lt1210 i opa604 na pewno wkleje jutro ale chyba go Michale znasz ( po imieniu , sorki jakby co ) . Wzmocnienie imo jest ustalone przez rezystory 1k i 2k . I tu pytanie - czy zmniejszyc 1k do powiedzmy 750ohm czy zwiekszyc 2k do powiedzmy 2.7k ? Zaproponuj cos prosze . Sama jakosc dzwieku wiecej niz dobra na tych LT1210 . Balem sie jakiegos brumu , szumu czy przydzwieku z trafo we wspolnej obudowie ale jest super . Absolutna cisza , mikroskopijny szumek bialy przy odkreconej galce volume na maxa . Szumek na granicy percepcji . Majkelu , nie miej mi za zle ale wydaje mi sie ze gra to conajmniej tak dobrze jak moonlight , ktorego sluchalem ; choc krotko . Dziwne troche ale jest lepiej ze 100uF przy odsprzeganiu LT niz gdy tam dawalem 470uF . Jednak nie zawsze wiecej znaczy lepiej ...

Ciekawe jak brzmi ad8397 z minimalnymi pojemnosciami ...?

[majkel]

Wiesz co, lepiej wklej schemat. Ja się mogę domyślać, o który chodzi, ale wolę wiedzieć co zostało złożone. Ja z reguły daję wzmocnienie około 5, to dobry kompromis między mniej i bardziej czułymi słuchawkami. Poza tym trzeba mieć na względzie napięcia zasilania, stabilność op-ampów i spodziewany poziom sygnału ze źródła. Wersja stacjonarna Moonlighta doczekała się kolejnej przeróbki od czasu Audio Show i jest to niewątpliwy krok wprzód. LT1210 nigdy nie słyszałem i nie wiem z czym to się je. Poza tym trzeba by porównywać na tym samym źródle i słuchawkach, a przy okazji się pochwalę, że podrasowałem ostatnio mojego CD Playera z niezłym skutkiem. Dalsze modyfikacje w ciągu najbliższych tygodni.