Panowie, w końcu się złamałem i napisałem w tym podforum
Chyba (już! tak wczesnie?) powoli dojrzewam do zmiany słuchawek, bo pady (nauszniki) w moich 13-letnich AKG K530LTD są już mocno zużyte, a w sprzedaży nie ma już zamienników (przy okazji - robił ktoś mod skarpetkowy? Jak to zrobić?). Tym razem chciałbym słuchawki zamknięte, bo słucham w nocy obok śpiącej małżonki, ponadto ona zanim zaśnie ogląda TV i chcę się też odciąć od hałasu telewizyjnego. Generalnie podoba mi się dźwięk moich słuchawek, czyli raczej analityczny z szeroką przestrzenią (wiem, że w zamkniętych trudno o to będzie - cóż...). Wolałbym też, żeby słuchawki różnicowały realizacje (nie wszystkie słuchawki to potrafią, np. Koss Porta Pro mają swój wyraźny, basowy charakter i niemal każda płyta brzmi na nich tak samo). Słuchawki muszą też mieć mocną konstrukcję, bo nie lubię często zmieniać sprzętu (wskazana dobra dostępność części zamiennych). Dodatkowo posiadam mocny wzmacniacz słuchawkowy SMSL sAp-II, więc potrzebuję słuchawek... trudnych do napędzenia, czyli wysoka impedancja (minimum 55 ohm) i niski SPL (nie więcej, niż 102 dB/mW). Cena max. ok. 600 zł (może nieznacznie przekraczać). Słuchana muzyka: w 90% jazz (post-bop, free, fusion, spiritual, avant, etno itp... byle nie smooth-jazz), często nagrania archiwalne, ale też bardzo dobre realizacje z ostatnich lat (ECM Records), pozostałe 10% to ambientowa elektronika głównie Berlin School (Klaus Schulze, Tangerine Dream itp. ambient to w sumie też Popol Vuh, np. "Hosianna Mantra"), avant-folk (Księżyc, Anna Maria Huszcza), klasyka (Górecki, Arvo Part, Debussy, Bach), sporadycznie rock, ale takie dziwne odmiany w stylu Can, Henry Cow czy Faust.
Mam kilka modeli na oku (a raczej uchu):
- AKG K271 MkII (najtańsze, najprędzej bym je wziął, bo kilkanaście lat temu słuchałem ich i podobały mi się, dodatkowo bardzo łatwo o części zamienne, już kupując nowe mamy do wyboru nauszniki welurowe lub skórzane plus kabel prosty lub spiralny, wolałbym jednak coś trudniejszego do napędzenia - one chyba mają te same przetworniki, co K530, więc znów musiałbym ustawiać głośność na samym początku skali);
- Beyerdynamic DT-150;
- Beyerdynamic DT-770 (wersja 250 ohm lub 600 ohm);
- Fostex T40RP (jedne z najtańszych na rynku słuchawek planarnych/ortodynamicznych - nigdy nie miałem do czynienia z tą technologią, czym w paru słowach różni się typowe granie "planarne" od zwykłych słuchawek dynamicznych?).
Ktoś miał do czynienia ze wspomnianymi modelami? A może są też inne słuchawki zamknięte o tych parametrach godne uwagi, w tych rejonach cenowych?
Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności
Pytanie
Bednaar
Panowie, w końcu się złamałem i napisałem w tym podforum
Chyba (już! tak wczesnie?) powoli dojrzewam do zmiany słuchawek, bo pady (nauszniki) w moich 13-letnich AKG K530LTD są już mocno zużyte, a w sprzedaży nie ma już zamienników (przy okazji - robił ktoś mod skarpetkowy? Jak to zrobić?). Tym razem chciałbym słuchawki zamknięte, bo słucham w nocy obok śpiącej małżonki, ponadto ona zanim zaśnie ogląda TV i chcę się też odciąć od hałasu telewizyjnego. Generalnie podoba mi się dźwięk moich słuchawek, czyli raczej analityczny z szeroką przestrzenią (wiem, że w zamkniętych trudno o to będzie - cóż...). Wolałbym też, żeby słuchawki różnicowały realizacje (nie wszystkie słuchawki to potrafią, np. Koss Porta Pro mają swój wyraźny, basowy charakter i niemal każda płyta brzmi na nich tak samo). Słuchawki muszą też mieć mocną konstrukcję, bo nie lubię często zmieniać sprzętu (wskazana dobra dostępność części zamiennych). Dodatkowo posiadam mocny wzmacniacz słuchawkowy SMSL sAp-II, więc potrzebuję słuchawek... trudnych do napędzenia, czyli wysoka impedancja (minimum 55 ohm) i niski SPL (nie więcej, niż 102 dB/mW). Cena max. ok. 600 zł (może nieznacznie przekraczać). Słuchana muzyka: w 90% jazz (post-bop, free, fusion, spiritual, avant, etno itp... byle nie smooth-jazz), często nagrania archiwalne, ale też bardzo dobre realizacje z ostatnich lat (ECM Records), pozostałe 10% to ambientowa elektronika głównie Berlin School (Klaus Schulze, Tangerine Dream itp. ambient to w sumie też Popol Vuh, np. "Hosianna Mantra"), avant-folk (Księżyc, Anna Maria Huszcza), klasyka (Górecki, Arvo Part, Debussy, Bach), sporadycznie rock, ale takie dziwne odmiany w stylu Can, Henry Cow czy Faust.
Mam kilka modeli na oku (a raczej uchu):
- AKG K271 MkII (najtańsze, najprędzej bym je wziął, bo kilkanaście lat temu słuchałem ich i podobały mi się, dodatkowo bardzo łatwo o części zamienne, już kupując nowe mamy do wyboru nauszniki welurowe lub skórzane plus kabel prosty lub spiralny, wolałbym jednak coś trudniejszego do napędzenia - one chyba mają te same przetworniki, co K530, więc znów musiałbym ustawiać głośność na samym początku skali);
- Beyerdynamic DT-150;
- Beyerdynamic DT-770 (wersja 250 ohm lub 600 ohm);
- Fostex T40RP (jedne z najtańszych na rynku słuchawek planarnych/ortodynamicznych - nigdy nie miałem do czynienia z tą technologią, czym w paru słowach różni się typowe granie "planarne" od zwykłych słuchawek dynamicznych?).
Ktoś miał do czynienia ze wspomnianymi modelami? A może są też inne słuchawki zamknięte o tych parametrach godne uwagi, w tych rejonach cenowych?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
31 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.