Skocz do zawartości

Nasze domowe zwierzaki. Pokaż mnie!


mrbudyn

Rekomendowane odpowiedzi

42 minuty temu, kartonik napisał:

 

Ja w tedy służyłem ojczyźnie :ph34r:

Ja od 5 lat byłem rezerwistą MW :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MrBrainwash napisał:

Piękne zwierzaki @Bednaar ! :wub:

 

spora w sumie ta sfora. ;)

Dzięki, to tylko część. Jest jeszcze papuga nimfa, kanarek i dwa akwaria z rybkami :)

18 godzin temu, Tytus1988 napisał:

Dzisiaj zdjęcie z '89 roku poddane rekoloryzacji z kochanym psem moich Dziadków, Dżekim i trzymaną przeze mnie małą kaczka🐶🦆🌞 Siostra z Babcią bacznie obserwowały, abym nie zrobił jej przez przypadek krzywdy

To w 1989 byłeś takim szkrabem? Ja wtedy zdałem do drugiej klasy liceum ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pochwal się Zdzichu, nie daj się prosić. Moze do Konwentu Seniorów trafisz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Jaro54 napisał:

No pochwal się Zdzichu, nie daj się prosić. Moze do Konwentu Seniorów trafisz :)

"Trafisz" ??? Z racji na swój rocznik to mogę ewentualnie "namaścić" chętnych 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, paratykus napisał:

"Trafisz" ??? Z racji na swój rocznik to mogę ewentualnie "namaścić" chętnych 😉

Strzelam 1959?

Edytowane przez Jaro54
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, neonlight napisał:

Fajny zwierzyniec - jakiej rasy jest kot po prawej? :) 

Kot burmski, dziewczynka niedawno sterylizowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, neonlight napisał:

Ciekawe ma te żółte oczy, chyba pierwszy raz takie widzę u kota. :)

W tej rasie to częste, tu inna wersja kolorystyczna sierści, ale oczy też żółte:

koty-kot-burmski_photo_1_1807444038.jpg

W ogóle bardzo towarzyskie koty, pod względem przywiązania do właściciela bardziej przypomina psa. Nie ma podszerstka, więc często przytula się do innych kotów, co widać na zdjęciu - dachowiec ma podszerstek, więc jest idealnym grzejnikiem ;)

W dniu 29.12.2020 o 10:21, Bednaar napisał:

Anandi (jej oficjalne imię rodowodowe, tak też ją nazywamy w domu, "księżniczka" to tylko moje określenie ;) ) to kot burmski, zwany też czasem jako burmański (kot birmański to już inna rasa). Przyszła do naszego domu jako 3-miesięczne kilogramowe kocię i sterroryzowała 5-kilowego dachowca Filemona (który z natury bardziej przypomina Garfielda), psu też często daje pazurami po pysku - jeszcze do tej pory, ma teraz 7 miesięcy. A z drugiej strony bardzo "klei" się do człowieka, w nocy włazi nam pod kołdrę (nie ma podszerstka, więc czasem marznie), jest sprawna i skoczna jak wiewiórka. Koty burmskie to mała rasa, przeciwieństwo maine coon'ów. Krótko: sprytna, waleczna, psotna i ciekawska, ale też pieszczoch.

Dachowiec Filemon (2 lata): obżartuch, leniuch, pieszczoch i tchórz (przez pierwszy tydzień bał się Anandi).

Pies to flat coated retriever - Mozart (oficjalnie FCI Polka Poland Amadeusz, 7 lat), reproduktor - spłodził już miot 12 szczeniąt, teraz spodziewamy się drugiego miotu. Z charakteru: bardziej żywiołowa wersja labradora i goldena, bardziej od nich samodzielny i bystrzejszy i jeszcze bardziej związany z właścicielami, chodzi za nami jak cień, potrzebuje dużo ruchu, by rozładować nadmiar energii. Koty traktuje chyba trochę jak szczeniaki, wciąż je liże, co bardzo nie podoba się Anandi, natomiast Filemon... czasami nawet łasi się do niego.

Znalazłem swój post z grudnia wraz opisem wszystkich zwierzaków prócz jednego z psów - bo jeszcze go (jej) wtedy nie było u nas. Duszka to ten biało-brązowy kundelek, obecnie ma rok, a trafiła do nas w lutym. Żona znalazła na olx ogłoszenie o psie wyratowanym z rąk okrutnych "opiekunów" i pojechała po nią - z Łodzi na Górny Śląsk :) No i tak jest z nami już 8 miesięcy, początkowo była spłoszona, no i w marcu zachorowała na parwowirozę (okropność, plus obowiązkowa izolacja reszty zwierząt - koszmarny okres). Teraz ma się dobrze i świetnie dogaduje się z Mozartem (ten czarny flat coated retriever, idealny pies na socjalizację "trudnych przypadków"), a także z kotami - choć koty mają nieco inne zdanie na ten temat ;) A Mozart przy niej odmłodniał - 7-letni pies bawi się z nią jak rówieśnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

@Bednaardziękuję🙂👍 Jak nadeszła jesień, to częściej śpią :)) 

 

Tak jak @brunnerius wspomniał Nico to brytyjczyk, Majka dachowiec, chociaż jej ojciec Tygrysek (po nim odziedziczyła rude umaszczenie futerka) był w połowie brytyjczykiem :)

Edytowane przez Tytus1988
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rafacio napisał:

Nie ma czegoś takiego jak dachowiec. Jest kot europejski.👍

Wiem, że dachowiec to oficjalnie kot europejski, ale z drugiej strony: czy dachowiec z USA, Chin czy Brazylii też jest kotem europejskim? Tak czy inaczej, ja swojego Filemona nazywam najbardziej kochanym dachowcem  ;)

Przy okazji przypomniał mi się mój opiekun pracy magisterskiej - pisałem magisterkę z dziedziny zoologii bezkręgowców.

Na katedrze owego kierunku większość to byli puryści, którzy obruszali się na określenie "robale" i mówili: "robaki to tylko płazińce albo obleńce, cała grupa to BEZKRĘGOWCE". Ten mój opiekun magisterski wzruszał tylko ramionami i mówił: "E tam, przecież to robale, wszyscy tak mówią" ;) Facet jest najlepszym znawcą ważek w Polsce, współautor tej książki: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/137854/atlas-rozmieszczenia-wazek-odonata-w-polsce-a-distribution-atlas-of-dragonflies-odonata-in

 

@Rafacio i @Wisting : piękne Koty macie (nieprzypadkowo z wielkiej litery, Kot to moim zdaniem ideał ssaczego piękna :) ).

Edytowane przez Bednaar
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto jest Lila po jednej nocy u nowych człowieków. Kotkę ktoś wyrzucił z domu, bo widać, że ma zachowania domowe i nie boi się transportu. Oczywiście musiała wszystko poznać wąsami i nosem, ale nawet pani wolontariusz od razu widziała, że się dobrze u nas czuje.

P_20211103_092838.jpg

P_20211103_100009.jpg

P_20211103_112131.jpg

P_20211103_211016.jpg

Edytowane przez Wisting
  • Like 6
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Wisting napisał:

Oto jest Lila po jednej nocy u nowych człowieków. Kotkę ktoś wyrzucił z domu, bo widać, że ma zachowania domowe i nie boi się transportu

Śliczne ma umaszczenie. No i ogromny plus ode mnie za uratowanie zwierzaka zamiast zakup z hodowli ❤️ ❤️ ❤️ (oczywiście nie jest to zarzut do ludzi kupujących rasowe stworzonka z hodowli, po prostu szanuję bardzo ratowanie ze schronisk) 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne jedno z rodziców rude, jedno bure :) Jak pojechaliśmy na zapoznanie, żona się od razu zakochała (i ja także). Jest żywa, skoczna, przylepka; widać, że się cieszy z domku i swoich ludzi.

Edytowane przez Wisting
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności