Ciekawe droższe słuchawki z Chin

[kubachim]

43 minuty temu, Hustler napisał(a):

Przynajmniej IEM-y mało miejsca zajmują.

 

@kubachim Też uważam, że się da i to niskim kosztem. Jak gdzieś wyjeżdżam to biorę jedną lub dwie pary słuchawek i niczego mi nie brakuje. Bywały wyjazdy, że przez kilka tygodni miałem tylko KOSS KSC75 lub KPP, NAD Viso HP50 czy jakieś dokanałówki. Wiadomo, że fajnie i wygodnie jest mieć kilka par słuchawek o różnej konstrukcji, brzmieniu itd. Mnie bardziej dziwi jak ktoś ma kilka DAC-ów albo wzmacniaczy.

Ja osiadłem z Oracle MKI, żeby się poza dom nadawały dorzuciłem custom tipsy. Gdyby nie fakt, że niespecjalnie mi się widzi siedzenie w dokanałówkach w domu, to i wokółuszne słuchawki bym pogonił, bo żadne inne słuchawki w akceptowalnym przeze mnie zakresie cenowym mi tak nie brzmią. KSC75 używam przy bieganiu i na rowerze, żeby w ogóle się nie odcinać od otoczenia, a mieć jakieś tło grające.

Zawsze mnie dziwi takie kategoryzowanie słuchawek na dobre/złe w jakiejś muzyce. Albo słuchawki grają dobrze wszystko, albo nie grają, nieważne czy to metal, rap, elektronika czy muzyka smyczkowa. Można mieć jeden konkretny zestaw wart mniej niż wiadro tanich doków, który po prostu jest lepszy.

[telemach]

41 minut temu, Rigatio napisał(a):

S8 są świetne i na pewno nie będzie wielkiej jakościowej różnicy między nimi a u12t ale to nie zmienia faktu, że nadal u12t są lepsze ogólnie.

 

 

mam nadzieję że piszemy o tych samych nie S8 od Moondrop tylko SR8 od Sound Rhyme(14 BA na stronę) bo moim i innych zdaniem są właśnie dość uniwersalne i ogólne bo mają dwa switche a do tego ładnie poddają się EQ

 

[Hustler]

Godzinę temu, Rigatio napisał(a):

Nadal uważam, że najlepiej kupić 1 używanego, uznanego flagowca i ew coś tańszego do obijania i jedno rozsądne źródło (obecne dongle i dapy grają na podobnym, świetnym poziomie).

Jeszcze raz polecę u12t, również ze względu na system LID, który mocno niweluje wpływ źródła na jakość playbacku tych słuchawek (system stosowany w większości 64 Audio). Im nie potrzeba synergii, drogich kabli, mocy, lamp, AKM, ESS, Wolfsonów i innych pierdół. Wpinasz, wkładasz w uszy i słuchasz.

Skalują z lepszymi źródłami, wiadomo, ale nawet z telefonu grają na wysokim poziomie.

Niby drogie ale biorąc pod uwagę wszystko, o czym wspomniałem, i tak można przy nich zaoszczędzić na całej reszcie tzw "toru".

Jak flagowiec nam siądzie to spoko, ale gwarancji nie ma. Ja tam zamiast jednego modelu za 5000 zł wolę mieć 2-3 tańsze o różnej konstrukcji i brzmieniu. Tym bardziej, że nie słyszałem jakiejś różnicy klas pomiędzy słuchawkami od pewnego pułapu cenowego, ale może jeszcze wszystko przede mną.

 

35 minut temu, kubachim napisał(a):

Ja osiadłem z Oracle MKI, żeby się poza dom nadawały dorzuciłem custom tipsy. Gdyby nie fakt, że niespecjalnie mi się widzi siedzenie w dokanałówkach w domu, to i wokółuszne słuchawki bym pogonił, bo żadne inne słuchawki w akceptowalnym przeze mnie zakresie cenowym mi tak nie brzmią. KSC75 używam przy bieganiu i na rowerze, żeby w ogóle się nie odcinać od otoczenia, a mieć jakieś tło grające.

Zawsze mnie dziwi takie kategoryzowanie słuchawek na dobre/złe w jakiejś muzyce. Albo słuchawki grają dobrze wszystko, albo nie grają, nieważne czy to metal, rap, elektronika czy muzyka smyczkowa. Można mieć jeden konkretny zestaw wart mniej niż wiadro tanich doków, który po prostu jest lepszy.

Też lubię pojeździć na rowerze z KSC75, bo do biegania to wolę dokanałówki, gdyż i tak biegam po lesie.

 

Moim zdaniem słuchawki mogą się nie sprawdzić w jakiejś muzyce np. wystarczy, że będą miały mało basu i szeroko pojęta muzyka EDM czy rap będą na nich brzmiały słabo. Jak będzie buła na basie to drum'n'bassy nie zabrzmią dobrze. Z kolei jak basu będzie za dużo to może zagłuszyć pozostałe instrumenty w muzyce akustycznej. Oczywiście są też słuchawki uniwersalne, które mogą komuś przypasować, ale z reguły jest coś za coś.

[Rigatio]

1 hour ago, telemach said:

 

mam nadzieję że piszemy o tych samych nie S8 od Moondrop tylko SR8 od Sound Rhyme(14 BA na stronę) bo moim i innych zdaniem są właśnie dość uniwersalne i ogólne bo mają dwa switche a do tego ładnie poddają się EQ

 

A to nie doczytałem, miałem na myśli s8, sorry.

[kubachim]

Godzinę temu, Hustler napisał(a):

Też lubię pojeździć na rowerze z KSC75, bo do biegania to wolę dokanałówki, gdyż i tak biegam po lesie.

Jakoś się do doków w bieganiu nie mogę przekonać, za bardzo się pocę i mało komfortowo jest wtedy. Kossy to jest pełen przewiew i najwyżej przeprać pady i raz na jakiś czas wymienić na nowe. 

[marco-polo]

No właśnie każde słuchawki mają swoje zastosowanie.

Dlatego kupno jednego toru mija się z celem.

29 minut temu, kubachim napisał(a):

Jakoś się do doków w bieganiu nie mogę przekonać, za bardzo się pocę i mało komfortowo jest wtedy. Kossy to jest pełen przewiew i najwyżej przeprać pady i raz na jakiś czas wymienić na nowe. 

Byłem kiedyś w lato na spacerze z Audeze EL-8 muszę przyznać fajnie ale jednak poci się skóra i pocą się pady. xD

Fajne są skullcandy bluetooth albo po kablu 2 opcje. Jednak podobno są jak imadło.

 

Edytowane 27 Czerwca 2023 przez marco-polo

[Hustler]

52 minuty temu, kubachim napisał(a):

Jakoś się do doków w bieganiu nie mogę przekonać, za bardzo się pocę i mało komfortowo jest wtedy. Kossy to jest pełen przewiew i najwyżej przeprać pady i raz na jakiś czas wymienić na nowe. 

Ja katowałem swego czasu chińską taniznę np. KZ EDX i dzielnie znosiły kolejne kilometry, a od jakiegoś roku mam EarFun Air S, bo jednak kabel czasami przeszkadzał i potrafił mikrofonować. Mnie doki pasują, a z kolei KSC75 jak się spociłem to były potem całe mokre i nawet się obawiałem, że się poddadzą. No i w deszczu z nimi biegać nie mogłem, a tanich dokanałówek nie było mi żal.

 

@marco-polo Ja latem to tylko KSC75 i ewentualnie KPP toleruję z nausznych, a i tak wolę dokanałówki. Nie wyobrażam sobie większych słuchawek używać w upały, bo raz założyłem Ankery Q30 i mi wystarczy.

[marco-polo]

10 minut temu, Hustler napisał(a):

Ja katowałem swego czasu chińską taniznę np. KZ EDX i dzielnie znosiły kolejne kilometry, a od jakiegoś roku mam EarFun Air S, bo jednak kabel czasami przeszkadzał i potrafił mikrofonować. Mnie doki pasują, a z kolei KSC75 jak się spociłem to były potem całe mokre i nawet się obawiałem, że się poddadzą. No i w deszczu z nimi biegać nie mogłem, a tanich dokanałówek nie było mi żal.

 

@marco-polo Ja latem to tylko KSC75 i ewentualnie KPP toleruję z nausznych, a i tak wolę dokanałówki. Nie wyobrażam sobie większych słuchawek używać w upały, bo raz założyłem Ankery Q30 i mi wystarczy.

Mnie podobają się takie opcję jak shure se215 kabelek ładnie za plecy i można ładnie dokładnie docisk ustawić. Mam te polecane przez was.

 

Ogólnie to spróbowałbym planarne iemy. Wiem że jakiś czas temu był tutaj to gorący temat.

Trochę wyszło ich swego czasu.

https://hifigo.com/collections/planar-iems

Tak na krótko warto w nie inwestrować?

@Hustler rozumiem, Co prawda to prawda że są wygodne iemy.

To pewnie zależne też jaki mamy teren i gdzie mieszkamy.

Ja mam te koss o których wspominasz ich w ogóle nie czuć są lekkie te KSC 75 są jeszcze inne ale te chyba najlepiej wypada ten model. Te z hakiem to mam jeszcze sony i audio-technica.

Na baterię nie mam żadnych iemów.

Ogólnie ważne że mam w czym wybierać i nie mam na co narzekać.

Okablowanie,op ampy,daci,słuchawki, Mam ochotę to wszystko dobieram żeby wpasowało się w tor.

 

 

[Hustler]

@marco-polo Najbardziej opłacalne są Letshuoer S12 i Kinera Celest Pandamon, ale to już taki oszukany planar. Ja oprócz tych dwóch brałbym pod uwagę TinHiFi P1 Max i Raptgo Hook-X (te już do mnie jadą, bo czaiłem się na nie od dawna z uwagi na ciekawą, półotwartą konstrukcję i przetwornik PZT) oraz poczytałbym o NiceHCK F1, gdyż wyglądają ciekawie i mają wymienne tulejki.

 

Wszystkie Kossy z jakimi się spotkałem były bardzo wygodne. Jak w porównaniu do KSC75 wypadają te Sony i Audio-Technica?

[kubachim]

1 godzinę temu, marco-polo napisał(a):

No właśnie każde słuchawki mają swoje zastosowanie.

Dlatego kupno jednego toru mija się z celem.

Tak, w wypadku różnych zastosowań. Ale to nie jest kwestia 30 par IEM, a jednym IEM, jednych otwartych zauszników i może wokółusznych xD

 

Godzinę temu, Hustler napisał(a):

Ja katowałem swego czasu chińską taniznę np. KZ EDX i dzielnie znosiły kolejne kilometry, a od jakiegoś roku mam EarFun Air S, bo jednak kabel czasami przeszkadzał i potrafił mikrofonować. Mnie doki pasują, a z kolei KSC75 jak się spociłem to były potem całe mokre i nawet się obawiałem, że się poddadzą. No i w deszczu z nimi biegać nie mogłem, a tanich dokanałówek nie było mi żal.

 

@marco-polo Ja latem to tylko KSC75 i ewentualnie KPP toleruję z nausznych, a i tak wolę dokanałówki. Nie wyobrażam sobie większych słuchawek używać w upały, bo raz założyłem Ankery Q30 i mi wystarczy.

Ja zazwyczaj po biegu płukam pady w ciepłej wodzie z mydełkiem i tak sobie służą już któryś rok.

A zdarzało się biegać i w śniegu i w lekkim deszczu. Dosyć kuloodporne słuchawki

Edytowane 27 Czerwca 2023 przez kubachim

[marco-polo]

11 minut temu, Hustler napisał(a):

@marco-polo Najbardziej opłacalne są Letshuoer S12 i Kinera Celest Pandamon, ale to już taki oszukany planar. Ja oprócz tych dwóch brałbym pod uwagę TinHiFi P1 Max i Raptgo Hook-X (te już do mnie jadą, bo czaiłem się na nie od dawna z uwagi na ciekawą, półotwartą konstrukcję i przetwornik PZT) oraz poczytałbym o NiceHCK F1, gdyż wyglądają ciekawie i mają wymienne tulejki.

 

Wszystkie Kossy z jakimi się spotkałem były bardzo wygodne. Jak w porównaniu do KSC75 wypadają te Sony i Audio-Technica?

Sony to ten model SONY Słuchawki z zaczepem na ucho Typ Stereo MDR-Q68LW

Mają bardzo cienki kabelek ale zwijany. Pady są z gąbki i mięciutkie. Zawiasy odchyla się do góry i są na sprężynie,nie są z plastiku tylko jakby z gumy kauczukowej. Obudowa czarna zamknięta.Grają bardzo dobrze, nie mają wysokiej góry, bass uwidoczniony. Nie są jasne.

Audio-Technica EQ300M graniem neutralne ale odzwierciedla wszystkie detale instrumentów. Bass nie jest podbity ale wyrazisty. Zawiasy to taki plastik nie za gruby - ale nie są na sprężynie więc można sobie regulować odległość. Grają naturalnie bardziej pod ciepłe brzmienie. Obudowa zamknięta.

Jeżeli chodzi o pady to są jak w kosach c75 nie za grube ani za cienkie.

Dwa modele mają w jednej słuchawce kabelek krótszy co oznacza że jest za szyję i wychodzi kabel po lewej stronie.

Te dwie pary to kupowałem z ebaya z Japonii.

Trzymają się mocno i są komfortowe.

 

 

[telemach]

5 minut temu, marco-polo napisał(a):

Sony to ten model SONY Słuchawki z zaczepem na ucho Typ Stereo MDR-Q68LW

 

 

 

 

od wielu lat używam słuchawek clip-on i najwygodniejsze jak dla mnie są Philips SHS4700

 

 

Edytowane 27 Czerwca 2023 przez telemach

[marco-polo]

1 minutę temu, telemach napisał(a):

 

od wielu lat używam słuchawek clip-on i najwygodniejsze jak dla mnie są Philips SHS4700

 

 

Tak to ten model.

Dziękuję za propozycję iemów planarnych.

Wiem że tutaj właśnie jak wychodziły swego czasu te "nowości planarne" , to pamiętam jak czytałem opinie i recki to shuoer s12 i 7Hz. Ludzie tutaj kupowali. Muszę poszukać czy nie był utworzony  tutaj wątek tematyczny iemy planarne.

W internecie jest dużo recenzji ale one mogą być subiektywne.

Dlatego warto tutaj zaglądać.

@telemach Te Twoje Philipsy to nie są  już w produkcji ale za tą cenę to są warte uwagi.

Nie ma ich nawet na aukcyjnych forach.

 

[Rigatio]

Z trochę tańszych rozwiązań bardzo polecam używane Xelento, Kinera Nanna albo Hook X sparowane z IFI Gryphon.

Niesamowicie muzykalne, funowe i eufoniczne brzmienie. Jak się jeszcze włączy XBass i XSpace, to jest spektakl.

Pegasus Gold sparowany z Nanna też brzmią wyśmienicie.

Pegasus Gold + Monarch Mk2 to mały koncert na świeżym powietrzu. Takiego basu w Monarch nie słyszałem nawet na Gryphonie z włączonym XBass. Chciałbym jeszcze usłyszeć Nanna 2.0 Imperial z Gryphonem. Wszystkie powyższe połączenia mogą być śmiało nazwane endgamowymi jeśli chodzi o fun i ogólną jakość. Może tylko Hook X trochę odstaje od stawki, bo nie mają tak gładkich i wyrafinowanych trebli i warstw, ale i tak znakomicie grają z tymi źródłami, mają doskonałą scenę na szerokość i wręcz wzorowy tuning.

Ja obecnie przeżywam jakość u12t + ak sp1000. Jeśli chodzi o widoczność warstw w głąb, ogólną kontrolę i spokój podawania dźwięku, to jest to zdecydowana topka u mnie. Myślałem o sp2000 używce ale podobno jest intensywniejszy, a sp1000 miałem jakiś czas temu i do dzisiaj bardziej mi się podobał niż M8 czy nawet M9. Odesłałem też Fiio m15s po bezpośrednim porównaniu, które trwało może z 10 min i wystarczyło. Byłem trochę w szoku, bo m15s bardzo mi się spodobał, bardzo dobry poziom dźwięku.

Jeśli jednak szedłbym w stronę typowej muzykalności i eufonii, to wybrałbym Pegasus Gold/Gryphon + Nanna 1.0, Nanna 2.0 (z wyobraźni), Xelento lub u4s.

U4s z Pegasus Gold były dla mnie najbliżej starego analogowego dźwięku, z potężnym basem, ciepłem w całym paśmie, zero kłucia i analityczności. To jak podłączyć słuchawki do jakiegoś 20 letniego pudła głośnikowego.

Pamiętam też, że Timeless + IBasso dx320 z amp13 były niesamowite.

Planuję za jakiś czas dokupić dongla, może RU7 albo FC6 ale nie spieszy mi się wogóle, bo nadal jestem w lekkim szoku po tym, czego teraz słucham.

 

[marco-polo]

To jest moja kolekcja słuchawek z hakiem.

50 minut temu, telemach napisał(a):

 

od wielu lat używam słuchawek clip-on i najwygodniejsze jak dla mnie są Philips SHS4700

 

 

Te Philipsy co masz jeżeli to te co widzisz też na zdjęciach moich jeżeli to one podobne są budową do tych sony. Grają głośno ale mi nie podchodzi ich granie.

Muszę je chyba wygrzać.

[telemach]

58 minut temu, marco-polo napisał(a):

To jest moja kolekcja słuchawek z hakiem.

Te Philipsy co masz jeżeli to te co widzisz też na zdjęciach moich jeżeli to one podobne są budową do tych sony. Grają głośno ale mi nie podchodzi ich granie.

Muszę je chyba wygrzać.

 

 

ja ich nie używam do muzyki ale do innych rzeczy, natomiast wszystkie inne mnie ugniatały w uszy a tylko te mogę nosić bardzo długo i komfortowo; dźwiękowo natomiast nie są takie złe ale na pewno jakby je mocniej docisnąć do uszu to będą lepiej grały; kiedyś jeszcze miałem Senki i została mi po nich rewelacyjna trójkątna pochewka na rzep

[kubachim]

14 godzin temu, Hustler napisał(a):

Moim zdaniem słuchawki mogą się nie sprawdzić w jakiejś muzyce np. wystarczy, że będą miały mało basu i szeroko pojęta muzyka EDM czy rap będą na nich brzmiały słabo. Jak będzie buła na basie to drum'n'bassy nie zabrzmią dobrze. Z kolei jak basu będzie za dużo to może zagłuszyć pozostałe instrumenty w muzyce akustycznej. Oczywiście są też słuchawki uniwersalne, które mogą komuś przypasować, ale z reguły jest coś za coś.

Jak będzie bułą na basie to nic dobrze nie zabrzmi i podobnie z niedomiarem. To że tam raz na rok jakoś utwór coś zamaskuje to nic nie zmienia, bo dobre słuchawki po prostu wszystko zagrają jak trzeba.

 

9 godzin temu, marco-polo napisał(a):

To jest moja kolekcja słuchawek z hakiem.

Te Philipsy co masz jeżeli to te co widzisz też na zdjęciach moich jeżeli to one podobne są budową do tych sony. Grają głośno ale mi nie podchodzi ich granie.

Muszę je chyba wygrzać.

Jak tyle tego przerobiłeś to spytam o jedną rzecz - któreś z tych ustrojstw mają odpinany kabel? Wstawiłem w KSC75 gniazda 2-pin, żeby dokupić do nich kabelek BT na kark, ale dosyć siermiężna samoróbka wyszła. Działa, ale z estetyką wiele to wspólnego nie ma.

Edytowane 28 Czerwca 2023 przez kubachim

[dweet]

Godzinę temu, kubachim napisał(a):

 

któreś z tych ustrojstw mają odpinany kabel? Wstawiłem w KSC75 gniazda 2-pin, żeby dokupić do nich kabelek BT

 

A wiesz, że jest ich wersja już z BT? KSC35WL, mam ją do tej pory. Niestety słuchawki są ciut mniejsze niż oryginał, przez co odrobinę mniej wygodne.

[kubachim]

6 minut temu, dweet napisał(a):

 

A wiesz, że jest ich wersja już z BT? KSC35WL, mam ją do tej pory. Niestety słuchawki są ciut mniejsze niż oryginał, przez co odrobinę mniej wygodne.

Wiem, mamie nawet kupowałem, fajne są, choć zauszniki gorsze niż w KSC75. Ciekawią mnie alternatywy. 

Edytowane 28 Czerwca 2023 przez kubachim

[HappyBlack]

Ciekawe, zdecydowanie za drogie słuchawki z Chin:

 

https://www.linsoul.com/products/thieaudio-prestige-ltd

 

Ponoć wygładzili kłującą górę, która raziła w oryginalnych Prestige.

[marco-polo]

5 godzin temu, kubachim napisał(a):

Jak tyle tego przerobiłeś to spytam o jedną rzecz - któreś z tych ustrojstw mają odpinany kabel? Wstawiłem w KSC75 gniazda 2-pin, żeby dokupić do nich kabelek BT na kark, ale dosyć siermiężna samoróbka wyszła. Działa, ale z estetyką wiele to wspólnego nie ma.

Widziałem wiele różnych filmików jak można przerobić KOSS KSC75 na bluetooth, wiem że nawet mają wersję bluetooth ale to już nie ksc75. Mnie tam kabel nie przeszkadza. Każdy ma swoje upodobania.

Przecież nie po to są płyty vinylowe żeby było je słuchać przez bluetooth - ot taki głupi przykład.

Jakby mi zależało na iemach z odpinanym kabelkiem to pewnie przerobiłbym je.

Z odpinanymi kabelkami jeżeli chodzi Tobie o przerobienie wtyków to muszę przyznać że jest to dla osób cierpliwych z lutownicą z dobrym grotem i pomysłem.

Wiem bo sam próbowałem i nie jest to takie łatwe.

Edytowane 28 Czerwca 2023 przez marco-polo
dodanie linku

[psychodracon]

Hej wszystkim, nie wie ktoś czy da się dorwać jeszcze gdzieś BossHIFI B8 w przyzwoitej cenie? Dzisiaj jeden z przetworników w moich wyzionął ducha.

[Jaro54]

12 minut temu, psychodracon napisał(a):

Hej wszystkim, nie wie ktoś czy da się dorwać jeszcze gdzieś BossHIFI B8 w przyzwoitej cenie? Dzisiaj jeden z przetworników w moich wyzionął ducha.

Jak niecałe 80 $ cię satysfakcjonuje

[marco-polo]

15 minut temu, Jaro54 napisał(a):

Jak niecałe 80 $ cię satysfakcjonuje

Sprawdź jaki numer mają drivery, może sam wymienisz lub ktoś poleci lepsze. Ja kupowałem różne drivery od myfriendów i jestem zadowolony.

[psychodracon]

40 minut temu, marco-polo napisał(a):

Sprawdź jaki numer mają drivery, może sam wymienisz lub ktoś poleci lepsze. Ja kupowałem różne drivery od myfriendów i jestem zadowolony.

Dzięki! Szczerze mówiąc nie pomyślałem o tym.

2 godziny temu, Jaro54 napisał(a):

Jak niecałe 80 $ cię satysfakcjonuje

Niestety okazało się, że nie ma na driverze żadnych oznaczeń. A w cenie 80$ myślę że znalazłbym jakaś alternatywę. Dzięki