-
Posts
243 -
Joined
-
Last visited
Reputation
425 ExcellentDodatkowe
-
odtwarzacz
iBasso DX320/14
-
słuchawki
u12t, Noire
-
testuję
Co wpadnie
-
chcę
Miejsca na duże stereo
Ogólne
-
Gender
Male
-
Location
Lizbona / Warszawa
Recent Profile Visitors
5,737 profile views
-
Ceny w PT na blackfriday/sajbermonday coraz lepsze: FiiO M17 za 5630 PLN https://www.mestresdamusica.com/pt/audio-portatil/1106617-fiio-m17-leitor-de-música-portátil-hd-6953175760788.html
-
Myślę, że ci co bardziej szanujący się artyści wciąż wolą celować w odsłuchy pełnowymiarowe zamiast podbijania skrajów dla kiepskiej jakości przetworników. Póki co...
-
Ale wiesz, że mastering jest robiony przede wszystkim na monitorach i to na nich ma brzmieć dobrze? Słuchawki są zazwyczaj używane do dopracowania detali, a wiele osób w studio i tak mówi, żeby używać ich rzadko, bo zaburzają ci naturalny odbiór dźwięku
-
Oczywiście masz rację. Sam używam na codzień iLoudów postawionych w średnio dobrze przygotowanym akustycznie pokoju i gdy próbowałem je porównać je z klasycznymi podstawkowymi ze wzmacniaczem (B&W i ProAc) w tym samym miejscu, to te drugie wypadły sporo gorzej. Mimo dużo wyższej ceny. Dlatego mówię o pewnym kompromisie: niezbyt dobrze zaadaptowane pomieszczenie aż tak bardzo nie zespuje odsłuchu małych monitorków, ale w dalszym ciagu zachowa zalety kolumn głośnikowych nad słuchawkami.
-
W przypadku monitorów, czy ogólnie "wolnostojącego" stereo dźwięk dociera do ucha w sposób najbardziej zbliżony do naturalnego, czyli tak, jak słyszymy na codzień - oba kanały oboma uszami, bez sztucznej sepracji i źródeł pozornych "w głowie". Daje to poczucie znacznie lepszego i naturalnego umiejscowienia dźwięków i poczucia przestrzeni. Mogę się spierać w nieskończoność, że żadne słuchawki sobie z tym nie poradzą równie dobrze. Bas jest na to najmniej podatny, gdyż odczuwalny jest w pewien sposób całym ciałem, a nie tylko uszami, czy kostnie. Stąd subwoofer nie musi mieć osobnych kanałów, żeby dało się go poczuć. Monitory bliskiego pola są projektowane tak, żeby zachować parametry neutralności i podawać dzwięk w najbardziej "suchej" formie. Nie potrzebują pracy z akustyką, aby coś nią zmieniać, a jedynie wygłuszenia od rezonansów i innych nieptrzebnych śmieci z otoczenia. Nie grają głośno i osiągają swoje maksimum możliwości w niedużej odległości słuchacza od przetwornika. Nigdy żadne słuchawki za wiele tysięcy euro nie dały mi takiej satysfakcji i radości z niskich uderzeń jak iLoudy MTM, czy nawet Geneleci (a KRK o dziwo już nie). Być może nie jest to pomiarowo najczystszy bas na świecie, jednak dla mnie najbardziej naturalny i idealnie wkomponowany w pozostałą część pasma. Takie moje 3 grosze, bardzo subiektywnie, jednak jak m.in. wzmacniacze lampowe pokazują, pomiary jedno, a ludzkie ucho drugie (pozdrawiam ASR
-
Dokładnie!
-
Monitory studyjne bliskiego pola na szczęście nie są aż tak podatne na akustykę pomieszczenia jak pełnowymiarowe. Argument o głośności - ok, ale raczej mówimy o sąsiadach, ewentualnie drugim pokoju, bo większość otwartych mocno sieje naokoło przy głośnym graniu. A co do wyboru - wiadomo, tylko znajdź na to wszystko miejsce
-
Dla mnie priorytetem jest izolacja, jakbym miał tak hałasować jak z całkiem otwartych, to wolę kolumny odpalić. No właśnie, wielu (w tym moim) zdaniem dobrze ustawione monitory studyjne za 1200 zł biją na głowę sceną, lokalizacją źródeł i basem słuchawki otwarte za 20k. Największą zaletą słuchawek jest właśnie izolacja, bo z resztą nie mają startu do stacjonarnego stereo
-
https://www.joselopesmarques.com/product-page/hifiman-he1000se-auscultadores-topo-de-gama HE1000SE za ok 8200 PLN. Jakby nie wysyłali do Polski mogę pomóc ogarnąć kuriera (100-150 zł)
-
PayPal ma koszmarny przelicznik walut, więc ja nigdy z niego nie korzystam i nie polecam. A prowizja rozumiem naliczana przez sklep za użycie PP? Ja po prostu nie lubię podłączać nigdzie swojej karty, wolę PP, gdzie możesz łatwo anulować przyszłe płatności. No chyba, że masz jednorazową z np. Revoluta.
-
Podpiąć kartę walutową pod Paypal i zapłacić z ochroną PP, ale swoim kursem
-
Oj, hiszpański też ma swoje za uszami. Hiszpania i Portugalia to dostawa prawie od razu, ale gdzieś dalej, to czasem się schodzi tydzień i dłużej, a i zwrot potrafi trwać tygodniami. Południowcy
-
Krótki powrót do dramatu z Heyday: Z lekkiej desperacji napisałem bezpośrednio do producenta - Tangzu, bez większych nadziei. Spotkało mnie jednak pewne zaskoczenie, bo nie-bot na czacie poprosił o zdjęcie lub film, na którym po prostu pokazuję, że mam w ręku ich słuchawki (nie żadne nagrywanie dźwięku), nazwę sprzedawcy i nr zamówienia i obiecał, że sobie z nim pogada. Blablabla... No i dzisiaj szok: Linsoul pisze do mnie, że "sorry my friend, rozpatrzylismy ponownie twoją sprawę i masz rację, wyślemy ci po prostu nową słuchawkę". WOW Tak że HBB to dalej buc, Linsoul to Linsoul - trzeba ich cisnąć, ale wielkie brawa dla Tanzgu za naprawdę dobre podejście do klienta! Myślę, że kupili mnie na jakiś czas