Skocz do zawartości

sennheiser orpheus- Pierwsze wrażenia -


szakuviron

Rekomendowane odpowiedzi

Bo entuzjastą można być i przy suchym portfelu. Interesujesz się sportowymi samochodami choć też nie kupisz sobie Lambo. Wycinasz piłkarzy z gazet ale jednym z nich nie będziesz. Interesujesz się II Wojną ale nie cofniesz się w czasie nasikać Hitlerowi do kawy ^_^ .

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze co mnie zniesmaczyło- to ze słuchawki grzały, ale nie tak normalnie- wręcz jakby były małe grzejniki w środku. Promieniowały cieplem

 

One są chyba "pół-aktywne", tzn. mają dodatkowo wzmacniacze przy przetwornikach (?). Może dlatego grzeją.

Edytowane przez jouhou
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pora coś dodać od siebie. Również byłem w tej grupie co miała trochę więcej czasu na odsłuch i specjalnie wziąłem ze sobą moje płyty i głównie skupiłem się na płycie Rogera Watersa Amused to death, którą znam na pamięć. Od razu zaznaczę, że wcześniej mieliśmy okazję posłuchać dzięki uprzejmości p. Krzysztofa słuchawek He1000.

Jeżeli chodzi o warunki odsłuchowe to były one znacznie lepsze niż przy odsłuchach orfeusza na AVS. Sala była oddalona od części ludzi i był mega wygodny biały leżak. Mieliśmy dodatkowo taki plus, że odsłu****ąc nie było już żadnych gości.

Wracając do zestawu. Wzmacniacz to kwestia gustu i może się podobać lub nie. Ja niestety wolę starą wersję aczkolwiek system wysuwania gałek i lamp robi wrażenie ( pomijam już zacięcie podczas wyłączania...........). Same słuchawki są bardzo dobrze wykonane i mam wrażenie, że część elementów jest zerżnięta z modelu hd800 ( chociażby pałąk) ale nie uważam tego za wadę. Słuchawki są bardzo wygodne ale... niestety mocno grzeją w uszy co może doskwierać w ciepłe dni.

Jeżeli chodzi o samą jakość dźwięku. Słuchawki brzmią poprawnie, a nawet znacznie więcej niż poprawnie ale na pewno nie brzmią tak jakby wskazywała na to cena zestawu. Słuchawki odebrałem jako niesamowicie muzykalne, z bardzo dobrym, zawartym basem, który był w odpowiednich proporcjach ( coś co mi przeszkadzało w pierwszej wersji), górne pasmo było słyszalne i nie sybilizowało. Ogólnie słuchawki postawione na czerpanie radości że słuchania, relaksując się siedząc w fotelu. Jeżeli chodzi o scenę to niestety ale w tym aspekcie słuchawki leżały. O ile głębia była, to brakowało sceny na boki. Muszę się również przyczepić do szczegółowości, która choćby na He1000 jest znacznie wieksza. Na 1 utworze Rogera słuchać szczekanie psa, które zazwyczaj jest słyszalne z tyłu głowy i jest bardzo wyraźne. Na Orfeuszach 2 szczekanie było w głowie i w dodatku świerszcze często były mało słyszalne. Mógłbym wymieniać dalej ale nie o to chodzi.

Ogólnie słuchawki są niesamowicie przyjemne w odbiorze, są eteryczne i mają bardzo dobre zejście. Kuleją w szczegółowości czy scenie. Oczywiście każdy może odebrać słuchawki znacznie inaczej i jest to kwestia gustu. Nie można oczywiście brać mojej wypowiedzi jako jedyna i słuszna. Ba. Powiem nawet, że trzeba ją sobie wsadzić tam gdzie trzeba, bo żeby mieć pewność co do swojej opinii to trzeba by mieć sprzęt u siebie na jakiś tydzień lub dwa. Osobiście nie kupiłbym zestawu i wolałbym zakupić He1000 na cardasie i chord Dave :).

 

Tyle ode mnie i oczywiście zachęcam do wypowiadania się ale miejmy tę świadomość, że nawet nie lizneliśmy dźwięku orpheus 2.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rev może się odezwie,pisał mi że Orfeusz 2 rewelacyjnie mu grał...

 

Mając HD800 jak Rev- wolałbym Hd800. Mając tyle kasy na orpheusze- wolałbym He1000, chorda i jeszcze by mi mnóstwo kasy zostało... Na pewno nie jest to nowa klasa słuchawek- nie to już było. Wrażenie na mnie nie zrobiły aż takiego, jakby można było się spodziewać. Tak jak 1 oprheusze te X lat temu- faktycznie referencja. Tak 2 to po prostu pokazanie- mamy hajs, zrobimy coś drogiego.

 

Tak jak Pisał Down- o wiele większe wrażenie zrobiły na mnie He1000 i chord Dave.

 

Pomijam fakt że na prezentacji były inne modele, ale nie wygrzane Hd800s... Meh, szkoda gadać...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczekiwania były duże...ale to wszystko już było. Niektóre słuchawki w pewnych aspektach potrafią więcej. Tylko średnica rewelacja. Liczyłem, że zapomnę "to tylko słuchawki" niestety. Tego samego dnia sluchane dziś HE1000 potrafiły wcale nie mniej.

Miały być najdroższe i są ale słabo wyszło te 10 lat pracy. Inni lepiej go wykorzystali.

 

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to za mało czasu, słuchałem przygotowanej tam płyty winylowej. Albo mi się trafiły piosenki bez basu albo jestem głuchy. Gdybym miał swoją płytę to na pewno bym je bardziej wyczuł. Dla mnie HD800(S) grały po prostu lepiej, bardziej mi się podobały. Nawet takie nie wygrzane. Przestrzeń byłą sporo lepsza w Hd800. Za mało czasu, za mało aby dobrze ocenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie jakoś bardziej pasują hd800 niż hd800s ale oczywiście to kwestia gustu. Dokładnie tak samo jest z orfeuszami i pomimo kilku ułomności uważam słuchawki za bardzo dobre aczkolwiek cena jest z kosmosu. Chyba za dużo oczekujemy po coraz to nowszych słuchawkach i tutaj jest główny problem. Trzeba zacząć więcej słuchać, a mniej zmieniać sprzęt.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pomyśl że Hd800s grają sporo lepiej wygrzane. Dzisiaj mieliśmy okazję słuchać na sprzęcie za ułamek ceny- całego toru wraz z 800s.

Miałem przez jakiś czas HD800, fajne przypomnienie. HD800S to trochę bardzo przesada, 2k za 1 uszczelkę, chyba kabel i inny kolor muszli. Za tą samą cene co wersja S można mieć Obravo albo LCD XC/LCD X.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie jakoś bardziej pasują hd800 niż hd800s ale oczywiście to kwestia gustu. Dokładnie tak samo jest z orfeuszami i pomimo kilku ułomności uważam słuchawki za bardzo dobre aczkolwiek cena jest z kosmosu. Chyba za dużo oczekujemy po coraz to nowszych słuchawkach i tutaj jest główny problem. Trzeba zacząć więcej słuchać, a mniej zmieniać sprzęt.

producenci oczekują od nas coraz to większych portfeli to i my chcieli byśmy dostać coraz to więcej frajdy.

Ogólnie to za mało czasu, słuchałem przygotowanej tam płyty winylowej. Albo mi się trafiły piosenki bez basu albo jestem głuchy. Gdybym miał swoją płytę to na pewno bym je bardziej wyczuł. Dla mnie HD800(S) grały po prostu lepiej, bardziej mi się podobały. Nawet takie nie wygrzane. Przestrzeń byłą sporo lepsza w Hd800. Za mało czasu, za mało aby dobrze ocenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mnie jakoś bardziej pasują hd800 niż hd800s ale oczywiście to kwestia gustu. Dokładnie tak samo jest z orfeuszami i pomimo kilku ułomności uważam słuchawki za bardzo dobre aczkolwiek cena jest z kosmosu. Chyba za dużo oczekujemy po coraz to nowszych słuchawkach i tutaj jest główny problem. Trzeba zacząć więcej słuchać, a mniej zmieniać sprzęt.

producenci oczekują od nas coraz to większych portfeli to i my chcieli byśmy dostać coraz to więcej frajdy.

Ogólnie to za mało czasu, słuchałem przygotowanej tam płyty winylowej. Albo mi się trafiły piosenki bez basu albo jestem głuchy. Gdybym miał swoją płytę to na pewno bym je bardziej wyczuł. Dla mnie HD800(S) grały po prostu lepiej, bardziej mi się podobały. Nawet takie nie wygrzane. Przestrzeń byłą sporo lepsza w Hd800. Za mało czasu, za mało aby dobrze ocenić.

 

Ostatnio co się dzieje z cenami 10k+ to jest jakaś tragedia. Co flagowiec to coraz więcej kasy. Zaraz do tego dojdzie że słuchawki będą w cenie kolumn dochodzących do kilkuset tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie jakoś bardziej pasują hd800 niż hd800s ale oczywiście to kwestia gustu. Dokładnie tak samo jest z orfeuszami i pomimo kilku ułomności uważam słuchawki za bardzo dobre aczkolwiek cena jest z kosmosu. Chyba za dużo oczekujemy po coraz to nowszych słuchawkach i tutaj jest główny problem. Trzeba zacząć więcej słuchać, a mniej zmieniać sprzęt.

 

Czyli posiadając fajnie grające HD565 nie warto dopłacać tych paru złotych do Orfeuszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A pomyśl że Hd800s grają sporo lepiej wygrzane. Dzisiaj mieliśmy okazję słuchać na sprzęcie za ułamek ceny- całego toru wraz z 800s.

Miałem przez jakiś czas HD800, fajne przypomnienie. HD800S to trochę bardzo przesada, 2k za 1 uszczelkę, chyba kabel i inny kolor muszli. Za tą samą cene co wersja S można mieć Obravo albo LCD XC/LCD X.

 

 

*800s inaczej grają mimo wszytko

 

 

Mnie jakoś bardziej pasują hd800 niż hd800s ale oczywiście to kwestia gustu. Dokładnie tak samo jest z orfeuszami i pomimo kilku ułomności uważam słuchawki za bardzo dobre aczkolwiek cena jest z kosmosu. Chyba za dużo oczekujemy po coraz to nowszych słuchawkach i tutaj jest główny problem. Trzeba zacząć więcej słuchać, a mniej zmieniać sprzęt.

 

Czyli posiadając fajnie grające HD565 nie warto dopłacać tych paru złotych do Orfeuszy?

 

 

 

Nie! Nie! i jeszcze raz nie!. 565 to świetne słuchawki :) wiadomo, daleko im do Orpehuszy- ale mimo wszystko, bardzo je lubię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli czytam z Waszych wrażeń, że się nie pomyliłem - sztuka dla sztuki okej, ale jako produkt to mało ma sens. Trudno zresztą odnaleźć uzasadnienie dla takiej ilości pieniędzy w zestawie słuchawkowym ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mnie jakoś bardziej pasują hd800 niż hd800s ale oczywiście to kwestia gustu. Dokładnie tak samo jest z orfeuszami i pomimo kilku ułomności uważam słuchawki za bardzo dobre aczkolwiek cena jest z kosmosu. Chyba za dużo oczekujemy po coraz to nowszych słuchawkach i tutaj jest główny problem. Trzeba zacząć więcej słuchać, a mniej zmieniać sprzęt.

Czyli posiadając fajnie grające HD565 nie warto dopłacać tych paru złotych do Orfeuszy?

Powiem Ci tak. Jeżeli podoba Ci się zestaw orfeusza ( oczywiście wizualnie) i masz na zbyciu parę złotych to moim zdaniem jest to dobry kierunek ale nie pozbywaj się hd565, bo to są rewelacyjne słuchawki. Brzmienie w obu parach jest zupełnie inne, jedne czyściutkie i jasne, drugie gęste i niezwykle relaksujące.

Mając He1000 nie pokusił bym się na kupno orfiego, no chyba że nie wiedziałbym co zrobić z pieniędzmi ale taki problem mi raczej nie grozi :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna rzecz na która zwrócił wczoraj uwagę kolega Michał. Aby usłyszeć pewne szczegóły głośność w górę. Mocno. Niestety wtedy inne aspekty były mało strawne wręcz góra robiła się przesycona i nieprzyjemna. Bas był krotki ulotny bardzo dobry jakościowo ale nie ilością. Jak dla mnie za suchy. Brakowało mi ciepła troszkę na dole. Inna sprawa w tej cenie liczą się szczegóły, Wulkan zwrócił uwagę chaos w kablach. Ja się ogólnie dopatruje braku kompetencji organizatorów. Kupić mega drogi sprzęt bo ktoś tam napisał że to jest naj to nie sztuka. Zmiany w sprzęcie towarzyszącym moim zdaniem wskazane.

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak było wczoraj ale dzisiejsze porównanie starego Orfiego do nowego było całkiem pouczające. Nowy to trochę taki krok w bok niż znacząco do przodu, ale cieżko to oceniać bo jednak nie było kompletnej ciszy.

Wczoraj stary nie był dostępny, a szkoda. W gablocie leżał http://scr.hu/2n3h/r9383 :v

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj też leżał, ale był drugi, którego przywiózł Wiktor. Grały jednocześnie z tego samego toru, oczywiście poza wzmacniaczami. Takie różnice na szybko to więcej góry w nowych gdzie nie gdzie to lepiej ale nie wszędzie i trochę więcej basu, poza tym stary moim zdaniem grał większą głębią i trochę dalej.

Edytowane przez saudio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności