Skocz do zawartości

Fanklub HiFiMAN


all999

Rekomendowane odpowiedzi

Musze szczerze powiedziec,ze brakowalo mi tej wkladki przez ostatnie 2 tygodnie. Sonicznie nie wiele sie jak dla mnie zmienilo na hybrydzie od FAW bo na nim tylko slucham. Natomiast na nowym stockowym zmiany sa typowe dla zastosowania wiekszej ilosci srebra, bo ten stockowy ma teraz 2 zyly srebra i jedna miedz, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Compton napisał:

Dla mnie całościowo HE-400i są lepsze od AQNH ale sopran i po cześci bas w Hawkach jest imo górą.

Dla mnie zdecydowanie AQNH są lepsze. Ale wiele zależy od słuchanego repertuaru i oczekiwań. Hawki są znacznie bardziej dynamiczne (szczególnie na dole), wokal jest delikatnie oddalony i nie jest pchany prosto do ucha, a wysokie potrafią oddać więcej detali niż Hifiman'y. Poza tym scena i holografia - tutaj bardo duży plus dla AQ.

Kolejna wartość dodana - Hawki potrafią słuchacza zaskakiwać, każdy na nowo słuchany album kryję inne tajemnice.

Natomiast 400i są słuchakami zdecydowanie równiejszymi i sprawdzą się w każdym repertuarze i nagraniu, są bardzo przewidywalne. W jednym lepiej, w drugim gorzej ale wszystko na nich jest słuchalne. W przeciwieństwie do Hawków. Jak album nagrany jest ciemno lub pogłosowo to robi się groteskowo. 

Plus na Jastrzębi za łatwość w znalezieniu dla nich synergii. I tej bardzo taniej i tej droższej. Przy 400i trzeba się już ładnie nagimnastykować. Niby potrzebują sporo prądu aby skontrolować w nich dół, a z drugiej strony podepniesz je do telefonu i zagrają też dobrze. Nie rozgryzłem ich przez kilka miesięcy. AIM ładnie dodawał im góry, FCLII dodawał kontroli na basie ale cały czas brakowało dynamiki. Również ta gęsta średnica pchana do ucha nie dawała mi spokoju. W rocku, rapie, dubstepie Hawki dają więcej radości ze słuchania. Ale jak mówię każdy szuka czegoś innego. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Noah napisał:

Zdecydowanie tak, polecam kazdemu kto uwielbia te sluchawki bo dostajesz nowy , ulepszony produkt i 3 lata gwarancji. 

Dzięki za rekomendację.

Jeżeli zbyt dużych zmian sonicznych inplus nie ma (z drugiej strony nie wiem co można w nich poprawić :D ) to raczej się nie zdecyduję.

650$ to sporo. Jak pojawią się pady od V2 w sprzedaży to może je same kupię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to wlasnie mialem na mysli, ze jak dla mnie sonicznie juz nie bylo co tam poprawiac. One trafiaja idealnie w moj gust. Moje V1 kupilem jako uzywke i mialem pozniej problemy z prawym wtykiem od kabla , ruszal sie i czasami przerywal wiec ja akurat nie mialem wyjscia... jesli Ty ze swoimi nie masz takich przygod to  szkoda kasy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, roger987 napisał:

IMHO metalu jak najbardziej da się słuchać w 400i, ale do tego celu to bym sobie jednak zostawił Grado 60-225i. 400i kreują sporą przestrzeń na szerokość(wersja ze złączami 2,5 mm), a grado to po prostu bezpośredni strzał w ryj, przy twardym podkreśleniu średnich i taka kombinacja  przy metalu sprawdza się moim zdaniem najlepiej.

Tonalnie cieżko mi się wypowiadać, ale 400i ujeły mnie właśnie tym że nie są przebasowione. To są jednak dość jasne nauszniki jak na dzisiejsze standardy. Określiłbym je jako dość zrównoważone, ale to tylko w przybliżeniu, nigdy nie byłem dobry w analizie pasma.

400i i szeroka scena? Z głębokością(przód/tył) bym się zgodził, ale szerokością to one mnie nie powalają. Ogólnie scena w nich jest dla mnie kameralna przy DT-R10, HE400 modowanych przez Perula czy modowanych przez mnie HM5(tutaj niewiele, ale jednak) lub HD681. Właśnie ze względu na małą(nie za szeroką scenę) tak cenie je w elektronicznych gatunkach relaksujących(np. chillstep i jej podobnych)

Przy Perulowych HE400, moje HE400i wyraźnie pokazują też mniejszą dynamikę i są wolniejsze. Rekompensują mi to niższym zejściem basu. Słuchając HE400(Perul mod) i HE400i sam nie wiedziałem które wolę, bo raczej się u mnie uzupełniały :ph34r:
W sumie HE400i to moje pierwsze równe słuchawki których zapragnąłem, które zachwyciły mnie od pierwszego odsłuchu i z chęcią do teraz do nich wracam. Nie zrobiło tego PM3 i AQNH. Gdzie te ostatnie najszybciej odstawiłem na bok, i sam już nie pamiętam czemu. Więc nie odważę się ich porównać dokładniej :P

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ugz napisał:

400i i szeroka scena? Z głębokością(przód/tył) bym się zgodził, ale szerokością to one mnie nie powalają.

uj panie, ja nowy w planarach.Absolutnie nie neguje że są konstrukcje lepsze pod tym względem, ale to co jest w 400i,  jest stosunkowo lepsze od tego co słuchałem i miałem i na razie w pełni mnie zadowala.  :)  Co więcej: musi mnie zadowalać i z  powodów finansowych nawet nie chce znać czegokolwiek lepszego ;)















 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jackowe złącza też nie są idealne, ja już swoje HE400i przez gniazda 2.5mm odsyłałem na gwarancje, a obecnie znów zdarzyło mi się kilka razy że przerwały. Jak sytuacja z notorycznym przerywaniem się powtórzy to prawdopodobnie będę próbował zrobić inne muszle i wstawić gniazda miniXLR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności