Skocz do zawartości

Książki, czyli co czytasz.


all999

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry pomysł, tylko pamiętaj, że trochę nazw własnych będzie się różniło od tego, co znasz z polskich wersji i może to sprawić dodatkową trudność w czytaniu. Nie wiem ile tego jest, bo Koła Czasu nie czytałem. Ogólnie rzecz biorąc to warto spróbować, z każdą kolejną książką będzie łatwiej. Ale uważaj - jak się zaszczepisz czytaniem książek w oryginale, to zostają Ci tylko zagraniczne księgarnie, bo na Allegro to znajdziesz głównie Władcę Pierścieni i Harrego Pottera (swoją drogą dobre lektury na początek nauki :D ).

 

Wysłane z mojego One X przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałbym sobie coś w stylu Trylogi Husyckiej Sapka, elementy nadnaturalne zbędne, bardziej chodzi mi o podobnie pisaną powieść historyczną, osadzoną w średniowieczu... jest coś takiego czy raczej mogę sobie pomarzyć? Coś mi się kojarzą starsze pozycje typu "Rudy Orm" albo rodzime "Przyłbice i kaptury" ale na ile to będzie zbliżone do Sapka.

 

Od siebie moge polecić książki Svena Hassela, bardzo fajna seria osadzona w realiach WWII i pisana z punktu widzenia niemiaszków, zresztą sam autor walczył na froncie, więc miał co opisywać.

Edytowane przez Mihu83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rfzb - akurat w Kole Czasu był dobry tłumacz i jak dukałem opowiadania w oryginale, to z nazwami własnymi większego problemu nie było. Bardziej mnie przeraża te 900 stron po angielsku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby pozbierać to co miesięcznie przemęczysz na hedfaju, to wyjdzie Ci ze 400 stron pewnie :) także dasz radę. Wbrew pozorom nie jest trudno - przy czytaniu w obcym języku najwyraźniej widać, jaki autor ma styl. Dlaczego? Ano dlarego, że nawet przy najbardziej pokrętnym i zawiĺym słownictwie złapiesz się na tym, że po 40 stronach po słownik już prawie nie sięgasz gdyż, iż, ponieważ, żeż autor się powtarza :)

Złapałem się na tym w kilkunastu książkach już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Hedfaja akurat bardzo mało czytam, bo za często powoduje u mnie odruch wymiotny od nadmiaru cukru.

Jak angielski, to raczej komiksy i anime z napisami w języku Szekspira, czy raczej bardzo prosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrastałem ze Strugackimi : Piknik na skraju drogi, Żuk w mrowisku, Daleka tęcza, Przenicowany świat, Koniec akcji Arka, Poniedziałek zaczyna się w sobotę, opowiadania. To tak z głowy, ale myślę, że przeczytałem wtedy większość ich dorobku. Najbardziej wbiła mi się w pamięć książka "Trudno być Bogiem", nawet don Rumatę pamiętam.W zasadzie książka jest moralitetem, a jak byłem młody zrobiła na mnie duże wrażenie.

Na mnie ogromne wrażenie zrobiła Daleka Tęcza. Byłby z tego niezły film SF w obecnym stylu (taki realizm SF z dawką katastrofizmu).

 

Moje zakupy ebookowe :

M.Podlewski - Głębia.Skokowiec (SF)

R.Dębski - Żar tajemnicy (SF)

 

Przeczytane - Paweł Majka - Pokój Światów - takie polskie fantasy pomieszane ze steampunkiem. Pisane w dobrym awanturniczym stylu, wiele odwołań do historii i literatury polskiej.

Dariusz Domagalski - Osobliwość. Bardziej typowa fantastyka, jednak trochę zaskakuje.

Polecam z militarnej fantastyki cykl Michała Cholewy - Gambit, Punkt Cięcia, Forta. Tak jakby przeżycia żołnierzy na misji w Afganistnie czy Iraku ale tu w głębokim Kosmosie, gdzie czyhają gorsi wrogowie niż mudżaheddini. Ciężkie żołnierskie życie pośród walki i śmierci, ludzie przeciw ludziom, przeciw maszynom...

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mihu83 ,

zacytuję sam siebie:

 

Dla osób lubiących fantasy, którym podoba się mało-magiczne fantasy polecić mogę: Joe_Abercrombie cykl pierwsze prawo i potem kontynuacje w trzech książkach, szczegóły:

https://pl.m.wikiped...Joe_Abercrombie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lord "M.Podlewski - Głębia.Skokowiec (SF)" - skończyłem kilka dni temu.Im dalej w las tym więcej drzew. Im głębiej w Kosmos tym akcja bardziej się zagęszcza.Sprawnie napisane i zaskakuje do samego końca. Tom kończy się okrutnie, w tym znaczeniu, że chce się czytać dalej, a tu ni ma ... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kojarzy ktoś może książkę s-f, w której część ludzi ma zdolność czytania w myślach? Kilkanaście lat temu zacząłem to czytać, na samym początku ojciec z synem (z tych niby mutantów) rozmawiają o czymś na ławce. Więcej za bardzo nie pamiętam, ani tytułu, ani autora :wacko: Na pewno książka była wydana w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powieść czy zbiór opowiadań,

bo to czytanie w myślach kojarzy mi się z jednym opowiadaniem ze zbioru "rakietowe dzieci", ale mogę się mylić, czytałem to w ubiegłym wieku ;)

Dzięki, sprawdziłem, ale to nie to. Raczej to była powieść, pewnie fabuła opierała się na uprzedzeniu do tych, którzy potrafią czytać w myślach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Trupia Otucha, wczoraj wypożyczyłem. Znowu, zamiast czytać Hyperiona to czytam wszystko dookoła. :D

A do Hyperiona się zabierasz czy to powrót po latach?

 

 

Zabieram się, ale póki co przerabiam inne pozycjie Simmonsa, a Hyperiona chyba zostawiam na deser.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności