Philips SHP9500 vs AKG K612 Pro

[Damix]

A tam, ty za szybko zmieniasz fascynacje z jednych na drugie słuchawki . Ale dobrze, że to słuchawki a nie kobiety

[manuelvetro]

Jezdem haremistą. Słuchawkowym. Z shp miałem związek krotki, ale intensywny.

Nie są już ukochane, wciąż są dobre. To sie nie zmienia

[Perul]

...Bardziej mi sie barwa dźwieku podoba w k612, lekkie ocieplenie połączone z wieksza muzykalnością i analitycznością...

To jak jest w końcu z tą barwą? Z recki Evila K612 zrozumiałem, że mają odciążone średnie. W SHP9500 średnie mi się podobają, są dobrze dociążone - w sumie to ich najmocniejsza strona + scena ze świetną gradacją planów. A jak jest w K612?

[hibi]

IMO z tą górną średnicą w SHP jest mocniej, natomiast w dolnej odwrotnie

[manuelvetro]

 

...Bardziej mi sie barwa dźwieku podoba w k612, lekkie ocieplenie połączone z wieksza muzykalnością i analitycznością...

 

To jak jest w końcu z tą barwą? Z recki Evila K612 zrozumiałem, że mają odciążone średnie. W SHP9500 średnie mi się podobają, są dobrze dociążone - w sumie to ich najmocniejsza strona + scena ze świetną gradacją planów. A jak jest w K612?

Ja ich nie słuchałem porównawczo, o czym pisałem. To raz. Evil do shp nie odnosił sie wcale

Barwa - ciepełko - dla 612. Średnie dobre są tu i tu. Ktore sa względem których jakie, nie wiem, tu pamięć nie wystarczy. Damix pisał na ten temat - porównując, bodaj ze 9500 mają średnicę bliższą, Hibi dorzuca kolejny kamyczek o wyższej i niższej.

A ja wiem, ze subiektywnie bardziej mi sie podobają 612. Tylko tyle. Obiektywnych porownań (łeb w łeb) nie robiłem. Kiedyś zrobię, nic mnie nie goni. Teraz nie.

 

Z recki Damixa :

 

"Średnica

SHP9500 - Bardzo bogata, rozdzielcza, szczegółowa. Wokale grają blisko dookoła nas, nie są tylko przed nami jak w wielu słuchawkach, jest bardziej intymnie w porównaniu do AKG. Instrumenty nie zostają z tyłu, nie uciekają w tło, kiedy trzeba wybijają się przed wokal. Dobrze brzmią zarówno przy damskich jak i męskich wokalach. Separacja na wysokim poziomie, nie gubią się nawet przy natłoku wokali i instrumentów. Pod względem barwy, wokale określiłbym jako naturalne, nie są ani sztucznie sterylne, przyciemnione ani też krystalicznie. W wokalach zdarza się lekko zasyczeć głoskom ć, ś ale nie jest źle. Prawy i lewy kanał nie jest przesadnie odseparowany, wszystko gra spójnie. Jest naprawdę świetnie i nie mam tutaj zastrzeżeń.

AKG K612 Pro - Choć nie różni się mocno od tej z SHP9500 to jednak można wychwycić bez problemu, że jest inaczej. Wszystko jest tutaj bardzo "celnie" oddane, bez podbarwień. Wokale wybrzmiewają z większej odległości od tych w SHP9500 ale nie można uznać, że w skali bezwzględnej są oddalone, w tym aspekcie wszystko jest na swoim miejscu. Słychać mniej wyższej średnicy, mam wrażenie, że grają trochę mniej rozdzielczo. Ogólny przekaz jest ciemniejszy. Przy niższym poziomie głośności wokal nieco ucieka do tyłu i staje się bardziej ubogi. Za to instrumenty są lepiej rozłożone i łatwiejsze do zlokalizowania. Męskie wokale trafniej oddają niski głos ale są mniej bogate i chrypka nie jest tak wyraźna jak w SHP9500 gdzie jest delikatnie podbita wyższa średnica."

 

Jakby sie wszystko zgadzało

Edytowane 17 Grudnia 2014 przez manuelvetro