Skocz do zawartości

AudioQuest NightHawk


Inszy

Rekomendowane odpowiedzi

26 minut temu, Artorias napisał(a):

Względem tego co musisz dać za Dekoni, to kaletnik mi wycenił samą opaskę niewiele drożej, bo chyba jakoś 130zł. Ja poprosiłem o grawer „Nighthawk” jak w oryginale i stąd stówka dopłaty. Ten zakład jest wiele lat na rynku, więc nie takie projekty realizowali :D

Dla mnie NH, szczególnie drewniaki, mają wartość sentymentalną i kolekcjonerską, więc to żadna dopłata za lepszy efekt. Ciekaw jestem jak to wyjdzie. Niedługo też będę zamawiał te Dekoni pady.

 

Na to wygląda. Jedynie rozmiar tej opaski mnie zastanawia, czy przypadkiem nie jest dłuższa od oryginalnej i czy tak dobrze się ułoży na głowie. Beyery mają jednak twardy pałąk.

Wrzuć jakieś zdjęcia jak możesz jaki jest efekt finalny twojej opaski i daj na miary na tą firmę :D

Tutaj foto z head-fi dekoni jest dłuższa jak widać.

https://www.head-fi.org/threads/audioquest-nighthawk-impressions-and-discussion-thread.749762/post-17375808

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Frenchcore napisał(a):

Wrzuć jakieś zdjęcia jak możesz jaki jest efekt finalny twojej opaski i daj na miary na tą firmę

Jak tylko dostanę info, że jest gotowa, to wrzucę foto i podam namiary. Na razie się wstrzymam, bo nie wiadomo jaki efekt będzie. Myślę, że jakoś pod koniec następnego tygodnia powinni dzwonić.

 

6 minut temu, Frenchcore napisał(a):

Tutaj foto z head-fi dekoni jest dłuższa jak widać.

Dopóki mieści się w obrębie tego pałąka, to jest ok, byleby mocno komfort nie ucierpiał.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem ciekaw efektu. Póki co moje Audioquesty wyglądają jak nowe, ale wiedza, że w razie rozkładu można je ładnie odnowić, na pewno jest argumentem, aby z nimi zostać na dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko spieszcie się puki jeszcze żyją ludzie, którzy potrafią coś takiego zrobić ... U mnie w mieście jest już z tym problem. Same ceny usług też mocno poszybowały w górę. Podsumowując całość zmotywowała mnie nie tylko do wykonywania ręcznych szyć jak również do "zainwestowania" w podstawowy model maszyny Juki. W przypływie wolnego czasu, zapewne w zimę planuję ją okiełznać. 

  • Like 1
  • Thanks 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, x86 napisał(a):

Podsumowując całość zmotywowała mnie nie tylko do wykonywania ręcznych szyć jak również do "zainwestowania" w podstawowy model maszyny Juki. W przypływie wolnego czasu, zapewne w zimę planuję ją okiełznać. 

A to akurat fajna sprawa, jak hobby zachęci do pracy twórczej. Nawet jeśli nie stanie się to kolejnym hobby czy pracą zarobkową, to dodatkowy skill może się przydać, by coś samemu naprawić czy poprawić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ostatni tydzień skupiłem się na porównaniach Hawk vs Owl. Słuchałem ich w domu na dwóch wzmacniaczach (THX789 i Xduoo TA-26), a także zabierałem do pracy i w przerwach napędzałem donglem Lotoo Paw S2.

Zacząłem od dłuższych odsłuchów jednego modelu, po czym w następnym dniu wskakiwał drugi. Następnie, po kilku dniach zastosowałem inną metodę, czyli szybką podmianę słuchawek podczas słuchania danego utworu. Powiem Wam, że warto było się pobawić, bo oprócz czystej frajdy z obcowania z tymi słuchawkami i muzyką, mogłem się sporo dowiedzieć o nich, jak i o własnych uszach i tym jak obie metody porównania wpływają na różnice między nimi.

Słuchając jednego modelu dłużej i potem przesiadając się na drugi, różnice były bardzo duże. Sygnatura pozostawała ta sama, ale sposób prezentacji dźwięku totalnie odmienny. Widać tu jak nasz słuch się adaptuje do słuchawek. Jak zacząłem stosować drugą metodę różnice bardzo zmalały, ale oczywiście były dalej zauważalne.

Konkluzja jest taka, że oba modele są świetne, ale to Hawki zostaną ze mną Dlaczego? Bo są inne, niepowtarzalne. Z drugiej strony oba modele są na tyle do siebie podobne, że gdybym nie miał możliwości tego porównania i zetknął się tylko z Owlami, to byłbym podobnie oczarowany i na bank by zostały. No, ale jednak były też Hawki….

Fajne to słuchawkowe hobby…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Aero79 napisał(a):

Słuchając jednego modelu dłużej i potem przesiadając się na drugi, różnice były bardzo duże. Sygnatura pozostawała ta sama, ale sposób prezentacji dźwięku totalnie odmienny. Widać tu jak nasz słuch się adaptuje do słuchawek. Jak zacząłem stosować drugą metodę różnice bardzo zmalały, ale oczywiście były dalej zauważalne.

Myślałem, że będzie odwrotnie, że to szybkie przesiadki pokażą bardziej czym się słuchawki różnią.

Chyba, że nie były one na tyle szybkie, żeby pamięć słuchowa wystarczyła (max 15-20 sekund na zmianę słuchawek a najlepiej max 5s).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 5 sekund nie byłem w stanie się wyrobić, ale w 20 już tak. Ja też byłem zdziwiony. Wydaje mi się, że to kwestia pogłosowości Hawków. Jak ich długo słucham i przyzwyczajam się do tej prezentacji, a potem zakładam Owle, czy inne słuchawki to przeskok jest ogromny, podobnie w drugą stronę. Nawet tutaj czytałem, że trzeba się do Hawków przyzwyczaić po przejściu z innego modelu. No ale to są moje uszy i pewnie ktoś inny mógłby to inaczej odbierać.

Jakiś czas temu testowałem dwa DACki z dwóch półek cenowych i tam faktycznie wyglądało to tak jak piszesz - dopiero przy szybkim przełączaniu (mam taki switcher XLR) zacząłem wyłapywać niuanse, które je różniły. Na słuchawkach różnice są oczywiście nieporównywalnie większe, ale w kontekście tego porównania ich wynik mnie trochę zaskoczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, że napisałeś, bo własnie miałem odzywac się w tym temacie do AudioHeaven. W takim razie czekam na wieści. Nawet jestem gotów odkupić, gdyby nie podeszły, a nie będzie możliwości zwrotu.

Edytowane przez side
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.08.2023 o 13:33, Frenchcore napisał(a):

Opisz jak komfort i wykonanie padów czy są lepsze od stockowych ogólnie pierwsze wrażenia

Wybaczcie, że trochę narobiłem apetytu, a później cisza, ale dopiero teraz wbiłem na spokojnie na forum.

 

Komfort oczywiście bez zarzutu, na pewno nie jest gorzej, a może i lepiej niż w proteinkach. Pady są mięciutkie, przyjemne, minimalnie grubsze,ale specjalnej różnicy to nie robi.

 

Te pady w porównaniu do proteinek, grają czyściej, klarowniej, więcej się dzieje, bo wyłapują lepiej niuanse. Praktycznie ten etap adaptacji jest minimalny o ile w ogóle, w porównaniu do firmowych, które jednak są bardziej przymulone. Sybilanty są złagodzone, ale wokal dalej szczegółowy. Góra jest tak samo dobra, nie ma tutaj przygaszenia, czy podbicia, scena podobnie. To są ihmo lepsze technicznie Hawki, które jednak zachowują swoją analogowość, gęstość, masę instrumentów i  holografię. Tylko więcej w nich słychać i jest bardziej odczuwalna separacja pasm, szczególnie moment kiedy słuchawki wchodzą w rejony subbasowe i z niego wychodzą. Jakość basu też lepsza. Faktycznie jest to "improved sound quality". Jeśli ktoś oczekuje identycznego zamiennika, to te Dekoni grają inaczej na pewno, ale dla mnie lepiej. Czy lepiej od hybryd, to jeszcze nie wiem, bo słuchałem krótko i na razie robiłem porównanie tylko z Carbonami.

  • Like 1
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności