Skocz do zawartości

AudioQuest NightHawk


Inszy

Rekomendowane odpowiedzi

 

A ja nie jestem wielbicielem Hołków i nie będę za nie ginął, natomiast również widzę pewne zacięcie że strony tych, którym się nie podobają. Ja je zwyczajnie, lubię, jednego dnia bardziej, drugiego mniej, a czasem w ogóle. Inna sprawa, że mój egzemplarz 2/3 czasu jest u kolegów z forum:)

 

i bardzo dobrze że krążą (no może nie dla Ciebie), przynajmniej mniej w komisie będzie ;)

gusty są różne także nie ma co dyskutować tylko szanować odmienny punkt widzenia,

fakty natomiast o nich niezmienne ..

Zgadzam się, a fakty są takie, że są to świetne słuchawki, tylko ich sygnatura nie każdemu podchodzi. Typowy pan Czegoontoniesłuchał Znaffca nie będzie raczej zadowolony, bo dawno stracił kontakt z rzeczywistością

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a może NH nie trzymają precyzyjnie brzmienia i zdarzają się egzemplarze z odchyleniem od normy? i stąd zamieszanie?

A może po prostu brzmienie mają tak specyficzne, że ich odbiór jest zero-jedynkowy w zależności od gustu odbiorcy? :)

 

Może być. Tak samo podejrzewam - czytając łamy niniejszego forum - że Sennheiser w ramach modelu HD650 wypuścił troszkę w prawidłowo grających egzemplarzy, których ja nie miałem przyjemności trafić. Wiem, że miałem niedawno nawrót ciekawości tych słuchawek, ale to na zasadzie, że liga moich HD565, tylko dźwięk łatwiej wchodzi, a te ostatnie służą mi praktycznie tylko do sprawdzenia, czy dobrze działa kabel słuchawkowy zrobiony na sprzedaż.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, a fakty są takie, że są to świetne słuchawki, tylko ich sygnatura nie każdemu podchodzi. Typowy pan Czegoontoniesłuchał Znaffca nie będzie raczej zadowolony, bo dawno stracił kontakt z rzeczywistością

 

Jako pan "Czegoontoniesłuchał Znaffca" muszę przyznać, że mam dokładnie takie wrażenie w drugą stronę. One są po prostu tak skasztanione, że jest to jakiś powiew świeżości na rynku słuchawek, gdzie wszystko gra "podobnie". Hołki to taki piękny, sportowy samochód, z wielkim penisem na fotelu kierowcy. Jazda nim wymaga poświęceń, na które nie każdy się zdecyduje...

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałem lajka za metaforę - dawno się tak nie uśmiałem.

A co do meritum - ma ktoś w Warszawie? Jako fan jasnej szkoły chciałbym zmierzyć jak bardzo się skrzywię słuchając na jaczębiach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałem lajka za metaforę - dawno się tak nie uśmiałem.

A co do meritum - ma ktoś w Warszawie? Jako fan jasnej szkoły chciałbym zmierzyć jak bardzo się skrzywię słuchając na jaczębiach.

Ja z tego samego powodu :D

 

Zgadzam się, a fakty są takie, że są to świetne słuchawki, tylko ich sygnatura nie każdemu podchodzi. Typowy pan Czegoontoniesłuchał Znaffca nie będzie raczej zadowolony, bo dawno stracił kontakt z rzeczywistością

 

Jako pan "Czegoontoniesłuchał Znaffca" muszę przyznać, że mam dokładnie takie wrażenie w drugą stronę. One są po prostu tak skasztanione, że jest to jakiś powiew świeżości na rynku słuchawek, gdzie wszystko gra "podobnie". Hołki to taki piękny, sportowy samochód, z wielkim penisem na fotelu kierowcy. Jazda nim wymaga poświęceń, na które nie każdy się zdecyduje...

 

 

Wygrałeś, to złe słuchawki, muszę je sprzedać (za bezcen oczywiście) :D:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gusta. Imo sluchawki maja potencjalnjal , a jak sie sprawdzi ten mit wygrzania to na prawde wysoka polka moze byc.

 

Ale jak ktos jest wyczulony na przyciemnienie srednicy i uwypuklpmy bas to beda dla niego slabe i tyle. Jak dla mnie stainia akg z k701, k7xx na czele, sennheiser hd800, wszystkie tesle beyerdynamica i tak moge wymieniac. Maja po prostu niestrawna dla mnie i meczaca maniere. Czy przesytu gory czy ostrosci na srednicy... po prostu mecza i wg mnie zaklamuja rzeczywistosc bo nigdy w rzeczywostosci tak mnie dzwiki nie mecza i nie slysze takich ostrosci.

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to myślę że trzeba na to patrzeć inaczej. Nie tylko przez pryzmat jakości dźwięku.

Są przecież jeszcze wygodna, wygląd, dostępność, obsługa klienta, jakość wykonania i inne...

 

Ja jakoś za cholerę nie mogę posłuchać wygrzanych w Warszawie w sklepach bo ciągle mówią, że zimne...

Zawsze jak to słyszałem to potem i tak brzmienie danego produktu mi się nie podobało :P

A te Hawki, których słuchałem miały potencjał, ale bas był przewalony i dudniący lekko. Góry brakowało. Takie fakty na sucho. Na zimnych...

 

Słuchawki (NH) nie są najtańsze, a model dystrybucyjny do dupy. Inne firmy słuchawkowe jakoś łatwiej odsłuchać w stolicy, i to wygrzane.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gusta. Imo sluchawki maja potencjalnjal , a jak sie sprawdzi ten mit wygrzania to na prawde wysoka polka moze byc.

 

Ale jak ktos jest wyczulony na przyciemnienie srednicy i uwypuklpmy bas to beda dla niego slabe i tyle. Jak dla mnie stainia akg z k701, k7xx (...) bo nigdy w rzeczywostosci tak mnie dzwiki nie mecza

 

Czy tylko ja się bardzo zdziwiłem, jak to przeczytałem? potem dopiero zauważyłem, że literki inaczej i że to "dźwięki". A wracając do słuchawek - dużo czasu poświęciłem na ostatnich 5-6 koncertach oraz dodatkowo próbach zespołu wokalnego bez nagłośnienia, żeby sprawdzić, jaki dźwięk jest prawdziwy i nie mogę zgodzić się z tym, że K701 itd zakłamują górę. One właśnie odgrywają górę tak, jak brzmi naprawdę - ostro, dźwięcznie, wyraźnie. To czego im brakuje, to nasyconej średnicy, natomiast bas w rzeczywistości nie jest tak napompowany i wylewający się, tylko krótki mocny (schodzący nisko), ale świetnie kontrolowany. Dlatego wydaje mi się, że to słuchawki w stylu LCD3 i z tego, co czytam NH zakłamują rzeczywistość - przytępiając górę i ładując wszystko w bas i dolną średnicę - idąc w przyjemność kosztem realizmu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mi sie z tym skojarzylo jak teraz to przeczytalem:)

Co do argumentow to nie podawalem wad konkretnych sluchawek a kolejnosc na liscie byla,losowa. Takze k701 z wadami jak mowisz. Wokale nieznosne skreslily i brak masy instrumentow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale hołki nie przytępiają góry. Mają dołek w średnich, ale góry im nie brakuje.

Dokładnie

 

Gusta. Imo sluchawki maja potencjalnjal , a jak sie sprawdzi ten mit wygrzania to na prawde wysoka polka moze byc.

 

Ale jak ktos jest wyczulony na przyciemnienie srednicy i uwypuklpmy bas to beda dla niego slabe i tyle. Jak dla mnie stainia akg z k701, k7xx (...) bo nigdy w rzeczywostosci tak mnie dzwiki nie mecza

 

Czy tylko ja się bardzo zdziwiłem, jak to przeczytałem? potem dopiero zauważyłem, że literki inaczej i że to "dźwięki". A wracając do słuchawek - dużo czasu poświęciłem na ostatnich 5-6 koncertach oraz dodatkowo próbach zespołu wokalnego bez nagłośnienia, żeby sprawdzić, jaki dźwięk jest prawdziwy i nie mogę zgodzić się z tym, że K701 itd zakłamują górę. One właśnie odgrywają górę tak, jak brzmi naprawdę - ostro, dźwięcznie, wyraźnie. To czego im brakuje, to nasyconej średnicy, natomiast bas w rzeczywistości nie jest tak napompowany i wylewający się, tylko krótki mocny (schodzący nisko), ale świetnie kontrolowany. Dlatego wydaje mi się, że to słuchawki w stylu LCD3 i z tego, co czytam NH zakłamują rzeczywistość - przytępiając górę i ładując wszystko w bas i dolną średnicę - idąc w przyjemność kosztem realizmu.

 

Matko z córkom :woot:

Jak nisko schodzi bas w zespole wokalnym? :ph34r:

K701 - zgadzam się z Grubbym.

Edytowane przez audionanik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to nawet na moich zimnych słychać, bo mają raptem 12h grania. Jak mają się jeszcze otworzyć/poprawić to dla mnie będzie już bardzo dobrze.

Przesłucham albumy "on every street" i "Tracy Chapman" i wydaje mi się, że dobrze robi im ha-2. Bas jakby tego przytemperowany i bardziej punktowy, a średnica trochę uwypuklona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K701 - brak rozciągnięcia góry i zejścia dołu. Bas krótki, punktowy, ale słabo podparty. Góra - niezbyt rozdzielcza, bez wyższych składowych. Średnica z plastikowym pogłosem. Słychać przy przesiadce na dowolne inne słuchawki nie mające tego problemu. Do tego podbicie 2-3kHz, które mnie akurat męczy. Suma wad większa niż u Hawków. Przewaga jedna - jeśli ktoś ma problem z tym przegrzanym najwyższym basem.

 

Tak w ogóle to dawno temu stwierdziłem, że wczesne Beyerdynamic T1 to rozwinięcie K701 - dodanie rozdzielczości na górze, a zejścia i konturu w basie. Odjąć ten samorozregulowujący się pałąk w AKG i pewnie plastik na średnicy. Dęciaki są masakrowane jak dla mnie całej tej serii AKG.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) K702 lubię bardziej niż HD800, ale ja nie rozkminiam kHz tylko słucham na nich muzyki. Zespół wokalny zejścia na basie nie ma, ale triphopowy Tranquilizer ma, Tomasz Stańko z wielkim kontrabasem też myślę, że całkiem nieźle pokazuje, jak powinien brzmieć bas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności