AudioQuest NightHawk

[Fatso]

Miałem 3 podejścia do NH. Ja ich chyba po prostu nie rozumiem, albo mój dealer mnie nie oszukuje. Czytam Wasze posty z coraz większym niedowierzaniem

[all999]

Miałem 3 podejścia do NH. Ja ich chyba po prostu nie rozumiem, albo mój dealer mnie nie oszukuje. Czytam Wasze posty z coraz większym niedowierzaniem

 

To podobnie jak my Wasze

[audionanik]

Od kiedy zmieniłem dealera, to nawet znalazłem w mieszkaniu miejsce na ołtarzyk że zdjęciem Skylara.

[grubbby]

A ja dodam,jeszcze ze porownywalem z he500 na padach hm5 i kablu zloconym. A te pady pogarszaja holografie wzgledem stocka a i ten kabel mistrzem jej nie jest bo moja grubbbahybryda oddaje to lepiej.

I nie tak bardzo ale jednak,tez z rozdzielczoscia podobnie! Wiec NH mialy nawet fory:p a w rozdzielczosci uwazam ze przegraly mocno.

Ale jak mowie... Wrocimy do tematu za 250godzin

[Fatso]

Grubbby, na litość boską, egzorcyzmy Ci są potrzebne a nie 250h. Jakieś odszumianie mózgu, np. Dharma albo HE-6. Baa nawet K1000

[grubbby]

Albo wyslanie he500 do Michala. On je popsuje i bede musial NH kupowac

[lolomanolo]

To chyba troche inna polka cenowa.

[Fatso]

Ja wiem, że drewno to pewna magia i czar. Ale w NH driver wisi na gumce od majtek, dudnią jak bębny w studni i zamulają jak mojej Teściowej siostra na wigilijnej kolacji

To chyba troche inna polka cenowa.

Dla mnie słuchawki albo grają albo nie. Cena to kwestia drugorzędna.

[audionanik]

Grubby, tylko nie zapomnij podpiąć k 1000 do zaciskòw glosnikowych mocnego lampowca, inaczej nici z kontaktu z obcą cywilizacją.

[Fatso]

Grubby, tylko nie zapomnij podpiąć k 1000 do zaciskòw glosnikowych mocnego lampowca, inaczej nici z kontaktu z obcą cywilizacją.

Ja tam takich herezji nie wygaduję. Słucham ich i używam z Cayina. I nie nawiązuję kontaktów z alienami, za to po prostu uważam je za świetne do słuchania.

[lolomanolo]

Zazdroszcze. Dla mnie dwa razy wieksza cena takich he-6, plus mala elektrownia, zeby je napedzic nie bylyby warte tego upgrade'u dzwiekowego - ale mi sie holki podobaja...

[audionanik]

Grubbby, na litość boską, egzorcyzmy Ci są potrzebne a nie 250h. Jakieś odszumianie mózgu, np. Dharma albo HE-6. Baa nawet K1000

Proszę nie wpływać na swobodne wypowiedzi świadków

 

Grubby, tylko nie zapomnij podpiąć k 1000 do zaciskòw glosnikowych mocnego lampowca, inaczej nici z kontaktu z obcą cywilizacj

ą.

 

Ja tam takich herezji nie wygaduję. Słucham ich i używam z Cayina. I nie nawiązuję kontaktów z alienami, za to po prostu uważam je za świetne do słuchania.

Słuchałem niestety tylko dwukrotnie k1000, nie całkiem moja sygnatura ale rzeczywiście wysoka jakość dźwięku - spoko.

[bakus1233]

Grubby, tylko nie zapomnij podpiąć k 1000 do zaciskòw glosnikowych mocnego lampowca, inaczej nici z kontaktu z obcą cywilizacją.

Wystarczy mini-wieża Sony za 200zl z eq ustawionym na rock

[majkel]

 

Grubby, tylko nie zapomnij podpiąć k 1000 do zaciskòw glosnikowych mocnego lampowca, inaczej nici z kontaktu z obcą cywilizacją.

Wystarczy mini-wieża Sony za 200zl z eq ustawionym na rock

 

Po tym jak to napisałeś, już za 500zł.

[hechlok]

"jak sie glowa przyzwyczai do poglosow to jest super" - ok, mogę się wypisać z tego wątku

[WojtekC]

Miałem 3 podejścia do NH. Ja ich chyba po prostu nie rozumiem, albo mój dealer mnie nie oszukuje. Czytam Wasze posty z coraz większym niedowierzaniem

Niestety mam to samo, już wyżej cenię Meze. Też miałem do nich trzy podejścia i raz słuchałem od usera który miał je ponad pół roku porządnie wygrzane. Efekt basu nie do przełknięcia dla mnie. Reszta bardzo ok. Nie moje granie.

[Sajmon32]

Ja po prostu nie mogę uwierzyć w to co czytam w tym temacie. Jest on dla mnie jeszcze dziwiniejszy niż tematy o Astell&Kern . Może ja jestem głuchy i się nie znam ale jak czytam wszelkie opisy brzmienia na temat NightHawków to odnoszę wrażenie, że są to najlepsze słuchawki na świecie bez względu na kategorię cenową. Co dziwne w większości wypowiedzi mam zupełnie odmienne zdanie. Jestem bardzo kapryśny jeżeli chodzi o bas i nie lubię ani zbyt wyeksponowanego ani zbyt leniwego ( dlatego poniekąd H8P mi nie pasują), ten w Hołkach ewidentnie wali średnim/wyższym basem i zalewa średnicę ( często mam taki problem z soundlinkiem mini ale łatwo można sobie z tym poradzić), jeżeli chodzi o przyzwyczajenie się do pogłosów to ja już nie mam pytań :/ .

Jeżeli chodzi o muzykalne brzmienie to takie T1 V2, których osobiście nie widzę wśród kręgów zainteresowania, stawiam znacznie wyżej niż NH, bo potrafią czarować i całość jest spójniejsza. Za podobne pieniądze NH mamy także m.in. Hifimany HE400i...

Nie będę ciągnął dalej mojej wypowiedzi i czekam na poprawienie mnie

[audionanik]

Ja po prostu nie mogę uwierzyć w to co czytam w tym temacie. Jest on dla mnie jeszcze dziwiniejszy niż tematy o Astell&Kern . Może ja jestem głuchy i się nie znam ale jak czytam wszelkie opisy brzmienia na temat NightHawków to odnoszę wrażenie, że są to najlepsze słuchawki na świecie bez względu na kategorię cenową. Co dziwne w większości wypowiedzi mam zupełnie odmienne zdanie. Jestem bardzo kapryśny jeżeli chodzi o bas i nie lubię ani zbyt wyeksponowanego ani zbyt leniwego ( dlatego poniekąd H8P mi nie pasują), ten w Hołkach ewidentnie wali średnim/wyższym basem i zalewa średnicę ( często mam taki problem z soundlinkiem mini ale łatwo można sobie z tym poradzić), jeżeli chodzi o przyzwyczajenie się do pogłosów to ja już nie mam pytań :/ .

Jeżeli chodzi o muzykalne brzmienie to takie T1 V2, których osobiście nie widzę wśród kręgów zainteresowania, stawiam znacznie wyżej niż NH, bo potrafią czarować i całość jest spójniejsza. Za podobne pieniądze NH mamy także m.in. Hifimany HE400i...

Nie będę ciągnął dalej mojej wypowiedzi i czekam na poprawienie mnie

Sporo tu piszę to się poczuwam...

Nie możecie uwierzyć głównie dlatego, że czytacie wybiórczo lub nie rozumiecie co czytacie; ja mam wrażenie, że "mówię jak do ściany". Cofnij się łaskawie i popatrz co pisałem o tych słuchawkach, bo powtarzacie to de facto jak wańka wstańka i twierdzicie, że nikt z wielbicieli hołków tego nie widzi i waszych pożal się Boże "odkryć". Różnice polegają tylko na tym, że Wy je wyolbrzymiacie, a na dostrzeżenie zalet jesteście zbyt ogłuszeni. Ja jak ściągałem np hd800 po godzinie słuchania to miałem otępiały słuch przez kilka/naście minut, a słucham zawsze cicho. Tak więc gratulacje

Edytowane 9 Czerwca 2016 przez audionanik

[hibi]

podobnie było z TH-X00

magia drewna, ochy achy po czym przychodzi "otrzeźwienie" ..

NH kolejny kasowy sukces

[audionanik]

podobnie było z TH-X00

magia drewna, ochy achy po czym przychodzi "otrzeźwienie" ..

NH kolejny kasowy sukces

Dobry przykład właśnie na niedobre słuchawki, nie mogę się ich pozbyć. Kupiłem w ciemno z ciekawości w handlu wymiennym. Przy hołkach to dno.

[all999]

A ja nie jestem wielbicielem Hołków i nie będę za nie ginął, natomiast również widzę pewne zacięcie że strony tych, którym się nie podobają. Ja je zwyczajnie, lubię, jednego dnia bardziej, drugiego mniej, a czasem w ogóle. Inna sprawa, że mój egzemplarz 2/3 czasu jest u kolegów z forum:)

[Soundman1200]

Mnie tam z HD800 i ich słuchaniu nawet 6h non-stop ,nie miałem żadnych problemów ze słuchem, bo one grają jakby poza nami, słuch się daje oszukać, zero zmęczenia miałem...To dla mnie była ich największa zaleta...

Jak ja uwielbiam słuchawki z pogłosem, tylko takie głównie lubię, te słuchawki co nie grają pogłosowo jak U5 oraz LCD2/3 ,czegoś mi w nich brakuje, nienaturalnie brzmią, bo jak i w realu występuje pogłos to ma być dla mnie i w słuchawkach.

Na szczęście w Hawkach jest pogłos, jak w większości też Fostexów/Denonów...super sprawa.

Dziwię się że tyle osób narzeka na bas w Hawkach, ja tam nie odczułem by był zbyt przymulony, można to powiedzieć o THX00, tam jest zamuła że hej...Ale ja słuchałem super wygrzanych , 300h wzwyż...

Muszę przyznać ze Hawki to chyba najbardziej muzykalne słuchawki co słuchałem, T1 rev 2 lepsze technicznie, ale do Rocka wybrałbym bez wachania Hawki...

[hibi]

A ja nie jestem wielbicielem Hołków i nie będę za nie ginął, natomiast również widzę pewne zacięcie że strony tych, którym się nie podobają. Ja je zwyczajnie, lubię, jednego dnia bardziej, drugiego mniej, a czasem w ogóle. Inna sprawa, że mój egzemplarz 2/3 czasu jest u kolegów z forum:)

i bardzo dobrze że krążą (no może nie dla Ciebie), przynajmniej mniej w komisie będzie

gusty są różne także nie ma co dyskutować tylko szanować odmienny punkt widzenia,

fakty natomiast o nich niezmienne ..

[mykupyku]

a może NH nie trzymają precyzyjnie brzmienia i zdarzają się egzemplarze z odchyleniem od normy? i stąd zamieszanie?

[ZenekHajzer]

a może NH nie trzymają precyzyjnie brzmienia i zdarzają się egzemplarze z odchyleniem od normy? i stąd zamieszanie?

A może po prostu brzmienie mają tak specyficzne, że ich odbiór jest zero-jedynkowy w zależności od gustu odbiorcy?