Stax SR-007 MK1+SRM-007tII

[Fatso]

Najpierw malutki truizm - aby zrozumieć Staxy nie każdemu wystarczy 5 minutowy odsłuch u kolegi. Czasami wymagana jest adaptacja mózgu. Po tej adaptacji, nie chcemy już słuchać tradycyjnych słuchawek. Oczywiście są też tacy, którzy od pierwszego dźwięku wiedzą czego chcą. Ja do Staxów podchodziłem naście razy. Słuchałem nawet takich tuzów jak Orpheus. Ale jedyne wrażenie robiła na mnie wtedy cena. Ponieważ słuchawki elektrostatyczne nie są efekciarskie. Rzadko powodują miłość od pierwszych dźwięków. Są za to pełne niuansów. I jeśli zdarzy nam się posłuchać ich, będąc już na etapie poszukiwania niuansów właśnie, wtedy następuje to uderzenie między oczy i objawia nam się prawda - Staxy to są słuchawki dla mnie

 

http://audioivoodoo.blogspot.com/2014/10/koniec-drogi-audiofila-suchawkowca-stax.html

 

[Spawn]

Fajna recenzja, gratuluje.

 

Co do staxów (czy też ogólnie technologii elektrostatycznej) to oczywiście nie są doskonałe ale jednocześnie pokazują jak daaaaleko do doskonałości mają inne technologie

[shakur1996]

Fatso, jeżeli dobrze Cię rozumiem "piękno" Stax'ów spoczywa w prezentacji etc.? A nie w balansie tonalnym, ilości poszczególnych pasm czy nawet ich jakości?

[Fatso]

Źle mnie zrozumiałeś,

Balans tonalny Staxów każde słuchawki mogą osiągnąć - modyfikacjami, equalizerem itp. Ewentualnie się do niego zbliżyć. Ale nie są w stanie uzyskać tej prezentacji, lekkości, rozdzielczości. I nie ma na to innej recepty niż waga membrany i jej wielkość.

[MrBrainwash]

Ja się zastanawiam. Skoro tam taki prąd płynie to czy przepadkiem nie wpływa to na fale mózgowe

Edytowane 6 Października 2014 przez MrBrainwash

[Fatso]

Tam nie płynie żaden prąd. To jest system typowo napięciowy. Jest wysokie napięcie, ale natężenia brak.

[MrBrainwash]

Aha czyli czyli nie ma ukrytych dopalaczy

[michauczok]

Z tego co wiem, to natęzenie tam występuje, tylko że bardzo niskie, cały przetwornik jest widoczny dla wznacniacza jak kondensator bardzo małej pojemności.

[soulreaver]

Napięcie bez prądu nie jest w stanie wykonać żadnej (P)racy. @Fatso jeśli u ciebie nie ma prądu to masz zepsute Staxy

Edytowane 6 Października 2014 przez soulreaver

[Fatso]

Ehh...no tak, zapomniałem, że trzeba pisać dosłownie Oj z Wami to trzeba uważać.

[wulkan]

A "Miszcz" Pacuła twierdzi, że Ultrasone Edition 5 łączą zalety Stax-ów i HIFIMAN-ów, i że stanowią kombinację kilku różnych elementów, które nie występują w żadnej konstrukcji, którą zna

Także, Fatso, nie ociągaj się, tylko bierz je na warsztat (Ultrasone Edition 10 to podobno nie to samo )

Edytowane 6 Października 2014 przez wulkan

[szwagiero]

Aż muszę przeczytać te wypociny "miszcza"...

[Jimmi Dragon]

A jakie to zalety mają hifimany, których staxy nie posiadają?

[michauczok]

Zapewne zejscie na basie i możliwość zasilania ze wzmaka który obsłuży tez inne "zwykłe" słuchawki, jakości wykonania mam nadzieje nie miał na myśli

[all999]

No i dziś ich posłuchałem. To był błąd...

[iMpus]

E tam błąd... każdy się z tym liczy podchodząc do odsłuchu staxów.

[Spawn]

No i dziś ich posłuchałem. To był błąd...

 

Parafrazując piłkarskie przysłowie wszystkie słuchawki grają a na końcu i tak wygrywają staxy?

[FeX]

Będzie mi dane posłuchać tego duetu (chyba, że Fatso tylko mi pokaże sprzęt zza witryny)

Edytowane 8 Listopada 2014 przez FeX

[SlawekR]

No i dziś ich posłuchałem. To był błąd...

 

Nie Ty pierwszy i nie ostatnie ten błąd popełniłeś Nie wiem jak Cię pocieszyć, może tak.... jesteś w doborowym towarzystwie tych co podobny błąd popełnili .

A po tym to już pozostaje tylko ból i szara rzeczywistość. I już nigdy nic nie będzie takie samo.... Druga pociecha jest taka, że im wcześniej ten błąd popełnisz, tym mniej boli. Lepiej teraz, niż po przerzuceniu kolejnej tony wszelkiej maści sprzętu, a co z kolei nie pozostaje obojętne dla kieszeni. Tak, że luzik. Jak i tak trzeba zęba wyrwać, to lepiej jak jeszcze mało boli

 

 

Będzie mi dane posłuchać tego duetu (chyba, że Fatso tylko mi pokaże sprzęt zza witryny)

 

O widzisz, następny w kolejce do dentysty. Tak, że all999... w kupie raźniej, nie załamuj się

 

Byle tylko nie zaczynać od najniższych modeli z nowszych serii, 202/303 bo to jak wizyta z bolącym zębem u kowala, zamiast u dentysty. A to nie pozostawi miłych wspomnień. I na tej podstawie nie należy sobie wyrabiać opinii o brzmieniu Staxów.

Edytowane 8 Listopada 2014 przez SlawekR