Rozczarowania sprzętem audio

[Play]

^ fajny basik i przyzwoite jako pierwsze doki

[4ndr3]

RP-HJE120 - przebasowione nic.

Patrząc na to że bywały za 19.99zł w Carrefour ponoć to... cięzko w tej cenie dostać cokolwiek co gra chocby "jakoś" a nie "całkiem całkiem".

[Azahiel]

RP-HJE120 - przebasowione nic.

oby specyficznie leżą, trzeba złapać dobrego seal'a.

[mjuzikfrik]

Złapałem idealnego seala. Totalnie nie dla mnie, więc może dlatego.

[Azahiel]

No możliwe, ale warto pisać o tym w wypowiedzi- a nie że kupa i tyle

[Play]

czemu? skoro dla niego kupa, to ok. ma prawo do swojej opinii

 

 

No możliwe, ale warto pisać o tym w wypowiedzi- a nie że kupa i tyle

Edytowane 19 Maja 2013 przez Blay

[mjuzikfrik]

Tylko, że z drugiej strony skoro dla mnie 'referencja' to Audeo na szarych to trudno, aby mi się te Panasonici spodobały. Pamiętam też, że byłem rozczarowany Odtwarzaczem NWZ-W262. Za ciepło i za dużo basu. A szkoda, bo wygodne i super przenośne - idealne do sportu.

[blueme]

każdemu kto mi będzie wmawiał rzekome basy R-50 pokażę to:

http://www.innerfidelity.com/images/RockItSoundsR50.pdf

zwróćcie uwagę na roll off od 100 Hz i peak w okolicy 10 kHz

pomiary potwierdzają, że słuchawki są stosunkowo odbasowione i przejaśnione, bo to góra wyraźnie w nich dominuje

tak jest w istocie - to usłyszałem i ku przestrodze ludzkości tu opisałem

Edytowane 21 Maja 2013 przez blueme

[MrBrainwash]

Ja recenzje R-50 swoją już mam napisaną, teraz szukam dla niej miejsca

Dzięki Blueme za wykres, tego mi brakowało. W sumie ja je właśnie tak odbieram jak na wykresie.

 

Przez ten peak potrafią w bardzo irytujący sposób sybilować, nie jest to bolesne, ale w piosence w której nie słyszałem, żadnej sybilacji nagle jest posiane rzężenie jak na wegetariańskim polu soi.

Edytowane 21 Maja 2013 przez MrBrainwash

[GigereE]

każdemu kto mi będzie wmawiał rzekome basy R-50 pokażę to:

http://www.innerfidelity.com/images/RockItSoundsR50.pdf

zwróćcie uwagę na roll off od 100 Hz i peak w okolicy 10 kHz

pomiary potwierdzają, że słuchawki są stosunkowo odbasowione i przejaśnione, bo to góra wyraźnie w nich dominuje

tak jest w istocie - to usłyszałem i ku przestrodze ludzkości tu opisałem

Wybacz ale na tym wykresie widac delikatny problem (moze seal) roll-of ma tylko jedna ze sluchawek - do tego 30hz sa tez rozjechane - czyli albo seala nie bylo albo jakis gowniany model.

Zeby nie bylo nie znam sluchawek - wiec ich nie bronie.

 

Ja recenzje R-50 swoją już mam napisaną, teraz szukam dla niej miejsca

Dzięki Blueme za wykres, tego mi brakowało. W sumie ja je właśnie tak odbieram jak na wykresie.

 

Przez ten peak potrafią w bardzo irytujący sposób sybilować, nie jest to bolesne, ale w piosence w której nie słyszałem, żadnej sybilacji nagle jest posiane rzężenie jak na wegetariańskim polu soi.

10kHz - nie masz wrazenia ze to delikatnie za wysoko na sybilacje ludzkiego glosu ?

Co to za kawalek ? jezeli mozna ?

[blueme]

MrBrainwash, gdziekolwiek ją wrzucisz daj linka

 

GigereE

co za pech "****iane" modele R-50 krążą po świecie (pozostaje mieć nadzieję, że jak kupujesz, to ci się poszczęści)

[MrBrainwash]

http://www.chloehowl.com/ - w tych 3 piosenkach wokal na R-50 jest bardzo szczegółowy, wręcz wyrzucony w górę, a wokół niego las syków. Już nie chodzi mi o to czy w piosence one są czy ich nie ma, ale o to, że słuchawki wybitnie je wyrzucają na wierzch.

[blueme]

MrBrainwash tylko proszę oświadcz tutaj, że wkręciłeś swoje R-50 w ucho fest i masz takiego seala, że aż ci się lejek zrobił, bo oczywiście zaraz Ci ktoś powie, że coś z Tobą jest nie tak, a nie z R-50

[maciux]

MrBrainwash, gdziekolwiek ją wrzucisz daj linka

 

GigereE

co za pech "****iane" modele R-50 krążą po świecie (pozostaje mieć nadzieję, że jak kupujesz, to ci się poszczęści)

 

Jeśli to rzeczywiście nie kwestia seala w dummy head, to jest to przykra informacja i rzeczywiście zmniejsza jakość słuchawek.

[MrBrainwash]

MrBrainwash tylko proszę oświadcz tutaj, że wkręciłeś swoje R-50 w ucho fest i masz takiego seala, że aż ci się lejek zrobił, bo oczywiście zaraz Ci ktoś powie, że coś z Tobą jest nie tak, a nie z R-50

 

U mnie mają tendencje do zasysania kanału, ale staram się by tak nie było z wiadomych względów dobrze blokują hałas więc podejrzewam, że miałem dobry seal, chociaż może nie idealny... ja nie lubię się bawić w takie rzeczy. Albo wkładam słuchawki i dobrze, leżą albo się ich pozbywam. Gwałt na kanałach to nie moja przyjemność

Edytowane 21 Maja 2013 przez MrBrainwash

[GigereE]

MrBrainwash, gdziekolwiek ją wrzucisz daj linka GigereEco za pech "****iane" modele R-50 krążą po świecie (pozostaje mieć nadzieję, że jak kupujesz, to ci się poszczęści)

Jeśli to rzeczywiście nie kwestia seala w dummy head, to jest to przykra informacja i rzeczywiście zmniejsza jakość słuchawek.

Bardzo dziwnie to wyglada, zwłaszcza w odniesieniu do ciagle nie idealnego wykresu pod 300Hz. IMO to jakiś bubel.

[WojtekC]

Po co czytać wykresy? Jeśli coś ci się podoba, a na wykresie jest kupa to co z tego, mam to gdzieś. Wiem, że dla mnie jest dobre! Inni niech czytają wykresy i szukają w kilku kreskach tego co nie słyszą, a potem opowiadają rollof na basie, podbite 3khz itp. Ludzie pamiętajcie to co wam sie podoba jest dla was najlepsze na świecie i nie dajcie sobie wmówić, że tak nie jest!

Dla mnie rozczarowaniem staje się to forum.

[Inszy]

Po co czytać wykresy?

Przydatne jak się szuka np. basowych słuchawek - zawęża się zakres poszukiwań. Ale też nie rozumiem opierania sądów o brzmieniu tylko po obejrzeniu wykresów. To jak kupno samochodu po przeczytaniu tabelki z osiągami. Niby coś się wie, ale na dobrą sprawę za cholerę nie ma się pojęcia jak się tym właściwie jeździ.

[blueme]

Nie zgadzam się z tym WojtekC, wykresy pasma są obiektywnym weryfikatorem subiektywnych opinii. Pamiętajmy, że nie każdy (a śmiem twierdzić, że większość) ma możliwość sprawdzenia słuchawek przed zakupem i tutaj pasmo może rozwiać wiele wątpliwości lub poddać w wątpliwość pewne oczywiste wydawałoby się dla innych rzeczy. Ja już tyle razy zawiodłem się recenzjami (również w BOOM - sad but true), że dla mnie wykresy pasm na innerfidelity i headroom to obecnie podstawa.

Edytowane 22 Maja 2013 przez blueme

[maciux]

Nie zgadzam się z tym WojtekC, wykresy pasma są obiektywnym weryfikatorem subiektywnych opinii. Pamiętajmy, że nie każdy (a śmiem twierdzić, że większość) ma możliwość sprawdzenia słuchawek przed zakupem i tutaj pasmo może rozwiać wiele wątpliwości lub poddać w wątpliwość pewne oczywiste wydawałoby się dla innych rzeczy. Ja już tyle razy zawiodłem się recenzjami (również w BOOM - sad but true), że dla mnie wykresy pasm na innerfidelity i headroom to obecnie podstawa.

 

Blueme: Zauważ, że wykres wykresowi nie równy - zależy to od wielu czynników, a pomiary nie są nieomylonym wyznacznikiem brzmienia. Warto porównać czasami wykresy Tylla i np. Goldenears. Efekt zależy od urządzeń pomiarowych i ich jakości, podłączenia i dopasowania słuchawek. Do tego percypowane brzmienie zależne jest między innymi od rozmiarów kanału słuchowego, efektu kostnego, seala i wreszcie indywidualnego słuchu, tego jak odbieramy poszczególne częstotliwości. Do tego same przetworniki słuchawek mogą być niespasowane, albo różnić się nieznacznie od normy.

 

Wykres nie równa się brzmieniu słuchawek, ale jest niezłą wskazówką, chyba lepszą niż subiektywny opis brzmienia

 

A traktowanie wykresu jako pewnego wyznacznika może spowodować, że zrezygnujemy ze słuchawek, które jednak mogłyby się spodobać.

Edytowane 22 Maja 2013 przez maciux

[blueme]

niewątpliwie najlepiej jest samemu przesłuchać, ale często nie ma takiej możliwości, nie zwsze też jest sens ryzykować zakup w ciemno, bo jak słuchawki są stosunkowo drogie i niepopularne to cięzko będzie je potem sprzedać

dla mnie zaufane i zweryfikowane wielokrotnie są tylko pomiary innerfidelity i headroom, goldenears nie uznaję bo nie raz okazały się od czapy w stosunku do tego co sam usłyszałem

(np. ostatni przypadek tandemy - grają dla mnie tak samo jak pokazuje wykres tylla - odwróconą V, średnicą i z brakami na górze i dole)

[warlock]

Po 2 latach przerwy wpiąłem Sennki PX100 w wyjście słuchawkowe (dość podstawowego) interfejsu usb Lexicon Alpha Studio i... te słuchawki KOMPLETNIE nie mają góry, co więcej - są niesamowicie zamulone w dolnej średnicy/górnym basie, tak jakby ktoś rozlał na te pasma gęsty kisiel. Nie wiem jak mogło mi to nie przeszkadzać te kilka lat temu, ale teraz gdy porównuję je z CAL! dzieli je przepaść brzmieniowa (mimo że te drugie też nie są idealne).

Edytowane 22 Maja 2013 przez warlock

[WojtekC]

Rozumiem takie podejście - nie mam gdzie odsłuchać czytam wykresy. Beka jest jak ktoś słyszy coś po obejrzeniu wykresu.

[MrBrainwash]

>Po co czytać wykresy?

>>Rozumiem takie podejście - nie mam gdzie odsłuchać czytam wykresy.

 

Rozumiem, że pianie z zachwytu lub gnojenie na forum - jest OK.

A próba przedstawienia akuratnych informacji na forum - jest czymś co rozczarowuje?

 

Zawsze myślałem, że forum jest od przekazywania informacji które mogą się do czegoś posłużyć. No ale jak trafiłem na Mp3store to spotkałem się z dużą piaskownicą, z jedyną słuszną prawdą, o której sam zresztą mówiłeś, że "moje zabawki zabawki są zawsze najlepsze, a twoje do kitu". Więc od tamtej pory się kompletnie nie przejmuje co się dzieje na forum i staram się robić swoje .

 

Biorąc za poprawkę to, że każdy słyszy inaczej, to przekazywanie jedynie subiektywnych wrażeń uważam, że może co najwyżej nakręcać sprzedaż. Widać to po hypach które postały i w każdym z przypadków więcej niż połowa odsprzedawała nabyte "perełki"

Edytowane 22 Maja 2013 przez MrBrainwash

[WojtekC]

Wiele osób kompletnie nie rozumie wykresów, a nimi się podpiera. Nie chodzi mi o nie używanie wykresów. Wręcz przeciwnie, ale nie dyskryminujmy osób którym mimo wykresów coś się podoba lub nie.

Mam nadzieje, że więcej osób zrozumie, że najlepszy sprzęt na świecie jest ten który Tobie/użytkowniku się podoba.