Skocz do zawartości

Rozczarowania sprzętem audio


blueme

Rekomendowane odpowiedzi

Temat jest dedykowany użytkownikom zawiedzionym z pewnych powodów zakupionym sprzętem, którzy chcieliby się podzielić z innymi swoimi krytycznymi spostrzeżeniami o słuchawkach i innym sprzęcie audio.

Wiedza o nieznanych wadach sprzętu może pomóc w jego trafnym wyborze (unikając np. zwrotów).

Zachęcam do rzetelnych i przemyślanych opinii, bo takie będą najbardziej pomocne.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może zacznę (chyba nie muszę wspominać, że jest to moja SUBIEKTYWNA opinia):

 

-Nationite S:Flo2 - dźwięk rewelacyjny, ścisła czołówka wsród przenośnych odtwarzaczy. Jednak 6-7 godzin na baterii to kpina, nie jestem w stanie tego zaakceptować (ładowałem go co dwa dni, tymczasem takiego Toucha 4G czy Cowona J3 raz na tydzień/raz na dwa tygodnie). Interfejs również nie należy do udanych, jeżeli ktoś nie ma na codzień do czynienia z urządzeniami z bardzo czułym ekranem to może nie poczuć żadnej różnicy, ale po przesiadce z takiego Toucha 4G obsługa to katorga.

 

-iRiver Astell&Kern AK100 - jak dla mnie kompletny niewypał, sprzęt nie warty swojej ceny, dźwięk dobry, ale niczym mnie nie zachwycił - za taką kwotę oczekiwałbym jednak czegoś więcej, niż tylko "dobrego" brzmienia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

L1 philipsa- głównie przez cenę. Słuchawki warto 400-500 zł. Za to wykonanie- klasa... Dźwięk mi się nie podoba, ogólnie technicznie jest to poziom jak wcześniej napisałem- ale jak widziałem je po 1k... to bez sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozczarowani jesteście takim Colorfly czy S:Flo2 pod względem baterii, tylko zapominacie że do tych urządzeń praktycznie nie potrzeba wzmacniacza, a taki Ipod który ma kilka/kilkanaście mW to jasne że trzyma dłużej :P

Mnie osobiście rozczarowały Brainwavz proalpha oraz Soundmagic E10, które słuchałem przez chwilę u kolegi, i szczerze myślałem że tak zachwalane doki pokażą coś więcej a jakoś mnie nie zagięły, dobrze grające doki i tyle.

Najbardziej ze sprzętu audio który posiadałem zawiódł mnie Xonar DS, myślałem że będzie to coś ciekawego, była to moja pierwsza "poważna" karta muzyczna. Dostałem ją, podłączyłem do kompa, wpinam moje CALe i co? Jedynie poprawny dźwięk, basu na calach w porównaniu z N2 malutko, po EQ już było lepiej ale i tak z N2 grały zauważalnie lepiej. No i nie jestem pewien, bo CALe i Xonar DS to już dosyć daleka przeszłość, ale chyba sylabizowały mocniej jak z N2 który miał tendencje do sylabizacji z CALami.

Edytowane przez Avantu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się muszę zastanowić, co by było moim rozczarowaniem.

 

Na pewno D2000 nie są warte swojej oryginalnej ceny (są świetne, ale nie aż tak świetne ;) ). D1100 zresztą też nie są warte polskiej ceny.

 

Mógłbym dużo pisać, o sprzętach które się rozjechały w moim odczuciu z opiniami o nich umieszczanych po internecie, ale też szkoda na to czasu.

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taczki nic poza bajerem i wifi, i jako takim wypełnieniem dźwięku nie widze. EQ obsługa biblioteka, bardziej mnie to irytowało niż bawiło.

 

N2 soft soft i ogólnie wykonanie.

 

HI2050 bumboxowy dzwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do iPoda z RB to z dziurki własnej napędzał mi zarówno AKG K450 jak i BD DT770 Pro (80 omów). Więc niekoniecznie musi być wzmacniacz. A i wzmacniacz włącza się nie w wyjście słuchawkowe tylko Line Out. Dobry wzmacniacz to lepszy dźwięk.

 

Mnie rozczarował FiiO E11 - po prostu nic szczególnego. Poza tym rozczarowały mnie Phiatony MS400. Duża kasa a dźwięk nie porywa, lepiej mi grały BD DTX501p. Krótko też słuchałem BD Custom One Pro. Ten krótki odsłuch spowodował tylko stwierdzenie,że stare dobre 770 Pro są nadal po prostu DOBRE !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie rozczarował FiiO E11 - po prostu nic szczególnego.

 

W sumie x2. To właśnie dla mnie takie jedyne rozczarowanie do którego nie mam wątpliwości.

 

A no właśnie. Jeszcze rozczarowaniem okazały się Xearsy XGF500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cal!-kilka lat temu za czasów największej popularności-dźwięk jak ze studni i dudniący bas, do tego jedne z bardziej niewygodnych nauszników jakie miałem na głowie

Fiio E10-300zł za źródło niewiele lepsze niż integra, oddałem z powrotem do sklepu po 3 dniach

Pianocraft E810-2 tysiące złotych za sprzęt z ,,plastikowym,, basem i słabą dziurką słuchawkową. 20letnia wieża sony u kolegi grała lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie rozczarował FiiO E11 - po prostu nic szczególnego.

 

Podpisuję się pod tym, słuchałem przez godzinę i sprzedałem. Dźwięk bez najmniejszych rewelacji, straszny hiss...

 

Hifiman HM-601... Za drogi na to co oferuje. Kiepskie wykonanie, jakiś dziwny pisk dochodzący ze środka odtwarzacza, no i dźwięk - o klasę gorszy od s:flo2.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłem ostatnio na próbę irivera S100, przede wszystkim w przekonaniu, że będzie to jakiś upgrade Clipa+
Niestety zawiodłem się, oferuje on porównywalny poziom grania, a wręcz uważam, że nieco gorszy w aspekcie przestrzenności i powietrza gry oraz rozdzielczości dźwięku, słyszalnej zwłaszcza przy tonach niskich
Oczywiście pomijam kwestie wodotrysków SRS WOW jakie ma S100 - ocena jest na bazie ustawień normal
Nie opłaca się moim zdaniem kupować - kosztuje 3-4 razy więcej niż Clip+ a oferuje tylko więcej funkcji, jak wideo, czytnik tekstów, wodotryski SRS... dźwiękowo jednak w żadnym razie nie ma dla mnie odczuwalnego postępu, a już z pewnością trzykrotnego...

Edytowane przez blueme
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AKG K540 - wycofana średnica psuje cały dźwięk, do tego okropnie "szkliste" wysokie, zwróciłem do sklepu na drugi dzień po zakupie

AKG K370 - bardzo lubiłem ich dźwięk, ale wypadały mi z uszu (chyba nie tylko mnie)

AKG K601 - ilość basu przekreśla słuchanie większości gatunków muzyki

Oj chyba nie zostanę fanem tej marki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w CAL nie ma powtarzalności, w dodatku się są różne gusta. No ale ja uważam że jak za te 160zł (co można było je kupić) to są to słuchawki bardzo dobre.
Za to do rozczarowań mógłbym dać sam ich rekabling. Niby kabel lepszy, ale dla mnie straciły to coś co miały w wersji stockowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zawiodły Shure SE 535, głownie swoim wykonaniem. Niby jest to flagowy model doków tej firmy, niestety wtyk jack pasuje bardziej do słuchawek klasy do 100 zł, bardzo szybko się wyrabia, a po kwartale niezbyt intensywnego użytkowania nikt nie powiedziałby, że był on kiedykolwiek pozłacany... Ponadto gumowy "dociskacz" na kablu po kilkudziesięciu godzinach użytkowania bezpowrotnie przestaje trzymać swoją pozycję i tym samym przestaje być w ogóle użyteczny, a akurat dla mnie był bardzo ważny.

Mam też SE 215 i są one dokładnie TAK SAMO wykonane jak topowy model, niby kabel i wtyk mają inne oznaczenia, ale to dokładnie to samo. To jakaś kpina z klientów, którzy wydali znacznie ponad tysiąc zł na trójdrożne armatury.

Edytowane przez daroq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zawiodły Shure SE 535, głownie swoim wykonaniem. Niby jest to flagowy model doków tej firmy, niestety wtyk jack pasuje bardziej do słuchawek klasy do 100 zł, bardzo szybko się wyrabia, a po kwartale niezbyt intensywnego użytkowania nikt nie powiedziałby, że był on kiedykolwiek pozłacany... Ponadto gumowy "dociskacz" na kablu po kilkudziesięciu godzinach użytkowania bezpowrotnie przestaje trzymać swoją pozycję i tym samym przestaje być w ogóle użyteczny, a akurat dla mnie był bardzo ważny.

Mam też SE 215 i są one dokładnie TAK SAMO wykonane jak topowy model, niby kabel i wtyk mają inne oznaczenia, ale to dokładnie to samo. To jakaś kpina z klientów, którzy wydali znacznie ponad tysiąc zł na trójdrożne armatury.

I 215 też Ci się sypią? O.o Ja miałem se315 i ich wykonanie było świetne. Nie wiem, czy nawet nie lepsze, niż w moich Westonach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności