Po tygodniu słuchania muzy na hd520 mogę napisać, że podoba mi się w nich rozmieszczenie dźwięków w przestrzeni, wyrazistość dźwięków, faktury, wyciąganie głębi z nagrań, barwa.
Są lekkie w basie i czasem słucham na nich nieco głośniej niż zwykle, aby mieć go więcej. W zasadzie są takim przeciwieństwem dt150, gdzie nie mogę dać głośniej na dłużej, bo zaczyna mnie męczyć wypełnienie basem.
Jak ktoś lubi słuchać metalu na dt880 to te zenki też polecam. Ale nie mają ognistej góry (jest wyraźna), to takie średnicowe granie jak na moje ucho. Ładnie oddają surowość nagrania.
Po kolejnym tygodniu: góra jest git - barwa, rozdzielczość, wyrazistość - podoba mi się