Nemrod Opublikowano 11 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Clip promujący 9 studyjny album Mystic Prophecy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Snajperro Opublikowano 11 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Dobre wokale, fajny klimat i... człowiek w czapce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaworrr Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Piękne https://www.youtube.com/watch?v=pBeH8CFYK1Y Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 14 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 (edytowane) Dynamika na medal(DR8-9) , kapitalnie słychać bas i talerze : http://dr.loudness-war.info/album/view/105369 Edytowane 14 Marca 2016 przez Robert73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 Szukam jakichś dobrych bandów w klimacie industrialowo-groove'owych w dowolnych proporcjach.Raczej nie czyste industriale w klimacie np. Mnemic czy Dagoba, lubię hybrydy jak poniżej Fear Factory czy SYL.Również bandami w klimacie Lamb of God, Pantery czy DevilDriver nie pogardzę. Raczej fanem typowych growli nie jestem, bardziej coś krzyczane (ale tez nie jak te core'owe zespoły)W dużym skrócie - dzika jazda, ale z polotem i melodią. Jak ktoś ma fajne propozycje to niech rzuca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 14 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 (edytowane) Szukam jakichś dobrych bandów w klimacie industrialowo-groove'owych w dowolnych proporcjach. Raczej nie czyste industriale w klimacie np. Mnemic czy Dagoba, lubię hybrydy jak poniżej Fear Factory czy SYL. Również bandami w klimacie Lamb of God, Pantery czy DevilDriver nie pogardzę. Raczej fanem typowych growli nie jestem, bardziej coś krzyczane (ale tez nie jak te core'owe zespoły) W dużym skrócie - dzika jazda, ale z polotem i melodią. Jak ktoś ma fajne propozycje to niech rzuca rok 1993 kapitalny album tak ogólnie jarałem się tym albumem 15 lat temu rok 1994 https://www.youtube.com/watch?v=bH-qDPGJX2E stary industrial metal ze Słowenii z babką na wokalu rok 1995 . Edytowane 14 Marca 2016 przez Robert73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 (edytowane) Z wczesnym Ministry się trochę ten Chemlab kojarzy Jakbyś znał coś może hmmm... bardziej thrash/groove metalowego a ciutkę mniej elektronicznego, ale w podobnych klimatach, to dawaj Coś jak Prong czy Fear Factory mniej więcej jeśli chodzi o udział instrustrialowego brzmienia Edytowane 14 Marca 2016 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertos Opublikowano 14 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 Z wczesnym Ministry się trochę ten Chemlab kojarzy Jakbyś znał coś może hmmm... bardziej thrash/groove metalowego a ciutkę mniej elektronicznego, ale w podobnych klimatach, to dawaj Coś jak Prong czy Fear Factory mniej więcej jeśli chodzi o udział instrustrialowego brzmienia W klimatach industrial może Sybreed: Polecam Divine Heresy - inny band Dino z FF: Bleed The Sky - Paradigm In Entropy - kapitalna płyta: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 (edytowane) Oooo Divine Heresy, uwielbiam, dzięki za przypomnienie! UWAGA UWAGA!WIKINGOWIE NADCHODZĄ!https://www.youtube.com/watch?v=se6ynKyh6aQ Edytowane 15 Marca 2016 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gapcza Opublikowano 15 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2016 Panom z Paradise Lost wreszcie się przypomniało jak się gra metal w teledysku smaczek...polska gitara Mayones Regius 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
necrosinner Opublikowano 15 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2016 Dobra bardzo polubiłem sie jakiś czas temu folk metal, a teraz słowiański folk metal ... Czego mam jeszcze szukać dawajcie propozycje Ahhh ten kobiecy wokal z grwolem a tu tylko z nieco innej strony: ogólnie projektowi bliżej do INKUBUS SUKKUBUS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 16 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 Z wczesnym Ministry się trochę ten Chemlab kojarzy Jakbyś znał coś może hmmm... bardziej thrash/groove metalowego a ciutkę mniej elektronicznego, ale w podobnych klimatach, to dawaj Coś jak Prong czy Fear Factory mniej więcej jeśli chodzi o udział instrustrialowego brzmienia W klimatach industrial może Sybreed: Polecam Divine Heresy - inny band Dino z FF: Bleed The Sky - Paradigm In Entropy - kapitalna płyta: Coś z Rosji może , sporo elektroniki ale momentami jada melodyjnie i mocno jak FF , wokal to miks wszystkiego : To dość dziwna kapela, mieszają mocno różne style , ogólnie to jest szybka awangardowa jazda z podwójnym wokalem babka plus męski pseudo growl: i znalazłem takie coś : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 Ram-Zet - minimalnie drętwe czasem wokale babskie + zazwyczja nie pasują mi takie skrzeki jak ten grownl, ale ta melodyjka i w ogóle warstwa instrumentalna kapitalna!A bardziej groove'owe klimaty?Takie cudeńko znalazłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gapcza Opublikowano 16 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 woow...Trepalium, genialne !!!! trochę w życiu słyszałem ale jazz metal po raz pierwszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 (edytowane) woow...Trepalium, genialne !!!! trochę w życiu słyszałem ale jazz metal po raz pierwszy Łap podobne miksy jazzu i metalu w rożnych kierunkach idące : A bardziej metal ze strukturami jazzowymi to Cynic Edytowane 16 Marca 2016 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gapcza Opublikowano 16 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 No i pozamiatane Dzięki Panowie za jazz metal, jestem pod ogromnym wrażeniem. Zaczynam drążyć temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtL Opublikowano 16 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 Polecam też Exivious. Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 O to to, taki "Cynic bez wokalu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertos Opublikowano 16 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gapcza Opublikowano 16 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 Jeden z pionierów łączenia jazzu z metalem - Chuck Schuldiner. ps. byłem w tamtym roku w Progresji na "Death - Symbolic Tour", miód na uszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 17 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Ja byłem, jak 2/3 Cynia grało W tym roku może też wpadnę.Co prawda dla mnie Cynic albumem "Focus" zjada całe Death, ale i Death kapitalną muzykę robiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
necrosinner Opublikowano 17 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 ja natomiast jestem fanem bardzo starego DEATH, tak powiedzmy do połowy 3 płyty a jakby się ktoś mnie zapytał, która to najlepsza płyta DEATH jest, to odpowiadam, że "Severed Survival" od tego rodzaju muzyki potrzebuję przede wszystkim dzikości i to jeszcze najlepiej takiej niekontrolowanej i tego właśnie późniejszy DEATH nie daje to samo zresztą tyczy się: PESTILENCE, ATHEIST Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 17 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 To ja jednak "Individual Thought Patterns" i "Symbolic" uwielbiam. Crystal Mountain - cudowny utwór.Jak chcesz dzikości to polecam "City" od Strapping Young Lad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
necrosinner Opublikowano 17 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 z STRAPPING YOUNG LAD to mnie udupiłeś przy wcześniejszych wpisach, wsiąkłem, bo jak się okazuje słabo ich znam, dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gapcza Opublikowano 17 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Jedne z moich ulubionych kołysanek, które gram dzieciakom do snu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.