Robert73

Chu II z kabla usb-c a po analogu to bardzo różne granie , po analogu zdecydowanie lepszy bas i większe dociążenie dźwięku , po usb-c mocniej wypychają średnicę i troche bardziej zaznaczona góra , niestety dół jest gorszy , brakuje jak dla mnie wypełnienia i faktury , do mocnej muzy dla mnie brak kicku, który po analogu jest zdecydowanie lepszy , ogólnie scena po usb-c trochę bardziej przestrzenna , analog nieco ją zbija , szczególnie głębie , która gra bliżej niż po usb-c, ale to po 5 godz grania , poczekam na dłuższe wygrzanie .

Właśnie doszły z Amazon Moondrop Chu II , o wiele lepsze od moich tanich CCA CRA+ , wersja usb-c , ale wygrzewam na kablu od S12Pro po balansie 4.4 , skubane mniej skuteczne od EA500 i EA1000, trzeba kilka kresek więcej dać . Z gumek dałem CP145 , stockowe takie sobie są , pod fonem po usb-c wiodczny jak dongle w USB Player Pro , małe i wygodne , basik zaskakujący fajny bez mulenia i dudnienia , nie włazi na średnicę .

EA1000 u mnie nie szumią z moimi sprzętami od Shanlinga i Hiby , co do dźwięku , po 25-30 godz grania minimalnie się wygładził , tam gdzie potrafiło zakłuć jest nieco lepiej .

Czy mają lepszą ? W tym temacie to przepaść na korzyść EA1000 , ogólnie średnica i jej detal jest znakomita , Ea500 grają bardziej w oddali i nieco metalicznie , tutaj masz nasycenie i dużo powietrza .

Pograły już z 10 godzin , nieco bas się ułożył , ogólnie EA1000 nie widzę z jasnymi źródłami , będzie za "gorąco" na wysokiej średnicy , detal jak za nieco ponad 800zł jest niewiarygodny , słychać detale nieosiągalne nawet dla moich S12PRo nie mówiąc o EA500 i FH3 od FiiO , scena jest bardzo napowietrzona , super grają ze starym FiiO X5 , M3 Ultra też daję radę , nie gra jak typowy Sabre , gorzej już z UA2 na ESS 9038 tam może być ostrawo , UA3 za to jest bardzo ładnie po balansie szczególnie , ale tutaj mamy AKM to wiadomo , Hiby R3Pro Saber po3.5 mm o dziwo jest nawet możliwie tylko scena nieco kameralna , ale on tak gra nawet po 2.5 mm szału nie ma , choć poprawa jest w dźwięku spora , scenie mniej . EA 1000 sa bardzo skuteczne , idą wręcz z kartofla , oczywiście źródło ma wielkie znaczenie przy ich balansie tonalnym .

Co do basu , miedzy EA500 i EA1000 różnica jest nie w ilości a jakości , po prostu faktura basu jest o niebo lepsza , ilościowo jest podobnie , a doszedł do testów nowy zawodnik Shanling M3Ultra kupiony niedawno z fajnym rabatem w Audeos , co ciekawe największa na szerokość scena na tych dokach Simgota jest na ...LG V30 😮 , tryb medium gain jest już wystarczający głośność oscyluję w granicach 32-36/75 , dam EA1000 z kilka dni na wygrzanie to wtedy dostaniemy to co trzeba bo z EA500 było podobnie . Koszt 824 zł plus 13 zł za przesyłkę dla dostawcy . Kilka fotek . EA500 z kablem o S12PRO na 4.4 mm.

Wstępnie EA1000 , wykonanie top class , wygoda super , kabel solidniejszy od EA500 , więcej tipsów dwa komplety są , na szybko są o wiele bardziej dokładne w średnicy , zdecydowanie detal jest rewelacyjny , ogólnie jak EA500 mają nieco neutralne brzmienie , scena lepsza wgłąb , czuć że jest ta lekka imersja , ale to po 30 minutach grania , dam im trochę niech pograją , słychać jednak ,że to inna klasa sprzętu . Są tak jak EA 500 niesamowicie łatwe do wysterowania , LG V30 na low gain pędzi je jak szalony , nawet ze 1-2 kreski mniej trzeba dać od EA500 .

Dojechały EA1000 , cła nie było , jeszcze nie słuchałem dopiero je odebrałem z domu rodziców ,jutro albo za kilka dni coś skrobnę tutaj.

Jeszcze czekam na nie , na dniach mają do Polski dotrzeć .

Ten kabel jest też na 3.5 mm . https://fiio.pl/produkt/lc-3-5d/

Dodam tylko o siebie jako posiadacza FH3 od 3 lat , że kabel stockowy a ten co mam czyli FiiO LC-2.5D(srebro) to jest przeskok o kilka klas wyżej , dostajesz jakby inne doki , wszystko się poprawia .

Pierwsze zimowe próby Tamronem 17-70 2.8 dla Fuji X , zrobione dziś wieczorem w centrum u mnie .

Są już nowe Letshuoer S15 , cena podskoczyła do około 330 dolców , dodali pasywny radiator do planara . https://www.head-fi.org/showcase/letshuoer-s15.26842/

11.11 dziś u mnie .

Ponoć ten pasywny radiator robi robotę , EA 500 w swej cenie za jaką je kupiłem (325) to midbas był wręcz zjawiskowy , szybki , bez mulenia , a tutaj niby jeszcze idzie to krok do przodu i dochodzi świetny subbas , przyjdą , wygrzeję to dam znać

Simgot EA1000 dziś za 824 zł zamówione z Ali na 11.11 Kilka recek jest wręcz entuzjastycznych , teraz czekamy na sprzęt .

Wczoraj wieczorem u mnie w mieście . Tym razem z Olympusem i statywem pojechałem.

Dla mnie DX320 to petarda soniczna , z moimi S12Pro bajka po prostu po balansie , najlepsze połączenie ze wszystkich DAP co tam słuchałem , tylko że to wielka cegła .

Słuchałem tych FD 5 i wg.mnie one nie są zbyt ciepłe , raczej nieco neutralne , nawet chłodne coś podobnego w graniu do Simgot EA500, choć Simgoty mniej v-kują .

Moto zachód , dziś robione .

Żniwa w Skansenie , dzisiaj pod Białymstokiem , używałem tele Fuji 55-200 w tych ujęciach .

Pojechałem 60km za Białystok , tutaj dom z jednej z wiosek po drodze , stare kasztany , stary krzyż , stara brama , dom 100-letni , opuszczony jak wiele po drodze.

Taki okaz dziś znalazłem .

Przez tydzień mam tego łobuza pod opieką , brat nad morze pojechał , to mu coś pocykałem .

Simgot EA500 , za tyle co je kupiłem nowe 330 zł to miazga , detal , czystość basu , wygoda w swojej cenie wymiatają , z dobrym źródłem to rewelacja za te pieniążki .