Skocz do zawartości
  • 0

Alternatywa audioquest nighthawk


Alleandir

Pytanie

Cześć,

Niestety moje audioquest nighthawk wymagaja wymiany, pekl mi palak i sa problemy z lewa strona ;( 

Polecicie cos nowego do 3 Tys zł tak by dzwiek mocno nie odbiegał od audioquest nighthawk? 

Co do źródła, posiadam audioquest dragonfly Red oraz Karta dźwiękowa Creative Sound Blaster X G6. Jesli jakies inne zrodlo bedzie wymagane, moge wymienic na cos nowego.

Słucham wszystkiego, istotny jest dla mnie komfort, scena, udzwiekowienie etc. wiadomo wszystko na wysokim poziomie ;D

Edytowane przez Alleandir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Cześć, nie wiem w jakim "stopniu rozkładu" są Twoje Hawki, ale moje niegdysiejsze Sowy które sprzedał mi jakiś dowcipniś na olx a którym to lewa muszla odpadła bo zerwał się skórzany element mocujący na pałąku, udało się podkleić nowymi kawałkami skóry. Jak ktoś się na tym zna to to zrobi. No chyba, że tam jakaś grubsza sprawa się zadziała. No i nie ma co ukrywać - audioquest pokpił sprawę z jakością materiałów w tych słuchawkach, przynajmniej sądząc po niektórych używkach bo u mnie te które miałem i które były w co najmniej dobrym stanie, w takim też wylatywały do nowych właścicieli jak już mi się chwilowo znudziły :)

 

Generalnie opcje widzę dwie - albo poszukać kolejnej pary i starać się o nią dbać, albo coś innego. Tylko Hawki są na tyle specyficznymi słuchawkami, że trudno je zastąpić 1:1 brzmieniowo, o ile to w ogóle jest możliwe. 

 

Jeśli ja miałbym coś polecić, to Crosszone CZ-10 -> nowe kosztują 4 klocki. Świetne słuchawki, porządna japońska robota, wykonane na pewno lepiej niż Hawki i w sumie nie mniej wygodne. Brzmieniowo najbardziej według mnie zbliżone do Hawków, choć oczywiście każdy inaczej odbiera dźwięk i najlepiej byłoby samemu ocenić. W każdym razie po tym co w nich usłyszałem chętnie upolowałbym CZ-1 :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nigdy nie miałem LCD3 więc nie wiem, jedynie coś kojarzę że w niektórych recenzjach/opiniach porównywano je do Hawków. LCD2 które miałem z brzmieniem AQ nie miały według mnie wiele wspólnego, ale ponoć LCD3 są bardziej rozrywkowe i dopalone na basie.

 

P.S. Niektórzy przestrzegali przed padającymi driverami w Audeze (gwarancja mile widziana) i brakiem powtarzalności poszczególnych modeli, czyli jedna para może grać inaczej niż druga. Sam miałem tylko te swoje LCD2 i uważam że były bdb wykonane i grały też spokos. 

 

Edytowane przez Undertaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
47 minut temu, Alleandir napisał(a):

 Audeze LCD-3, ale nic o nich nie wiem, jak sie maja do AQ nighthawk? 

Nijak.

Godzinę temu, Alleandir napisał(a):

Polecicie cos nowego do 3 Tys zł tak by dzwiek mocno nie odbiegał od audioquest nighthawk? 

Niestety dopiero cz-1 je przypominają, ale za to grają lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Alleandir

 

Miałem LCD3f i mam Nighthawki. Ich wspolny mianownik, to nieco ciemne granie, choc Hawki sa jeszcze ciemniejsze, a LCD3 dodatkowo cieplejsze. Te pierwsze miały przewage przy dolnym paśmie (jeden z lepszych basów jakie słyszałem w słuchawkach), ale reszta nie za bardzo mi się podobała. Denerwowały mnie syczące wokale, zbyt podkoloryzowane średnie i bardzo wąska scena (glebia dobra). Góra gładka, czasami mialem wrażenie, że nieco obcięta (brakowało rozdzielczości). No ale bas miały taki, że aż ciary przechodziły i za to je lubiłem :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Aaa jeszcze jedno. Ja jak kiedyś szukałem podobnie grających słuchawek do Hawków, to polecali mi Sony MDR Z1R (tyle tylko, że to już w pełni zamknięte słuchawki). Możesz je sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
44 minuty temu, MichalZZZ napisał(a):

a LCD3 dodatkowo cieplejsze.

Zgadzam się. Hawki imho wcale nie są tak ciepło grające jak niektórzy uważają. Chyba, że dla niektórych analogowo/plastycznie = ciepło.

 

44 minuty temu, MichalZZZ napisał(a):

Denerwowały mnie syczące wokale, zbyt podkoloryzowane średnie i bardzo wąska scena (glebia dobra). Góra gładka, czasami mialem wrażenie, że nieco obcięta (brakowało rozdzielczości). No ale bas miały taki, że aż ciary przechodziły i za to je lubiłem :)

Zgadzam się z tym odbiorem LCD3. Mi się podobały, ale nie są bez wad. Na pewno można być fanem tego stylu grania, ale dla mnie osobiście nie warte tych pieniędzy, bo nie ma tutaj wg mnie, na tyle dużego skoku jakościowe względem NH. Chyba, że faktycznie chcemy mieć topowy bas.

 

Co do odpowiednika NH, to raczej ciężka sprawa. Dużo też zależy o jaki aspekt brzmieniowy nam konkretnie chodzi.

Edytowane przez Artorias
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@side

Czarne, wersja carbon.

co do  Crosszone CZ-1, nie wiem czy to juz nie jest budzet poza moje limity. Nie chce dawac na sluchawki 15K, do 8tys jakies uzywki moge rozwazyc

EDIT: Ok chyba pierwszy sklep zasugerowal mi najwyzsza cene, widze ze sa po 10K w niektorych sklepach.

Edytowane przez Alleandir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, Alleandir napisał(a):

@side

Czarne, wersja carbon.

 

Jeżeli carbony to sprawa dużo prostsza niż próby replikowania dźwięku drewniaków z ich niepodrabialnymi padami.

Opcja najoczywistsza - kup kolejne Hawki, nie wyjdzie to zbyt drogo.

Opcja inna - Audeze LCD-X używki mające przynajmniej 2-3 lata. LCD-X grają kameralnie i gęsto/analogowo, ale nie ciepło, więc mogą być niezłym zastępstwem/rozwinięciem. I to mówię jako osoba, która miała oba modele Hawków, ma Owle i ma LCD-X.

Jeżeli nie przeszkadzają słuchawki zamknięte to warto rozważyć Campfire Cascade, w wersji bez filtrów grają może nie jak Hawki, ale w sposób mogący się fanowi Hawków spodobać.

Jeżeli zależy Ci na pogłosowości to słuchawki Audio-Technica z linii Art i pochodne mogą być warte zainteresowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
16 minut temu, BearPL napisał(a):

Mi się z Hawkami kojarzą Avanton Planar. Mają podobne "analogowe" i relaksujące brzmienie. Na pewno warto posłuchać. 

Gdyby to była prawda, to bym nie jechał po hołkach z góry na dół. 😁 Zaś Avantone Planar Black mi się mega podobały, głównie za bliską, bezpośrednią średnicę i duuużo muzykalności, której hołki nie mają wcale w tym porównaniu i są koślawe w paśmie ogólnie. 😉

Edytowane przez neonlight
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Teraz, neonlight napisał(a):

Gdyby to była prawda, to bym nie jechał po hołkach z góry na dół. 😁 Zaś Avantone Planar Black mi się mega podobały, głównie za bliską, bezpośrednią średnicę i duuużo muzykalności, której hołki nie mają wcale w tym porównaniu, imo. 😉

Hehe. Ja Hawki lubiłem, ale mają swoje wady. Jedna z nich, to że brzmiały źle na wyższej głośności. Jakoś specjalnie głośno nie słucham, ale od czasu do czasu lubię. Avantony to dla mnie o wiele lepsze słuchawki. Z tym brakiem muzykalności w Hawkach to bym się nie zgodził, ale nie będę się upierał, bo miałem je dość dawno. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
10 minut temu, BearPL napisał(a):

Hehe. Ja Hawki lubiłem, ale mają swoje wady. Jedna z nich, to że brzmiały źle na wyższej głośności. Jakoś specjalnie głośno nie słucham, ale od czasu do czasu lubię. Avantony to dla mnie o wiele lepsze słuchawki. Z tym brakiem muzykalności w Hawkach to bym się nie zgodził, ale nie będę się upierał, bo miałem je dość dawno. 

Dla mnie np. muzykalność objawia się tym, że dźwięk jest bardzo bogaty w średnicy, instrumenty i wokal wręcz atakują słuchacza, Avantone'y to potrafią wybitnie, podobnie HD600/650, czy studyjne K240/271 i pewnie jeszcze by się kilka znalazło wybitnych pod tym względem modeli. Natomiast Hołki, to granie z oddali, przez co scena jest duża, dużo większą od w/w, ale ucierpiała na tym muzykalność, nie angażują tak, nie zatapiają w dźwiękach, imo. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 10.07.2023 o 17:07, neonlight napisał(a):

nie angażują tak, nie zatapiają w dźwiękach, imo. ;)

Moim zdaniem zależy od repertuaru. Moje drewniaki potrafią mnie zatopić w elektronice po uszy ;)

Do Autora: poczytać można też o Ibasso SR3. Sam ich nie słyszałem, ale gdzieś czytałem o nich jako rozwinięciu hawków.  Generalnie moja rada jest taka, żebyś nie kupował słuchawek w ciemno, tylko sprawdził na własnej głowie co najmniej kilka modeli.

Edytowane przez Najner
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności