FOCAL Bathys - Słuchawki Bluetooth z ANC

[zdzichon]

Godzinę temu, bakus1233 napisał(a):

Niekoniecznie musiał przesadzić. Zależy co dla kogo oznacza lepsze. Dla mnie DT990pro też są lepsze od senków HD800 kosztujących kiedyś 5000zł, bo mają przyjemniejsze brzmienie zachowując przy tym jakość dźwięku na wysokim poziomie. HD800 mają większą scenę, może kilka aspektów lepszych technicznie, ale nie musi ich to czynić koniec końców lepszymi słuchawkami skoro na dłuższą metę wolę słuchać bajerki kosztujące około 600zł. Tak samo może być z dt770 vs Focal Bathys. 
Beyerdynamic ma bardzo dobre słuchawki z serii DT, może nie są tak doceniane, bo nie kosztują zbyt wiele.

Nie no, jak najbardziej rozumiem osobiste preferencje, cena też mi nie gra na szczęście. Miałem jednak DT770 i o ile grają bardzo dobrze, to technicznie jednak jest spora różnica i pewnego poziomu Beyery nie przeskoczą.

[hesus666]

15 godzin temu, kopaczmopa napisał(a):

Zadne wirelessy nie sa warte swojej ceny, tak na dobra sprawe wszystkie te topowe powinny kosztowac polowe swojej ceny. Takie Sony xm5 to brzmieniowo graja jak sluchawki za 300 pln, Bathysy od HD600 tez lepsze nie sa. No ale wiadomo za co sie placi, wygoda bez przewodu jest niebotyczna.

A do słuchawek przewodowych to chyba powinno się wliczyć tez koszt toru jeśli już takie argumenty robimy W wirelessach płacisz tez za to ze wszytko dostajesz w jednej paczce - odbiornik, dac, wzmacniacz. Takie kolumny aktywne też zawsze są droższe od odpowiadających im pasywnych.

[zdzichon]

27 minut temu, kopaczmopa napisał(a):

Troche tak ale znowu nie az tak bardzo:) bardziej chodzi mi o uzmyslowienie, ze w wirelessach nie chodzi tylko o dzwiek ale o styl, budowe, wygode, anc, tryb przejrzystosci, mikrofon itd bardziej niz w kablowych. I za to placimy, a wg mnie jednak przeplacamy. I tak w ciagu 2-3 lat zrobil sie duzy postep. Na kablowce szkoda mi bylo wydawac 2-3k pln a na bluetoothy wydaje jak popier...ony;) 

 

Oczywiście. Bathysy uważam akurat za całkiem rozsądnie wycenieone. IMO spokojnie bronią się przy kablowcach za ok 2k, a przy obecnych cenach to nie wiem czy i nie 3k, jak dodasz koszt jakiegoś rozsądnego transmitera BT/DACa/wzmaka, to też od razu inaczej wygląda. A wygoda jest naprawdę nie do przecenienia co z resztą sam wiesz najlepiej

 

Wg mnie warto też dodać w miarę kompaktowe rozmiary wirelessów, a wśród lepiej grających słuchawek to coraz większa rzadkość. Królują wielkie kobyły, bo zrobić mniejsze, świetnie grające słuchawki jest znacznie trudniej. Osobiście nie lubię i nie używam dużych i ciężkich(zwłaszcza) słuchawek. Te focalowe 350g to jest maks przy którym użytkowanie jest dla mnie komfortowe na dłuższą metę. Wiadomo, to nie jest zaleta dla wszystkich, ale dla mnie jest.

 

 

[MichalZZZ]

Jak te słuchawki wypadają przy filmach? Głównie chodzi mi o wokal, wybuchy, sceny akcji. Czy mają słyszalne szumy własne z czego słyną słuchawki BT? 

[kopaczmopa]

6 godzin temu, hesus666 napisał(a):

A do słuchawek przewodowych to chyba powinno się wliczyć tez koszt toru jeśli już takie argumenty robimy W wirelessach płacisz tez za to ze wszytko dostajesz w jednej paczce - odbiornik, dac, wzmacniacz. Takie kolumny aktywne też zawsze są droższe od odpowiadających im pasywnych.

Teoretycznie tak ale tor kupujesz raz i mozesz na nim sluchac roznych sluchawek. Nie ma co bic piany, jedno jest pewne Bathysy to bardzo udane sluchwki.

[zdzichon]

Godzinę temu, kopaczmopa napisał(a):

tor kupujesz raz

Dobre dobre

[kopaczmopa]

19 minut temu, zdzichon napisał(a):

Dobre dobre

No dlatego teoretycznie:)

[hibi]

Bateryjka w słuchawkach to myślicie ile pociągnie, 3 lata i do wymiany - pewnie z kilka stówek.. także ten..

Wszystkie akumulatorki to abo na kilka lat.

Bomba z opóźnionym zapłonem.. przy takich cenach..

Edytowane 22 Lutego 2023 przez hibi

[x86]

Rozebranie muszli i sama wymiana akumulatorka nie powinna być problemem dla majsterkowicza. Tam są małe pojemności więc i cena nie będzie wysoka. Zapewne rozmiarem zbliżony do tych w zdalnie sterowanych zabawkach. Akurat tym bym się nie martwił na zaś  

Edytowane 22 Lutego 2023 przez x86

[Lord Rayden]

18 godzin temu, zdzichon napisał(a):

 

Oczywiście. Bathysy uważam akurat za całkiem rozsądnie wycenieone. IMO spokojnie bronią się przy kablowcach za ok 2k, a przy obecnych cenach to nie wiem czy i nie 3k, jak dodasz koszt jakiegoś rozsądnego transmitera BT/DACa/wzmaka, to też od razu inaczej wygląda. A wygoda jest naprawdę nie do przecenienia co z resztą sam wiesz najlepiej

 

Wg mnie warto też dodać w miarę kompaktowe rozmiary wirelessów, a wśród lepiej grających słuchawek to coraz większa rzadkość. Królują wielkie kobyły, bo zrobić mniejsze, świetnie grające słuchawki jest znacznie trudniej. Osobiście nie lubię i nie używam dużych i ciężkich(zwłaszcza) słuchawek. Te focalowe 350g to jest maks przy którym użytkowanie jest dla mnie komfortowe na dłuższą metę. Wiadomo, to nie jest zaleta dla wszystkich, ale dla mnie jest.

 

 

Tak. Jakoś Beyer nie robi następców Aventho Wireless z ANC. A właściwie wersji Aventho z ANC. To bardzo zgrabne słuchawki, lekkie.

Edytowane 23 Lutego 2023 przez Lord Rayden

[zdzichon]

10 godzin temu, hibi napisał(a):

Bateryjka w słuchawkach to myślicie ile pociągnie, 3 lata i do wymiany - pewnie z kilka stówek.. także ten..

Wszystkie akumulatorki to abo na kilka lat.

Bomba z opóźnionym zapłonem.. przy takich cenach..

 

Już to gdzieś opisywałem, ale jeszcze raz. Baterie się degradują to fakt, jednak przy czasach pracy jakie osiągają wspólczesne wireless to nie jest aż tak duży problem jak to niektórzy opisują. Nawet jak po 5 latach Bathysy będą miały 60% stanu baterii to nadal będzie 20h pracy czyli... o 10h więcej niż osiąga większość DAPów. Zamiast raz na tydzień będziesz ładował dwa. Niedawno byłem u znajomego, który ma jeszcze oryginalne Bowersy p7w czyli szescioletnie słuchawki. Bateria nadal spokojnie starcza mu na 10h+ a orygnalnie osiągały max 15.

 

Za wymianę baterii Focal woła 100 dolców, dużo i niedużo biorąc pod uwagę cenę samych słuchawek. Ba, ludzie tu kupują do słuchawek kable droższe niż ta wymiana baterii. Do tego tak jak pisze @x86 po tych 10 latach możesz już sobie spokojnie sam ze śrubokrętem pogrzebać, albo iść do Pana Władka i poprosić żeby przylutował jak sam nie umiesz. Nie takie rzeczy ludzie robią ze starymi słuchawkami żeby je przywrócić do życia. Bo wiesz... w kablowych słuchawkach tez się części zużywają a po paru latach często nie są już dostępne. Takim czasem życia to się moga pochwalić egzemplarze gabinetowe, albo bardzo zadbane i kochane, reszta ląduje na śmietniku. Chlubnym wyjątkiem jest tu taki przywołany wcześniej Beyerdynamic, ale to są słuchawki w założeniu profesjonalne i projektowane z myślą o pracy w ciężkich (jak na słuchawki) warunkach, a ich konsumencki sukces jest niejako poboczny.

 

Już nawet nie mówię, że za 10 lat to ja pewnie już będę miał trzecie słuchawki PO Bathysach. Najdłużej wytrzymały u mnie Oppo PM3, a to dalej jest "zaledwie" 5 lat  

Edytowane 23 Lutego 2023 przez zdzichon

[Dirian]

A takie pytanie z innej beczki - miał ktoś może szansę na porównanie Bathysów z T+A Solitaire T? 

[zdzichon]

@Dirian Zajrzyj na czwartą stronę tematu

Edytowane 23 Lutego 2023 przez zdzichon

[Compton]

W dniu 18.02.2023 o 17:59, Compton napisał(a):

IMO dobra recka, całkiem zbieżna z moim odbiorem.

Dzięki 👍

Widzę, że na HiFi i Muzyka pojawiły się Bathysy na okładce.

Próbuję kupić wersję elektroniczną za 4,99 zł,  ale mam jakiś problem z zalogowaniem się na ich stronę.

 

Udało mi się kupić ten magazyn z recenzją Bathsów.

Poniżej zamieszczę tylko podsumowanie.

W tym numerze HFM jest jeszcze recka B&W Px8 (o dziwo, oceny hi-end nie odstały)

Ale z opisu wynika, że Focale to bardziej audiofilskie plumkanie, a Bowersy to raczej rock n' roll

 

 

[kopaczmopa]

5 minut temu, Compton napisał(a):

W dniu 18.02.2023 o 17:59, Compton napisał(a):

IMO dobra recka, całkiem zbieżna z moim odbiorem.

Dzięki 👍

Widzę, że na HiFi i Muzyka pojawiły się Bathysy na okładce.

Próbuję kupić wersję elektroniczną za 4,99 zł,  ale mam jakiś problem z zalogowaniem się na ich stronę.

Rozwiń  

 

Udało mi się kupić ten magazyn z recenzją Bathsów.

Poniżej zamieszczę tylko podsumowanie.

W tym numerze HFM jest jeszcze recka B&W Px8 (o dziwo, oceny hi-end nie odstały)

Ale z opisu wynika, że Focale to bardziej audiofilskie plumkanie, a Bowersy to raczej rock n' roll

Trzeba tez wziac pod uwage, co lubi recenzent (lubi bardziej liniowe granie). Jakis czas temu stwierdzil, ze M4 sa wypadkiem przy pracy Sennheisera, a to nieprawda. PX8 faktycznie graja swietnie rocka i sa strawne w nawet kiepskich nagraniach ale tez na ustawieniach 0 equalizera sa dla mnie kiepskie, co innego po equalizacji. Bathysy highendem nie sa ale to bardzo dobre sluchawki. Ogolnie jednak recenzja spoko.

[Compton]

Tak, czytałem również tę recenzję M4.

Nie wiem co myśleć, bo ich nie słuchałem. Nie słuchałem również Px8, ale po ich opisie żałuję, że tego nie zrobiłem przed zakupem Bathysów.

Edytowane 24 Lutego 2023 przez Compton

[Palpatine]

Moim zdaniem Focal Bathys to pierwsze słuchawki BT, które wielu mogą zastąpić tor stacjonarny. Jakość dźwięku jest bardzo poprawna, nie czuć żadnej kompresji, utraty dynamiki a strojenie jest bardzo neutralne. Zrobiłem też porównanie do ZE8000 i jednak Focal całościowo prezentują wyższą jakość. Polecam sprawdzić wszystkim, którzy chcieliby się uwolnić od kabli i stacjonarnych torów. Jedyne wady jakie widzę bo brak możliwości wyłączenia ANC oraz kwestie ergonomiczne wynikające z zamkniętej konstrukcji. 

[Compton]

Dzięki @Palpatine za opinię.

Sam tak zrobiłem jak piszesz, pozbyłem się toru i kabli i cieszę się muzyką bez analizy.

Osobiście mi ANC nie przeszkadza, nawet mogę uznać to jako atut, bo fajnie odcina od otoczenia, czyli mogę wchłonąć muzykę w 100%

[Name44]

50 minut temu, Compton napisał(a):

Nie słuchałem również Px8, ale po ich opisie żałuję, że tego nie zrobiłem przed zakupem Bathysów.

 

Słuchałem PX8 przez dłuższą chwilę i po krótkim efekcie WOW zwyczajnie zaczęły nudzić...nawet ulubione utwory nie przywróciły chęci do dalszego słuchania. PX8 oraz PX7 to bardzo grzeczne/słodko grające słuchawki. Niby nie ma sie do czego zbytnio przyczepic jesli chodzi o brzmienie ale zdecydowanie wybieram Bathysy.  

[kopaczmopa]

27 minut temu, Name44 napisał(a):

 

Słuchałem PX8 przez dłuższą chwilę i po krótkim efekcie WOW zwyczajnie zaczęły nudzić...nawet ulubione utwory nie przywróciły chęci do dalszego słuchania. PX8 oraz PX7 to bardzo grzeczne/słodko grające słuchawki. Niby nie ma sie do czego zbytnio przyczepic jesli chodzi o brzmienie ale zdecydowanie wybieram Bathysy.  

U mnie w 2 strone, Bathysy nudzily a px8 im dluzej tym lepiej ale tylko po equalizacji, bez - kicha, gorsze od M4. 

58 minut temu, Palpatine napisał(a):

Focal Bathys to pierwsze słuchawki BT, które wielu mogą zastąpić tor stacjonarn

Moim zdaniem jednak nie pierwsze. Bangi,bowersy, Levinsony tez moga. Ja nie zrezygnuje z toru kablowego...ale juz nie bede w niego duzo inwestowal:)

[Name44]

U mnie Bathys także grają po equalizacji. 

[Compton]

15 minut temu, kopaczmopa napisał(a):

U mnie w 2 strone, Bathysy nudzily a px8 im dluzej tym lepiej ale tylko po equalizacji, bez - kicha, gorsze od M4.

Tak z ciekawości, jaką egalizację stosujesz do Px8?

 

[kopaczmopa]

27 minut temu, Compton napisał(a):

Tak z ciekawości, jaką egalizację stosujesz do Px8?

 

Juz ich nie mam. Stosowalem bas -2.5, treble +3.5/4.5, przy ANC basu jeszcze zdejmowalem. Dla mnie one za mocno wala basem i sa za slodkie przy flat.

[zdzichon]

12 minut temu, kopaczmopa napisał(a):

Juz ich nie mam. Stosowalem bas -2.5, treble +3.5/4.5, przy ANC basu jeszcze zdejmowalem. Dla mnie one za mocno wala basem i sa za slodkie przy flat.

Eee, tam. Świetne są na flat, ten bas to jest ich tour de force, a ci go w dół  Ja to był najniższy trochę podbił, bo jest go tyle że niby jest, ale trzeba się doszukiwać. Wysokich ciut dodawałem, ale też nie dużo. No i warto dać im trochę pograć. Pierwsze dwie godziny bas rzeczywiście był lekko niestrawny.

Edytowane 24 Lutego 2023 przez zdzichon

[Lord Rayden]

Coś mało "audiofilsko" Panowie . EQ stosujemy, aptX Adaptive (brak LDAC), i może jeszcze Spotify Hi Hi, taki żart ..

 

Przy okazji - moim zdaniem hajendowe są także Pandy, córki PM3. Dobrze się ich po kabelku słucha. Bathys pewnie też ? Tylko to ANC nie dające się wyłaczyc. Czy Focal nie powinien tego w firmware uzupełnić ?