Skocz do zawartości

Zdjęcia Stacjonarnych Zestawów Audio


lobuz1

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Dirian napisał(a):

 

Ładny kącik, ale to PS5 tam chyba nie ma łatwego życia takie upakowane ;) 

PlayStation jest żony. Nie może stać na podstawce, bo zakłóca mi akustykę:)

4 godziny temu, lobuz1 napisał(a):

Pięknie. Te lamele to na bank nie kaloryfery 😅. Przydałby się jakiś streamerek zamiast telefonu i daczek 😊.

image.png

Może nie streamerek, ale zachciałem mojo 2 na urodziny. Myślę, że Paradigmy na tym skorzystają. 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, loathe napisał(a):

PlayStation jest żony. Nie może stać na podstawce, bo zakłóca mi akustykę:)

image.png

Może nie streamerek, ale zachciałem mojo 2 na urodziny. Myślę, że Paradigmy na tym skorzystają. 

Na imieniny zachciej sobie Poly i będzie komplet. :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Leairve napisał(a):

 

Dobre te Sivgi? Bo coś susza na forum na ten temat. :) Widziałem recenzję i dyskusję w dużej mierze nie na temat - tyle.

Sivgi są bardzo dobre - tak przynajmniej uważam. Jakość wykonania super, brzmienie super, wygoda super. Detal nie góruje nad muzykalnością. Czego chcieć więcej? Pytaj jeśli masz pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ZebLong napisał(a):

Sivgi są bardzo dobre - tak przynajmniej uważam. Jakość wykonania super, brzmienie super, wygoda super. Detal nie góruje nad muzykalnością. Czego chcieć więcej? Pytaj jeśli masz pytania.

 

A nie wiem właściwie o co pytać... Mam tylko jedną kwestię, bo wyczytałem że to słuchawki stawiające na średnicę. Moje ostatnie takie słuchawki (Sennheiser HD6XX) grały na moje ucho nienaturalnie, były przytłumione i klaustrofobiczne. Do wąskiego grona gatunków muzycznych to nawet pasowało, natomiast w grach i filmach / serialach było słabo. Czy SV023 grają naturalnie? Wiem że scena jest dość wąska jak na słuchawki otwarte, ale nie sądzę że w przypadku HD6XX to była największa składowa problemu. Może miałeś bezpośrednie porównanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Leairve napisał(a):

 

A nie wiem właściwie o co pytać... Mam tylko jedną kwestię, bo wyczytałem że to słuchawki stawiające na średnicę. Moje ostatnie takie słuchawki (Sennheiser HD6XX) grały na moje ucho nienaturalnie, były przytłumione i klaustrofobiczne. Do wąskiego grona gatunków muzycznych to nawet pasowało, natomiast w grach i filmach / serialach było słabo. Czy SV023 grają naturalnie? Wiem że scena jest dość wąska jak na słuchawki otwarte, ale nie sądzę że w przypadku HD6XX to była największa składowa problemu. Może miałeś bezpośrednie porównanie?

No nie wiem skąd takie przekonanie. Sivgi scenicznie są naprawdę bardzo dobre. Jest szeroko, a w głąb o panie... Mało które słuchawki grają tak głęboko. Przy dobrze zrealizowanych nagraniach dźwięk otacza, jest naturalny i bardzo przestrzenny. W tej cenie to słuchawki kompletne. Pogadaj z @bigmaras by przesłał Ci testówki. Moje dawne Sundary chociaż świetne to nie były w stanie nawiązać walki z Sv023. Anandy to inna bara kaloszy, droższych kaloszy i nie do końca lepszych. Do 2k PLN SV023 to dla mnie "must have"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ZebLong napisał(a):

No nie wiem skąd takie przekonanie. Sivgi scenicznie są naprawdę bardzo dobre. Jest szeroko, a w głąb o panie... Mało które słuchawki grają tak głęboko. Przy dobrze zrealizowanych nagraniach dźwięk otacza, jest naturalny i bardzo przestrzenny. W tej cenie to słuchawki kompletne. Pogadaj z @bigmaras by przesłał Ci testówki. Moje dawne Sundary chociaż świetne to nie były w stanie nawiązać walki z Sv023. Anandy to inna bara kaloszy, droższych kaloszy i nie do końca lepszych. Do 2k PLN SV023 to dla mnie "must have"...

 

Heh, z BigMarasem to nie będę gadał, broń Boże! :D 

 

Scena jest często opisywana jako "kulista", szczegółowa, z dobrą separacją instrumentów, ale niezbyt szeroka. Taka łagodna elipsa a nie szeroki prostokąt. Bardzo możliwe, że to nie jest gorsza forma prezentacji. Najważniejsze że według ciebie grają naturalnie. Na pewno sprawdzę jeśli będę mieć okazję. Dzięki. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też dobrze wspominam SV023, miałem wypożyczone na kilka dni. Dla mnie są trochę za mało "przebojowe", grają bardzo poprawnie i angażująco, ale mogłyby mieć trochę więcej pazura i może bardziej mięsisty, wyraźniejszy bas. Nie jest on zły, ale moją ulubioną elektronikę grały raczej średnio - brakowało "pierdyknięcia" i dużej dawki emocji.

 

Może to jednak kwestia złego źródła - nie pamiętam pod co je podpinałem, chyba jeszcze nie miałem xD05 Pro wtedy. Zgadzam się jednak z @ZebLong, że do 2k znaleźć coś lepszego to duże wyzwanie. Warto mieć jednak na uwadze, że on moim zdaniem nie grają jak typowe otwarte słuchawki - wg mnie idą trochę bardziej w kierunku pół-otwartych słuchawek. Np. porównując do wybranych HiFimanów czy chociażby HD660S2 gdzie aż czuć jak ten dźwięk ucieka na zewnątrz - tutaj raczej ma się uczucie, że tak sobie nie ucieka, ale delikatnie ulatuje ;) Ofc to nie jest zarzut.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.03.2024 o 22:24, ZebLong napisał(a):

No nie wiem skąd takie przekonanie. Sivgi scenicznie są naprawdę bardzo dobre. Jest szeroko, a w głąb o panie... Mało które słuchawki grają tak głęboko. Przy dobrze zrealizowanych nagraniach dźwięk otacza, jest naturalny i bardzo przestrzenny. W tej cenie to słuchawki kompletne. Pogadaj z @bigmaras by przesłał Ci testówki. Moje dawne Sundary chociaż świetne to nie były w stanie nawiązać walki z Sv023. Anandy to inna bara kaloszy, droższych kaloszy i nie do końca lepszych. Do 2k PLN SV023 to dla mnie "must have"...

 

W dniu 8.03.2024 o 22:41, Dirian napisał(a):

Też dobrze wspominam SV023, miałem wypożyczone na kilka dni. Dla mnie są trochę za mało "przebojowe", grają bardzo poprawnie i angażująco, ale mogłyby mieć trochę więcej pazura i może bardziej mięsisty, wyraźniejszy bas. Nie jest on zły, ale moją ulubioną elektronikę grały raczej średnio - brakowało "pierdyknięcia" i dużej dawki emocji.

 

Może to jednak kwestia złego źródła - nie pamiętam pod co je podpinałem, chyba jeszcze nie miałem xD05 Pro wtedy. Zgadzam się jednak z @ZebLong, że do 2k znaleźć coś lepszego to duże wyzwanie. Warto mieć jednak na uwadze, że on moim zdaniem nie grają jak typowe otwarte słuchawki - wg mnie idą trochę bardziej w kierunku pół-otwartych słuchawek. Np. porównując do wybranych HiFimanów czy chociażby HD660S2 gdzie aż czuć jak ten dźwięk ucieka na zewnątrz - tutaj raczej ma się uczucie, że tak sobie nie ucieka, ale delikatnie ulatuje ;) Ofc to nie jest zarzut.

 

Słucham od paru godzin. Scena jest wąska. Kończy się tam gdzie uszy, ewentualnie parę cm przed. Nie ma podjazdu do naprawdę otwartych słuchawek. Tutaj za to niewiele dźwięku ucieka na zewnątrz, jakoś o połowę mniej niż z Arii albo i jeszcze mniej. Na pewno nie poleciłbym ich komuś na "spróbowanie otwartych słuchawek", bo wrażenie otwartości jest mizerne. Za to całkiem spoko bas. Wracając na chwilę do sceny, to o ile jej szerokość jest jak w zamkniętych Fostexach TH610, to faktycznie wgłąb sprawa wygląda bardzo dobrze i w górę tak samo. Tonalnie w miarę ok, nie grają na moje ucho kompletnie naturalnie ale będę badał sprawę. Na pewno są lepsze niż HD650 i to o wiele. Trochę jasne, jeszcze nie wiem czy miejscami nie zbyt jasne. Część wokali brzmi na nich zdecydowanie "chudziej" niż na Aryach. Niech mi się jeszcze do końca mózg wygrzeje. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Leairve napisał(a):

Słucham od paru godzin. Scena jest wąska. Kończy się tam gdzie uszy, ewentualnie parę cm przed.

 

Nie, nie jest wąska. No chyba, że uszy mam w czaszce.

 

2 godziny temu, Leairve napisał(a):

szerokość jest jak w zamkniętych Fostexach TH610

 

Mi TH610 "nie siadły", ale może nie lubię dynamicznych słuchawek. Ale, ale - Sivgi też są dynamiczne - to nie, to musi być coś innego... Po prostu nie lubię Fostexów :)

 

Arya... hmm... Lepsze, ale nie 3 razy :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ZebLong napisał(a):

 

Nie, nie jest wąska. No chyba, że uszy mam w czaszce.

 

 

Mi TH610 "nie siadły", ale może nie lubię dynamicznych słuchawek. Ale, ale - Sivgi też są dynamiczne - to nie, to musi być coś innego... Po prostu nie lubię Fostexów :)

 

Arya... hmm... Lepsze, ale nie 3 razy :)

 

 

Ok, sprecyzuję: jest wąska jak na słuchawki otwarte. :) 

 

Powinni je reklamować jako półotwarte i by nie było zarzutu. Albo lepiej - półzamknięte. Bo zamknięte TH610 grają porównywalnie szeroko, a półotwarte Beyerdynamic DT880 grają zdecydowanie głośniej na zewnątrz muszli. To wciąż dużo lepiej niż Sennheisery HD600/650, a nawet ich właściciele nie mają jakichś szczególnych kompleksów na tym punkcie. Słuchawki naprawdę otwarte grają z reguły po prostu szerzej i tyle. Akurat z otwartych dynamików mam do porównania tylko Philipsy Fidelio X2HR i tutaj bez zaskoczenia no contest, słuchawki za 350 zł.

 

Arye są już od jakiegoś czasu "tylko" 2x droższe. :P I chyba jakoś tyle lepsze. Ale jeszcze badam te Sivgi. Założyłem pady Yaxi przeznaczone do Fostexów TH610/TH910 i jest bardzo ciekawie. Lepsze dopasowanie do głowy/moich uszu, nie syczą aż tak jak to robiły. Nie zauważam wad i zaczynam się w takim wydaniu coraz bardziej z nimi lubić. Będzie później swap czy to nie placebo. ;)

 

To są dobre słuchawki, ale szeroka scena to jakiś false marketing, niech się czasem nikt nie nabierze... :D Bardziej niż szeroka, powinno się mówić pojemna, albo pełna. Bo to faktycznie takie kółko. Nie za szerokie, za to dobrze wypełnione, bez pustych przestrzeni, ładnie otaczające uszy zarówno z lewej i prawej, jak i z góry i dołu. To zasługuje na pochwałę.

 

 

 

PS. Z drugiej strony "półzamknięte" to byłaby przesada, bo one nic nie tłumią. No to pozostańmy przy "półotwarte". ;)

PS2. Jeśli miałbym spośród Fostex TH610 i Sivga SV023 wybrać jedne słuchawki (w kontekście, że to będą moje jedyne)... To choć mam wrażenie że są to słuchawki o podobnej klasie brzmienia, wybrałbym zdecydowanie Sivgi, a to z dwóch powodów:

  1. Nie trawię słuchawek zamkniętych do gamingu, słyszeć siebie jak ze studni... Brrrr,
  2. Sivgi potrafią zabrzmieć spektakularnie. Fostexy są zdecydowanie bardziej wyczilowane, co też w nich cenię, ale z perspektywy, że to któreś słuchawki w kolekcji. :)

Słucham na tych padach Yaxi i jest po prostu super. Nie ma tego świstu, szumu, tej metaliczności dźwięku. Zniknęła. Wokale dzięki temu nie sprawiają wrażenia chudych. Bas jest lekko mocniejszy, wygoda lepsza, reszta bez zmian, ogólna tonalność słuchawek zachowana. Szkoda że nie pasują idealnie - są lekko za duże i trochę jeżdżą. Może da się jakoś nieinwazyjnie poszerzyć ringi montażowe. No te pady to jakaś petarda, będę musiał zrobić o nich wątek...

IMG20240312231357.thumb.jpg.9bf5b43dbf105748999e32b30b0e81da.jpg

 

Edytowane przez Leairve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciągle o "zdjęciach stacjonarnych zestawów"? :P Nic dziwnego, że później nic na forum nie idzie wyszukać ;)

Weź to wrzuć w jakimś bardziej stosownym wątku, choćby o Sivgach właśnie, bo sporo i sensownie, ale w tym wątku kompletnie nie na temat

 

 

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko, ile ja się namęczyłem z tym Condorem za młodziaka, notorycznie padał mechanizm startu - głowica podjeżdżała do góry i zaraz zjeżdżała. Czasami załapywała za trzecim, a czasami za 20stym razem. Jak już przestawała łapać, to na gwarancję szedł, a serwisował go Pan Mietek w swojej osiedlowej kanciapie. Taki serwis zewnętrzny z lat 90tych :D

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, decees napisał(a):

O matko, ile ja się namęczyłem z tym Condorem za młodziaka, notorycznie padał mechanizm startu - głowica podjeżdżała do góry i zaraz zjeżdżała. Czasami załapywała za trzecim, a czasami za 20stym razem. Jak już przestawała łapać, to na gwarancję szedł, a serwisował go Pan Mietek w swojej osiedlowej kanciapie. Taki serwis zewnętrzny z lat 90tych :D

Mój chodził jak złoto i nie był serwisowany. Magnetofon rzecz jasna nie działa po tylu latach, ale radyjka sobie można posłuchać.

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności