Crosszone CZ-1

[BearPL]

Dziś się wybrałem do salonu AudioStyl  w Katowicach (nie wiem czy na tym forum można wspominać, że się słuchało gdzie indziej niż w Mp3Store, ale zaryzykuję). Cel był taki, żeby posłuchać starych Utopii, póki jeszcze gdzieś są. Pół godziny ponad spędziłem na porównaniach z moimi słuchawkami ale dorwałem też CZ-1. Dobrze, że przeczytałem wcześniej ten wątek, bo wiedziałem, że na początku będzie dziwnie, ale żeby nie rezygnować.  Dzięki za to!

Po chwili jak mózg się przyzwyczai do innego odbioru dźwięku zacząłem je doceniać. Testowałem jak wypadają pod kątem rozdzielczości i zdecydowanie jest to flagowy poziom. Separacja dźwięków genialna.  Do tego na szczęście brak sybilantów, co wpływa na moją ocenę słuchawek. 
Dla mnie dźwięk z CZ-1 był chyba najbardziej realistyczny ze wszystkich doznań słuchawkowych. 

Słuchałem ich na mojo 2 i musiałem kręcić moc dużo wyżej niż w przypadku Utopii, więc podejrzewam, że mojo 2 to trochę za mało dla nich. Na stacjonarnym sprzęcie niestety nie miałem okazji posłuchać a podejrzewam, że mogłoby być lepiej.
Aha - no i wygoda! W końcu słuchawki, których można używać nie czując ich na głowie. Fantastyczne! 
Czas zacząć zbierać pinionszki na nie.

 

Ahaaa. jeszcze jedna rzecz. Jako testowy utwów mam Pentatonix - Bohemian Rhapsody.  Pierwszy raz słyszałem, żeby przy "little high , little low" faktycznie "low" zagrało odczuwalnie niżej. Sprawdziłem to potem na GL2000 i faktycznie różnica poziomów jest, ale bardzo delikatna. Tutaj jest jak na dłoni. Pozycjonowanie CZ-1 mają pierwsza klasa.

Edytowane 27 Kwietnia 2023 przez BearPL

[audionanik]

Godzinę temu, BearPL napisał(a):

wybrałem do salonu AudioStyl  w Katowicach (nie wiem czy na tym forum można wspominać, że się słuchało gdzie indziej niż w Mp3Store, ale zaryzykuję).

 

Godzinę temu, BearPL napisał(a):

Słuchałem ich na mojo 2 i musiałem kręcić moc dużo wyżej niż w przypadku Utopii, więc podejrzewam, że mojo 2 to trochę za mało dla nich. Na stacjonarnym sprzęcie niestety nie miałem okazji posłuchać a podejrzewam, że mogłoby być lepiej.

Ja ich słuchałem na trzech stacjonarkach, a ostatni raz w Nautilusie też na mojo2. Na tym ostatnim rzeczywiście trzeba podkręcić kolorki, ale szczerze mówiąc to nie ma biedy.

[Tytus1988]

@BearPL dziękuję za podzielenie się spostrzeżeniami na temat odsłuchu Crosszone CZ-1! 🙂👍🥇 Na pewno warto zapewnić więcej mocy, aby polepszyła się dynamika i dół stał się potężniejszy. Miałem okazję porównać CZ-1, m.in. z Aryami Stealth i prezentowały podobną jakość dźwięku. Jednak w takich albumach, jak Buena Vista Social Club, a szczególnie nagraniach od Fonè Records z muzyką klasyczną prezentowały źródła pozorne plastyczniej, gęściej i bardziej trójwymiarowo względem wspomnianych Hifimanów, posiadając naturalniejszą tonację, z mniej zaznaczającymi się w przekazie sopranami. CZ-1 grały na ich tle bardziej analogowo oraz w pewnym sensie trochę surowo, kładąc mocniejszy akcent na fakturowanie źródeł pozornych (słyszalne choćby w postaci bardziej szorstkich włosków na smyczku Salvatorego Accardo dotykających strun jego skrzypiec w albumie I violini di Cremona), co jak najbardziej mi odpowiadało  Poza tym jeśli są odpowiednio ustawione na głowie i dłużej słucha się na nich muzyki, tym przekaz staje się klarowniejszy, dzięki czemu można wyłapać z niego więcej detali. Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu może on przypaść do gustu, ale przygodę z nimi wspominam bardzo dobrze :)) 

 

 

@audionanik  dziękuję za porównanie między tymi modelami Crosszone!🙂👍 Co sie tyczy Dave'a ma swój urok i gdybym planował w przyszłości zakup innego DACa, to obok MuzgAudio DAC-01S byłby dla mnie jedną z głównych opcji branych pod uwagę.

 

Andrzeju, Macieju trzymam kciuki, aby udało się Wam zrealizować pomyślnie plany zakupowe🙂👍👍

[lobuz1]

13 minut temu, Tytus1988 napisał(a):

@BearPL dziękuję za podzielenie się spostrzeżeniami na temat odsłuchu Crosszone CZ-1! 🙂👍🥇 Na pewno warto zapewnić więcej mocy, aby polepszyła się dynamika i dół stał się potężniejszy. Miałem okazję porównać CZ-1, m.in. z Aryami Stealth i prezentowały podobną jakość dźwięku. Jednak w takich albumach, jak Buena Vista Social Club, a szczególnie nagraniach od Fonè Records z muzyką klasyczną prezentowały źródła pozorne plastyczniej, gęściej i bardziej trójwymiarowo względem wspomnianych Hifimanów, posiadając naturalniejszą tonację, z mniej zaznaczającymi się w przekazie sopranami. CZ-1 grały na ich tle bardziej analogowo oraz w pewnym sensie trochę surowo, kładąc mocniejszy akcent na fakturowanie źródeł pozornych (słyszalne choćby w postaci bardziej szorstkich włosków na smyczku Salvatorego Accardo dotykających strun jego skrzypiec w albumie I violini di Cremona), co jak najbardziej mi odpowiadało  Poza tym jeśli są odpowiednio ustawione na głowie i dłużej słucha się na nich muzyki, tym przekaz staje się klarowniejszy, dzięki czemu można wyłapać z niego więcej detali. Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu może on przypaść do gustu, ale przygodę z nimi wspominam bardzo dobrze :)) 

 

 

@audionanik  dziękuję za porównanie między tymi modelami Crosszone!🙂👍 Co sie tyczy Dave'a ma swój urok i gdybym planował w przyszłości zakup innego DACa, to obok MuzgAudio DAC-01S byłby dla mnie jedną z głównych opcji branych pod uwagę.

 

Andrzeju, Macieju trzymam kciuki, aby udało się Wam zrealizować pomyślnie plany zakupowe🙂👍👍

Wspomnień czar bo pożegnałeś się ze wszystkimi trzema.

[Tytus1988]

@lobuz1 czasami konieczne jest rozstanie, aby wypróbować czegoś nowego 😉

[audionanik]

[saudio]

14 godzin temu, Tytus1988 napisał(a):

@lobuz1 czasami konieczne jest rozstanie, aby wypróbować czegoś nowego 😉

Ale K1000 też ? 

[Tytus1988]

@saudio w przypadku K1000 rozłąka nie będzie zbyt długa

[BearPL]

Miał ktoś z Was okazję posłuchać CZ-8A? 
Przyznam, że do moich preferencji muzycznych (prog rock, alternative) może to być lepszy wybór niż CZ-1. 

Edytowane 27 Kwietnia 2023 przez BearPL

[Roo_Volt]

3 minuty temu, BearPL napisał(a):

Miał ktoś z Was okazję posłuchać CZ-8c? 
Przyznam, że do moich preferencji muzycznych (prog rock, alternative) może to być lepszy wybór niż CZ-1. 

Na jakiej podstawie tak podejrzewasz?

[BearPL]

8 godzin temu, Roo_Volt napisał(a):

Na jakiej podstawie tak podejrzewasz?

Nie wiem czy wierzyć recenzji na https://www.audiophile-heaven.com/2022/01/crosszone-cz-8a-3-driver-hifi-headphones-speaker-bass-stage-dynamics.html ale jest tu info, że 8A mają potężny bas a CZ-1 są chudsze. W muzyce bardzo lubię nasyconą barwę i dźwięk gitar basowych.

Edytowane 24 Kwietnia 2023 przez BearPL

[BearPL]

Dzień dobry

Już mam i to wina @Roo_Volt 

Za bardzo zachwalał. 

Są fantastyczne! Odsłuchy porządne będę robił wieczorem. 

 

Edytowane 25 Kwietnia 2023 przez BearPL

[Roo_Volt]

Szczere gratulacje. Witaj w klubie.

[audionanik]

48 minut temu, Roo_Volt napisał(a):

Witaj w klubie.

Słyszących inaczej.
Było trzech, jest czwarty - potęga!!!

[Roo_Volt]

33 minuty temu, audionanik napisał(a):

Słyszących inaczej.
Było trzech, jest czwarty - potęga!!!

Jest jeszcze mój znajomy, który nie udziela się na forum. Też, ja go zainfekowałem. 

[Tytus1988]

2 godziny temu, BearPL napisał(a):

Dzień dobry

Już mam i to wina @Roo_Volt 

Za bardzo zachwalał. 

Są fantastyczne! Odsłuchy porządne będę robił wieczorem. 

 

 

Gratuluję zakupu i życzę miłych chwil z muzyką na CZ-1!🙂👍🥇

[majkel]

14 godzin temu, Roo_Volt napisał(a):

Jest jeszcze mój znajomy, który nie udziela się na forum. Też, ja go zainfekowałem. 

Jak już jest nas czterech, to może się ośmieli?  W pięciu to już można koło założyć. Takie jak w tym, no...

Edytowane 26 Kwietnia 2023 przez majkel

[Roo_Volt]

@majkelkolega kupił ale jest w 99% słuchającym na głośnikach. Kupił bo fajne i tyle. 

[BearPL]

Sprawdzałem ostatnio jak CZ-1 będzie się spisywać w grach. Zarówno podpięte do pada Xbox Series X jak i do PC (do Audio-GD) . Odpaliłem Fortnite. Efekt był podobny na obu platformach. Wniosek mam taki - Crosszone CZ-1 to najlepsze sluchawki do grania (żeby nie powiedzieć "gamingowe") jakie słyszałem.  Trójwymiarowość prezentacji rozwala na łopatki. Separacja dźwięków nieziemska. Przede wszystkim rozrywka z tymi słuchawkami daje niespotykaną frajdę.  Rzadko gram w Fortnite, ale musiałem zagrać parę rundek.  Zrobiłem też porównanie z Utopiami. Tam precyzja skąd dochodzi dźwięk jest laserowa. Nie wiem czy lepsza niż w CZ-1 trudno ocenić, ale nie ma takiego funu jak w CZ-1. 

Co do muzycznej strony CZ-1 to trochę o tym napisałem na wątku Focala porównując do Utopii.  Wtedy to było na kablu stockowym. Dziś przyszedł mi kabel z Forzy. OMFG! Ależ to gra!!!... wstrzymam się od napisania czegoś więcej na razie, niech emocje opadną, bo potem fani innych słuchawek będą pisać - jak śmiem?!  

[BearPL]

UPDATE: Od parę dni testuję - swoje CZ-1 w konfiguracji - Euphony bootowalne z dysku USB podpiętego pod miniPC Aususa, który zalegał mi w szufladzie (tam jest procek i3, 4GB RAM i dysk 60 GB SSD, więc sobie powinien poradzić z lekkim linuxem bez problemu). Podpięte to kablem USB Earstrem do Audio-gd. 
Słuchawki CZ-1 z kablem Forza Noir Hybrid

Przez tyle lat nie miałem świadomości jaki wpływ na dźwięk ma źródło. Wstyd. 
O ile wcześniej Oobuz na WIndowsie powodował u mnie zachwyt na CZ-1 to teraz na Euphony to jest opad szczęki. 
Porównywałem też Dafile z pluginem Qobuz i jakość jest zbliżona do Windowsowej. Upy nie urywa, ale na Euphony urywa i to z kręgosłupem. 

Nie wiedziałem, że te słuchawki potrafią tak grać.  Zniknęły wszystkie drobne rzeczy, które nie do końca w nich mi pasowały. Czasem ta pudełkowość dźwięku w niektórych utworach i czasem też dźwięk mimo doskonałej wieloplanowości był mocno ograniczony na szerokość. 
Teraz to wszystko zniknąło. Piotr Ryka pisał w recenzji, że one potrzebują dobrego jakościowo źródła i przekonałem się o tym na własnej skórze. (Ciekawe co by było na naprawdę wysokiej jakości źródle)
CZ-1 grają bardzo szeroko i wieloplanowo, hiperdetalicznie (bardziej niż Utopie z mojo2, bo pojawiło się masę dźwięków, których nie byłem świadomy, a utwory testowe już znam na pamięć).  Poprawiły się wszystkie pasma, więc nie ma tu sensu ich rozbijać na czynniki pierwsze, poprawa w holografii, dynamice, wybrzmiewaniu instrumentów a przede wszystkim przejrzystości dźwięku. Pierwsze wrażenie to jakby ktoś ściągnął koc. Podobne jak po zmianie odsłuchu Clear MG i Utopii, tylko, że tam to była niewielka zmiana (testowane na Windows + Qobuz). W tym przypadku jest dużo większa.

Jeśli ktoś odtwarza tak jak ja do tej pory z Windowsa to zachęcam, spróbujcie lepszgo źródła! 

Co do CZ-1 to dla mnie są to słuchaweki idealne i kompletne. Konstrukcja na tyle zamknięta, że mogę ich słuchać nawet jak żona siedzi i ogląda TV niezbyt głośno, są super wygodne i brzmią wyjątkowo. 

Co do ich unikalnego brzmienia - testowałem m.in. na kawałku Lao Che- Wojenka z Pol'n'Rock - w momencie gdy publiczność śpiewa i klaszcze czuć ruchomą ścianę dźwięku. Ani Clear MG ani GL2000 i nie wiem czy jakiekolwiek "zwykłe" słuchawki potrafią to odtworzyc w ten sposób. Ta płyta brzmi na nich fantastycznie. Atmosfera koncertowa pięknie oddana. 
Mają one jeszcze jedną unikalną cechę - dźwięk na nich nie jest kłujący dla ucha, choćby nie wiem jak dziwne dźwięki się nie pojawiły. Nie ma też sybilantów. 
Dla mnie 10/10. 
Specjalnie odczekałem trochę czasu, żeby emocje opadły i moje wrażenia nie wyglądały na przehajpowane ale chyba się nie udało   
U mnie te CZ-1 spowodowały, że wszystkie inne słuchwki przestały mnie interesować jako potencjalny zakup. 


 

[BearPL]

UPDATE: Dziś wpiąłem CZ-1 do mojo 2. Zwykle mojo 2 używam z telefonem Samsung Note 10+ (UAPP + Qobuz) a dziś podpiąłem zwykłym kablem USB>USB c do miniPC, który robi u mnie za streamer z zainstalowanym Volumio (natywnie Qobuz). 
Poprawa brzmienia jest bardzo duża. Pierwszy raz podpiąłem do mojo coś innego niż telefon i dopiero zobaczyłem co to małe pudełeczko potrafi. 
Crosszony coraz badziej mnie zaskakują. Rozważam jakiś lepszy kabelek USB > USB c. Może się uda z nich wycisnąć odrobinę więcej. 

 

 

[audionanik]

35 minut temu, BearPL napisał(a):

Crosszony coraz badziej mnie zaskakują.

Kapcie se zasznuruj.

A tak serio, to też mnie zaskoczyły na ostatnim odsłuchu mimo że je dobrze znałem wcześniej. Zarąbiste słuchawki.

[side]

@BearPL Jakim wtykiem masz zakończone crosszony?

[BearPL]

53 minuty temu, side napisał(a):

@BearPL Jakim wtykiem masz zakończone crosszony?

XLR (jak w stopce). Do mojo 2 mam przejściówkę zrobioną przez @Perula XLR>3,5mm z nakręcaną 6,3mm

[side]

Dzięki. Pytałem, bo dzisiaj usłyszałem, jaki wpływ na brzmienie ma moja przejściówka z 4.4 na 3.5 z alie vs DD ddHiFi. Skoro słyszę (na moje nieszczęście) kable i przejściówki, to może faktycznie (kur...) wszystko mam wpływ na wszystko w tym audio 😁 Ale zanim zmienię dostawcę prądu (nie no, żart), to również zamienię kabel USB c - USB c na jakiś lepszy. Daj znać, co wybrałeś.