Thar Opublikowano 20 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 Moje D7200 mają już 230 h na liczniku i stwierdzam, że te 200 godzin powinny jednak pograć zanim ktoś podda je gruntownej ocenie. Scena się poszerzyła, poprawiła się też jeszcze głębia. Instrumenty są bardzo dobrze pozycjonowane na scenie, nie ma mowy o jakimś sklejaniu poszczególnych dźwięków, separacja jest na dobrym poziomie. Ogólnie scena i przestrzenność, biorąc pod uwagę konstrukcję zamkniętą Denonów, stanowią ich dużą zaletę. Balans tonalny jest zachowany, słuchawki w moim odczuciu mają delikatny, podkreślam delikatny peak na wyższej średnicy, co nadaje im klarowności. Góra jest przyjemna, gładka, lecz nie można powiedzieć, aby była schowana. Jest jej więcej niż w PM-3. Pojawił się też subbas, jest lepiej wyczuwalny niż zaraz po wyjęciu z pudełka. Co tu dużo mówić, udane słuchawki, mocno inne od poprzednich modeli flagowych Denona. Niektórym mogą wydać się nudne, bo i faktycznie nie mają jakiś wybitnych cech wyróżniających je na tle konkurencji. Nie są to słuchawki wyczynowe. Nie mają jednak w zasadzie żadnych technicznych ani dźwiękowych braków, co jak już wspominano w tym wątku, czyni je bezpiecznym wyborem do praktycznie każdego gatunku muzyki. Zagrają dobrze z urządzeń mobilnych, ale czym więcej mocy tym lepiej. Koniec z wygrzewaniem Denonów, teraz trzeba się wziąć za Sowy 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 20 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 @Thar podobaja Ci sie bardziej niz Dharmy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thar Opublikowano 20 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 To zupełnie inne granie Dharmy są jeszcze bardziej przestrzenne, ale to wynika też z otwartej konstrukcji. Rozdzielczość, detaliczność, rozciągnięcie skrajów pasma, dociążenie - to wszystko na plus po stronie Dharm. D7200 są na pewno bardziej relaksacyjne, równiejsze, gładkie z bliższą prezentacją wokali. W Dharmach choć wokal nieco oddalony, to o dziwo niesie ze sobą bardzo dużo informacji, różnych smaczków. Jest to fajne uzupełnienie tego co prezentują Dharmy, gdy zmęczą mnie jedne z nich, przechodzę na drugie i tak dalej. Wydaje mi się, że Denony są bardziej uniwersalne, ale taki wniosek prawdopodobnie można byłoby wysunąć w przypadku większości słuchawek porównywanych z D7200. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soundman1200 Opublikowano 20 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 Denonki jednak ponad dwa razy tańsze od Dharm...he,he. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thar Opublikowano 20 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 Owszem Soundman, Ty z tego co pamiętam lubisz Beyery T1 rev 2, więc Dharmy pewnie też by Ci się spodobały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soundman1200 Opublikowano 20 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 Możliwe,choć znajomy słuchał i narzekał na odczuwalne zszycie zakresów średniego z górą... Tam w Dharmie chyba są 2 przetworniki?!....i to słychać, nie każdemu się to podoba do końca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Superata Opublikowano 20 Lutego 2017 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 Możliwe,choć znajomy słuchał i narzekał na odczuwalne zszycie zakresów średniego z górą... Tam w Dharmie chyba są 2 przetworniki?!....i to słychać, nie każdemu się to podoba do końca. Ja tak mam - fakt, że odsłuchiwałem na targach ale w całkowitej ciszy i dłuższy czas. Jak to poprawią chyba będę na nie polował. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thar Opublikowano 20 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 Tak, w Dharmach jest przetwornik dynamiczny (celulozowa membrana) i mały elektrostatyczny. Gdzieś już tu chyba pisałem, że wszystko jest kwestią adaptacji. Jak dłużej posłuchać hybryd, to mózg się przyzwyczaja do takiego przekazu. Nie mniej jednak, (żeby nie było OT ) po bezpośredniej przesiadce z D7200 na Dharmy, rzuca się w uszy ta charakterystyczna prezentacja, będąca konsekwencją zastosowania dwóch przetworników. D7200 są spokojniejsze, bardziej naturalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nsk Opublikowano 20 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 W Dharmach jeszcze ciekawe są strasznie wysokie zniekształcenia na basie w pomiarach, jak najpierw pomierzył je Tyll to można było pomyśleć, że to jakieś błędy pomiarowe, ale inne pomiary ukazały to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thar Opublikowano 1 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Miałem dziś okazję bezpośrednio porównać D7200 z Fostexami TH900 mk II oraz MrSpeakers Ether C Flow. Z całej trójki Denony zagrały jak dla mnie dźwiękiem najbardziej zrównoważonym i naturalnym. Trochę rozczarowały mnie Ethery, zagrały nijak, z dziwną sceną, zupełnie nie jak planary które dotąd znałem. Powód zapewne prosty - brak mocy. Ethery zdecydowanie potrzebują prądu. Aune B1 na high gain jakoś je tam ciągnął, ale czuć było braki. Natomiast jak podpiąłem je bezpośrednio do Pionka, to aż się uśmiechnąłem - bas niemal zupełnie zniknął Do źródeł typowo przenośnych słuchawki te zdecydowanie nie są stworzone. Porównanie D7200 z Fostexami pokazało, że TH900 grają w sposób bardziej spektakularny. Jest to jednak V-ka przez duże V Ale niewątpliwie Fostexy mają kilka cech wybitnych, a przede wszystkim bas. Góry jest więcej niż w D7200. Denony sceną nie ustępują Fostexom, powiedziałbym nawet, że scena jest w nich lepiej poukładana. Fostexy po pewnym czasie zaczęły już być męczące i przesiadka na D7200 była jak powrót do krainy łagodności i równowagi. I jeszcze jedna kwestia, D7200 łapią świetną synergię z AK300. Polecam sprawdzić to połączenie. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj1978 Opublikowano 1 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Preorder był ryzykiem, ale po czasie mogę potwierdzić, że był to strzał w 10. Mam to na czym mi najbardziej zależało - zrównoważone brzmienie+bardzo dobra scena= wielka przyjemność ze słuchania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Superata Opublikowano 1 Marca 2017 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Cieszą mnie wasze opinie - wiem dlaczego to robię co robię. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad_a Opublikowano 1 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Miałem dziś okazję bezpośrednio porównać D7200 z Fostexami TH900 mk II oraz MrSpeakers Ether C Flow. Z całej trójki Denony zagrały jak dla mnie dźwiękiem najbardziej zrównoważonym i naturalnym. Trochę rozczarowały mnie Ethery, zagrały nijak, z dziwną sceną, zupełnie nie jak planary które dotąd znałem. Powód zapewne prosty - brak mocy. Ethery zdecydowanie potrzebują prądu. Aune B1 na high gain jakoś je tam ciągnął, ale czuć było braki. Natomiast jak podpiąłem je bezpośrednio do Pionka, to aż się uśmiechnąłem - bas niemal zupełnie zniknął Do źródeł typowo przenośnych słuchawki te zdecydowanie nie są stworzone. Porównanie D7200 z Fostexami pokazało, że TH900 grają w sposób bardziej spektakularny. Jest to jednak V-ka przez duże V Ale niewątpliwie Fostexy mają kilka cech wybitnych, a przede wszystkim bas. Góry jest więcej niż w D7200. Denony sceną nie ustępują Fostexom, powiedziałbym nawet, że scena jest w nich lepiej poukładana. Fostexy po pewnym czasie zaczęły już być męczące i przesiadka na D7200 była jak powrót do krainy łagodności i równowagi. I jeszcze jedna kwestia, D7200 łapią świetną synergię z AK300. Polecam sprawdzić to połączenie. Ja dzisiaj słucham C Flow z Sony ZX2. Tak, być może mocy ciut za mało, ale basik jest bardzo fajny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thar Opublikowano 1 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 (edytowane) Miałem dziś okazję bezpośrednio porównać D7200 z Fostexami TH900 mk II oraz MrSpeakers Ether C Flow. Z całej trójki Denony zagrały jak dla mnie dźwiękiem najbardziej zrównoważonym i naturalnym. Trochę rozczarowały mnie Ethery, zagrały nijak, z dziwną sceną, zupełnie nie jak planary które dotąd znałem. Powód zapewne prosty - brak mocy. Ethery zdecydowanie potrzebują prądu. Aune B1 na high gain jakoś je tam ciągnął, ale czuć było braki. Natomiast jak podpiąłem je bezpośrednio do Pionka, to aż się uśmiechnąłem - bas niemal zupełnie zniknął Do źródeł typowo przenośnych słuchawki te zdecydowanie nie są stworzone. Porównanie D7200 z Fostexami pokazało, że TH900 grają w sposób bardziej spektakularny. Jest to jednak V-ka przez duże V Ale niewątpliwie Fostexy mają kilka cech wybitnych, a przede wszystkim bas. Góry jest więcej niż w D7200. Denony sceną nie ustępują Fostexom, powiedziałbym nawet, że scena jest w nich lepiej poukładana. Fostexy po pewnym czasie zaczęły już być męczące i przesiadka na D7200 była jak powrót do krainy łagodności i równowagi. I jeszcze jedna kwestia, D7200 łapią świetną synergię z AK300. Polecam sprawdzić to połączenie. Ja dzisiaj słucham C Flow z Sony ZX2. Tak, być może mocy ciut za mało, ale basik jest bardzo fajny. ZX2 chyba jest sporo mocniejszy niż Pioneer. Ogólnie nie było synergii w tym połączeniu, którego miałem okazję dzisiaj słuchać, nawet z Aune B1. Nie mniej jednak, Ethery zdecydowanie mają potencjał, ale korzystając na co dzień wyłącznie ze źródeł przenośnych wolę Denony, które zagrają mi powiedzmy na 85% pełni możliwości, podczas gdy z Etherów wyciągnąłbym może z 60%. Denony to też prostszy przekaz niż w przypadku Etherów, bardziej rozciągnięty na skrajach pasm, a jednak wciąż nie jest to granie typu V. Poczekam jeszcze na MrSpeakers Aeon. Ogólnie chciałbym dorzucić do kolekcji coś z orto, tyle że w miarę łatwego w napędzeniu. Trochę się to wyklucza, choć np. Oppo moim zdaniem zdecydowanie łatwiej wysterować niż testowane dziś przeze mnie Ethery. Edytowane 1 Marca 2017 przez Thar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karmazynowy Opublikowano 1 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Cieszą mnie wasze opinie - wiem dlaczego to robię co robię. Też jestem bardzo zadowolony. Bas mają świetny, bardzo sprężysty, jak wyżej napisali, świetnie zrównoważone z bdb scena. Ile w końcu poszło Denonow w preorderze, jeśli to nie tajemnica? Pewnie wszyscy nie zrealizowali zamówienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manuelvetro Opublikowano 1 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Żeby denon wypuścił, zrównoważone, kulturalne słuchawki? Musi jednak rozwój w tym audio. Nie ma żadnych w komisie. Muszą być zatem jeszcze lepsze niż kz zst (jedna sztuka była 5 minut chyba, Hibi?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 1 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 nie było nawet 5 min, co ciekawe 7200 nie grają jak denony a tego ludzie raczej oczekiwali a mimo to same zachwyty, Tomasz by jedynie był pewnie zniesmaczony .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuQi Opublikowano 1 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Jak widać na przykładzie D7200 czasami warto zaryzykować. W moim przypadku również ich zakup okazał się bardzo trafiony. Dźwiękowo wpisały się świetnie w moje oczekiwania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seler666 Opublikowano 1 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Miałem dziś okazję bezpośrednio porównać D7200 z Fostexami TH900 mk II oraz MrSpeakers Ether C Flow. Z całej trójki Denony zagrały jak dla mnie dźwiękiem najbardziej zrównoważonym i naturalnym. Trochę rozczarowały mnie Ethery, zagrały nijak, z dziwną sceną, zupełnie nie jak planary które dotąd znałem. Powód zapewne prosty - brak mocy. Ethery zdecydowanie potrzebują prądu. Aune B1 na high gain jakoś je tam ciągnął, ale czuć było braki. Natomiast jak podpiąłem je bezpośrednio do Pionka, to aż się uśmiechnąłem - bas niemal zupełnie zniknął Do źródeł typowo przenośnych słuchawki te zdecydowanie nie są stworzone. Porównanie D7200 z Fostexami pokazało, że TH900 grają w sposób bardziej spektakularny. Jest to jednak V-ka przez duże V Ale niewątpliwie Fostexy mają kilka cech wybitnych, a przede wszystkim bas. Góry jest więcej niż w D7200. Denony sceną nie ustępują Fostexom, powiedziałbym nawet, że scena jest w nich lepiej poukładana. Fostexy po pewnym czasie zaczęły już być męczące i przesiadka na D7200 była jak powrót do krainy łagodności i równowagi. I jeszcze jedna kwestia, D7200 łapią świetną synergię z AK300. Polecam sprawdzić to połączenie. Aune B1 IMO daje zdecydowanie za mało prądu dla planarów - chyba stąd zawód. Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj1978 Opublikowano 6 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 @Thar - tak z ciekawości jak tam d7200 wypada przy wygrzanych Owlach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thar Opublikowano 6 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 (edytowane) Zdecydowanie jasniej Denony przestalem wygrzewac przy 270 godzinach, teraz maja juz ponad 300. Owle dzisiaj przekroczyly natomiast 200 godzin. Jest duza poprawa wzgledem tego co bylo zaraz po wyjeciu z pudelka. Nie mniej jednak, osobiscie wole prezentacje Denonow, ktore sa bardziej szczegolowe, precyzyjne i naturalne. Owle to imo sluchawki wyczynowe, dla fanow tego typu przekazu - gestego, muzykalnego, dociazonego. Choc preferuje styl bardziej analityczny, to jednak Owle maja w sobie cos takiego, ze szkoda byloby mi sie ich pozbyc. Dlatego jeszcze daje im czas, niech przekrocza 300 h Gdybym mial wybrac jedne zamkniete to w moim rankingu Denony nadal sa na topie. Basu w Owlach ilosciowo jest wiecej, ale w Denonach schodzi nizej, ma lepsza fakture i jest bardziej sprezysty. Owle graja glownie midbasem i przelomem basu i nizszej srednicy. Srednica jest gestsza w Owlach, ale znow w Denonach bardziej naturalna, rowniejsza, lekka. Gory jest wiecej w Denonach, jest przy tym bardzo dobrej jakosci, choc akurat ten zakres podoba mi sie rowniez w przypadku Nightowl. Sowy sa takie gladziutkie na gorze Scena szersza w Denonach przy zachowaniu dobrej glebokosci, a natomiast w Owlach jest zdecydowanie weziej, ale z wieksza glebia. Denony lepiej roznicuja plany. I jedne i drugie sluchawki zaliczam do konstrukcji bardzo udanych, nie wiem czy ostatecznie nie zostawie sobie obu par. Nie mniej jednak, ze wzgledu na moje preferencje Denony stawiam wyzej. Ogolnie mysle, ze SQ Denonow wiekszosc oceni lepiej na tle Owli. Owle natomiast bardziej czaruja - w sumie ten duet dobrze sie uzupelnia. Edytowane 6 Marca 2017 przez Thar 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj1978 Opublikowano 6 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 (edytowane) Dzięki za wrażenia, utwierdzają mnie w moich odbiorze Denonów. Czasem lubię sobie o nich poczytać, żeby już nie pisać swoją łamaną audiofilszczyzną Na swoich mam już ponad 200 godzin i chciałem zmienić kabel na krótszy z końcówka 3,5. Jednak mam trochę obawy, bo stockowy doskonale się sprawdza, przynajmniej w brzmieniu. Edytowane 6 Marca 2017 przez dj1978 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thar Opublikowano 6 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 Stockowy kabelek rzeczywiście jest dobrej jakości. Jeśli chciałbyś zakupić jakiś krótszy, to celowałbym w miedź, ewentualnie hybrydę miedź/srebro. Samo srebro chyba nie do końca sprawdziłoby się w tym przypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj1978 Opublikowano 6 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 Stockowy kabelek rzeczywiście jest dobrej jakości. Jeśli chciałbyś zakupić jakiś krótszy, to celowałbym w miedź, ewentualnie hybrydę miedź/srebro. Samo srebro chyba nie do końca sprawdziłoby się w tym przypadku. Rozważam hybryde 8 core miedź/srebro kolegi JD. Do mojego X5III musi być troche srebra Na dniach podejmę decyzje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuQi Opublikowano 7 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 Ja z kolei żeby poprawić sobie trochę ergonomię dotyczącą kabla, kupiłem okazyjnie nowy oryginalny od D7100, który docelowo skróciłem i zamontowałem wtyk Jack 3.5. Zmian w dźwięku nie zauważyłem względem stockowego, ale przy połączeniu z DAP'em komfort dużo lepszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.