Skocz do zawartości

Kim jesteś z zawodu, a jaką pracę wykonujesz?


Spawn

Rekomendowane odpowiedzi

Raczej coś w stylu "Hey boss, why don't we hang out after work. I'd love to shove you something on the back of my car" xD

 

shoving was intentional xDDDDDDDDDDDDDD

Już Ci miałem pojechać po bandzie, czwarty browarek utrudnił przeczytanie maczkiem pisanego ;) hehe, jakbym to ja Cię przesłuchiwał to byś "wpadł" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam bym bardzo chciał, żeby na rozmowie kwalifikacyjnej ktoś mnie faktycznie zagadał o znajomość angielskiego i czy faktycznie umiem się nim płynnie posługiwać. Zafundował bym przyszłemu pracodawcy mały szczękospad :D

Na cztery ostatnie prace , ani razu nie odbyłem częsci technicznei rozmowy po polsku. Uwierz, że niektórzy rekruterzy zafundkwali by opad Twojej szczęki

Wszystko zależy od branży, ale w finansach i IT to nawet czasem ludzie mają problem ze znalezieniem polskiego słowa, które coś opisuje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja tam bym bardzo chciał, żeby na rozmowie kwalifikacyjnej ktoś mnie faktycznie zagadał o znajomość angielskiego i czy faktycznie umiem się nim płynnie posługiwać. Zafundował bym przyszłemu pracodawcy mały szczękospad :D

Na cztery ostatnie prace , ani razu nie odbyłem częsci technicznei rozmowy po polsku. Uwierz, że niektórzy rekruterzy zafundkwali by opad Twojej szczęki

Wszystko zależy od branży, ale w finansach i IT to nawet czasem ludzie mają problem ze znalezieniem polskiego słowa, które coś opisuje.

 

Domyślam się, że jakiś wybitny to ja nie jestem, ale daję radę dogadać się zawsze i wszędzie. Mówię o wyjazdach za granicę ;) Sam się czasem łapię na tym, że umiem coś lepiej nazwać po angielsku, niż po polsku, bo nie ma takiego słowa, które idealnie oddaje tę rzecz. W gruncie rzeczy często tak mam, a nawet myślę po angielsku... Zboczenie jakieś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Koniectygodnia"? ;) Akurat język angielski sprzyja tego typu łączeniu dwóch wyrazów. Ale chyba nie chciałbyś, żebyśmy wzorem naszych zachodnich braci, tworzyli nienaturalne słowne bohomazy, tylko po to, żeby zawrzeć znaczenie jakiegoś faktu, zaistniałeś sytuacji, w jednym, pokracznym wyrazie.

 

Inna sprawa, że w naszym języku mamy mnóstwo niedomówień. Ot, już przy pisaniu tej wypowiedzi, zastanawiałem się, czy użyć słowa "wyraz", czy wyrazu "słowo" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja tam bym bardzo chciał, żeby na rozmowie kwalifikacyjnej ktoś mnie faktycznie zagadał o znajomość angielskiego i czy faktycznie umiem się nim płynnie posługiwać. Zafundował bym przyszłemu pracodawcy mały szczękospad :D

Na cztery ostatnie prace , ani razu nie odbyłem częsci technicznei rozmowy po polsku. Uwierz, że niektórzy rekruterzy zafundkwali by opad Twojej szczęki

Wszystko zależy od branży, ale w finansach i IT to nawet czasem ludzie mają problem ze znalezieniem polskiego słowa, które coś opisuje.

 

Czasem? Czasem to nie maja :) Kiedys chodzilo tylko o slownictwo fachowe a teraz coraz czesciej lapie sie na tym ze latwiej mi cos ogolnego powiedziec po angielsku niz po polsku ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste - koniec tygodnia :D

Aaaa ti ti ti troliku ;) no nie takie proste, weekend oznacza nie koniec tygodnia, weekend oznacza koniec tygodnia z dwoma nadchodzącymi dniami wolnymi, w większości wypadków, jak się jankes jankesa pyta "co robisz bracie w weekend" to ma na myśli "co robisz bracie w sobotę i/lub w niedzielę", więc Twoje proste "koniec tygodnia" to błędna odpowiedź ;) Więc jaki jest polski odpowiednik tego określenia? Nie ma, więc niektóre rzeczy łatwiej wyrazić po angielsku, może podrzucę Ci kolejne słowo, powinno być łatwiej "draft" lecisz ;) ale pojedynczego słowa w języku polskim zamykającego znaczenie nie znajdziesz... itd z mojej strony EOT ;)

 

edit:

"Koniectygodnia"? ;) Akurat język angielski sprzyja tego typu łączeniu dwóch wyrazów. Ale chyba nie chciałbyś, żebyśmy wzorem naszych zachodnich braci, tworzyli nienaturalne słowne bohomazy, tylko po to, żeby zawrzeć znaczenie jakiegoś faktu, zaistniałeś sytuacji, w jednym, pokracznym wyrazie.

 

Inna sprawa, że w naszym języku mamy mnóstwo niedomówień. Ot, już przy pisaniu tej wypowiedzi, zastanawiałem się, czy użyć słowa "wyraz", czy wyrazu "słowo" ;)

Nie, nie, nie chodzi mi o stworzenie słowa tylko wskazanie koledze rfzb że nie jest się słabym z polskiego "myśląc" niektóre rzeczy po angielsku ;)

Edytowane przez brunnerius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aczkolwiek szerokie plecy i znajomosci to wg mnie tylko wymowka usprawiedliwajaca osoby, ktorym nie chce sie postarac w zyciu, zeby np.znalezc lepsza prace. A spoleczenstwo patrzy na takie osoby i kiwajac glowa, potwierdza tylko: "no tak, wszedzie znajomosci, bez tego ani rusz"

Jak tu nie potwierdzić tej tezy o znajomościach? Skoro dziś się dowiedziałem, że była radna, a obecnie "zwykła" specjalistka w mojej firmie została dyrektorem :woot:. A ty człowieku buduj karierę latami. Taki mamy klimat :D.
Firma prywatna?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja często CV-łki czytam i tam ludziska piszą "zaawansowana znajomość pakietu MsOffice" kuna, człowiek się zastanawia, czy oni mają świadomość potęgi choćby samego Excela? Bo, że w odpowiedzi na ogłoszenia "zatrudnię speca do obsługi sprzedaży online" wpisują w umiejętnościach "odbyty kurs krav magi" to byście nie uwierzyli a to fakt niezbity ;)

Sytuacja przy mnie, chłop ma w CV exel na poziomie dobrym okej, masz 2 minuty zrób kalkulator.

Chłop siedział i nic nie wymyślał, a mi i dla "rekrutera" kopara z wrażenia opadła :D, rekruter opieprzył i pogonił do szkoły :D;)

Edytowane przez retter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja przy mnie, chłop ma w CV exel na poziomie dobrym okej, masz 2 minuty zrób kalkulator.

Chłop siedział i nic nie wymyślał, a mi i dla "rekrutera" kopara z wrażenia opadła :D, rekruter opieprzył i pogonił do szkoły :D;)

No, to to to ;) to jak poprosiłem o zrobienie prostego aktywnego arkusza zbierającego dane z innych arkuszy (akurat potrzebowałem gościa do ogarnięcia magazynu zwrotów, uszkodzonych i poreklamacyjnych towarów a tam w excelu się fajnie robi zestawienia i ogarnia "system", dałem na to 30 minut) gościa co przy excelu wpisał zaawansowane to zbaraniał i się spytał "a to się da w excelu" :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Proste - koniec tygodnia :D

Aaaa ti ti ti troliku ;) no nie takie proste, weekend oznacza nie koniec tygodnia, weekend oznacza koniec tygodnia z dwoma nadchodzącymi dniami wolnymi, w większości wypadków, jak się jankes jankesa pyta "co robisz bracie w weekend" to ma na myśli "co robisz bracie w sobotę i/lub w niedzielę", więc Twoje proste "koniec tygodnia" to błędna odpowiedź ;) Więc jaki jest polski odpowiednik tego określenia? Nie ma, więc niektóre rzeczy łatwiej wyrazić po angielsku, może podrzucę Ci kolejne słowo, powinno być łatwiej "draft" lecisz ;) ale pojedynczego słowa w języku polskim zamykającego znaczenie nie znajdziesz... itd z mojej strony EOT ;)

 

edit:

"Koniectygodnia"? ;) Akurat język angielski sprzyja tego typu łączeniu dwóch wyrazów. Ale chyba nie chciałbyś, żebyśmy wzorem naszych zachodnich braci, tworzyli nienaturalne słowne bohomazy, tylko po to, żeby zawrzeć znaczenie jakiegoś faktu, zaistniałeś sytuacji, w jednym, pokracznym wyrazie.

 

Inna sprawa, że w naszym języku mamy mnóstwo niedomówień. Ot, już przy pisaniu tej wypowiedzi, zastanawiałem się, czy użyć słowa "wyraz", czy wyrazu "słowo" ;)

Nie, nie, nie chodzi mi o stworzenie słowa tylko wskazanie koledze rfzb że nie jest się słabym z polskiego "myśląc" niektóre rzeczy po angielsku ;)

 

Podążając tym samym tokiem rozumowania: jeżeli nie ma polskiego odpowiednika angielskiego "taint" to tak się od dzisiaj powinno mówić na obszar między odbytem a moszną. To nie ja tu jestem trolem - chodziło mi o typowe korporacyjne upośledzenie językowe typu contenty, checklisty itd., a nie o wyrazy, które weszły do powszechnego użycia 20 lat temu jak weekend czy grill.

 

PS. Przeciąg :P

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Mi i dla rekrutera" - wiesz, że 99% polonistów od razu Co powie, że jesteś z Białegostoku? :)

Mój stary też tak mówi, mnie się czasem zdarza.

A excelem się ni popisał

Bo ja jestem z Białegostoku, mojego kochanego zielonego Podlasia !!! :P

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wykształcenia socjologia i zarządzanie, z zamiłowania psychologia, z zawodu wolny strzelec. Obecnie praca na Uniwersytecie do tego przeważnie badania marketingowe, zarządzanie procesami rekrutacyjnymi, ostatnio coraz częściej szkolenia.

Za nie długo przechodzę na własne śmieci to może się dorobię w końcu na Staxy :D

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podążając tym samym tokiem rozumowania: jeżeli nie ma polskiego odpowiednika angielskiego "taint" to tak się od dzisiaj powinno mówić na obszar między odbytem a moszną. To nie ja tu jestem trolem - chodziło mi o typowe korporacyjne upośledzenie językowe typu contenty, checklisty itd., a nie o wyrazy, które weszły do powszechnego użycia 20 lat temu jak weekend czy grill.

 

PS. Przeciąg :P

Buhahhahaa :D odcinek odbyt moszna, rozbawiłeś mnie, oplułem monitor i inne takie, wygrałeś, peace and love ;)

A w kwestii "korpo upośledzeń" to tak, dla mnie są one rażące również ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze jest jak ktoś "czelendżuje taski z czeklisty codziennie", a jak przyjedzie ekipa z zagramanicy, to próbując sklecić poprawne zdanie po angielsku, poci się jak pedofil w disneylandzie.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności