iBasso DX200

[awayeah]

trzecie wrażenie... o matko kiedy ten bas skończy się robić jeszcze lepszy

 

Obstawiam, że w kwietniu - tak w połowie kwietnia.

Edytowane 6 Marca 2017 przez awayeah

[mykupyku]

 

trzecie wrażenie... o matko kiedy ten bas skończy się robić jeszcze lepszy

 

Obstawiam, że w kwietniu - tak w połowie kwietnia.

pierwszego Cię poinformuje, kwietnia

[Lord Rayden]

A skąd pomysł, stwierdzenie, że niektóre DAPy (bo o nich mówimy) potrzebują wygrzania a inne nie ? Każdy z nich, czy to Fiio, iBasso czy AK jest konstrukcją z podzespołów elektronicznych, swego rodzaju komputerem. Z systemem operacyjnym.

Dlaczego tylko niektóre maja zacząć lepiej pracować po "dotarciu"? Czyżby cześć firm sama je wygrzewała ? Czy zależy to od użytych części ?

Edytowane 6 Marca 2017 przez Lord Rayden

[Bernie]

Bo iBasso dodaje do swoich odtwarzaczy kabelek do wygrzewania? Inne firmy na to nie wpadły.

Audiofile chętnie podchwycili pomysł.

[westberg]

Bo iBasso dodaje do swoich odtwarzaczy kabelek do wygrzewania? Inne firmy na to nie wpadły.

Audiofile chętnie podchwycili pomysł.

 

Tylko, że Lord się pyta o obiektywną przyczynę wygrzewania, a nie przyczynę wynikającą z posiadania kabelka. Bo generalnie to można dość do wniosku, że podłączenie kabelka do wygrzewania stanowi idealną i mityczną synergię z DX`em, której nie można anihilować przez np. podłączenie słuchawek.

Edytowane 6 Marca 2017 przez westberg

[Karmazynowy]

A czy jak Fiio wygrzejemy na kabelku od iBasso to będzie nadal grał jak Fiio?

[Bernie]

 

Bo iBasso dodaje do swoich odtwarzaczy kabelek do wygrzewania? Inne firmy na to nie wpadły.

Audiofile chętnie podchwycili pomysł.

 

Tylko, że Lord się pyta o obiektywną przyczynę wygrzewania, a nie przyczynę wynikającą z posiadania kabelka. Bo generalnie to można dość do wniosku, że podłączenie kabelka do wygrzewania stanowi idealną i mityczną synergię z DX`em, której nie można anihilować przez np. podłączenie słuchawek.

 

 

Nie zrozumiałeś co miałem na myśli.

[Lord Rayden]

@Bernie - czyli w sumie kabelek to placebo ? Można wygrzewać na słuchawkach ?

[grubbby]

A co jest w tym kabelku? Pewnie jakis rezystorek co by emulowal przetworniki i tyle.

I moim zdaniem jest lord jak piszesz... ze elektronika jak kazda inna a te magiczne godziny to pomysly marketingowcow.

[Bernie]

@Bernie - czyli w sumie kabelek to placebo ? Można wygrzewać na słuchawkach ?

Według mnie można nawet wygrzewać pod pierzyną. Miałem przecież od nowości DX90 z tym kabelkiem i empirycznie zmian jakichś nie doświadczyłem. Z tego co pamiętam, to ludzie pisali wtedy, że nawet kawałek kabelka podłączony bez słuchawek. Zmiany jeśli są to jest to kwestia bardzo subiektywna i nie zamierzam z tym dyskutować, bo zaraz znajdzie się ktoś, kto powie, że się nie znam albo nie mam słuchu. Chociaż jeśli ktoś ma na to dowody to chętnie bym poznał.

[hibi]

 

@Bernie - czyli w sumie kabelek to placebo ? Można wygrzewać na słuchawkach ?

Według mnie można nawet wygrzewać pod pierzyną. Miałem przecież od nowości DX90 z tym kabelkiem i empirycznie zmian jakichś nie doświadczyłem. Z tego co pamiętam, to ludzie pisali wtedy, że nawet kawałek kabelka podłączony bez słuchawek. Zmiany jeśli są to jest to kwestia bardzo subiektywna i nie zamierzam z tym dyskutować, bo zaraz znajdzie się ktoś, kto powie, że się nie znam albo nie mam słuchu. Chociaż jeśli ktoś ma na to dowody to chętnie bym poznał.

 

chłopaki piszą że są zmiany także czyżby nas kłamali

[grubbby]

Nie posadzalbym o klamanie ale bardziej o trudnosc identyfikacji powodow zmian i warunki w jakie sie je identyfikuje.

Chocby czy wygrzewa sie nasz mozg czy DAP? Czy porownujemy efekty wygrzania po dniu... czy mamy niewygrzana sztuke do AB ?

Dx90 porownywalem wygrzewanie AB z nowka. Tak samo pare sluchawek. I mam swoja opinie na ten temat. Kluczowe pierwsze pare godzin co daje kosmetyczne zmiany. Nastepne godziny... moje doswiadczenia utwoerdzily mnie w braku wiary w nie

[Bernie]

 

 

@Bernie - czyli w sumie kabelek to placebo ? Można wygrzewać na słuchawkach ?

Według mnie można nawet wygrzewać pod pierzyną. Miałem przecież od nowości DX90 z tym kabelkiem i empirycznie zmian jakichś nie doświadczyłem. Z tego co pamiętam, to ludzie pisali wtedy, że nawet kawałek kabelka podłączony bez słuchawek. Zmiany jeśli są to jest to kwestia bardzo subiektywna i nie zamierzam z tym dyskutować, bo zaraz znajdzie się ktoś, kto powie, że się nie znam albo nie mam słuchu. Chociaż jeśli ktoś ma na to dowody to chętnie bym poznał.

 

chłopaki piszą że są zmiany także czyżby nas kłamali

 

Audio jest bardzo subiektywne i sugestywne. Wulkan pisze o podstawkach i też na pewno nie kłamie.

Nie posadzalbym o klamanie ale bardziej o trudnosc identyfikacji powodow zmian i warunki w jakie sie je identyfikuje.

Chocby czy wygrzewa sie nasz mozg czy DAP? Czy porownujemy efekty wygrzania po dniu... czy mamy niewygrzana sztuke do AB ?

Dx90 porownywalem wygrzewanie AB z nowka. Tak samo pare sluchawek. I mam swoja opinie na ten temat. Kluczowe pierwsze pare godzin co daje kosmetyczne zmiany. Nastepne godziny... moje doswiadczenia utwoerdzily mnie w braku wiary w nie

 

Ale porównywałeś dwa DAPy - dwie sztuki - taki wygrzany po kilkudziesięciu godzinach z drugą niewygrzaną sztuką prosto z pudełka?

Jeszcze najlepiej w ciemno.

Edytowane 6 Marca 2017 przez Bernie

[grubbby]

Tak... moja sztuka vs nowka z pudelka.

Niestety nie slepe a proste AB.

Takze i tak pozostaje ten element placebo ze stwierdzilem zmiany na poczatkowych godzinach wygrzewania.

Edytowane 6 Marca 2017 przez grubbby

[paratykus]

"Muzyka jest pokarmem duszy,

Mądre słowa sycą mózg"

 

I skoro jest tym pokarmem to nie ma co na siłę odzierać jej z tej mistycznej otoczki w postaci kabelków, wygrzewań dapów, podstawek antywibracyjnych itp.

Zostałyby nam wtedy bezduszne amplitudy, cyferki i wzory, a muzy trzeba by słuchać z metronomem

[grubbby]

A moze wlasnie nie ma co obdzierac muzy z jej piekna i czesc chwaly oddawac mitycznym bozkom w postaci stozkow,czy wygrzewania?

[Bernie]

Tak... moja sztuka vs nowka z pudelka.

Niestety nie slepe a proste AB.

Takze i tak pozostaje ten element placebo ze stwierdzilem zmiany na poczatkowych godzinach wygrzewania.

No więc pozostaje jeszcze element sugestii. Tylko czy zmiany na poziomie placebo to naprawdę istotne zmiany i czy są warte wiary w całą filozofię.

 

"Muzyka jest pokarmem duszy,

Mądre słowa sycą mózg"

 

I skoro jest tym pokarmem to nie ma co na siłę odzierać jej z tej mistycznej otoczki w postaci kabelków, wygrzewań dapów, podstawek antywibracyjnych itp.

Zostałyby nam wtedy bezduszne amplitudy, cyferki i wzory, a muzy trzeba by słuchać z metronomem

Czyli:

"Czucie i wiara silniej mówi do mnie,

Niż mędrca szkiełko i oko."

To że jakaś zabawa z tym jest, nie przeczę.

[grubbby]

Tak... Jak posalem elemnt sugestii zostaje. Ale wniosek taki ze jezeli w ogole wygrzewanie w dapie mialo miejsce to tylko i wylacznie pierwsze godziny. Jesli w ogole

Na,szczescie dowiedzialem,sie ze moja sztuka dx200 zanim przyszla do mnie to juz troche grala... Wiec mozliwe ze i juz miala 200h. Postaram sie to potwierdzic.

[Thar]

@grubbby, a tak zupelnie subiektywnie, bardziej Ci pasuje AK300 czy DX200?

[Lord Rayden]

Tu coś o tym pisał - http://forum.mp3store.pl/topic/135330-ibasso-dx200/?p=1433655

Najlepiej mieć (wzorem jednego z forumowiczów ) kilka DAPów i kilka par słuchawek. Wtedy jak Edith Piaf można zaśpiewać "niczego nie żałuję" , choć oczywiście "tylko koni żal".

[all999]

Dyskusja o A&K przeniesiona do wątku o AK300.

[grubbby]

dzieki... ale o jeden post za duzo wiec przekleje i tu odpowiedz dla Thara

 

Kupilem ak300... to chyba wyjasnia zwlaszcza ze tak samo jak appla tak i AK hejterem jestem )) ale co dobre musze im oddac...

Przez srednice i gore, ktore jednak w niektorych utworach potrafily mnie denerwowac w dx200. Natomiast minimalnie slabsza szczegolowosc i mikrodynamika ak300 juz tak mnie nie bolala.

[wulkan]

Przez srednice i gore, ktore jednak w niektorych utworach potrafily mnie denerwowac w dx200.

Mam dokładnie identyczne odczucia!

Średnica i góra w DX200 drażni. Nie da się słuchać dla przyjemności; mózg człowieka ma wysiłek, bo musi interpretować, co jest nie tak. W związku z tym, człowiek po raz kolejny słucha sprzętu (hi-fi, a nie muzyki) i koło się zamyka.

Edytowane 6 Marca 2017 przez wulkan

[all999]

 

Przez srednice i gore, ktore jednak w niektorych utworach potrafily mnie denerwowac w dx200.

Mam dokładnie identyczne odczucia.

Średnica i góra drażni. Nie da się słuchać dla przyjemności; mózg człowieka ma wysiłek, bo musi interpretować, co jest nie tak. W związku z tym, człowiek po raz kolejny słucha sprzętu (hi-fi, a nie muzyki) i koło się zamyka

 

 

Nie mózg człowieka, tylko Twój W sensie, że nie każdego. Słucham od dwóch tygodni i jeszcze jakoś się nie zmęczyłem. Przestańmy już w mawiać innym co jest dla nich dobre, co ich zmęczy i czy słuchają sprzętu, czy muzyki. Takie kategoryczne stwierdzenia nikomu tu nie pomagają podejmować decyzji.

Edytowane 6 Marca 2017 przez all999

[wulkan]

 

 

Przez srednice i gore, ktore jednak w niektorych utworach potrafily mnie denerwowac w dx200.

Mam dokładnie identyczne odczucia.

Średnica i góra drażni. Nie da się słuchać dla przyjemności; mózg człowieka ma wysiłek, bo musi interpretować, co jest nie tak. W związku z tym, człowiek po raz kolejny słucha sprzętu (hi-fi, a nie muzyki) i koło się zamyka

 

 

Nie mózg człowieka, tylko Twój W sensie, że nie każdego. Słucham od dwóch tygodni i jeszcze jakoś się nie zmęczyłem. Przestańmy już w mawiać innym co jest dla nich dobre, co ich zmęczy i czy słuchają sprzętu, czy muzyki. Takie kategoryczne stwierdzenia nikomu tu nie pomagają podejmować decyzji.

OK, mój.

Żeby zobrazować to jeszcze dobitniej i trochę rozluźnić przy tym atmosferę (bo dla Was zapewne to będzie obrazowanie humorystyczne-> ), DX200 to dobrej klasy stacjonarny odtwarzacz CD, ustawiony na jednej warstwie cienkiej sklejki, zamiast np. na MDF-ie. W taki właśnie sposób sklejka wpływa na dźwięk, jak słychać w manierze DX200. Wiem, bo próbowałem wiele płyt drewnianych pod odtwarzaczem CD. Na razie drewno hickory wygrywa

Edytowane 6 Marca 2017 przez wulkan