Skocz do zawartości

Interkonekty RCA, XLR


Compton

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, mrosin72 napisał:

Znalazłem coś takiego w necie. Ciekawe czy to przypadek?

https://tonskladowy.pl/artykuly/harmonix-audiofilska-firma/

 

Jeszcze raz - nie podważam właściwości tych kabli, po prostu jestem ciekaw jak to jest.

Mordo, nie psuj ludziom zabawy. Jeszcze się hajp dobrze nie zaczął. A Ty już grube armaty w osobie Pana Marcina „Tonu Składowego” wyprowadzasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Artorias said:

Mordo, nie psuj ludziom zabawy. Jeszcze się hajp dobrze nie zaczął. A Ty już grube armaty w osobie Pana Marcina „Tonu Składowego” wyprowadzasz.

Sam mam bardzo drogie kable, robione w Polsce przez entuzjastę z olbrzymim doświadczeniem, ale przynajmniej jestem świadom co nabyłem.

Hijiri to pewnie znakomite kable, nie wiem bo nie miałem okazji słuchać. Zastanowiło mnie po prostu, że jak wstukałem w hifishark to wyskoczyły tylko oferty z Polski...

Ale już się nie odzywam żeby nie psuć zabawy.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mrosin72 napisał:

Sam mam bardzo drogie kable, robione w Polsce przez entuzjastę z olbrzymim doświadczeniem, ale przynajmniej jestem świadom co nabyłem.

Hijiri to pewnie znakomite kable, nie wiem bo nie miałem okazji słuchać. Zastanowiło mnie po prostu, że jak wstukałem w hifishark to wyskoczyły tylko oferty z Polski...

Ale już się nie odzywam żeby nie psuć zabawy.

Nie no tak serio, to słusznie zwróciłeś uwagę. Pytanie czy ktoś poza Tobą to w ogóle sprawdził i będzie w stanie udzielić jakiejś sensownej odpowiedzi :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, MichalZZZ napisał:

Reflection czy nizszy? I dlaczego żałowałeś? Nie pasował sonicznie do systemu, czy był poprostu słaby? Ponoć te najwyższe modele są bardzo fajne. Nie grają typową szkołą Cardasa (gładką, misiowatą). 

To był kabel sieciowy, jakiś niższy model. Właśnie grał gładko i ciemno.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie rzecz ujmując, większą popularnością, niezawodnością i zadowoleniem klientów cieszy się Cardas czy Kimber ?

 

Powiem Wam, że dużo sobie czytam i te recenzje jeżeli chodzi o kable to są niesamowite :) Marketing i podpuszczanie (taka typowa wędka na klienta) działa bardzo dobrze muszę przyznać. Człowiek czyta o kablu, który jest drugi w hierarchii danego producenta, to zawsze między wierszami znajdzie się opis, że jednak ten topowy jest lepszy, pomimo, że ten opisywany jest juz wspaniały :D Odrazu zapala się lampka w głowie, żeby z ciekawości mimo wszystko poczytać o tym topowym. Tak działa marketing i ja sobie doskonale zdaje z tego sprawe - żeby nie było. Niemniej jednak łowienie na wędkę takich ludzi jak ja wychodzi im wszystkim doskonale. Przyznaje. Nie mam problemu z tym, żeby zapłacić więcej za dobry kabel, tylko ciekawe które z tych kabli są naprawdę kapitalne, a które to ni mniej ni więcej jak ściema. No bo co do tego, że dobre kable mają znaczenie, potrafią zrobić jakąś tam różnice, to co do tego to nie mam żadnych wątpliwości. Tylko weź i traw z dobrym wyborem. Już wiem, że wybór odpowiednich interkonektów będzie jednym z trudniejszych etapów budowania toru. Choć jest w tym całym poszukiwaniu kupa przyjemności i to jest naprawdę bardzo fajne :) W każdym razie bez wcześniejszych testów się nie obejdzie. Tyle wiem napewno. 

 

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MichalZZZdlatego najważniejsze jest wypróbowanie :) Wczoraj m.in. @Artoriasmiał okazję je sprawdzić :)

 

Życzę miłego dnia! :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasna sprawa. Mam już teoretycznie dograne testy Cardas Clear, Tellurium Q Black Diamond, Silver Diamond, Twój Hijiri, oraz być może Kimber KS1026 i KS1036. Zależy mi bardzo na Kimberach, bo nie ukrywam, że juz sam ich wygląd na mnie robi wrażenie ;)

 

Wzajemnie życzę wspaniałego dnia 🙂👍

 

@Artorias

I jak wrażenia? Można zapytać do czego je podpinałeś? 

 

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze słyszę o tych kabelkach, ale dzięki za informację. Poczytam sobie najpierw o nich. 

 

Te? 

 

https://www.puristaudiodesign.com/Data/products/interconnects/int_cor.html

 

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, MichalZZZ napisał:

Można zapytać do czego je podpinałeś?

Moszna. W sumie to do różności, ale żonglowaliśmy DACami. Szukaliśmy złotej synergii, Świętego Graala, który ponoć miał się objawić z DACiem na Sabre, więc głównie te przetworniki sprawdzaliśmy. Matrix Element M, Mytek Liberty DAC 2, Fiio K9 PRO ESS, Earman Tradutto? (W każdym razie ten w granicach ~3k zł) oraz Velotrica. Z innych, sprawdzaliśmy Chorda Qutesta. Testowaliśmy na Audeze LCD3. Za Amp robił Fezz audio lampowy (na fotce)

 

25 minut temu, MichalZZZ napisał:

I jak wrażenia?

Wizualnie robi fantastyczne wrażenie, choć trzeba mieć pokaźny sprzęt audio, żeby te interkonety nie podniosły sprzętu do góry ^^ Taki Qutest miał problem, żeby ustać. Musieliśmy położyć go na dywanie hehe. Trochę też miejsca na pewno zajmują, więc trzeba to brać pod uwagę, ale te od Harmonix były podobnych gabarytów, więc chyba to norma przy takiej półce cenowej.

Dźwiękowo:

Tutaj opis będzie bez fajerwerków, bo przesłuchałem w zasadzie jeden utwór na Harmonix, żeby mieć punkt odniesienia (Nie było też jakoś szczególnie dużo czasu na gruntowne testy). Też nie na swoim sprzęcie, zarówno jak chodzi o AMP, słuchawki oraz DACi. W każdym razie różnica była zauważalna. To co mi (i nie tylko) od razu rzuciło się w uszy, to Hijiri zagrał bardziej zróżnicowanie pod kątem barwy. Było bardziej kolorowo, angażująco, więcej magii. Tak jakby w pełni przedstawił charakterystykę toru opartego o lampy, jednocześnie pokazując wyjątkowo dobrą warstwę techniczną.

Świetna holografia i separacja, muzykalność, naturalizm i szczegółowość wokali. W zasadzie cieżko się było do czegoś przyczepić. Na pewno nie spodziewałem się, że Audeze LCD3 mogą tak zagrać. Tym nie mniej, Harmonix technicznie nie odbiegał moim zdaniem, a nawet jeśli, to niewiele, ale to brzmienie było mniej angażujące, bardziej szaro-bure, chociaż dalej bardzo wysoka półka.

To czego ilościowo było więcej czy mniej, to już niestety nie powiem, bo za krótko testowalem Harmonixa, no i też wiadomo, nie na swoim terenie itd, więc warunki mniej sprzyjające do takich bardzo rzetelnych opisów. Niewątpliwie Hijiri zagrał lepiej, ale swoje też kosztuje.

IMG20220708160230.jpg

IMG20220708151602.jpg

 

Zapomniałem o najważniejszym, dzięki @Tommy66 i @Tytus1988 za możliwość odsłuchu oraz @discodroid za udostępnienie na ten czas pokoju i jak zawsze świetną atmosferę :)

Edytowane przez Artorias
  • Like 2
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Artorias

 

Pięknie dziękuję za podzielenie się wrażeniami z testów. Teraz mam jeszcze większą na niego ochotę i jeżeli Przemek będzie tak miły, to mi go pożyczy. Rzeczywiście ta jego sztywność może być problemem przy krótszym odcinku. Czy on jak się go już wygnie, to zostaje w takiej pozycji, czy jego sztywność jest na tyle duża, że wraca do swojej pierwotnej pozycji i tym sposobem podnosi cały źródłowy sprzęt? Miałem pamiętam tak z @majkelowymi interkonektami. Oczywiście wszystko to też zależy od wagi ampa, czy DACa. A co do dźwięku, to jak tak wszyscy zachwalacie, to rzeczywiście musi być świetny. Mam jedynie obawy, że przy moim systemie będzie już za gładko, za kolorowo i za ciepło z takim kabelkiem, co się będzie wiązało z brakiem bardziej technicznych aspektów, a już napewno z brakiem powietrza, przejrzystości, detali, czy góry, ale to też różnie bywa z tą synergią i równie dobrze może się okazać super i wcale mi niczego nie brakować. Raz jeszcze stokrotne dzięki za opis 👍

 

Edytowane przez MichalZZZ
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.07.2022 o 10:58, Name44 napisał:

Hijiri pomiędzy DAC Qutest a wzmacniaczami lampowymi. W tym przypadku Hijiri wywarł "tylko" dobre albo bardzo dobre wrażenie. Nie oznacza to, że coś było nie tak z brzmieniem ale w tej konfiguracji pojawiło niepotrzebne doświetlenie góry pasma i natarczywość średnicy. Pomimo, że IC oferuje brzmienie najwyższej próby to w tym połączeniu nie przypadł mi do gustu.

Odniosłem podobne wrażenie. Ogólnie Qutest mi nie podszedł w tej konfiguracji. Było dla mnie zbyt agresywnie momentami. Z Matrixem czy Mytek było już świetnie i nie miałem się do czego przyczepić. Powietrza akurat nie brakowało z Hijiri. Scena była świetnie nakreślona, bardzo naturalna. Tutaj też pewnie lampy zrobiły robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Violectric to jest sam amp V550 czy combo w postaci V590? Z tego co widzę po ilości przycisków jest to raczej V590. Próbowaliście łączyć samą sekcje wzmacniacza z jakimś DACiem tymi kablami? Jeżeli tak, to również byłbym wdzięczny za podzielenie się wrażeniami. 

 

Ps. tak sobie myślę, że do bardziej neutralnego Niimbusa te interkonekty mogłoby się okazać strzałem w dziesiątkę. Nie mogę się doczekać testów :)

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MichalZZZ napisał:

A Violectric to jest sam amp V550 czy combo w postaci V590? Z tego co widzę po ilości przycisków jest to raczej V590. Próbowaliście łączyć samą sekcje wzmacniacza z jakimś DACiem tymi kablami? Jeżeli tak, to również byłbym wdzięczny za podzielenie się wrażeniami. 

My głównie łączyliśmy sekcje wzmacniacza z DACami, tyle że część z nich to były sprzęty combo. Nie licząc Qutesta czy Myteka. Velotric robił nam za DACa, więc na pewno to combo, nie Amp.

Wrażenia takie, że IC nie zaciemniał różnic pomiędzy DACami, a dobrze je różnicował. Niektóre sprzęty wypadły bardzo dobrze, inne zadziwiająco słabo, ale nie doszukiwałbym się problemu w IC, a bardziej w tym, że dopiero przy takim połączeniu wychodziły pewne bolączki w niektórych sprzętach lub zwyczajnie wybitnie nie siadła synergia.

Edytowane przez Artorias
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MichalZZZ napisał:

Chodzilo mi czy próbowaliście łączyć sekcje wzmacniacza z Violectrica (pomijając jego wbudowany DAC) z jakimś osobnym DACiem. 

Nie, za AMP robił nam tylko i niezmiennie Fezz Audio. Szukaliśmy pewnego efektu, który Tommy uzyskał zapewne w połączeniu z tym wzmacniaczem, dlatego jedynie DACami żonglowaliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, dziękuję za informacje 👍

 

A pytałem dlatego, bo niejednokrotnie można się spotkać z informacją, że sekcja wzmacniacza w Violectricu jest dużo lepsza, aniżeli sekcja DACa.

 

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Artorias Pozwolę sobie doprecyzować🙂.


,,Szukaliśmy złotej synergii, Świętego Graala, który ponoć miał się objawić z DACiem na Sabre...''

 

Szukaliśmy głównie wśród kości SABRE 32 bitowych ośmio kanałowych ,efektu który to udało mnie się uzyskać wcześniej na kości Es 9018 Sabre 32 Reference via. Oppo Ha-1. 

Którego nie uzyskałem na ,,dwa układy ESS9038Q2M z linii SABRE32 '' ani też na wczorajszym mini meet.

 

Tak,  dla mnie porównanie ze Swiętym Graalem jest bardzo trafne.

 

Mimo to uważam iż na pierwszym testowanym Dac? oraz Mietku udało się uzyskać jakość dżwięku na bardzo dobrym poziomie, Dla mnie 1 jak i Burek 3R mogłyby być end game, gdybym wcześniej nie słuchał z Oppo Ha-1 w którym to układzie już miałem spełnienie marzeń.

 

Niestety oberwało mnie się od żony gdy zaproponowałem zakup Hijiri zamiast Burka, gdzieś o tym wcześniej napomknołem.

Z drugiej strony w życiu bym się nie spodziewał że inne kości tak nie ,,zagrają''

 

Przynajmiej mam wszystko sprecyzowane. 

 

  @discodroid  dziękuję za udzielenie sprzętu do porównań, oraz Tobie jak i  @Artorias za świetną amosferę.

 

 

Do miłego zobaczenia🙂.

 

 

 

  • Thanks 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dziękuję @Artorias, @discodroid za podzielenie się spostrzeżeniami na temat spisywania się Hijiri w porównywanych konfiguracjach🙂👍🥇

 

Dzięki uprzejmości @Tommy66 mam możliwość porównać przez najbliższe dni u siebie Harmonixa HS101 GP i podzielić się poniżej kilkoma spostrzeżeniami na ich temat spisywania się w systemie.

 

20220712_115212.jpg

 

Tak jak w przypadku Hijiri HGP mogę powiedzieć, że jest z niego "twarda sztuka" i trzeba poświęcić jemu odrobinę uwagi oraz czasu, aby odpowiednio go ułożyć. Jego ciemna otulina wykonana z włókna węglowego lakierowanego żywicami posiada dużą zaletę, że nie pobrudzi się tak łatwo, jak wielobarwna z nowszego modelu "spod ręki" p. Kazuo Kiuchiego. Pod nią skrywają się wysokiej czystości przewodniki z wyciąganej kierunkowo miedzi PCOCC. Spod koszulek termokurczliwych wystają druty uziemiające, obecne też w modelu Million.

 

Przedwczoraj zdecydowałem się na połączenie nim w pierwszej kolejności modyfikowanego Copland DAC 215 oraz wzmacniacza Fluxa FA10. Za transport służył odtwarzacz Sony SCD-XB940 QS. Na szybko wybrałem kilka poniższych płyt:

 

20220713_194847.jpg

 

Z ciekawością sprawdziłem, jak będzie wpływał na brzmienie systemu, przechodząc po około 3 godzinach na Hijiri. Zaczynajmy :)

 

Lumii_20220713_200256301.jpg

 

To co mnie uderzyło od pierwszych chwil to ogromna dawka energii i bezpośredniość, która była obecna zarówno na Audio Technice AWKT oraz AKG K1000. Tyczyło się to zarówno niezwykle emocjonalnego, pełnego, wokalu Yasmin Levy, głęboko, wręcz fizycznie wybrzmiewającej violi w dłoniach Jordiego Savalla violi, czy wyraziście przecinających przestrzeń strun gitary pod palcami Nilsa Lofgrena. Ścieżka z "Pięknej i Bestii" pokazała dobitniej charakter kreowanej przestrzeni. Poza odczuwalną gęstością powietrza i wspomnianą dużą bliskością pierwszego planu, świetnie była kreowana głębia, z perfekcyjnie czarnym tłem. Szerokość natomiast uznałbym za przeciętną, jednak nie uświadczyłem nieprzyjemnego stłoczenia. Tym, co czasami potrafiło odrobinę zakłócić przyjemność z odsłuchu dochodzący czasami, przy idiofonach góra pasma. W pierwszym utworze "Uwerturze" bardzo energicznie uderzane o siebie talerze orkiestrowe potrafiły stawać się zbyt ofensywne. Pojawiała się szorstkość oraz następowało zlewanie się wybrzmienia w pojedyńczy, rozjaśniony dźwięk w kulminacyjnych momentach. Jednak mimo wszystko całościowy przekaz z nimi zrobił na mnie duże wrażenie i potrafił ujmować muzykalnością, ciepłem, wciągać swoją dynamiką przy świetnych technikaliach, które uznałbym za przynajmniej porównywalne do Nordostowego Freya mk1, a lepszych od takich kabli p. Kiuchi jak Harmonix HS101 Improved S, czy Hijiri HCI R10, z którymi brakowało takiego nasycenia dźwięku, a szczególnie dynamicznego, fizycznego ukazywania muzycznych zdarzeń.

 

Po kilku godzinach przyszła pora na to, aby zobaczyć zachowanie się systemu po wpięciu w miejsce Harmonixa, Hijiri HGP. Tak też zrobiłem i zdecydowałem się na pozostanie przy ostatniej płycie. Tym bardziej, że zbliżała się już powoli północ. Zmiany w przekazie przypomniały mi w wielu aspektach, chcąc pozostać przy produktach jednego producenta, które zachodziły przy porównaniach starszego i młodszego flagowca marki Sony, tj. MDR-Z7 mk1 oraz MDR-Z1R. Przede wszystkim obraz sceniczny stał się odczuwalnie szerszy, poprawiła się separacja między źródłami pozornymi, gradacja planów, zrobiło się odczuwalnie jaśniej, a także pasmo było równiejsze szczególnie w rejonie midbasu i niższej średnicy. Przekładało się to na przekaz mniej ocieplony, bliższy neutralności. Tym bardziej, że rozdzielczość, selektywność również uległa poprawie. Było to słuchać na przykładzie wspomnianych wcześniej talerzy perkusyjnych, przy których wygaszanie dźwięku było odczuwalnie lepiej słyszalne, a przy uderzeniach nie dochodziło do zlewania się dźwięku w jeden rozjaśniony.

 

To byłoby na tyle, jeśli chodzi o podobieństwa między porównaniami ze wspomnianymi modelami Sony. Przechodząc do kabli p. Kiuchi. Po podłączeniu Hijiri HGP konieczne okazało się podkręcenie gałki potencjometru, bo dźwięk okazał się cichszy niż przy podpiętym Harmoniksie, na którym było głośniej, a przekaz był bardziej bezpośredni, z bliższym pierwszym planem oraz dłuższymi wybrzmieniami. Z Hijiri znajdował się odczuwalnie dalej, z precyzyjniej umieszczonymi, bardziej skupionymi, wielkościowo zróżnicowanymi w zależności od położenia na scenie źródłami pozornymi. To przekładało się na jej bardziej trójwymiarową prezencję, chociaż brakowało mi odrobinę większej plastyczności w formowaniu brył wykonawców oraz instrumentów o większym nasyceniu z Harmoniksa. Na Hijiri przekaz zyskiwał bardzo duże ilości powietrza, które wypełniało całą przestrzeń wokół, okalając instrumentarium, wykonawców i nadając ich wokalom większą lekkość, nośność, bez uciekania się do często bardzo przyjemnego pogłębiania ich głosów, co działo się na Harmoniksie. Z Hijiri były one wyraźniej gładsze. Nie była to nienaturalna gładkość, płynność, jaką zapamiętałem z posiadanego kiedyś Siltechu ftm-4 sg g3, gdzie znikały chrypki i grasejacje. Na Hijiri były. Natomiast przekaz tracił surowość oraz szorstkość, a charakter powierzchni źródeł pozornych na testowanych słuchawkach upodabniał się do tego, jaki znam, m.in. ze STAXów L700. Także i góra pasma zyskiwała dużo z elektrostatycznego charakteru, stając się bardziej otwartą, gładszą, delikatniejszą i bardziej zróżnicowaną. Transjenty i całość przekazu była szybsza, a dźwięki w obrębie pasma lepiej kontrolowane (szczególnie w dolnych rejonów). 

 

Nie ukrywam, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony zmianami w charakterze brzmienia, jakie wprowadza Harmonix i chętnie sprawdzę go również w innych konfiguracjach, w tym także w połączeniu z Hijiri, gdy będą podłączone do wzmacniacza lampowego i Fluxa FA10. Zapowiada się ciekawa przygoda i bardzo dziękuję Tobie @Tommy66 za możliwość jego przetestowania u siebie! Naprawdę podoba mi się bardziej funowe, bezpośrednie, kameralniejsze, odrobinę surowsze, ale też niezwykle emocjonalne, poruszające (szczególnie z AKG K1000) brzmienie systemu po Jego podłączeniu🙂👍🥇

 

  • Like 6
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymajcie się teraz krzeseł, bo można odlecieć :D

 

Ustaliłem sobie maksymalny budżet na interkonekty ok. 8-9k zł. i sobie pomyślałem, że mógłbym zaryzykować zakup topowych Kimberów, bo ponoć są bardzo dobre. Sygnatura dźwiękowa na chybil trafił by mi też odpowiadała, a do tego mi się strasznie wizualnie podobają. Cena na stronach internetowych widnieje ok. 6-7k zł. za model hybrydowy (KS1026) miedź + srebro i ok. 11-12k zł. za flagowy model ze srebra (KS1036). No więc skontaktowałem się ze sprzedawcą w celu dogadania ewentualnych szczegółów, ale zostałem poinformowany, że te ceny nie są już aktualne, bo od niedawna nastąpiły podwyżki. Na stronach sklepowych jeszcze nikt tego nie pozmieniał. To co było dalej mnie trochę zszokowało muszę przyznać. Nie będę Was dłużej trzymał w niepewności - aktualnie za model KS1026 1m. trzeba zapłacić ok. 15k zł. a za KS1036 trzeba będzie przygotować ok 26k zł. za odcinek 1 metrowy :D Zapytałem czy aby napewno nie jest to pomyłka. Co się okazuje nie jest. Przypominam, że mówimy o interkonektach RCA które zazwyczaj są tańsze niż ich odpowiedniki w postaci XLRów :)

 

Chore czasy nastały. 

 

Edytowane przez MichalZZZ
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sensie, że ceny w sklepach informowały o jednym kablu Kimbera? :) 

Zdaje się zawsze kupując interkonekty kupujemy je w komplecie składającym się z dwóch kabli. Chyba, że o czymś nie wiem :D Ale rozumiem też, że mrugajace oczko w buźce przy Twoim poście sugeruje taki żarcik :)

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności