Skocz do zawartości

Fiio X3 II - odradzam


Rekomendowane odpowiedzi

Od ok. dwóch tygodnie jestem posiadaczem X3II (+ karta 64GB). Moje rozczarownie sięga zeniut. W sprzęcie za 850PLN oczekiwałbym, że wszystkie przyciski będą działały precyzyjnie. Niestety to kółko na środku jest beznadziejne. Jednak to jest najmniejszym problemem. Wgrałem pliki mp3, pliki ściągnięte z iTunes, FLAC, WAV, plik DSD surround (utwór 9:50 min. zajmuje 400MB). Używam słuchawek Yamaha Pro500, Yamaha EPH-100, Sennheiser HD201. Genaralnie muzyka (jednak nie wszystkie utwory) jest bardziej "soczysta" niż na moim poprzenim odtwarzaczu mp4 Sony. Słuchając utworu z pliku DSD surroud chwilami ma się wrażenie, że skrzypce grają obok nas i że faktycznie one tam są. I......................to wszystko. Różnica między FLAC na X3 a mp3 na poprzednim Sony jest żadna. A nie wiem czy nawet Sony nie grał lepiej niektórych utworów/plików.

Zastanawiałem się nad zakupem odtwarzacza Sony (tego który gra Hi-Res, na stronie sony jest za 800PLN z hakiem). i teraz BARDZO ale to BARDZO żałuję, że go nie kupiłem.

Wszystkim którzy zastanawiają się na X3 gorąco go odradzam.

Żałuję, że nie zrobiłem tak jak pisał jeden z kolegów na forum. Powiedział aby zabrać słuchawki i pojeździć po sklepach i posłuchać muzyki na różnym sprzęcie. Ech, no nic...teraz to już i tak po ptakach:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo różnice w dapie to subtelności względem słuchawek. Skoro dap za 800 pln miałby tak przeskoczyć skrajnie w jakości względem innego grajka to czego byś oczekiwał od urządzeń za 3 5 10tys ? Powtarzam to są subtelne różnice. Słuchawki które wymieniłeś tez demonami rozdzielczości nie są....

M.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także kwestia przyzwyczajenia. Twój mózg jest tak przyzwyczajony do starego Sony, że ten brzmi dla niego lepiej. Odłóż oba sprzęty na miesiąc i wtedy sprawdź.

Edytowane przez Karmazynowy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dźwięku wszystko jest możliwe :)


Tylko, jaki sens jest, aby przestawiać się na droższe urządzenie, skoro tańsze nam się bardziej podoba? Dla mnie to zjawisko pozbawione sensu, aby umyślnie przyzwyczajać się do droższego sprzętu.

Edytowane przez FeX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Genaralnie muzyka (jednak nie wszystkie utwory) jest bardziej "soczysta" niż na moim poprzenim odtwarzaczu mp4 Sony. Słuchając utworu z pliku DSD surroud chwilami ma się wrażenie, że skrzypce grają obok nas i że faktycznie one tam są. I......................to wszystko. Różnica między FLAC na X3 a mp3 na poprzednim Sony jest żadna. A nie wiem czy nawet Sony nie grał lepiej niektórych utworów/plików.

 

No i to są te subtelne różnice dla których niektórzy wolą zapłacić więcej za DAP. Tak jak było napisane wcześniej trzeba też chyba troszkę czasu żeby się przyzwyczaić do innego sposobu grania. Posiadam ten odtwarzacz ale pewnie w ślepych testach też bym nie odróżnił FLAC od mp3. Jeżeli chodzi o kółko to nie mam porównania do innych sprzętów ale po chwili przyzwyczajenia da się nim obsługiwać całkiem precyzyjnie menu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia z źródłami jeśli jakieś urządzenie z danej półki cenowo/jakościowej nie ma mega odchyłki od normy (czytaj nie zepsuli nic ewidentnie) to różnice jeśli w ogóle są to są tak małe że wręcz pomijalne w codziennym użytkowaniu. Zaraz mnie ty zlicznują ale dla mnie dapy z przedziału 500-1500 grają tak samo. Różnice widać w dodatkowych ficzerach (wifi, gry, ekrany) czas pracy baterii, obsługa plików, equalizer i inne bajery jak BBE w cowonach itd itp.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie pomiędzy źródłami najtrudniej wyłapać różnicę, a w portable, w glosnej komunikacji miejskiej to wręcz nie możliwe o ile źródło nie jest wybitnie słabe. Stąd nadal mam starego ipoda i jestem zadowolony.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna sprawa, że akurat grajki Sony mają dużo polepszaczy dźwięku. Z kolei FiiO czy iBasso mają dobre wzmocnienie, co też nie jest bez znaczenia, też polepsza dźwięk. Akurat ten Sony A15, o którym piszesz mam i choć gra bardzo fajnie bez żadnych polepszaczy, to różnica względem np. DX90, nie wiem jak nowego X3, jest bardziej niż subtelna tak bym określił. W stosunku do starego X3 już wolałbym Sony. Tylko ma niedużo mocy, ale do customów, dokanałowych czy większości przenośnych wystarczy.

No i najwięcej dają lepsze słuchawki.

A czasem nie tyle dużo lepsze, co dobrze dobrane do grajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 3-4k PLN to ja taką sobie stacjonarkę urządzę, że mucha nie siada, ba zestaw STAXa w takiej cenie. O czym my tu w ogóle mówimy...

 

Słuchałem podczas meetu w Łodzi AK120II, Cowon P1, szczerze? Wolę mojego AIMa, a jakby ktoś mi taki odtwarzacz ofiarował, to 5 sekund bym się nie zastanawiał nad sprzedażą, nawet bym nie otworzył pudełka :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FeX pozdro w metrze z ta stacjonarna :D Stax na ulicy tez sie średnio sprawdza. Wystarczy ze el8 testowałem mobilnie. Zakładam ze jak ktoś ma taki mobilny set to pewnie i stacjonarka sensowna jest.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Ale IMHO nie można porównywać stacjonarki do przenośnych odtwarzaczy.

Stacjonarki nie zabierze się na wyjście, wyjazd, niektórzy słuchają tylko tak a inni tak i tak. Chodzi o to, żeby tą jakość w przenośnym sprzęcie znaleźć sobie jak najlepszą. Oczywiście do pewnych granic, bo za 3-4k też nie szukam, ale jak wygram w totka kto wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dźwięku wszystko jest możliwe :)

Tylko, jaki sens jest, aby przestawiać się na droższe urządzenie, skoro tańsze nam się bardziej podoba? Dla mnie to zjawisko pozbawione sensu, aby umyślnie przyzwyczajać się do droższego sprzętu.

analogicznie - skoro jazz mi się nie podobał za "pierswszym razem" to miałem se dać spokój?? nie wszystko szybkie łatwe jest dobre dla mnie :P

rozdzielcza muzyka, gęsta "męczy szybciej" także zależy kto czego chce i czego oczekuje .. wtedy można zmienić słuchawki na mniej rozdzielcze - w słabych grajkach nie ma takiej opcji by przejść na wyższy poziom bo ograniczeniem jest grajek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko porównać stacjonarke do portable bo o i ile w pierwszym nie ma ograniczeń ze względu na wielkość oraz zużycie prądu o tyle w tym drugim jest to priorytet. Niby oczywiste oczywistości ale jednak nie każdy słucha w ten sam sposób. Przykładowo ja skupiłem się na stacjonarce bo praktycznie tylko tak słuchałem i tylko okazjonalnie portable, teraz znowu mam bardzo mało czasu na stacjonarke i sprzęt odpalam okazjonalnie tak żeby posłuchać muzyki. Tyle że tutaj nie chodzi o to aby uzyskać jak najlepszy dźwięk z jak najlepszą kase bez żadnych kompromisów tylko chcemy coś co można schować w kieszeni. Oczywiście to tylko moje zdanie ale gdybym miał przeznaczyć powyżej 5tys na portable to zamiast kupować np ak100 za 4tys i słuchawki za 1000-1500 to wołabym wydać 4tys na słuchawki i jakiegoś dapa za 1000zł. Prosty powód - high end w źródłach jest znacznie tańszy niż można by się tego spodziewać :)

Edytowane przez Spawn
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od ok. dwóch tygodnie jestem posiadaczem X3II (+ karta 64GB). Moje rozczarownie sięga zeniut. W sprzęcie za 850PLN oczekiwałbym, że wszystkie przyciski będą działały precyzyjnie. Niestety to kółko na środku jest beznadziejne. Jednak to jest najmniejszym problemem. Wgrałem pliki mp3, pliki ściągnięte z iTunes, FLAC, WAV, plik DSD surround (utwór 9:50 min. zajmuje 400MB). Używam słuchawek Yamaha Pro500, Yamaha EPH-100, Sennheiser HD201. Genaralnie muzyka (jednak nie wszystkie utwory) jest bardziej "soczysta" niż na moim poprzenim odtwarzaczu mp4 Sony. Słuchając utworu z pliku DSD surroud chwilami ma się wrażenie, że skrzypce grają obok nas i że faktycznie one tam są. I......................to wszystko. Różnica między FLAC na X3 a mp3 na poprzednim Sony jest żadna. A nie wiem czy nawet Sony nie grał lepiej niektórych utworów/plików.

Zastanawiałem się nad zakupem odtwarzacza Sony (tego który gra Hi-Res, na stronie sony jest za 800PLN z hakiem). i teraz BARDZO ale to BARDZO żałuję, że go nie kupiłem.

Wszystkim którzy zastanawiają się na X3 gorąco go odradzam.

Żałuję, że nie zrobiłem tak jak pisał jeden z kolegów na forum. Powiedział aby zabrać słuchawki i pojeździć po sklepach i posłuchać muzyki na różnym sprzęcie. Ech, no nic...teraz to już i tak po ptakach:-(

 

Powodów może być wiele:

1 - twoja percepcja

2 - brak synergii między sprzętami

3 - za duże oczekiwania

 

Yamaszki EPH - 100 - sorry ale na nich też nie jestem wstanie odróżnić mp3 od nawet 24bit czy dsd :)

HD201 - cud, że je znosisz tam trudno odróżnić gitarę od jazgotu tramwaju który akurat przejeżdża.

Twoja percepcja czy tez przyzwyczajenie - słynne EP630 + eq wywalony w kosmos - nie wiem jak ty słuchasz, ale oddziel to co lubisz od tego jak faktycznie sprzęt gra. Wielu klientów przychodzi właśnie z takim wspomnianym zestawem chcąc kupić cos lepszego i niestety nic im sie nie podoba.

Sprawy techniczne czyli kółeczko to tylko kwestia przyzwyczajenia. Spytaj innych userow X5 czy też X3 v 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NetBoy, ja tam sprzedałem Fiio x5 na rzecz malucha A15 i nie żałuję ( 800 zet ? Cena w necie 699 )

Z tym, że x5 świetnie służył mi jako sprzęt do wszystkiego ( ze względu na swoje funkcje i możliwości ) kiedy byłem na etapie dobierania stacjonarki.

Kiedy to już nastąpiło, leżał i marnował się, bo na portable był dla mnie trochę nieporęczny i zbyt prądożerny.

 

Teraz dzięki lepszej mobilności A15 i znakomitej baterii mam go zawsze przy sobie i słucham kiedy tylko mogę.

Gra mi dobrze ze wszystkim z sygnaturki ( oczywiście z wyłączeniem Staxów i SWS Nuoroda ).

 

Możliwe, że faktycznie jest tak, że przyzwyczajony jesteś do brzmienia starego grajka i potrzebujesz czasu na przestawienie Twojej percepcji.

Jak Twój Fiio gra, nie wiem. Jeśli jest to poziom x5 to uwierz, że gra całkiem dobrze.

 

Obsługa kółka - irytowało, ale można się przyzwyczaić.

 

Podepnij jakieś lepsze słuchawki ( w sklepach ), daj temu Fiio szansę :)

Edytowane przez paratykus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przytomne podejście ...

Zabawę w audio zacząłem wiele lat temu od iRiver'a.

I przez ręce uszy przewinęło się jak pewnie i większości, wiele sprzętu.

Z dystansu widzę, że większość była fanaberią, zabawą, hazardem w oczekiwaniu na wygraną naj dżwięku.

Kilka lat słuchałem ze smatphona i było ok, zanim wróciłem do Nano 2G i odczułem, że to inna jakość.

 

Ale do tematu, ostatnio bawiłem się X1, X3K, X5.

O ile 1 jest fajny, ciepławy o tyle X3K jest pozbawiony jakby sub basu i klimatu.

Jest surowy, łupie wyższym basem, ale góry niespecjalnie przybyło, a środek według mnie zawęził się.

Ogólnie cyfrowa surowość i mało naturalne brzmienie, choć sterylniej niż w X1.

Jedynka ma klimatyczność, trójka mnie zmęczyła dość szybko.

 

X5 to dżwięk udoskonalony, słucha się bardzo przyjemnie, szeroko nie chłodno, nie pluszowo jak w X1, dżwiek z klasą, choć nie powalił na kolana to czuć zdecydowanie wyższość sprzętu.

Kółko w X1 i X3 działa z sekwencją wyczuwalnego przeskoku, osobiście łatwiej mi się sterowało niż X5, którego kółko sterujące działa gładko, lużno, zbyt lużno i powoduje trudności w sterowaniu.

 

Wszystkie 3 są świetnie zbudowane, dobrze się nimi posługuje, ale X5 to już cegła

Dżwiękowo w miarę wyłączając preferencje oceniłbym

X5-X1-X3

O ile do X1 musiałem się lekko przekonywać za sprawą schowanej góry, o tyle X3 zmęczyło mnie szybko, a X5 gdyby nie rozmiar i cena pewnie by zostało.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Muszę powiedziec, ze na chwile obecna moja opinia o Fiio jest jeszcze gorsza niż gdy pisalem pierwszy post. Kółko nie jest złe tylko tragiczne. Interfejs/menu pozostawia wiele do życzenia.

 

Przez ok 2 tyg nie dotykalem Sony aby uszy nie miały porównania Fiio vs. Sony. Po włączeniu na Sony Marcina Nowakowski LIVE poczylem dzika przyjemność. Po włączeniu ten samej muzyki na Fiio....słyszymy muzyke...i tyle:-(

 

Znalazłem test Fiio na jednej z polskich stron. Pokrywa sie z tym co ja napisałem. Szkoda tylko ze test znalazłem po kupnie odtwarzacza:-(

Edytowane przez NetBoy
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę powiedziec, ze na chwile obecna moja opinia o Fiio jest jeszcze gorsza niż gdy pisalem pierwszy post. Kółko nie jest złe tylko tragiczne. Interfejs/menu pozostawia wiele do życzenia.

 

Przez ok 2 tyg nie dotykalem Sony aby uszy nie miały porównania Fiio vs. Sony. Po włączeniu na Sony Marcina Nowakowski LIVE poczylem dzika przyjemność. Po włączeniu ten samej muzyki na Fiio....słyszymy muzyke...i tyle:-(

 

Znalazłem test Fiio na jednej z polskich stron. Pokrywa sie z tym co ja napisałem. Szkoda tylko ze test znalazłem po kupnie odtwarzacza:-(

 

Super, nie wszystko musi pokrywać się z twoimi/kogoś oczekiwaniami. Co potwierdza - słuchać i jeszcze raz słuchać przed kupnem.

Playerek jest zacny ale nie pokrywa się z twoimi gustami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności