Skocz do zawartości

AudioQuest NightHawk


Inszy

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Compton napisał:

Nie znasz jeszcze naszego Soundmana...

Najlepsze słuchawki są te, które akurat na dany moment są w avaktarku. :D

 

Chyba tak. Podejrzewam, że ta cala historia o wygrzewaniu NH przez 1000h to też pewnego rodzaju cyrk :P - przy 889h grają pięknie, przy 894 grają troszke gorzej, za to przy 998 jest idealnie. W 1056 godzinie natomiast nastepuje zmiana na Beyery i okazuje ze NH nigdy nie graly dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż mogłem wybrać Hawki Carbony ,TH610 albo właśnie T1 v2, wszystkie w podobnej cenie, ...T1 używki.

Z każdymi można mieć banan na twarzy,bo są tak dobre w tej cenie...

Dla mnie wiadomo liczy się w 50% ergonomia słuchawek, możliwość słuchania wiele godzin bez zmęczenia...

Półotwarte słuchawki,chyba najbardziej lubię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T1v2 są bardzo fajne ale na swoim poziomie cenowym, są inne od Audioquesta przynajmniej Owli, to podobny poziom

tylko inna prezentacja. Jeszcze muszę sprawdzić NO na innych kabelkach, aby stwierdzić co potrafią.

No i chyba największa wtopa Audioquesta to właśnie kabelki, nie sprzedają nic a ten w NO jest .....

Kupiłbym może ten od NH ale jego jakość.....

Edytowane przez saudio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, saudio napisał:

Jeszcze muszę sprawdzić NO na innych kabelkach, aby stwierdzić co potrafią.

No i chyba największa wtopa Audioquesta to właśnie kabelki, nie sprzedają nic a ten w NO jest .....

Kupiłbym może ten od NH ale jego jakość.....

A nie lepiej zamówić jakiś custom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Palpatine napisał:

Z wygrzewaniem jest sporo prawdy. Przynajmniej w przypadku NH. Po 150h przechodzą małą metamorfozę. Dokładnie tyle zaleca Audioquest. Póxniejsze zmiany są symboliczne. Kwestia przetwornika z biocelulozy.

w 150h uwierze... tyle sie moje Meze wygrzewaly - ale setki setki godzin i te skoki jakosciowe juz po teoretycznym wygrzaniu to brzmi bardziej jak nastroj odslu****acego a nie faktyczne zmiany w graniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, navygator napisał:

w 150h uwierze... tyle sie moje Meze wygrzewaly - ale setki setki godzin i te skoki jakosciowe juz po teoretycznym wygrzaniu to brzmi bardziej jak nastroj odslu****acego a nie faktyczne zmiany w graniu.

Piotr Ryka w recenzji pisał, że bardzo duże zmiany zaszły przy 300-350h. Do tylu jeszcze nie dobiłem. tutaj na forum też takie głosy się pojawiły. Głównie odnośnie głębi i kontroli dolnego pasma.

4 minuty temu, saudio napisał:

Customy już mam, Michalczokowe na magicznej miedzi i hybrydy FAW.

Jak te kable wpływają na dźwięk? Podobno oryginalne kable są bardzo dobre jeśli chodzi o jakość i nadają swoiste brzmienie słuchawkom. Prawda to?

Edytowane przez Palpatine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T1v2 są bardzo fajne ale na swoim poziomie cenowym, są inne od Audioquesta przynajmniej Owli, to podobny poziom
tylko inna prezentacja. Jeszcze muszę sprawdzić NO na innych kabelkach, aby stwierdzić co potrafią.
No i chyba największa wtopa Audioquesta to właśnie kabelki, nie sprzedają nic a ten w NO jest .....
Kupiłbym może ten od NH ale jego jakość.....


Nie jest z nim tak źle. Po pół roku zaczął przerywać jack, ale Perul bardzo szybko sobie z tym poradził i już ponad pół roku nic się nie dzieje.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Palpatine napisał:

Piotr Ryka w recenzji pisał, że bardzo duże zmiany zaszły przy 300-350h. Do tylu jeszcze nie dobiłem. tutaj na forum też takie głosy się pojawiły. Głównie odnośnie głębi i kontroli dolnego pasma.

Akurat recki P. Ryki traktuję momentami z przymrużeniem oka - zwłaszcza w momencie kiedy kabel sieciowy za 20 000 zaczyna grać magiczną średnicą :)

P. Ryka wspominal w wadach "Nie dla lubiących cykanie, sopranowe pienia i wielkie, tajemnicze połacie" - czym jest to wielkie tajemnicze połacie ? :P

no nic muszę zamówić te NH 

Edytowane przez navygator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, navygator napisał:

Akurat recki P. Ryki traktuję momentami z przymrużeniem oka - zwłaszcza w momencie kiedy kabel sieciowy za 20 000 zaczyna grać magiczną średnicą :)

no nic muszę zamówić te NH 

Ja również...ale warto o tym wspomnieć szczególnie, że koledzy z forum potwierdzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, lolomanolo napisał:

 


Nie jest z nim tak źle. Po pół roku zaczął przerywać jack, ale Perul bardzo szybko sobie z tym poradził i już ponad pół roku nic się nie dzieje.

Tylko do ceny musisz doliczyć serwis u Perula;)

8 minut temu, Palpatine napisał:

Piotr Ryka w recenzji pisał, że bardzo duże zmiany zaszły przy 300-350h. Do tylu jeszcze nie dobiłem. tutaj na forum też takie głosy się pojawiły. Głównie odnośnie głębi i kontroli dolnego pasma.

Jak te kable wpływają na dźwięk? Podobno oryginalne kable są bardzo dobre jeśli chodzi o jakość i nadają swoiste brzmienie słuchawkom. Prawda to?

Dużo zależy od słuchawek, ale w NH/NO coś ze srebrem może pasować najlepiej, jeszcze sprawdzę miedź OCC ale to wymaga czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, navygator napisał:

Akurat recki P. Ryki traktuję momentami z przymrużeniem oka - zwłaszcza w momencie kiedy kabel sieciowy za 20 000 zaczyna grać magiczną średnicą :)

P. Ryka wspominal w wadach "Nie dla lubiących cykanie, sopranowe pienia i wielkie, tajemnicze połacie" - czym jest to wielkie tajemnicze połacie ? :P

no nic muszę zamówić te NH 

Większość słuchawek na Biocelulozie zmieniała mi się właśnie do tych 300h, potem już się  stabilizowały.

Takie TH900, TH600 lub właśnie Hawki tak odbierałem...

Słynne Sony Mdr-R10 jeszcze dłużej potrafiły się zmieniać w przekazie.

Więc żadne tu czary ani magia,tylko specyficzny przetwornik...

Nie mówiąc o słuchawkach Grado ,gdzie użytkownicy mający dane słuchawki z 1000h na liczniku i słuchający tego samego modelu prosto z pudełka mieli takie miny...:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, navygator napisał:

w 150h uwierze... tyle sie moje Meze wygrzewaly - ale setki setki godzin i te skoki jakosciowe juz po teoretycznym wygrzaniu to brzmi bardziej jak nastroj odslu****acego a nie faktyczne zmiany w graniu.

Bardzo istotny jest tor do wygrzewania - no nie może być z pierwszej łapanki, bo bioceluloza jest pamiętliwa jak słoń i równie mściwa;

a także repertuar - tu musimy zachować daleko idącą ostrożność oraz wykazać się nie lada wyczuciem, aby zjednać sobie przychylność włókien i zapewnić dobre dalsze lata współpracy z nimi; i tak np. w letnie, późne popołudnie bardzo bezpiecznym wyborem będzie Ravel, Durufle ewentualnie Faure; na wieczór broń Boże metal!!! bo rano włókna będą opryskliwe i gburowate...itd itd; niestety więcej tajników wygrzewania jest pilnie strzeżona przez znawców.

Także ten...ignorantom hołki mówią stanowcze NIE!!!

 

                                 :ph34r:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, audionanik napisał:

Bardzo istotny jest tor do wygrzewania - no nie może być z pierwszej łapanki, bo bioceluloza jest pamiętliwa jak słoń i równie mściwa;

a także repertuar - tu musimy zachować daleko idącą ostrożność oraz wykazać się nie lada wyczuciem, aby zjednać sobie przychylność włókien i zapewnić dobre dalsze lata współpracy z nimi; i tak np. w letnie, późne popołudnie bardzo bezpiecznym wyborem będzie Ravel, Durufle ewentualnie Faure; na wieczór broń Boże metal!!! bo rano włókna będą opryskliwe i gburowate...itd itd; niestety więcej tajników wygrzewania jest pilnie strzeżona przez znawców.

Także ten...ignorantom hołki mówią stanowcze NIE!!!

 

                                 :ph34r:

Mało tego. Ważny jest także kabel. Najlepiej taki za 1000 zł + oraz przerwy w wygrzewaniu. Najlepiej 20h grania 4h na zapamiętanie przez włókna odpowiednich naprężeń. No i oczywiście na koniec najważniejsze - słuchawki muszą wygrzewać się w szafce, półce bez dostępu do promieni słonecznych bo to im szkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności