Skocz do zawartości

Astell&Kern AK500N


surround

Rekomendowane odpowiedzi

 

Tylko zawodna pamiec. Nie mam zdjec rozbieranych. Gdzies, na ktoryms audio forum mi cos takiego przemknelo. A ze hajend mam generalnie w hajblackhole, nie przywiazywalem sie do tego.

 

Naskrobane wirtualnie

 

No ale Leben nie robił CDków. To tak w gestii prawdy i tego co piszemy.
No przeciez pisalem, ze pamiec zawodna ;) Jesli czujesz dotkniety zbeszczeszczeniem swietosci, przepraszam.

Mnie te firmy lataja kole....i nie to, ze mnie nie stac. Ja mam dusze kontrolingowca, 10 razy sam siebie zapytam czy potrzebuje, a jak dalej stwierdzam, ze tak, to sam sobie przycinam budzet ;) Jak w korpo normalnie, kto nie pracowal, ten nie wie ;)

 

Naskrobane wirtualnie

Edytowane przez hafis
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale że jak? To znaczy, że nak w studio na mikrofonie za 1k zł i kablu za 150zł zaśpiewa podpita chórzystka zachrypiałym, fałszującym głosem, to ja pchając takiego vinyla w tor za 500k pln usłyszę chóry anielskie?

Ewentualnie zripowane do flac i wtedy koniecznie puszczone przez "poprawiacz" sygnału cyfrowego z usb?

Nie wiem czemu, ale mam przeczucie, że w ślepych testach od pułapu audio-gd/aune s16 mielibyśmy skuteczność na poziomie 50%. W zasadzie różnice w sygnaturce, a nie w sq byłyby łatwiej wyłapywalne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w sprawie offtopu który tutaj już wcześniej się rozwijał to nie Leben a Goldmund.

 

Bardzo łatwo temat znaleźć po wpisaniu w googlach : Goldmund - znajdź 5 szczegółów

 

Linka nie wklejam bo nie wiem czy można z innego forum audio w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz szanuję akurat tą firmę bo gościu sam nawija trafa, ma własne kolekcje lamp itd.

Nie wciska masowego kitu, ani powietrza, a sprzęcik gra bardzo fajnie ot i tyle.

Super. Ja przeprosilem.

 

Zebym siegnal do portfela, cos musi mnie urzec. Dawno w audio czegos takiego nie zaznalem. Niby pieknie, niby super, a dalej nie porywa.

Na mnie nie dziala magia cyferek na metce, nie dzialaja takze czary marketingowcow, a musza sie natrudzic, zebym im nie przycial budzetu ;)

Nie dziala takze magia recznych robotek, wieksze prawdopodobienstwo, ze nie bedzie trzymac parametrow ;)

 

Jesli ktos kupuje Ferrari, niech nie probuje udowadniac, ze ten samochod jest najszybszy, najlepiej jezdzi, najlepiej przyspiesza i najlepiej hamuje. Bo tak nie jest.

Tym jest to urzadzenie A&K. Kupuje sie status, elitarnosc, łechce sie swoje ego. Super. Ktos tego potrzebuje i ma do tego prawo. Ale niech nie udowadnia, ze kupil wlasnie takie Ferrari, ze jest najlepsze. Mercedes Mclaren moze byc lepszy, ale to nie ta legenda ;)

 

 

 

 

Naskrobane wirtualnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz hafis mnie akurat Leben urzekł słuchałem go i długo się zastanawiałem i nie żałuję.

 

Co do AK, to mam takie samo zdanie jak Ty, z tym że jeszcze pierwszy kałach setka był ok,

no cena była wysoka ale nie kosmiczna, chłopaki trochę odleciały i bujają w chmurach.

A co do statusu, elitarności to nie wydaje mi się aby AK to było już coś takiego, poza ceną.

 

A to co pisałem wcześniej to była próba zrozumienia ceny i logiki w tym, niestety chyba tego nie ma.

Edytowane przez saudio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz hafis mnie akurat Leben urzekł słuchałem go i długo się zastanawiałem i nie żałuję.

 

Co do AK, to mam takie samo zdanie jak Ty, z tym że jeszcze pierwszy kałach setka był ok,

no cena była wysoka ale nie kosmiczna, chłopaki trochę odleciały i bujają w chmurach.

A co do statusu, elitarności to nie wydaje mi się aby AK to było już coś takiego, poza ceną.

 

A to co pisałem wcześniej to była próba zrozumienia ceny i logiki w tym, niestety chyba tego nie ma.

No i OK, swiat na szczescie jest wielokolorowy i kazdy ma inne preferencje. Zwlaszcza byloby zle, jakby sami upierdliwcy jak ja, byli klientami. Albo wzrost pkb spadlby do zera, albo postep techniczny/technologiczny musialby byc geometryczny, zeby zmusic do siegniecia do portfela.

 

Logika jest jedna i bardzo prosta- stworzyc otoczke elitarnosci, nie kazdy moze/chce sobie na zakup pozwolic. Ktos juz poruszyl w tym watku problem dobr luksusowych, efekt Veblena. Zaskakujace, czyz nie ;) ?

 

 

Naskrobane wirtualnie

Edytowane przez hafis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

to najlepsze:

"Kolejną opcją, którą się zająłem była dostępna konwersja sygnału PCM do DSD i … ktokolwiek wpadł na pomysł, żeby taką możliwość przekazać użytkownikom AK500 powinien dostać pokaźną premię i voucher na wakacje w którymś z tropikalnych rajów. Całość nabrała oddechu, werwy i holograficznego realizmu a gęstość, czy rozdzielczość materiału źródłowego niepostrzeżenie zeszła na dalszy plan. W końcu, jeśli wszystko konwertowane było do DSD, to szanse zostały wyrównane i liczyło się tylko to, co najważniejsze, czyli muzyka. Najlepsze jednak było to, że zachowana została pełna skala gradacji jakości. Dzięki temu jak na dłoni było widać, znaczy się słychać, czy ekipa realizująca dany album solidnie przyłożyła się do roboty, czy też przyszła do pracy a nie pracować."

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności