Skocz do zawartości

Oszustwa na Allegro i nie tylko


Harmony Korine

Rekomendowane odpowiedzi

Jak dla mnie jedyne co możesz zrobić to dać negatyw. Ewentualnie, jeśli masz dość charyzmy, to możesz spróbować, przekonać go telefonicznie... Bo kto Ci na słowo uwierzy, że sam nie połamałeś tego pałąka? Policja Cię wyśmieje, sąd pewnie też... Sprzedawca cwaniak, a Ty masz pecha. Tego typu ryzyko zawsze występuje i jak zaliczysz wpadkę, to musisz sobie radzić z tym sam. Na ebayu może by Ci się jeszcze udało wymusić zwrot, ale na allegro POK chroni bardziej sprzedających...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wpisy. Czyli z tego co widzę, to kiepska sprawa, szkoda. Poinformowałem sprzedającego o ewentualności wszczęcia sporu (choć może powinienem to od razu zrobić) czy też wystawieniem stosownego komentarza i właśnie sprawą cywilną. Zobaczymy, co odpisze.

 

Co do pogrubionego fragmentu, to chodziło mi o ten:

 

"Mimo wszystko proszę o zwrot. Sprzedający jedynie pisze, że z jego strony wszystko ok, nadał kurierem z ubezpieczeniem (ja nic takiego nie wiedziałem ,chyba że chodzi o ubezpieczenie które jest niejako z urzędu w przypadku wysyłek DPD), to powinienem sprawdzić (mimo tego że z zewnatrz nie było żadnych śladów na paczce?) i spisać protokół.

Nie zrobiłem tego, to znaczy wg sprzedawcy, że przedmiot został odebrany przeze mnie w stanie idealnym i on ma czyste ręce."

 

Na szybko wyszukałem, że to podpada pod te niedozwolone klauzule właśnie. Ale ogólnie sprzedający jest arogancki i to ja wychodzę na tego złego. Źle odebrałem przesyłkę, kupiłem to co w opisie (ale właśnie nie do końca), ja uszkodziłem słuchawki. Pan ma same pozytywne komentarze, ale znowu ja to już nie mam przecież, co z tego, że mam ich więcej od szanownego pana.

 

Właśnie słuchawki dotarły do mnie w sztywnym etui i samym oryginalnym pudełku z cienkiego kartonu, niezabezpieczone dodatkowo niczym. Gościu odpisał niby, że tak wysyła producent. Ja nie pamiętam, nowych bezpośrednio chyba nie kupowałem. Ale instynktownie chyba tego typu opakowania zawsze pakuję do normalnego, solidnego kartonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi również rzuciło się w oczy w pierwszej kolejności że nie ma zdjęć realnych. Dla mnie osobiście to podstawa przy zakupach słuchawek przy np. starych modelach. Do tego to wszystko co pisze @oblivion jest niestety szeregiem rzeczy, pod którymi również się podpisuję w zakresie obserwacji. Do dodania mam w jej zakresie tyle, że chyba kojarzę osobę sprzedającą - jeśli mnie pamięć nie myli, to kolega osoby będącej na naszym forum persona non grata, a także użytkownik obecny na PCL.

 

Odnośnie pakowania - do mnie sztuka testowa kiedyś przyszła w miękkim skóropodobnym etui. Możesz podpytać np. audiomagica jak wygląda pakowanie tego modelu, bo byli dystrybutorem tej marki.

 

Tak czy inaczej bardzo przykra sprawa, także przyjmij proszę wyrazy współczucia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od sporu, może coś ugrasz choć będzie ciężko, bo:

- słuchawek nawet nie widziałeś na oczy przed zakupem, żadnych zdjęć itd, więc nie ma tu raczej jak udowodnić gnojowi w jakim stanie je wysłał...

- nie odpakowałeś ich przy kurierze - niestety ale kolejny fail z Twojej strony - gość mógłby wysłać Ci ziemniaka i też być w tym momencie nic nie zrobił.

 

Możesz mu zwrócić uwagę, że np "celem utajenia wady, usterki towaru" specjalnie nie porobił zdjęć a Ty zawierzyłeś opisowi aukcji i nienagannej opinii sprzedawcy. Możesz go też postraszyć - jeżeli twierdzi, że mógłbyś podmienić słuchawki - że zgłosisz na policję i oddasz do ekspertyzy gdzie pobrane zostaną odciski palców - może głupie ale u mnie na kilku opornych gnoi podziałało :D

Dodatkowo looknij na ten artykuł o zatajaniu wad, może będzie pomocny: http://mojafirma.infor.pl/dzialalnosc-gospodarcza/214918,Negatywne-skutki-zatajenia-wad-towaru-przez-sprzedawce.html

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc nie ma tu raczej jak udowodnić gnojowi w jakim stanie je wysłał...

 

Być może on również czyta ten wątek. Będzie wzorem strażaka11/mks46 wysyłał Ci teraz PW z pogróżkami sądowymi za szkalowanie i obrażanie. :)

 

Under nie zrobił tego przy kurierze dlatego, że pudełko nie było uszkodzone. Wtedy tylko należało dzwonić do centrali DPD lub kuriera z prośbą o zawrócenie w celu spisania protokołu. Sęk w tym, że skoro pudełko było całe, to produkt albo był słabo zabezpieczony, albo był już uszkodzony "od nowości", albo najwyżej popękał od temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak gość ma nienaganną opinię, to można spróbować się z nim jakoś poprzepychać, bo nikt na idealnym koncie nie chce mieć negatywa z nieprzyjemnym opisem. Na tej zasadzie ja niedawno kupiłem stare słuchawki w stanie rzekomo idealnym. Po zdjęciach z aukcji nie było widać istotnych dla mnie szczegółów, sprzedający też się zarzekał w komunikacji, że świetny stan. Niestety tak jak przypuszczałem pady były zmasakrowane i wynegocjowałem ze sprzedającym upust w wysokości ceny najtańszych chińskich zamienników. Dogadaliśmy się, komentarze poszły pozytywne, a ja już we własnym zakresie bez ciągania sprzedającego kombinowałem jak to wskrzesić. Tyle, że w mojej sytuacji sprzedawca jasno mi napisał, że jeśli stan jest dla mnie mocno niezadowalający to mogę odesłać i odda kasę, ale licząc wysyłki w obie strony, to kompromis był lepszy dla obu stron, bo ja chciałem mieć te słuchawki sprawne, a on chciał mieć je już z głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

więc nie ma tu raczej jak udowodnić gnojowi w jakim stanie je wysłał...

 

Być może on również czyta ten wątek. Będzie wzorem strażaka11/mks46 wysyłał Ci teraz PW z pogróżkami sądowymi za szkalowanie i obrażanie. :)

 

Liczę na to :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyrazy współczucia wobec sytuacji która mi się przydarzyła. Staram się zrozumieć sprzedającego tym bardziej, że i mi zdarzy się coś sprzedać tu czy tam, no ale jednak jestem przyzwyczajony do nieco innego sposobu rozwiązywania problemów, lekko mówiąc.

 

Nie sprawdziłem stanu przesyłki bo założyłem, że wszystko będzie w porządku, i tak jak napisał Evil, nie było żadnych śladów uszkodzenia paczki. Ja przynajmniej nie mam zwyczaju sprawdzania każdej paczki i jeżeli się nie mylę, to większość jednak tak nie robi, bo przecież to w paranoję jakąś można by popaść, a sam taki proceder jest po prostu problematyczny zarówno dla odbiorcy jak i kuriera.

 

W tym przypadku założyłem, że sprzedający ma "czyste konto" i jest aktywny zarówno jeśli chodzi o kupowanie jak i sprzedaż na allegro. Skoro słuchawki miały być jak nowe, no to odpuściłem zdjęcia. Zaufałem, no i się przejechałem, ot co. Być może byłem niedostatecznie ostrożny. Gdyby sprzedający miał same komentarze np. za zakupy, to na pewno dopytałbym o zdjęcia. Tutaj uznałem, że jakkolwiek tych komentarzy nie ma nie wiadomo ile, tak użytkownik doświadczony i straciłem czujność. Będzie nauczka na przyszłość.

 

Do tego tu jeszcze wyszła cała sprawa z wiadomościami pocztowymi. Dostałem zdjęcie i faktycznie sprzedający odpowiedział mi tego samego dnia (inna sprawa, że nie było żadnej próby nawet wspólnego rozwiązania problemu). No i ten spam u mnie. Pewnie rzeczywiście powinienem tego samego dnia zadzwonić do kuriera, ale tak jakoś nie spodziewałem się takich problemów i wyszło jak wyszło.

 

Koniec końców ja mam uszkodzone słuchawki, a sprzedający pełną kwotę. Ostatecznie zaproponowałem zwrot częściowych kosztów, ale jak to nie poskutkuje, to na pewno rozpocznę spór na allegro i wystawię negatywny komentarz.

 

Co do stanu słuchawek - dla mnie oprócz pęknięć nie jest to stan idealny, na pewno nie jak nowy. Słuchawki mają jakąś kartę producenta, ale żadnego paragonu, nic nie wypełnione. Takie rzeczy już mi się zdarzały, niewypełniona karta gwarancyjna. Tak czy siak faktycznie nie mam jak sprawdzić nawet ile słuchawki mają lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Undertaker, przykra sprawa - ja właśnie zaliczyłem podobny fail. Kupiłem HM5 od lombardu(tak, wiem, co mnie podkusiło), opis niby spoko, zero uszkodzeń, itd. Zdjęcia takiej sobie jakości i specyficzne ujęcia - http://allegro.pl/show_item.php?item=6529275922 . Przed zalicytowaniem napisałem czy nie mają żadnych wad, pęknięć czy innych uszkodzeń - odpisali, że wszystko git, nie ma żadnych wad. Niestety popełniłem błąd i nie zrobiłem tego co zawsze, czyli nie nagrałem rozpakowania.

Słuchawki w oryginalnym opakowaniu i etui, owinięte w jakieś 5 metrów foli bombelkowej i w stretch. Jak się okazało po rozpakowaniu, mają pęknięcia przy widełkach(z obu stron). Napisałem do sprzedającego(załączyłem zdjęcia) i póki co dostałem odpowiedź, że słuchawki były w idealnym stanie, że mają dokumentację zdjęciową a uszkodzenia to pewnie wina DPD i moja wina, że nie sprawdziłem paczki.

 

Wysmarowałem im następującą odpowiedź:

 

"Większych bzdur dawno nie czytałem - raz, że zdjęcia na aukcji są słabej jakości oraz robione są pod takimi kątem, że nie da się zauważyć uszkodzeń.

Dwa, że przedstawiają tylko jedną stronę słuchawek, podczas gdy pęknięcia są z obu stron widełek. Jeżeli macie dokładne zdjęcia, robione ze zbliżenia(jak te, które podesłałem) to bardzo chętnie je zobaczę. Inna sprawa, że problem pękania tych słuchawek jest powszechnie znany na forach audio - miałem jedną parę HM5 i po około roku od zakupu, dokładnie w tych samych miejscach pojawiły się pęknięcia. Dobrze znany problem tej konstrukcji.

Uszkodzenie w transporcie... dobre sobie. Nie ma szans na uszkodzenie, szczególnie w tych miejscach. Zresztą, przy braku uszkodzenia opakowania nie ma podstaw do sprawdzania przesyłki.

 

p.s.

W załączniku zdjęcie zrobione w "waszym stylu" - na nim też nie widać uszkodzeń.

Pozdrawiam."

 

i dodatkowo coś takiego:

 

"Jeszcze taka mała ciekawostka - teraz tak się przyjrzałem tym marnej jakości zdjęciom na aukcji i przy odrobinie wysiłku da się dostrzec ślady pęknięcia na lewym mocowaniu(zaznaczone na czerwono). W załączniku zdjęcia."

 

Na chwilę obecną czekam czy jakoś się ustosunkują.

Jest szansa żeby coś wywalczyć?

 

Link do zdjęć które zrobiłem i do zdjęć z aukcji, na których na upartego widać ślad pęknięcia:

 

https://drive.google.com/drive/folders/0B6AJUEG5Uw5qYU1QYUl3X1RTZnM?usp=sharing

Edytowane przez Mihu83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Undertaker, przykra sprawa - ja właśnie zaliczyłem podobny fail. Kupiłem HM5 od lombardu(tak, wiem, co mnie podkusiło), opis niby spoko, zero uszkodzeń, itd. Zdjęcia takiej sobie jakości i specyficzne ujęcia - http://allegro.pl/show_item.php?item=6529275922 . Przed zalicytowaniem napisałem czy nie mają żadnych wad, pęknięć czy innych uszkodzeń - odpisali, że wszystko git, nie ma żadnych wad. Niestety popełniłem błąd i nie zrobiłem tego co zawsze, czyli nie nagrałem rozpakowania.

Słuchawki w oryginalnym opakowaniu i etui, owinięte w jakieś 5 metrów foli bombelkowej i w stretch. Jak się okazało po rozpakowaniu, mają pęknięcia przy widełkach(z obu stron). Napisałem do sprzedającego(załączyłem zdjęcia) i póki co dostałem odpowiedź, że słuchawki były w idealnym stanie, że mają dokumentację zdjęciową a uszkodzenia to pewnie wina DPD i moja wina, że nie sprawdziłem paczki.

 

Wysmarowałem im następującą odpowiedź:

 

"Większych bzdur dawno nie czytałem - raz, że zdjęcia na aukcji są słabej jakości oraz robione są pod takimi kątem, że nie da się zauważyć uszkodzeń.

Dwa, że przedstawiają tylko jedną stronę słuchawek, podczas gdy pęknięcia są z obu stron widełek. Jeżeli macie dokładne zdjęcia, robione ze zbliżenia(jak te, które podesłałem) to bardzo chętnie je zobaczę. Inna sprawa, że problem pękania tych słuchawek jest powszechnie znany na forach audio - miałem jedną parę HM5 i po około roku od zakupu, dokładnie w tych samych miejscach pojawiły się pęknięcia. Dobrze znany problem tej konstrukcji.

Uszkodzenie w transporcie... dobre sobie. Nie ma szans na uszkodzenie, szczególnie w tych miejscach. Zresztą, przy braku uszkodzenia opakowania nie ma podstaw do sprawdzania przesyłki.

 

p.s.

W załączniku zdjęcie zrobione w "waszym stylu" - na nim też nie widać uszkodzeń.

Pozdrawiam."

 

i dodatkowo coś takiego:

 

"Jeszcze taka mała ciekawostka - teraz tak się przyjrzałem tym marnej jakości zdjęciom na aukcji i przy odrobinie wysiłku da się dostrzec ślady pęknięcia na lewym mocowaniu(zaznaczone na czerwono). W załączniku zdjęcia."

 

Na chwilę obecną czekam czy jakoś się ustosunkują.

Jest szansa żeby coś wywalczyć?

 

Link do zdjęć które zrobiłem i do zdjęć z aukcji, na których na upartego widać ślad pęknięcia:

 

https://drive.google.com/drive/folders/0B6AJUEG5Uw5qYU1QYUl3X1RTZnM?usp=sharing

Panie, to dobre masz oko. Gdyby nie te czerwone zakreślenia, to za skarby świata bym niczego tam nie dojrzał. Ewidentne wyostrzanie padów lub elementów muszli, robienie zdjęć pod takim kątem, żeby nie było widać uszkodzeń... Bardzo chamskie podejście, przyznam szczerze, bo to ewidentne działanie na szkodę kupującego i zatajanie faktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróciłem na to uwagę, po ich odpowiedzi, która mnie delikatnie zirytowała. Zresztą, jak spojrzysz na zdjęcie które zrobiłem, to też zauważysz taką samą, szarą kreskę... ale przyznam, że trzeba trochę wytężyć wzrok żeby to dostrzec. Inna sprawa, że w newralgicznych miejscach zdjęcia są rozmyte i robione pod takimi kątami abyś nie mógł dostrzec uszkodzeń.


Jeszcze ciepła odpowiedź sprzedającego:

 

"Zdjęcia, które Pan nadesłał nie pokrywają się w ze zdjęciami i stanem słuchawek z naszej aukcji. Towar przed wysyłką został sprawdzony i wysłany w 100% zgodny z opisem w aukcji. Pęknięcia są na tyle duże, że nie jesteśmy pewni, że dotyczą naszych słuchawek. Szkoda że na jednym zdjęciu odchyla Pan pęknięcie, co za tym idzie pogarszając stan towaru. Zgodnie z prawem konsumenckim ma Pan prawo do reklamacji lub do odstąpienia od umowy ale towar należy odesłać w takim samym stanie jak zostały wysłane. Po otrzymaniu słuchawek gruntownie sprawdzimy czy słuchawki odesłane przez Pana są tymi samymi, które wysłaliśmy na podstawie zdjęć które posiadamy w lepszej rozdzielczości jak również odwiedzą serwis. Jeżeli będą to te same słuchawki zwrócimy pieniądze, jeśli nie zostaną Panu odesłane na Pana koszt.

Pozdrawiam"

 

Proszę zwrócić uwagę na wytłuszczony tekst, normalnie ręce opadają - koleś praktycznie przyznał, że ich słuchawki były pęknięte.


Moja, krótka odpowiedź:

 

"O tak, według was się nie pokrywają, w końcu to dla was problem. Nawet zdjęcia waszego autorstwa się nie pokrywają?

 

"Szkoda że na jednym zdjęciu odchyla Pan pęknięcie, co za tym idzie pogarszając stan towaru" - to teraz bawimy się już w pomówienia? Co Pan, Wróżbita Maciej, że widzi Pan to czego nie widać? Słuchawki leżą na blacie, nie ma się co odchylać, więc proszę sobie odpuścić insynuacje.

Co do zdjęć na aukcji - ewidentne wyostrzanie padów lub elementów muszli, rozmazane ujęcia newralgicznych elementów, robienie zdjęć pod takim kątem, żeby nie było widać uszkodzeń... czyli ewidentne działanie na szkodę kupującego i zatajanie faktów.


No czysta komedia - "Pęknięcia są na tyle duże, że nie jesteśmy pewni, że dotyczą naszych słuchawek" - właśnie przyznał Pan, że słuchawki które sprzedaliście były pęknięte... tylko jakby mniej. Gratulacje."

 

Można ich postraszyć jakimiś paragrafami, czy muszę się bawić w kotka i myszkę, licząc że zmiękną?

 

Pozwoliłem sobie polecieć cytatem z Vaieta.

Edytowane przez Mihu83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź sprzedającego:

 

"Dobrze, proszę Pana my wysłaliśmy słuchawki w całości, co się stało z nimi po drodze tego nie wiemy. Proszę je odesłać bo dalsza dyskusja nie ma sensu. Nigdy nie robiliśmy problemu z zwrotem kiedy popełniliśmy błąd, także czekamy na przesyłkę od Pana i dopiero będziemy dyskutować. Pozdrawiam"

 

I teraz mam zagwozdkę - bazując na wcześniejszych odpowiedziach, obawiam się, że cała procedura będzie wyglądała następująco - otworzą przesyłkę, stwierdzą że uszkodzone w transporcie czy co tam im przyjdzie do głowy i słuchawki wrócą na mój koszt.

Gdyby zjechali z ceny, to nawet bym je zostawił - trochę zabawy z epoxy + taśma i może by to trzymało. Ewentualnie spawanie plastiku - znajomy ma sprzęt, więc jest szansa, że dałoby się to jakoś heftnąć.

 

Jakieś sugestie jak to rozegrać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja jest lekko patowa i tak jak zauważyłeś Mihu - prawdopodobnie może zakończyć się odesłaniem słuchawek do Ciebie (nie jestem pewien do końca czy obciążanie Ciebie tymi ostatnimi kosztami "odsyłki" jest tak do końca fair).

Z drugiej zaś strony - jeżeli nie odeślesz, to nie dostaniesz nawet grosza rekompensaty (np na naprawę czy wymianę pałąka) - widać to już od pierwszych odpowiedzi sprzedającego, który idzie jak to się potocznie mówi - w zaparte, nie wspominając już o zwrocie całkowitej kwoty.

Osobiście przed wysyłką udałbym się do biura miejskiego rzecznika konsumentów - porada i pomoc nie są płatne, przynajmniej u mnie w Toruniu http://www.torun.pl/pl/miasto/miejski-rzecznik-konsumentow i przedstawił problem, łącznie ze zdjęciami, linkiem do aukcji i "dialogiem przed i po sprzedaży" (p.s. nie wiem skąd jesteś, dlatego podałem stronkę z Torunia ;) ) - to samo w zasadzie mógłby zrobić też nasz kumpel Under, sorki, że teraz mi się o tym rzeczniku przypomniało ;)

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja jest lekko patowa i tak jak zauważyłeś Mihu - prawdopodobnie może zakończyć się odesłaniem słuchawek do Ciebie (nie jestem pewien do końca czy obciążanie Ciebie tymi ostatnimi kosztami "odsyłki" jest tak do końca fair).

Z drugiej zaś strony - jeżeli nie odeślesz, to nie dostaniesz nawet grosza rekompensaty (np na naprawę czy wymianę pałąka) - widać to już od pierwszych odpowiedzi sprzedającego, który idzie jak to się potocznie mówi - w zaparte, nie wspominając już o zwrocie całkowitej kwoty.

Osobiście przed wysyłką udałbym się do biura miejskiego rzecznika konsumentów - porada i pomoc nie są płatne, przynajmniej u mnie w Toruniu http://www.torun.pl/pl/miasto/miejski-rzecznik-konsumentow i przedstawił problem, łącznie ze zdjęciami, linkiem do aukcji i "dialogiem przed i po sprzedaży" (p.s. nie wiem skąd jesteś, dlatego podałem stronkę z Torunia ;) ) - to samo w zasadzie mógłby zrobić też nasz kumpel Under, sorki, że teraz mi się o tym rzeczniku przypomniało ;)

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia! :)

Robsonek, a co jest fair w tej całej sytuacji? Koszty przesyłki to akurat najmniejszy problem.

Ja jestem w stanie załatwić to bez żadnych problemów, negatywów i użerania się - w sumie jeszcze nigdy nie wystawiłem negatywa na allegro. Jeżeli strona, która zawiniła wykazuje choć odrobinę chęci do naprostowania sytuacji, to nie widzę problemu żeby cała akcja rozeszła się po kościach i zawsze idę na rękę. Niestety, ten typ idzie w zaparte i ni ch... nie chce rozwiązać sprawy po dobroci. No co tu dużo pisać, je...y Janusz biznesu.

Zobaczymy co się wykluje z całej tej sytuacji i może nawet uderzę do rzecznika - chyba jest coś takiego w CMG(Powiatowy Rzecznik Konsumentów czy coś w tym stylu).

 

p.s.

A wiedziałem żeby nie kupować w lombardzie, tyle że w tym przypadku nic nie wzbudziło moich podejrzeń. Niestety zapomniałem nagrać rozpakowanie.

Edytowane przez Mihu83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw uderz do rzecznika, póki masz dowód w łapie! :D

I nic pochopnie - wiem, że jesteś wk*rwiony, zresztą kto by nie był - ale uwierz mi, pośpiech to zły doradca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw uderz do rzecznika, póki masz dowód w łapie! :D

I nic pochopnie - wiem, że jesteś wk*rwiony, zresztą kto by nie był - ale uwierz mi, pośpiech to zły doradca...

Taki mam zamiar, tylko problem polega na tym, że rzecznik przyjmuje jeden dzień w tygodniu a dokładnie we wtorek, więc muszę się wstrzymać do przyszłego tygodnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Współczuję wszystkim poszkodowanym.

Oto kilka moich złotych myśli:

1. Nie denerwujcie się i nie panikujcie-to nie zmieni faktu na daną chwilę

2. Wszystko jet do odkręcenia (nawet w tym durnym, komunistycznym kraju) tylko niektóre sprawy wymagają więcej czasu

3. Przy zakupach przez internet, telefon itp. (poza lokalem sprzedawcy) mamy zawsze 14 dni na rezygnację: http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/poza-sklepem.html oraz http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20140000827

4. Jeśli nie chce wam się studiować prawa, jest instytucja Rzecznika Praw Konsumenta. Pani lub Pan we wszystkim pomogą; ręczę, że po interwencji Rzecznika sprzedawca( nawet Igor z Warszawy) odda kasę za towar i przesyłkę zwrotną; w ostateczności po złożeniu odpowiedniego wniosku sprawa w sądzie, a reprezentantem będzie Rzecznik

5. Na końcu zostaje Policja i sąd, złożenie doniesienia lub założenie sprawy ( w tym przypadku pomocne jest np. alledrogo które współpracuje całkiem sprawnie)-ale to naprawdę na samym końcu.

Skoro dotarliście już tutaj, to przestańcie się martwić i dołować-będzie dobrze. Zawsze jakaś menda się znajdzie i będzie próbować się dorabiać naszym kosztem. Pamiętać należy jedno-NIE ODPUSZCZAĆ NIGDY!!!!!, nawet grosza, To nasza kasa, NASZAAAAA!!!!!!!!!!!!!- czy to będzie sieć, portal, sklep czy zwykły śmieć z ogłoszenia.

No! - to powodzenia.

 

 

PS. I jeszcze jedno-zawsze trzeba mieć dowód zakupu-jakikolwiek (nawet zrzut ekranu), nigdy nie płaćcie za coś co nie zostało wysłane czy zamówione: nie dostałem, nie zamawiałem-nie płacę!.

Edytowane przez irek303
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mihu83 - to faktycznie również nieprzyjemna sprawa. Ale kupowałeś zdaje się od firmy, bo lombardy prowadzą działalność gospodarczą, więc tak jak proponował m.in. Robsonek, warto by się skontaktować z rzecznikiem (choćby mailowo). W moim przypadku nie da rady bo ja wedle prawa nie jestem konsumentem (coś tam się rozchodzi o sprzedającego jako osobę fizyczną).

 

Pewnie bym nie odpuścił w swojej sprawie, ale jak się okazało - sprzedający odpowiedział mi jeszcze tego samego dnia. Chociaż nie zaproponował żadnego rozwiązania, ani nie udzielił żadnej pomocy w sprawie (typu właśnie proszę dzwonić do centrali DPD, czy ja zadzwonię, może jeszcze wrócą, bo jest 7 dni na spisanie protokołu, to będę miał podstawy do ewentualnej reklamacji). Wiadomość wylądowała w spamie, ja nie sprawdziłem, a kontakt ponowiłem jakoś właśnie po tych 7 dniach. Także rzeczywiście jest też moja wina w całej sprawie, nauczka na przyszłość:

 

Reagować od razu i bez ceregieli jeśli dostanie się uszkodzony przedmiot, nie cackać się. Sam w sumie nie wiem, czemu nie pomyślałem o dzwonieniu do kuriera celem spisania protokołu szkody.

 

Trochę jednak miałem też pecha raz z tymi zdjęciami (i tu głupim pomysłem było wrzucać je na serwis hostingowy a nie dodać w załączniku, znowu nie wiem, co mnie skłoniło do tego) i ze spamem. Trudno.

 

Sprzedający w związku z całą sprawą wstępnie zaoferował mi częściowy zwrot kosztów w wysokości 50 złotych. To chyba przez te nieścisłości w opisie. Ja już nie będę się wykłócał o to, ile teraz kosztują nauszniki od HM5.

 

Wychodzi na to, że stałem się posiadaczem najdroższych połamanych (no, jeszcze nie całkiem), HM5. Dobrze, że to chociaż moje ulubione słuchawki :D

 

Koniec końców w związku z całą sprawą każdy może sobie wyrobić zdanie, czy warto wchodzić w interesy z tym użytkownikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwilę obecną się nie poddaję, coś tam spróbuję ugrać, mimo że sprzedający zamilkł. Najpierw uderzę do Rzecznika, zobaczę co doradzi i wtedy będę myślał co dalej.

Szczerze, nie mam ochoty odsyłać słuchawek znając nastawienie sprzedawcy - pierniczy głupoty, że sprawdzą słuchawki i dopiero wtedy będziemy dyskutować. Co mi po ich sprawdzeniu, jak chcą sprawdzi że to ich słuchawki? Na oko? Wątpię że mają numer seryjny słuchawek, przetworników czy czego tam jeszcze, więc musiałbym się zdać na ich łaskę. Nie wiem, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Undertaker-kupując cokolwiek jesteś klijentem, konsumentem. Bez względu czy kupuje firma czy osoba. Przepisy są jednoznaczne i jasne. Nie ma podziału. NIe dawajcie się dymać tylko dlatego, że to dużo zachodu. Bez względu na stan paczki masz prawo do zwrotu po 14 dniach-jak coś nie chalo z towarem-dzwoń do rzecznika -on podpowie co i jak robić. NIe bójcie się, jeśli nie wychowamy oszustów i kombinatorów to nikt za nas tego nie zrobi-jak do tej pory mam 100% skuteczności w negocjacjach z takimi nieuczciwymi ludźmi, dzięku mojemu koledze który jest jeszcze bardziej upierdliwy ode mnie. Nie ma też problemów z odzyskaniem kasy z allegro-też wspólpracują, w niektórych przypadkach droga jest trochę bardziej rozbudowana ale też pomagają. Czasami kwoty są tak małe, że nie chce się wojować ale warto-wygrana tak łechce ego, że ho ho. Na koniec zacytuję jego słowa, wygłoszone przy wyjściu z MediaEkspert zaraz po zakończeniu(pozytywnym dla mojego kolegi) sporu o zwrot kasy, - ...mam jeszcze w domu ekspres i radio kupione u was. Mam nadzieję, że od tej pory nasza wspólpraca będzie kwitła.

Poydrawiam i powodzenia


Na chwilę obecną się nie poddaję, coś tam spróbuję ugrać, mimo że sprzedający zamilkł. Najpierw uderzę do Rzecznika, zobaczę co doradzi i wtedy będę myślał co dalej.

Szczerze, nie mam ochoty odsyłać słuchawek znając nastawienie sprzedawcy - pierniczy głupoty, że sprawdzą słuchawki i dopiero wtedy będziemy dyskutować. Co mi po ich sprawdzeniu, jak chcą sprawdzi że to ich słuchawki? Na oko? Wątpię że mają numer seryjny słuchawek, przetworników czy czego tam jeszcze, więc musiałbym się zdać na ich łaskę. Nie wiem, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Michu83 -nie odsyłaj na razie słuchawek-to dowód w twojej sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Undertaker-kupując cokolwiek jesteś klijentem, konsumentem. Bez względu czy kupuje firma czy osoba. Przepisy są jednoznaczne i jasne. Nie ma podziału. NIe dawajcie się dymać tylko dlatego, że to dużo zachodu. Bez względu na stan paczki masz prawo do zwrotu po 14 dniach-jak coś nie chalo z towarem-dzwoń do rzecznika -on podpowie co i jak robić. NIe bójcie się, jeśli nie wychowamy oszustów i kombinatorów to nikt za nas tego nie zrobi-jak do tej pory mam 100% skuteczności w negocjacjach z takimi nieuczciwymi ludźmi, dzięku mojemu koledze który jest jeszcze bardziej upierdliwy ode mnie. Nie ma też problemów z odzyskaniem kasy z allegro-też wspólpracują, w niektórych przypadkach droga jest trochę bardziej rozbudowana ale też pomagają. Czasami kwoty są tak małe, że nie chce się wojować ale warto-wygrana tak łechce ego, że ho ho. Na koniec zacytuję jego słowa, wygłoszone przy wyjściu z MediaEkspert zaraz po zakończeniu(pozytywnym dla mojego kolegi) sporu o zwrot kasy, - ...mam jeszcze w domu ekspres i radio kupione u was. Mam nadzieję, że od tej pory nasza wspólpraca będzie kwitła.

Poydrawiam i powodzenia

Na chwilę obecną się nie poddaję, coś tam spróbuję ugrać, mimo że sprzedający zamilkł. Najpierw uderzę do Rzecznika, zobaczę co doradzi i wtedy będę myślał co dalej.

Szczerze, nie mam ochoty odsyłać słuchawek znając nastawienie sprzedawcy - pierniczy głupoty, że sprawdzą słuchawki i dopiero wtedy będziemy dyskutować. Co mi po ich sprawdzeniu, jak chcą sprawdzi że to ich słuchawki? Na oko? Wątpię że mają numer seryjny słuchawek, przetworników czy czego tam jeszcze, więc musiałbym się zdać na ich łaskę. Nie wiem, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Michu83 -nie odsyłaj na razie słuchawek-to dowód w twojej sprawie.

 

Wybacz, ale firma to podmiot gospodarczy nie konsument... I tutaj nie ma prawa zwrotu. Co innego jeśli obydwie strony zgodziły się w trakcie zakupu na możliwy zwrot- wtedy tak.

Masz prawo za to jako przedsiębiorca to rękojmi oraz do powołania się na "towaru niezgodnego z umową."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loombard.pl.. odradzam. podkusiło mnie do nabycia Ipada Air. Zdjęcia Super. Brak wad ukrytych, sprzęt sprawny w 100 procentach. Okazało się, że gniazdo ładowania było wychechłane i sama ładowarka wyzionęła ducha. Miesiąc przepychanek słownych i gróźb i wrócili mi 250PLN. Towar sprzedałem jako uszkodzony i Kupiłem Air2.. nie ma tego złego w sumie, ale niepotrzebne nerwy ze ściemniaczami...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

 

UWAGA: http://allegro.pl/sluchawki-beyerdynamic-t5p-i6611861781.html

Aukcja wystawiona po raz drugi, sprzedający dostał negatywa za za tą aukcję, ostrożnie.

 

Dzięki za wieści, to są słuchaweczki które 2 lata temu puściłem bodajże za 3,5 klocka? Przydadzą się na przeróbki przez Perula & Michauczoka :D Zamówiłem, miły Pan zadzwonił, że jakiś cham nie odebrał słuchawek, które mógł sprawdzić przy odbiorze przy pocztmenie, i teraz musi czekać tydzień, aż mu je poczta odda. Ja je przy kurierze najpierw sprawdzę przed zapłatą.

 

 

Raportuję, że słuchawki dziś dojechały i spokojnie przy pocztowcu je otworzyłem, przy okazji zarażając pasją do muzyki (pan listonosz już planuje zakup nowych słuchawek, biedaczek:))

 

Słuchawki trochę osłuchane, widać lekkie zużycie skóry, do przemycia, ale niekoniecznie do wymiany. Natomiast przy tym ładnie wygrzane, lepiej niż te beyery co kiedyś sprzedawałem po zaledwie miesiącu. Widzę teraz, że nie wydobyłem z nich potencjału, nie miałem wówczas zielonego pojęcia o wygrzewaniu. (Panowie sklepikarze oczywiście klientów nie edukują, zakładając, że wszyscy wszystko wiedzą i są starymi audiofilami).

 

Także morał z historii taki, trzeba nie bać żaby, a przy kurierze otwierać, testować i łapać okazje.

 

PS

Napisał do mnie Trauma przed chwilą, że miał niestety gorszą historię, bo kurier nie pozwolił mu otworzyć paczki, toteż kolega mógł brać w ciemno i zdecydował się nie brać. A klient sprzedający ponoć zadzwonił i obrzucił go jobami :-( Cóż, dziękuję Bogu, że mam tu w swojej okolicy samych fajnych kurierów, na żadnego nie mogę narzekać. Wwa!

Edytowane przez ententa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności