Vibez

[cpu]

Jest cos takiego w D2 pod haslem all bondary bodajze - wszystkie katalogi jedzie po kolei z danego nadrzednego D2 (pamiec wewnetrzna Cowona D2) albo D2_EXT (karta SD) <- nie ma mozliwosci zeby w trybie nawigacji po folderach otworzyl wszystko czyli i zawartosc D2 i D2_EXT.

 

W obu playerach masz dynamiczne playlisty - to czego nie miales w T10 - musisz tylko zaczac korzystac z nich i juz

[Dawindyk]

A mnie sprzedawca poinformował, ze ta sama ładowarka kosztuje 29 zł - ale i tak o wiele bardziej opłaca się kupić za 1/3 ceny na allegro - chyba nie ma żadnej różnicy?

 

A macie panowie futerały do Vibeza? Mógłby ktoś zarzucić zdjęciami? Bo dostałem info o jakimś skin bag i strech bag (po 24 zł), ale tylko z promocyjnymi czarno-białymi zdjęciami i nie wiem jak to wygląda w realu.

 

Chcesz zdjecia z vibez'em w srodku? O strechbag'u zapomnij - nadaje sie tylko do przenoszenia. Skinbag jest jedynym rozsadnym rozwiazaniem jako ze przezroczysta folia umozliwia korzystanie z ekranu jednoczesnie go chroniac

[PsiCore]

O strechbag'u zapomnij - nadaje sie tylko do przenoszenia. Skinbag jest jedynym rozsadnym rozwiazaniem jako ze przezroczysta folia umozliwia korzystanie z ekranu jednoczesnie go chroniac

 

No właśnie to mnie zastanawiało, bo na tych "zdjęciach" podejrzanie to wyglądało. Dzięki za info. Jakoś mając sprzęt prawie dwa razy droższy od T10 chce się go automatycznie chronić za wszelką cenę

[PsiCore]

A jak się tworzy te "szybkie playlisty"? Nie znalazłem tego w opcjach playera, poza tworzenie zwykłych playlist (ale nie wiem jak dodawać kilka albumów). Nie wiem, czy jest w tym Mp3Makerze, bo nie chcę instalować, dopóki nie zdecyduję się ostatecznie na ten player.

[cpu]

DPL (Dynamic Play List) polega na tworzeniu playlisty w playerku -> z poziomu otwarzacza mozemy zmieniac kolejnosc dodawa/usuwac utwory, albumy, wykonawcow itp itd...

[świstak]

najlepsze jest to ze w creative z dyskiem i ipodach jest to wlasciwie od ich pierwszego odtwarzacza - z tym ze ipody sa pozbawione edycji, generalnie jako wzor obslugi takich playlist uchodzi moim zdaniem seria nomad jukebox 1 2 i 3

- jak dodajesz album to dodaje takie "drzewko" w ktorym jest zawartosc albumu i caly album jest traktowany jako oddzielny item - przesuwajac go przemieszczasz caly album, nie mozesz zmieniac kolejnosci wewnatrz albumu, ale mozesz wywalic z niego piosenki

- jak dodajesz piosenke to dodawana jest piosenka i jest oddzielnym itemem

- nie pamietam jak jest z artystami i gatunkami, ale jakos podobnie

 

strasznie mnie denerwowal brak takich playlist na wiekszosci grajkow

 

btw, nie wiem jak t10, ale t30 ma quick playlists, ktore dzialaja mniej wiecej w taki sposob ze dodajesz pojedynczo piosenki i robi sie playlista

[Radzique]

PsiCore

menu -> lista odtwarzania -> dajesz potem w prawo (albo srodek) i masz : wstaw tutaj/dodaj na koncu.../dodaj do kolejki/zmien pozycje itd.

[PsiCore]

PsiCore

menu -> lista odtwarzania -> dajesz potem w prawo (albo srodek) i masz : wstaw tutaj/dodaj na koncu.../dodaj do kolejki/zmien pozycje itd.

 

Dzięki Radzique - oczywiście szukałem nie w tym miejscu.

 

Czy oprócz problemu z zamulaniem przy odtwarzaniu plików .ogg macie inny problem, który polega na tym, że przy szukanie na zasadzie "wykonawcy", "albumy" (pewnie coś jeszcze, ale już nie sprawdzałem) nie wyświetlają się wszystkie albumy z tymi plikami? Przeszukując po "Folderach" nie ma takiego problemu.

[Radzique]

Czy oprócz problemu z zamulaniem przy odtwarzaniu plików .ogg macie inny problem, który polega na tym, że przy szukanie na zasadzie "wykonawcy", "albumy" (pewnie coś jeszcze, ale już nie sprawdzałem) nie wyświetlają się wszystkie albumy z tymi plikami? Przeszukując po "Folderach" nie ma takiego problemu.

 

niet, takich problemów nie ma.

 

Pewnie masz źle "otagowane" pliki

[PsiCore]

Nie podoba mi się fakt, że przy wzmacnianiu basów (nawet niewielkim) w wielu piosenkach pojawia się delikatne bzyczenie - na flat EQ jest wszystko normalnie. Jak grają wszystkie instrumenty to to nie przeszkadza, ale jak gra jakieś intro z np. samym pianinem to już drażni. Coś da się z tym zrobić bez używania wzmiacniaczy lub cmoy, czy może jest to wada mojego sprzętu? Szkoda byłoby się rozstawać z Vibezem z tego powodu, bo bardzo spodobało mi się jego brzmienie.

[majkel]

Nie podoba mi się fakt, że przy wzmacnianiu basów (nawet niewielkim) w wielu piosenkach pojawia się delikatne bzyczenie - na flat EQ jest wszystko normalnie. Jak grają wszystkie instrumenty to to nie przeszkadza, ale jak gra jakieś intro z np. samym pianinem to już drażni. Coś da się z tym zrobić bez używania wzmiacniaczy lub cmoy, czy może jest to wada mojego sprzętu? Szkoda byłoby się rozstawać z Vibezem z tego powodu, bo bardzo spodobało mi się jego brzmienie.

Sprawdź to na innym playerze i na Vibezie na innych słuchawkach. Bzyczenie byłoby czymś bardzo dziwnym po stronie elektroniki.

[Dawindyk]

Nie podoba mi się fakt, że przy wzmacnianiu basów (nawet niewielkim) w wielu piosenkach pojawia się delikatne bzyczenie - na flat EQ jest wszystko normalnie. Jak grają wszystkie instrumenty to to nie przeszkadza, ale jak gra jakieś intro z np. samym pianinem to już drażni. Coś da się z tym zrobić bez używania wzmiacniaczy lub cmoy, czy może jest to wada mojego sprzętu? Szkoda byłoby się rozstawać z Vibezem z tego powodu, bo bardzo spodobało mi się jego brzmienie.

 

Zmniejsz szerokosc pasma dla basow i sasiadujacej czestotliwosci - przy domyslnych 4 sa takie wlasnie efekty (wystarczy zmniejszyc do 2.4-2.2)

[getz]

Nie podoba mi się fakt, że przy wzmacnianiu basów (nawet niewielkim) w wielu piosenkach pojawia się delikatne bzyczenie - na flat EQ jest wszystko normalnie. Jak grają wszystkie instrumenty to to nie przeszkadza, ale jak gra jakieś intro z np. samym pianinem to już drażni. Coś da się z tym zrobić bez używania wzmiacniaczy lub cmoy, czy może jest to wada mojego sprzętu? Szkoda byłoby się rozstawać z Vibezem z tego powodu, bo bardzo spodobało mi się jego brzmienie.

 

Zmniejsz szerokosc pasma dla basow i sasiadujacej czestotliwosci - przy domyslnych 4 sa takie wlasnie efekty (wystarczy zmniejszyc do 2.4-2.2)

A trzeba pamiętać że największy interwał jaki człowiek jest w stanie usłyszeć to ledwie 10 oktaw

( bo tyle dokładnie się zawiera pomiędzy 20 Hz a 20 kHz - a to i tak wyłącznie teoretycznie

> użyteczna w muzyce skala to około 8 oktaw -45 Hz - 15kHz. )

 

Dlatego nawet jeżeli wszystkie 5 podbić będzie miało te 2.2 - 2.4 oktawy - to będą one na siebie

częściowo nachodzić - bo w sumie jest to aż 11 -12 oktaw - czyli więcej niż potrzeba .

 

To oczywiście i tak lepiej niz podbijanie aż "20 oktaw" ( 5 x 4Q) - ale i w takich ustawieniach

kryje sie spora przesada.

 

Nie wiem dlaczego ustawienia fabryczne Vibeza mają na starcie szerokość podbić równą aż 4 Q.

Identyczne dziwactwo EQ na stracie miała też Karma i od początku alarmowałem że

to jakies niedopatrzenie - bo to na pewno nie jest właściwe ustawienie

[PsiCore]

Zmniejsz szerokosc pasma dla basow i sasiadujacej czestotliwosci - przy domyslnych 4 sa takie wlasnie efekty (wystarczy zmniejszyc do 2.4-2.2)

 

Mam ustawione 2.4 dla 40 Hz - zniżanie nic nie daje.

 

Sprawdź to na innym playerze i na Vibezie na innych słuchawkach. Bzyczenie byłoby czymś bardzo dziwnym po stronie elektroniki.

 

Na Cresynach i Vibezie - ten sam efekt.

 

Na UM2 i Cresynach na T10 - brak tego efektu lub bardzo cichutki (ale to może być omam słuchowy).

[KHRoN]

to się dzieje na wszystkich utworach czy tylko jakimś konkretnym - może w tym utworze bas naprawdę tak brzmi...?

[PsiCore]

to się dzieje na wszystkich utworach czy tylko jakimś konkretnym - może w tym utworze bas naprawdę tak brzmi...?

 

W różnych utworach. Tak jak pisałem, nie zauważam tego, gdy jest głośna muzyka (bo to zagłusza), tylko jak gra coś "cichego", np. pianino na początku "Down Again" Chimairy, czy "Sleep Forever" Taster's Choice. Na T10 tego nie ma. Co ciekawe, podobną rzecz zauważyłem na zestawie audio w samochodzie i nigdy nie wiedziałem, skąd to cholerstwo się bierze.

[PsiCore]

Odetchnąłem z ulgą - udało mi się pozbyć tego bzyczenia. Do końca nie jestem pewien jak to zrobiłem - użyłem ustawień gościa na stronie o EQ podanej przez Mister Jaszczuka i lekko zmodyfikowałem na swoje potrzeby. No i bzyczenie zniknęło jak ręką odjął Wreszcie mogę się znowu kontemplować muzyką, a nie słuchać roju pszczół

 

Swoją drogą kolejna dawka marudzenia :

 

1. Fakt faktem, dużo jest w Vibezie jakichś skrzypów, czy innych pseudozwarć. Ale da się z tym żyć.

2. Wam też ta srebrna pokrywa się rusza lekko?

3. Dzisiaj zdarzyło mi się dziwna rzecz - słuchając muzyki player się "zakrztusił", poprzerywał podczas utworu, aż w końcu zapuścił go od początku. To wszystko sam z siebie, bo miałem włączoną blokadę.

 

Jeśli w końcu wyjdzie ten firmware i naprawią ten ogrom bugów to będzie cud, miód i orzeszki.

[cpu]

Ja klasycznie ponarzekam na TrekStora - czas juz najwyzszy aby obublikowali firmware bo to zaczyna byc totalnym olewaniem klienta - 6 mies pracuje niby i zero efektow ja bez dwoch zdan jestem zalamany, nic im nie wychodzi - poczawszy od dodatkow ktore spozniaja sie juz ponad 3 tyg po firmware - ciesze sie ze mam D2 ehh

[wtd]

Tak to jest jak za playerki zabiera się firma która nie ma o tym pojęcia

[majkel]

Ja jestem ciekawy, w której kolejnej firmie wyląduje ekipa programistów z RIO. Idąc dalej tym tokiem myślenia, na nowy firmware do Vibeza raczej bym nie liczył. Widać specjaliści od budżetowych playerów trzymają poziom także przy supporcie Vibeza.

[wtd]

Mogliby trafić do jakiejś firmy która sama potrafi zadbać o support ale jeśli chodzi o grajki nie jest w czołówce - np. Sandisk

[świstak]

część teamu Rio jest w apple inc - prawdopodobnie im zawdzięczamy gapless w ipodach

[Radzique]

oj narzekacie na tego biednego Vibeza, oj narzekacie

 

Ja żadnych niepożądanych dźwięków nie słysze, bzyczenia, trzasków itd. Jedyne co faktycznie słychać to prace dysku,

ale to tylko do poziomu jakiś 3-4 kresek na skali i to na IEM'ach. myślę, że na pchełkach czy ogólnie mniej czułych słuchawkach

ten problem znika.

Co do tylnej klapki to owszem, trochę luzu ma, ale szczerze wisi mi to, i to dla mnie nie byłby żaden argument decydujący

o kupnie bądź nie tego playera.

Największe problemy Vibez ma faktycznie od strony software, ale też nie ma co dramatyzować. U mnie problemy kończą sie na

zamulaniu na ogg'ach i jednym problemie który opisałem wcześniej, mianowicie zniknięciem 9 gigowego katalogu z playera

 

Bądźmy dobrej myśli i miejmy nadzieje, że nowy firmware wszystko załatwi

[wtd]

O ile kiedykolwiek wyjdzie...

 

@Radzique: Stary avatar miałeś lepszy

[cpu]

Hmm no ja juz nie wytrzymalem i napisalem do TrekStora otwarcie ze czuje sie oszukany i prosze zeby chociaz powiedzieli czy nowe firmware w ogole bedzie bo nie chce sie dluzej ludzic ze bedzie OK. Niech postawia sprawe jasne i powiedzmy sobie szczerze 6 mies to chyba wystarczajaco duzo czasu aby chociaz naprawic ogromny BUG z OGG...