Skocz do zawartości

Vibez


getz

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Choć czasem góra wydaje mi się za ostra bo potrafi nieźle dać w ucho.

 

Aj, to już się boję o moje uszy. Bo nawet na T10 przy niektórych utworach um2 potrafi mi tak syknąć w ucho, że aż niemiło. Myślałem, że to problem słuchawek, ale nie zawsze tak jest - dziwna sprawa.

T10 ma nieco rozjaśnioną i wyostrzoną górę. Poczekaj, co Radzique napisze w porównaniu do ifp, bo ten ma wysokie tony bardziej "jedwabiste", nie takie ostre. Może ten player z UM2 się lepiej zgra?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

equalizer też troche "zmula"

 

już w karmie tak przecież było ;] nie pamiętacie że za każdy słupek w EQ różny od 0dB Karma grała krócej (= procek działał intensywniej)...? ;]

 

a skoro vibez ma problem z ogg to z EQ tym bardziej... ;]

 

niech sobie gra krocej, byle nie zmulal :)

 

co do ostrej góry, to czasem zalezy od kompresji i od formatu. Przy ogg q8 - q10, swiszczenie i kłocie raczej nie występuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do ostrej góry, to czasem zalezy od kompresji i od formatu. Przy ogg q8 - q10, swiszczenie i kłocie raczej nie występuje ;)

 

No właśnie zripowałem ostatnio płytkę do ogg q8 i cosik takiego się nadal pojawia :( Myślałem, że to może wina playera i że Vibez by to zmienił, ale skoro mówisz, że tutaj góra też potrafi zakłuć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze mozesz sprobowac pobawic sie eq.

Chocby ostatni slupek obnizyc o jeden poziom

 

Ale po co skoro na normal jest OK? :) Mnie zdecydowanie bardziej boli to ze Vibez jest cichy i pewnie bede musial uzyc eq zeby to zmienic. Za to dzwiek jest bardzo przyzwoity. W porownaniu do T30 jest duzo lepiej - przestrzen, przestrzen i jeszcze raz przestrzen. Cos jakby SRS tyle ze bez jego minusow. Dzwiek duzo bardziej zrownowazony i szczegolowy. Gdyby jeszcze bylo ciut glosniej to nie bardzo byloby na co narzekac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie z ta glosnoscia jest tak sobie. Ja słucham w zaleznosci od utowru od 18 do 22, czyli jakas rezerwa jeszcze jest.

Dawindyk, a może player mysli że jestes francuzem i wcinasz, zaby na sniadanie ?? ;)

Jednak to nie jest karma gdzie powyzej 20 na skali sluchało sie bardzo rzadko (chyba ze przy 595).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie z ta glosnoscia jest tak sobie. Ja słucham w zaleznosci od utowru od 18 do 22, czyli jakas rezerwa jeszcze jest.

Dawindyk, a może player mysli że jestes francuzem i wcinasz, zaby na sniadanie ?? ;)

 

A myslisz ze nie sprawdzalem mimo ze pamietam co wybralem? :) Ale w .ini nic o tym nie ma a ja slucham w okolicach 18-20 (na T30 mialem 20-25 tyle ze tam skala konczy sie na 40)

 

Jednak to nie jest karma gdzie powyzej 20 na skali sluchało sie bardzo rzadko (chyba ze przy 595).

 

Aktualnie probuje na eq +5dB - jest wyraznie glosniej. Zobaczymy jak ze znieksztalceniami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zniekształceń nie powinno byc wcale, aż do końca skali w eq.

Tu jest ukryta tajemna moc Vibeza ;)

Jedynym efektem ubocznym moze być większe obciązenie procesora o którym dzisiaj było pisane.

 

Ze nie powinno byc to wiem - ale sam musze sprawdzic :) Ze zuzyciem to sie zobaczy. BTW - czy ktos moze polecic jakas _dobra_ ladowarke USB?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze mozesz sprobowac pobawic sie eq.

Chocby ostatni slupek obnizyc o jeden poziom

 

Ale po co skoro na normal jest OK? :) Mnie zdecydowanie bardziej boli to ze Vibez jest cichy i pewnie bede musial uzyc eq zeby to zmienic. Za to dzwiek jest bardzo przyzwoity. W porownaniu do T30 jest duzo lepiej - przestrzen, przestrzen i jeszcze raz przestrzen. Cos jakby SRS tyle ze bez jego minusow. Dzwiek duzo bardziej zrownowazony i szczegolowy. Gdyby jeszcze bylo ciut glosniej to nie bardzo byloby na co narzekac :)

Vibez wcale nie jest cichy . Ale przekonanie że istnieją playery o jakiejś wybitnej głosności

tez jest mitem . Jako że mam możliwość porównania głosności Vibeza z Karmą

mogę stwierdzić - pisałem już o tym kilkakrotnie w tym watku - że głosność

Vibeza na EQ flat to x =volume Karmy v - 4 > czyli 30 -to 26 Karmy , 24 -20

20-16 Karmy itd.

 

Oba odtwarzacze mają taką samą rezerwę mocy w 1) ustawieniach EQ (+12 dB )

lub 2) Dzięki AGC (Auto Gain Control) ( EQ > Wzmocnienie > wyłączone /niskie /wysokie )

 

AGC w Vibezie ma tylko dwa stopnie -w Karmie miało 3 - i chyba dobrze

że tylko 2 - najwyższy stopień w playerze Rio wprowadza sporo zniekształceń

 

EQ Vibeza rzeczywiście raczej nie wprowadza zniekształceń nawet przy

podbicu wszystkich słupków do maksimum . Dopiero przy kombinacji

maksymalnego podbicia EQ i maksymalnego AGC- słabe zniekształcenia mogą

się pojawić

 

Dawindyk- jesteś pewien że nie włączyłeś sobie francuskiej blokady głośności ?

Wtedy volume Vibeza jest ograniczone do 22/30 normalnej skali i miałbyś

prawo skarżyć się na głośność playera . :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze mozesz sprobowac pobawic sie eq.

Chocby ostatni slupek obnizyc o jeden poziom

 

Ale po co skoro na normal jest OK? :) Mnie zdecydowanie bardziej boli to ze Vibez jest cichy i pewnie bede musial uzyc eq zeby to zmienic. Za to dzwiek jest bardzo przyzwoity. W porownaniu do T30 jest duzo lepiej - przestrzen, przestrzen i jeszcze raz przestrzen. Cos jakby SRS tyle ze bez jego minusow. Dzwiek duzo bardziej zrownowazony i szczegolowy. Gdyby jeszcze bylo ciut glosniej to nie bardzo byloby na co narzekac :)

Vibez wcale nie jest cichy . Ale przekonanie że istnieją playery o jakiejś wybitnej głosności

tez jest mitem

 

Uscislijmy - na eq flat jest troche cichszy od T30. Minimalnie ale zawsze. Po podbiciu eq jest oczywiscie duzo lepiej

 

. Jako że mam możliwość porównania głosności Vibeza z Karmą

mogę stwierdzić - pisałem już o tym kilkakrotnie w tym watku - że głosność

Vibeza na EQ flat to x =volume Karmy v - 4 > czyli 30 -to 26 Karmy , 24 -20

20-16 Karmy itd.

 

Ja rowniez nie mam mozliwosci porownania ale spodziewam sie jednak wiekszej glosnosci po Karmie

 

Dawindyk- jesteś pewien że nie włączyłeś sobie francuskiej blokady głośności ?

Wtedy volume Vibeza jest ograniczone do 22/30 normalnej skali i miałbyś

prawo skarżyć się na głośność playera . :unsure:

 

No pewien nie jestem - pytanie czy da sie to sprawdzic bez resetowania? W ini nie ma zadnego wpisu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uscislijmy - na eq flat jest troche cichszy od T30. Minimalnie ale zawsze. Po podbiciu eq jest oczywiscie duzo lepiej

Nie jest - też mam T20 . ;)

 

Max głosnośc serii T odpowiada 24 w podziałce Karmy ( Vibeza 26 )

przy czym należy pamiętać że głośnośc na 40 EQ Normal (czyli flat ) Irivera jest większa

niż na dowolnych ustawieniach equalizera > czyli player ten nie ma absolutnie

żadnej rezerwy mocy "ukrytej w EQ"

 

 

(Prawdę mówiąc trudno mi sobie wyobrazic player który grałby

od T-series zauwazalnie ciszej - moje HI-MD Sony i NW-A3000 z

mocą wyjściową 5 mW mają identyczną głośność co Iriver

> czyli aby jakiś player grał wyraznie ciszej od T -series musiałby miec około 1.5- 2 mW

na kanał - choć niektóre playery flashowe Sony rzeczywiscie tyle mają )

 

 

A w Vibezie jeżeli podbije słupki do equalizera do maksimum ( czyli + 12 dB ) player

bedzie grał dwa razy głośniej niż na EQ flat.

 

Jest więc to naprawdę głośny player - niemiecki Computer Bild w numerze 26/2006

dokonał pomiaru maksymalnej głosności 18 różnych playerów na dołączanych "firmowych"

oryginalnych słuchawkach ( test w pdf można sciągnąć z RapidShare )

 

>> http://rapidshare.com/files/8705636/berich...262006.pdf.html

 

gdzie na stronie 5 mamy fotografię przyrządu w kształcie poduszki (za 7500 EUR :D )

na którym mierzono głośnośc i wyniki :

 

Vibez - 110.6 dB

Sansa E 270 - 104 dB

Cowon-U3 -101.5 dB

Creative Zen Vision -95dB

iPod Video 5.5 gen -94.5dB

Sony NW-705S (z dokanałowymi słuchawkami z aktywnym układem mikrofonowym )-102.2 dB

iAudio F2- 90.3 dB

Creative Zen V Plus- 102 dB

Teac-500BT-98.1 dB

iPod nano 2 gen -86.1 dB

Philips SA9200-86.6 dB

Archos 104-88.8 dB

Teac MP-360 -91.5 dB

Sony NW203S- 85.2 dB

JVC XA-57A 98.6 dB

Mpio HD-400-85.4 dB

Mpio FL-400 -95.1 dB

 

Oczywiescie sporo może zależeć od słuchawek - ale dołączane do Vibeza

Sennheisery wcale nie sa szczególnie skutecznymi słuchawkami

( ani nawet dobrze grajacymi z tym odtwarzaczem- ta moja ocene znalazła

nawet swoje potwierdzenie w wyżej przytaczanym teście )

 

Różnice głośności nalezy czytac tak że >3 dB to najmniejsza dająca się uchwycić

różnica poza warunkami laboratoryjnymi > 6 dB wyrazna , wychwytywalna różnica

9 -10 dB -to podwojenie głośności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uscislijmy - na eq flat jest troche cichszy od T30. Minimalnie ale zawsze. Po podbiciu eq jest oczywiscie duzo lepiej

Nie jest - też mam T20 . ;)

 

Max głosnośc serii T odpowiada 24 w podziałce Karmy ( Vibeza 26 )

przy czym należy pamiętać że głośnośc na 40 EQ Normal (czyli flat ) Irivera jest większa

niż na dowolnych ustawieniach equalizera > czyli player ten nie ma absolutnie

żadnej rezerwy mocy "ukrytej w EQ"

 

Albo jest to mocno zalezne od sluchawek albo glosnosc T20/T30 czy tez naszych modeli Vibez'a jest rozna. Specjalnie przywrocilem ustawienia domyslne zeby sie upewnic ze mam wylaczone ograniczenie glosnosci. Oba grajki na eq flat (T30 firmware 1.71 US). Glosnosc na poziomie 26 w Vibez'ie odpowiada mniej wiecej 27-28 w T30 a 30 Vibez'a to jakies 34-35 T30. Sprawdzone na SHP 895 i KPP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie przywrocilem ustawienia domyslne zeby sie upewnic ze mam wylaczone ograniczenie glosnosci. Oba grajki na eq flat (T30 firmware 1.71 US). Glosnosc na poziomie 26 w Vibez'ie odpowiada mniej wiecej 27-28 w T30 a 30 Vibez'a to jakies 34-35 T30. Sprawdzone na SHP 895 i KPP

 

A czy po przywroceniu ustawien fabrycznych Vibez zadał Tobie pytanie "Czy jestes we Francji"

 

Bo jak nie tzn. ze przywrocenie ustawien nie dotyka tego parametru. I jak zle na niego odpowiedziales na początku to nie wiem czy da sie to odkrecic.

 

Poniewaz to bylo pierwsze pytanie jakie zobaczylem na Vibez-ie to sam bylem zestresowany bo podswietlenie opcji wyboru nie bylo tak do konca jednoznaczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie przywrocilem ustawienia domyslne zeby sie upewnic ze mam wylaczone ograniczenie glosnosci. Oba grajki na eq flat (T30 firmware 1.71 US). Glosnosc na poziomie 26 w Vibez'ie odpowiada mniej wiecej 27-28 w T30 a 30 Vibez'a to jakies 34-35 T30. Sprawdzone na SHP 895 i KPP

 

A czy po przywroceniu ustawien fabrycznych Vibez zadał Tobie pytanie "Czy jestes we Francji"

Bo jak nie tzn. ze przywrocenie ustawien nie dotyka tego parametru. I jak zle na niego odpowiedziales na początku to nie wiem czy da sie to odkrecic.

 

Gdyby go nie zadal to bym o tym nie pisal :)

 

Poniewaz to bylo pierwsze pytanie jakie zobaczylem na Vibez-ie to sam bylem zestresowany bo podswietlenie opcji wyboru nie bylo tak do konca jednoznaczne.

 

To fakt - na szczescie przywrocenie defaultowych ustawien pozwala wrocic do tego pytania (niestety formatuje rowniez dysk ...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uscislijmy - na eq flat jest troche cichszy od T30. Minimalnie ale zawsze. Po podbiciu eq jest oczywiscie duzo lepiej

Nie jest - też mam T20 . ;)

 

Max głosnośc serii T odpowiada 24 w podziałce Karmy ( Vibeza 26 )

przy czym należy pamiętać że głośnośc na 40 EQ Normal (czyli flat ) Irivera jest większa

niż na dowolnych ustawieniach equalizera > czyli player ten nie ma absolutnie

żadnej rezerwy mocy "ukrytej w EQ"

 

Albo jest to mocno zalezne od sluchawek albo glosnosc T20/T30 czy tez naszych modeli Vibez'a jest rozna. Specjalnie przywrocilem ustawienia domyslne zeby sie upewnic ze mam wylaczone ograniczenie glosnosci. Oba grajki na eq flat (T30 firmware 1.71 US). Glosnosc na poziomie 26 w Vibez'ie odpowiada mniej wiecej 27-28 w T30 a 30 Vibez'a to jakies 34-35 T30. Sprawdzone na SHP 895 i KPP

 

Nie będę o to kruszył kopii :) bo nie specjalnie wierzę aby ktoś w slepym teście był

w stanie uchwycić różnicę głosności jezeli w grę wchodzą dwie lub trzy stopnie

podziałki czyli 3- 4 dB ( W Vibezie jeden stopień to różnica 1.8 dB , w Iriverze

skala jest bardziej skomplikowana bo logarytmiczna - ale mozna chyba

założyć że pomiędzy 25-a 40 kreską najmniejsza uchwytna zmiana > czyli 3 dB

z pojawia się co 3-4 kreski ) Jeżeli pogłasniasz o te trzy lub cztery kreski to

oczywiście słyszysz różnicę , ale w momencie kiedy porównujesz dwa playery

które mają bardzo zbliżona głośność - to przy różnicy 3-5 dB bardziej kierujesz

się sugestią niż naprawdę coś słyszysz.

 

W dodatku dzwięk Irivera T-series -cały czas mówimy o EQ-flat-jest ostrzejszy oraz bardziej

zróżnicowany i dynamiczny niż Trekstora - Vibez jest jednak - playerem "grzeczniejszym "

i bardziej wyrównanym brzmieniowo . I dzieki temu na przykład -podpięte do mojego T-20 PX-100

stają się jeszcze bardziej "usmiechniete" niż zwykle , a dzwięki skrajów pasma

> czyli bas bas i wysoka góra (na które nasz słuch jest specjalnie wyczulony wrazliwy ) są wtedy

-przyznaje- lepiej wyeksponowane i wyrazistrze- co wcale nie znaczy że głośniejsze.

 

Podobnie się przedstawia sprawa -rzecz dziwna -z HD-595 podpietymi do mojego T 20 .

W nich też-podobnie jak to było z PX-100 środek pasma nieco się zapada , góra czasami

aż świszczy , ale bas "chodzi sobie" i punktuje naprawdę bardzo ładnie

Na drugą nóżkę - HD 595 podpiete do Vibeza na EQ-flat są wyrównane , ale - jak na mój gust

za mało "charakterne" i ociężałe

 

Dlatego moje wnioski są takie :

 

1) do dużych słuchawek monitorowych pokroju Sennheiserów HD-595 czy Philipsów SHP-895

zaleca się stosowanie Cmoy`a lub innego przenośnego ampa słuchawkowego

Podpiete do słabego zródła jakim zawsze jest portable playery słuchawki te zagrają byle jak , a z ich

charakterystyką brzmieniową robią się różne dziwne rzeczy (Do moich Philips`ów HP-1000 -które jak

mniemam są jednak trochę podobne do SHP-895 czy SHP8950 , tak naprawdę to i Rio Karma jest trochę

za słabym playerem)

 

2) Vibez wymaga jednak : albo "łobuzerskich" koloryzujących słuchawek (PX-100 czy KPP oczywiście

się do nich zaliczają ), albo korekty ustawień dzwięku przez equalizer ( na szczeście własnie EQ jest jedną

z najmocniejszych stron tego odtwarzacza ) -lub też ampa słuchawkowego - bo na EQ flat i w miarę neutralnych

słuchawkach ( jak na przykład Shure E 500 , czy "firmowe" pchełki Sennheisera które dostaliśmy razem z Vibezem)

dzwięk tego playera jest - przynajmniej dla mnie zdecydowanie za mało wyrazisty i zróżnicowany . Za to amplifikowany

dzwięk Vibeza brzmi znacznie lepiej niż na przykład amplifikowany dzwięk T 20.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo jest to mocno zalezne od sluchawek albo glosnosc T20/T30 czy tez naszych modeli Vibez'a jest rozna. Specjalnie przywrocilem ustawienia domyslne zeby sie upewnic ze mam wylaczone ograniczenie glosnosci. Oba grajki na eq flat (T30 firmware 1.71 US). Glosnosc na poziomie 26 w Vibez'ie odpowiada mniej wiecej 27-28 w T30 a 30 Vibez'a to jakies 34-35 T30. Sprawdzone na SHP 895 i KPP

 

Nie będę o to kruszył kopii :) bo nie specjalnie wierzę aby ktoś w slepym teście był

w stanie uchwycić różnicę głosności jezeli w grę wchodzą dwie lub trzy stopnie

podziałki czyli 3- 4 dB ( W Vibezie jeden stopień to różnica 1.8 dB , w Iriverze

skala jest bardziej skomplikowana bo logarytmiczna - ale mozna chyba

założyć że pomiędzy 25-a 40 kreską najmniejsza uchwytna zmiana > czyli 3 dB

z pojawia się co 3-4 kreski ) Jeżeli pogłasniasz o te trzy lub cztery kreski to

oczywiście słyszysz różnicę , ale w momencie kiedy porównujesz dwa playery

które mają bardzo zbliżona głośność - to przy różnicy 3-5 dB bardziej kierujesz

się sugestią niż naprawdę coś słyszysz.

 

Trzy stopnie bylem w stanie wylapac w slepym tescie wiec nie jest tak zle :) A roznice miedzy Vibez'em a T30 bylem w stanie wylapac na kazdych sluchawkach - poczawszy od mx500 a na K240DF skonczywszy. Nie jest to wielka roznica i da sie ja bez problemu przeskoczyc modyfikacja EQ ale jest

 

W dodatku dzwięk Irivera T-series -cały czas mówimy o EQ-flat-jest ostrzejszy oraz bardziej

zróżnicowany i dynamiczny niż Trekstora - Vibez jest jednak - playerem "grzeczniejszym "

i bardziej wyrównanym brzmieniowo .

 

Nie wiem czy nazwalbym go ostrzejszym i bardziej dynamicznym ale T30 ma zdecydowanie cofniety srodek w stosunku do Vibez'a - zreszta z tego powodu zawsze go podbijalem.

 

I dzieki temu na przykład -podpięte do mojego T-20 PX-100

stają się jeszcze bardziej "usmiechniete" niż zwykle , a dzwięki skrajów pasma

> czyli bas bas i wysoka góra (na które nasz słuch jest specjalnie wyczulony wrazliwy ) są wtedy

-przyznaje- lepiej wyeksponowane i wyrazistrze- co wcale nie znaczy że głośniejsze.

 

Zdaje sie na tym XMod bazuje :) Ale mimo wszystko jestem zdania ze T30 jest jednak minimalnie glosniejszy na eq flat - za to na podbitym eq flat nie ma juz szans z Vibez'em

 

Podobnie się przedstawia sprawa -rzecz dziwna -z HD-595 podpietymi do mojego T 20 .

W nich też-podobnie jak to było z PX-100 środek pasma nieco się zapada , góra czasami

aż świszczy , ale bas "chodzi sobie" i punktuje naprawdę bardzo ładnie

Na drugą nóżkę - HD 595 podpiete do Vibeza na EQ-flat są wyrównane , ale - jak na mój gust

za mało "charakterne" i ociężałe

 

Czy to znaczy ze sa malo dynamiczne czy ze Ty nie lubisz neutralnego brzmienia? :)

 

Dlatego moje wnioski są takie :

1) do dużych słuchawek monitorowych pokroju Sennheiserów HD-595 czy Philipsów SHP-895

zaleca się stosowanie Cmoy`a lub innego przenośnego ampa słuchawkowego

Podpiete do słabego zródła jakim zawsze jest portable playery słuchawki te zagrają byle jak , a z ich

charakterystyką brzmieniową robią się różne dziwne rzeczy (Do moich Philips`ów HP-1000 -które jak

mniemam są jednak trochę podobne do SHP-895 czy SHP8950 , tak naprawdę to i Rio Karma jest trochę

za słabym playerem)

 

2) Vibez wymaga jednak : albo "łobuzerskich" koloryzujących słuchawek (PX-100 czy KPP oczywiście

się do nich zaliczają ), albo korekty ustawień dzwięku przez equalizer ( na szczeście własnie EQ jest jedną

z najmocniejszych stron tego odtwarzacza ) -lub też ampa słuchawkowego - bo na EQ flat i w miarę neutralnych

słuchawkach ( jak na przykład Shure E 500 , czy "firmowe" pchełki Sennheisera które dostaliśmy razem z Vibezem)

dzwięk tego playera jest - przynajmniej dla mnie zdecydowanie za mało wyrazisty i zróżnicowany . Za to amplifikowany

dzwięk Vibeza brzmi znacznie lepiej niż na przykład amplifikowany dzwięk T 20.

 

Za malo wyrazisty w sensie zbyt slaby? Czy zamiast amplifikacji nie wystarczy Ci podbicie calego pasma (co w sumie sprowadza sie do tego samego)? Bo jak dla mnie to zarowno T30 jak i Vibez nie sa po prostu w stanie na eq flat napedzic wiekszych sluchawek. Ale po podbiciu calego pasma o 6 dB Vibez na K240DF (ktore sa jednymi z najbardziej neutralnych sluchawek jakie znam) brzmial zdecydowanie lepiej. Pewnie skusze sie w koncu na jakiegos cmoy'a lub klasyczny wzmacniacz sluchawkowy - musze tylko zrobic przeglad tego co maja koledzy w firmie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Wasz niedosyt może być spowodowany początkami wady słuchu;)... jak dla mnie Vibez gra optymalnie głośno. Na UM1 nie potrzebuję głośniejszych ustawień, ani nawet kombinacji z EQ. Szkoda, że do wyboru jest tylko 5 ustawień EQ... niebardzo rajcuje mnie przestawianie eq na chybił-trafił na własną rękę.

Co do obsługi, to nawet nawet... chociaż możnaby dopracować pare rzeczy. Nie wiem jak Wam, ale mnie się zdarzyło, że z kilkunastoma plikami Vibez coś pokopał i pomimo wypełnionych pól w ID3 TAG, odtwarzacz wrzucił piosenki do Various Artists, co trochę utrudniało znalezienie tych nagrań. Druga sprawa, która wydaje mi się, że powinna tu być, to SleepTimer, bo nie ma, a przynajmniej ja nie znalazłem (z reguły nie czytam instrukcji, ot co:P). Bardzo podobają mi się funkcje sterowania wyglądem całości - wizualizer, tła, schematy kolorów (choć mogłoby być kilka więcej); no i rzecz, której nie mogłem doprosić się od iPoda - tworzenie i MODYFIKACJA (taka naprawdę szczegółowa) własnej listy odtwarzania :) Gapless playing wydaje mi się, że również trochę lepiej działa jak na Nano. Płynne przejścia przydadzą się na puszczanie muzy na imprezie :D Gabarytowo, odtwarzacz mnie rzeczywiście zaskoczył, bo oglądając fotki wydawał się trochę większy. Pokrętło nie sprawia problemów (przeskok z iPoda robi swoje), jednak pokrowiec sprawia, że obsługa staje się trochę problematyczna i jeśli chce się coś zrobić, to daje do myślenia (nie można kręcić kółkiem!!). Bo jak tu przyciskami przesunąć wskaźnik wyżej? W dół się da... <_< Co do funkcji, to wydaje mi się, że powinno być coś takiego, jak zupełne wygaszanie wyświetlacza po jakimśtam czasie nieklikania przycisków podczas odtwarzania... mogłoby to trochę zaoszczędzić energii, przez co odtwarzacz grałby dłużej.

Trochę jeszcze nie obczajam tych sesji, a funkcja DJ jest jak dla mnie trochę nieciekawym rozwiązaniem. Dobre jest za to przeglądanie wg folderów. Teraz mogę zrobić folder IMPREZA i powrzucać tam wszystkie piosenki, które będą odpowiednie. Wtedy nie trzeba będzie szukać wg wykonawców pojedynczych piosenek, tylko doda się cały folder do listy odtwarzania, a potem pozostaje tylko zrobienie odpowiedniej kolejności piosenek :)

Osobiście jestem naprawdę bardzo zadowolony z tego odtwarzacza i teraz pozostaje mi tylko wybrać coś, co sprzedam... a wypadnie chyba na iPoda :P Bo na Rockboxa i GoPod do 2gen Nano przyjdzie mi chyba jeszcze dłuuuugo czekać. Poczekam za to na stację dokującą do Vibez :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Wasz niedosyt może być spowodowany początkami wady słuchu;)... jak dla mnie Vibez gra optymalnie głośno. Na UM1 nie potrzebuję głośniejszych ustawień, ani nawet kombinacji z EQ.

 

No jak porownujesz IEM'y do naglownych sluchawek to nie wiem o jakich i czyich brakach powinnismy rozmawiac :)

 

Szkoda, że do wyboru jest tylko 5 ustawień EQ... niebardzo rajcuje mnie przestawianie eq na chybił-trafił na własną rękę.

 

Sugerujesz ze ktos zna lepiej Twoje preferencje i sprzet ktorego uzywasz niz Ty sam? Najwiekszym plusem VIbez'a jest wlasnie rewelacyjny custom eq ktory pozwala dobrac ustawienia najbardziej zblizone do preferencji

 

Co do obsługi, to nawet nawet... chociaż możnaby dopracować pare rzeczy. Nie wiem jak Wam, ale mnie się zdarzyło, że z kilkunastoma plikami Vibez coś pokopał i pomimo wypełnionych pól w ID3 TAG, odtwarzacz wrzucił piosenki do Various Artists, co trochę utrudniało znalezienie tych nagrań. Druga sprawa, która wydaje mi się, że powinna tu być, to SleepTimer, bo nie ma, a przynajmniej ja nie znalazłem (z reguły nie czytam instrukcji, ot co:P). Bardzo podobają mi się funkcje sterowania wyglądem całości - wizualizer, tła, schematy kolorów (choć mogłoby być kilka więcej); no i rzecz, której nie mogłem doprosić się od iPoda - tworzenie i MODYFIKACJA (taka naprawdę szczegółowa) własnej listy odtwarzania :) Gapless playing wydaje mi się, że również trochę lepiej działa jak na Nano. Płynne przejścia przydadzą się na puszczanie muzy na imprezie :D Gabarytowo, odtwarzacz mnie rzeczywiście zaskoczył, bo oglądając fotki wydawał się trochę większy. Pokrętło nie sprawia problemów (przeskok z iPoda robi swoje), jednak pokrowiec sprawia, że obsługa staje się trochę problematyczna i jeśli chce się coś zrobić, to daje do myślenia (nie można kręcić kółkiem!!). Bo jak tu przyciskami przesunąć wskaźnik wyżej? W dół się da... <_< Co do funkcji, to wydaje mi się, że powinno być coś takiego, jak zupełne wygaszanie wyświetlacza po jakimśtam czasie nieklikania przycisków podczas odtwarzania... mogłoby to trochę zaoszczędzić energii, przez co odtwarzacz grałby dłużej.

Trochę jeszcze nie obczajam tych sesji, a funkcja DJ jest jak dla mnie trochę nieciekawym rozwiązaniem.

 

Mnie sie natomiast DJ podoba - swietne rozwiazanie kiedy ktos ma ochote posluchac np. tego co najbardziej lubi przez 2h.

 

Dobre jest za to przeglądanie wg folderów. Teraz mogę zrobić folder IMPREZA i powrzucać tam wszystkie piosenki, które będą odpowiednie. Wtedy nie trzeba będzie szukać wg wykonawców pojedynczych piosenek, tylko doda się cały folder do listy odtwarzania, a potem pozostaje tylko zrobienie odpowiedniej kolejności piosenek :)

Osobiście jestem naprawdę bardzo zadowolony z tego odtwarzacza i teraz pozostaje mi tylko wybrać coś, co sprzedam... a wypadnie chyba na iPoda :P Bo na Rockboxa i GoPod do 2gen Nano przyjdzie mi chyba jeszcze dłuuuugo czekać. Poczekam za to na stację dokującą do Vibez :lol:

 

Na stacje tez trzeba bedzie chwile poczekac - podobnie jak na pilota. Oby nowe firmware'y pojawialy sie szybko bo chociaz problemy sa z detalami to bywaja drazniace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EQ obczaiłem i rzeczywiście jest to super sprawa :) Różnica jest jednak trochę za duża w głośności między moim ustawieniem dla d'n'b a dla muzyki Tool, nie mówiąc już o porównaniu do tych podstawowych ustawień... w sumie da się przeboleć :)

A jak jest z tą stacją dokującą i pilotem? Czy ta stacja dokująca będzie miała jakieś wyjście na słuchawki/osprzęt grający? Bo w gruncie rzeczy to do czego ten pilot będzie służyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piloty mają być dwa - jeden słuchawkowy , bez wyswietlacza , ale z obsługą podstawowych

funkcji > play , stop , przewiń ,volume + & - . Fajna sprawa ze wzgledu na to że rozwiązuje

trudności związane z blokowaniem kółka nawigacyjnego.

 

I drugi - na podczwerwień -który dostaniesz w komplecie razem z stacją dokujacą

 

vibeznofmacccombidockrexj4.jpg

 

Stacja dokująca bedzie miała wysokoimpedencyjne wyjscie liniowe ( nie nadające się jednak

do podpinania słuchawek ) i port USB.

 

Druga sprawa, która wydaje mi się, że powinna tu być, to SleepTimer, bo nie ma,

a przynajmniej ja nie znalazłem (z reguły nie czytam instrukcji, ot co:P).

 

Vibez ma podobną zaletę jak Karma - kiedy przestaje grać muzyka automatycznie

się wyłącza ( to po jakim czasie możesz skorygować w ustawieniach - 30 sek to chyba

najmniejszy interwał czasowy )

 

Jeżeli słuchasz więc albumu bądz folderu -nie ma wiec zadnego problemu > kończy się

muzyka , Vibez przestaje grać .

 

Natomiast jeżeli zapodasz playlistę - to Vibez i tak po 2 godzinach - bez Twojej ingerencji

wyłączy się automatycznie.

 

Wiele razy usypiałem z Karmą , a teraz zasypiam z Vibezem - i sądze że oba playery w

w tej funkcji sprawują się idealnie . :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vibez ma podobną zaletę jak Karma - kiedy przestaje grać muzyka automatycznie

się wyłącza ( to po jakim czasie możesz skorygować w ustawieniach - 30 sek to chyba

najmniejszy interwał czasowy )

 

Czy to znaczy, że nie ma ustawienia, w którym bez przerw odgrywa wszystkie dostępne foldery? Niby głupie pytanie, ale kto go tam wie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności