Skocz do zawartości

FiiO X1


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

Miki kwestia oczekiwań i wymagań czyli wytycznych.

Ktoś mi mówił ze audeo z x5 gra słabo ale juz pro330 już jest okej.

 

Miki a słyszałeś x5 ?

 

Ja bym wybrał imoda +smsl jak ma być tanio i zwiewnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbieraj na x5 wg Mnie ciężko o tak lekko grającego DAPa,

 

Ale jak powiedziałem jak nie boisz sie ipoda 5g to tam będzie zwiewnie ...

Edytowane przez retter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś ma już porównanie X1 do starych małych iriverów, np T10? mam X5, ale trochę duże to ustrojstwo żeby wszędzie ze sobą nosić więc mobilnie wciąż używam starego T10 (przyciski już prawie nie reagują ale mam nadzieję, że jeszcze trochę pogra)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam...

 

Odsłuchiwałem X1 całe popołudnie i praktycznie pół nocy. Zebrało się tego z 10 godz. Chcę napisać kilka słów o tym odtwarzaczu, ponieważ większość testów i wypowiedzi pochodzi od "sprzętowo-muzycznych wyjadaczy", którzy karmią się dźwiękiem zamiast regularnych posiłków, w pozytywnym tego słowa znaczeniu :). Nie posiadam, i nie posiadałem sprzętów za tysiące złotych. Jestem starej daty analogowcem, którego tor domowy składa się ze wzmaka yamahy i 4rech magnetofonów :) , które notabene kocham strasznie :) Jako portable używałem walkmanów, potem discmenów, minidisków, kończąc na smartfonach, które służą mi do słuchania outdoorowego od ok. 10 lat. Dochodząc do meritum, to X1 jest pierwszym moim DAP'em :)

Słuchałem go na Noontecach zoro HD, KPP i 681EVO...Jak to gra ?? Dla mnie super...dzięki tej odrobinie "misiowatości" zauważonej przez recenzentów dźwięk dla mnie zbliżony jest do moich stacjonarnych analogów. Tak samo z brakiem analityki..dla mnie znowu duży plus...sorry..takie zboczenie magnetofonowców :P Ze słuchawkami zoro HD zgrywa się świetnie...gdzie ma być bas, tam jest....gdzie ma "ćwierkać" góra tam i będzie...rozkręcenie głośności jak dla mnie kończy się na 40/100 ..dalej mój mózg nie ogarnia, ale ja jestem zwolennikiem nastrojowego słuchania :). Z KPP żeby uzyskać ten sam poziom dźwięku musiałem rozkręcić odtwarzacz na 60/100...Dolne rejestry mniej gwałtowne i mniej uderzające od zoro HD, góra prawie identyczna...powiększyła się scena.ogólnie jest dobrze, ale z zoro HD klasę lepiej..Najsłabiej wyszło z 681EVO...żeby dobrze posłuchać tego DAP'a musiałem go rozkręcić na 70/100. Tutaj jednak pojwiła się ta "mgła" między muzyką a moimi uszami..EVO są słuchawkami z odsuniętą w tył sceną..jednyna muza która mi się zgrywała z tymi słuchawkami i X1 to koncerty....takie odsunięte od głowy i pierwszego planu brzmią dla mnie bardziej naturalnie, nie nachalnie. Moje podsumowanie mogę zawrzeć w zdaniu, że X1 z muzyką którą ja słucham, a mianowicie niemalże wszystko z lat '70 i '80 gra świetnie, przypominając mi moje ukochane magneciaki :) Dochodzi do tego świetne stereo w dobrze zripowanych vinylach z nagraniami ABBY, Jean Michel Jarra, Madonny (tutaj najlepiej gra album Ray of Light). Ogólnie mówiąc efekty stereo, na które nastawiony był cały popowy rynek tamtego okresu brzmi na X1 jak dla mnie wyśmienicie i słucham tego typu nagrań z bananem na gębie...Na koniec myślę, że ważna informacja dla innych smartfonowych słuchaczy....sam wychowałem się na produktach HTC, których używam od 10ciu lat i dopiero przy obcowaniu z X1 zauważyłem, że uzależniłem się od efekciarskich nakładek dźwiękowych typu betas audio , SRS, czy inne woooooow :) W x1 tego nie uzyskacie...gdzie nie ma w nagraniu zrealizowanego łupnięcia, tam nie wyciągniecie tego za pomocą EQ w X1...gdzie jest płasko i mrocznie, będzie płasko i mrocznie w X1...i to co zauważył też jeden z moich rozmówców...X1 jest baaaardzo podatne na jakość odtwarzanych nagrań. Jeżeli jest ona słaba, nawet we flacku, to poziom odsłuchów w tym DAPie spada drastycznie...dla mnie żadna wada..większość osłuchiwanej muzy mam zripowanej z winyli ma gramofonie Rega z porządną wkładką do formatu 24/192 z dobrej klasy Dac'a, co prawda album zajmuje ok. 2GB ale jakość jak na mój zafiksowany na przesów taśmy mózg jest wręcz wzorcowa..mam nadzieję, że tych kilka zdań przybliży nieco prawdy o tym urządzeniu takim samym newbe w tematyce dapów jak ja...dla mnie urządzenie jest wręcz idealne...używane będzie na weekendowe wypady za miasto, nocne bieganie i zasypianie w łóżku...pozdrawiam.

 

 

Podłączyłem X'a pod "duży" zestaw po LO i zgrałem kilka utworów Kavinskiego na kasetę UX-PRO na Soniaku TC-K750ES. Do tej pory za taki transport służy mi Yamaha CDX-580....Teraz mam źródło o większej dynamice i szybszym, punktowym i dokładnym basie..Na podłogowych JBL'ach widać z jaką prędkością wysuwa i chowa się membrana wooferów...to słychać i widać..przy zrzucaniu tego materiału z Yamahy, było widać,że coś tam pracuje..tutaj widowisko jest namacalnie odkrywcze :)...I jeszcze jedno....bardzo ważne...SCENA...jak to słychać !!...mój salon wypełniła muza...od ściany do ściany...dźwięki odbijają się gdzieś od sufitu i ścian i wracają do uszu nawet od tyłu i to w systemie podłogowym stereo 2.0...po prostu nie wierzę :) :) :) Jaki ja byłem zduszony tymi cidikami...z Fiio zacząłem oddychać .

Już kocham tego małego wariata....to mówiłem ja...Jarząbek ...analogowy wariat drugiego stopnia :) :)

Dodatkowo uzupełniając powyższe uwagi muszę powiedzieć, że to nie jest tak, że analityka jest zerowa...Dla mnie jest na odpowiednim dla takie słuchacza jak ja poziomie.Wspierana doskonałym pozycjonowaniem dźwięku względem smartfonów, nie raz spowodowała drgnięcie ciała, gdy usłyszałem niespodziewany dźwięk z tyłu lub boku głowy w znanym praktycznie na pamięć utworze idąc o 02:00 z psem na spacerku :).

 

Na podsumowanie mogę napisać...TAK..Fiio z modelem X1, trafił w moje potrzeby idealnie...i nikt mnie nie przekona do X5, gdy za jego cenę mogę kupić kolejne 3 hajendowe kaseciaki :P

 

Rozumiem, że "wyjadacze" śmieją się po cichu.."co on tam takiego usłyszał w tym low-endzie", ale tak jak pisałem, są to uwagi DAP'owego i w sumie cyfrowego pierwszoklasisty...mi osobiście X1 dał drugą młodość moim kaseciakom, bo nie wyobrazam sobie życia bez kręcących się szpulek..to jak magia voodoo :) pozdrawiam

Edytowane przez FunGD
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trzeba przyznać, że FiiO jest mistrzem kompromisów i że przy tym potrafi wcelować się w gusta klientów i dać coś oryginalnego. Raz za razem u mnie plusuje. Miałem podobnie jak Ty przy zakupie pierwszej mp3ki. :) A teraz po przerobieniu trochę tego wiem, że nie każda muzyka wymaga X5. Jednak na twoim miejscu nie mówiłbym "nigdy" ;) Na X5 na pierwszych firmware też można mieć misia :) aczkolwiek dla mnie nie ma powrotu....

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Brain rozumiem Pana...ale tak jak pisałem wyżej, u mnie przez 90% grania kręcą się szpulki. Te pozostałe 10% to słucham na laptopie prosto z dziury, bo to tylko słuchanie towarzyszące przeglądaniu neta..nie potrafię skupić się na przekazie pisemno-ekranowym z jednoczesnym delektowaniem się hajendem :) Więc u mnie X5 by się marnowała...po co kupować porsche, jak przez 90% czasu ujeżdża się w terenie rower, a do pracy ma się 100m metro od domu (słowa mojego przyjaciela, który mógłby mieć 3 porszawki w garażu, a tylko żeby mieć coś na zakupy to kupił Pande :) )

Jestem po prostu 100% targetem X1 :)

Edytowane przez FunGD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Brain rozumiem Pana...ale tak jak pisałem wyżej, u mnie przez 90% grania kręcą się szpulki. Te pozostałe 10% to słucham na laptopie prosto z dziury, bo to tylko słuchanie towarzyszące przeglądaniu neta..nie potrafię skupić się na przekazie pisemno-ekranowym z jednoczesnym delektowaniem się hajendem :) Więc u mnie X5 by się marnowała...po co kupować porsche, jak przez 90% czasu ujeżdża się w terenie rower, a do pracy ma się 100m metro od domu (słowa mojego przyjaciela, który mógłby mieć 3 porszawki w garażu, a tylko żeby mieć coś na zakupy to kupił Pande :) )

Jestem po prostu 100% targetem X1 :)

Wielkie dzięki za Twoją reckę X1...

Również jestem "starym analogowcem" dlatego wiele mi rozjaśniłeś swoimi spostrzeżeniami...

Czekam teraz na swój egzemplarz,mam nadzieję że mi spasuje równie dobrze,a jak nie to córcia będzie się cieszyć(jej Clip już dogorywa) :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Brain rozumiem Pana...ale tak jak pisałem wyżej, u mnie przez 90% grania kręcą się szpulki. Te pozostałe 10% to słucham na laptopie prosto z dziury, bo to tylko słuchanie towarzyszące przeglądaniu neta..nie potrafię skupić się na przekazie pisemno-ekranowym z jednoczesnym delektowaniem się hajendem :) Więc u mnie X5 by się marnowała...po co kupować porsche, jak przez 90% czasu ujeżdża się w terenie rower, a do pracy ma się 100m metro od domu (słowa mojego przyjaciela, który mógłby mieć 3 porszawki w garażu, a tylko żeby mieć coś na zakupy to kupił Pande :) )

Jestem po prostu 100% targetem X1 :)

Jest jeszcze jedna sprawa, to do czego zdążyliśmy się przyzwyczaić. Jak ktoś nie ma kasy i potrzeby na zabawy z audio to lepiej aby nie słuchał niczego lepszego. Bo potem jak się wraca to czuje się niedosyt. Ja też potrafię siedząc przy kompie słuchać z integry. Ale jednak pewne utwory proszą się o coś lepszego. Jest to może 20% muzyki w ogóle, ale ciężko sobie odmówić jak wiemy jak to może grać. Mam swój ukochany album progresywny i na wszystkim on mi dobrze gra, ale ostatnio jak go sobie chyba po raz pierwszy na X5 puściłem z nowymi słuchawkami, to dostałem taki spektakl że spać nie mogłem :) Jeśli uprecyzyjniać metaforę to w świecie audio taką Pandą jest właśnie X5 ;) bo to nie jest ostatnie słowo, ale bardzo dobrze wyważony kompromis, po mistrzosku, a i cenowo już nie skuterek (DAPy do 1kzł) a jeszcze nie porsche (AK120/240)

 

Szczerze powiedziawszy jeśli chodzi o dół pasma i średnice, to w każdym sprzęcie są kompromisy jak dla mnie. Więc sam nie widzę zanadto potrzeby kupowania X5 i wyżej do ich reprodukcji, nawet taczka gra już bardzo fajnie. IMHO na wyższą półkę wchodzi się po rozdzielczość i jakość wysokich tonów i sopranów. To pociąga za sobą trochę też jakość sceny (choć jeśli o nią chodzi to jest dużo trików w niższej półce).

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@FunGD nie mów NIE póki nie spróbujesz.

Ja powiedziałem że nie kupie zabawki fiio, skończyło się na zakupie najdroższego ich DAPa w owym czasie, i chyba najdroższym zakupie małego audio.

Kupiłem bo nie widziałem alternatyw po osłuchaniu się z nim przez 1-2-3 miesiące, z każdym miesiącem coraz bardziej mi się podobał i co raz bardziej był to dla mnie uzasadniony wydatek.

 

Mam wrażenie że jednak stacjonarne klocki potrafią zagrać sporo lepszym rozmachem dźwiękiem i lepszym SQ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto zainteresować się tym playerem, zakładając, że używałbym go ze słuchawkami nie wychodzacymi poza "entry level" (cale, jakies doki do max 200 zł, może z czasem jakies chinskie cuda wpadna)? A i moja biblioteka muzyczna to głównie mp3 320 i 16/44 flace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również. Mam możliwość kupienia Fiio X1 w cenie 350 zł z wysyłką.

 

Czy dobrze zagrają z Creative Aurvana In-Ear 3? Są to armaturowe słuchawki dokanałowe. Pozdrawiam!

Edytowane przez Xseverus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi także o funkcjonalność. Do tego nowy FW wychodzi w dwóch przypadkach: właśnie albo kilka chwil po odsyłce DAPa po teście albo po napisaniu prawie całego testu, więc konieczna jest podwójna robota :)

 

Tutaj lista zmian: http://www.head-fi.org/t/739521/fiio-x1-firmware-version-1-10-download-and-discussion-thread

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy mają X1, mam i ja ;)

 

Wykonanie bardzo OK, obsługa niezła. Nienajlepiej chodzi środkowy przycisk, ale się przyzwyczaję. Firmware trochę niedomaga jeśli chodzi o szybkość, przy zmianie utworów najpierw jest dźwięk a potem zmienia się obraz, a podobno to światło jest szybsze od dźwięku ;)

 

Właśnie, dźwięk. Muszę posłuchać tego na lepszych słuchawkach, gdyż tymczasowo mam tylko Takstary HD2000. Jestem na razie zadowolony, choć spodziewałem się większej mocy. Motorola Moto G ma jakieś 70% głośności X1 na HD2000.

Na razie podoba mi się gładka muzykalna średnica. Góry nie ocenię, ona nie błyszczy na hd2000. Basu nie jest za dużo, aczkolwiek na razie testuję głównie na elektronice z wokalem (Lunatic Soul).

 

Od soboty zaczynam tour po sklepach w poszukiwaniu dobrego portable kompana dla X1 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na HD2000 czuć że się dźwięk dusi. Że FiiO chce grać szerzej i więcej góry, ale słuchawki nie pozwalają. Jest potencjał. Bas ładny, wcale nie rozlany a punktowy z niezłą kontrolą. Średnica jest bardziej dociążona w dolnych częstotliwościach (akurat to na tych badziewkach słychać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka godzin słuchania za mną, głównie fw 1.10 (wydaje mi się, że są drobne zmiany w brzmieniu, ale moźe mi się tylko wydawać - nie wnikam). Więc poniższe wnioski są wstępnie wstępne i mogą się mocno zmienić ;)

Na razie widzę to tak:

Mały Fiio nie ma problemów z napędzeniem dużych domowych ATH, ale się nie zgrywają (tudzież jestem zbyt wybredny jeśli chodzi o domowy tor). W połączeniu z basowymi dokami jest tego basu za dużo, robi się muł. Lubi się ze słuchawkami o czytelnej (jednak nie wypchniętej) średnicy i ładnie rozciągniętej górze.

Granie X1 najbardziej mi pasuje w rockowo-metalowej otoczce. Jest charakternie, przejrzyście bez popadania w nadmierną analizę, ze słodką i dociążoną średnicą oraz czytelną górą (nie ma problemów np. z talerzami). Gitary akustyczne mają fajne żywe brzmienie. Z folkowym graniem też problemów nie ma. Wokale mogłyby mieć więcej głębi, ale do takich rzeczy trzeba dopłacić sporo mamony.

W elektronice brakuje mi większej dynamiki na basie. Nawet jak jest go bardzo dużo, to czuć, że gdzieś ucieka część energii.

Z kolei w klasyce problemem dla mnie jest góra. Nie chowa się przesadnie, nie jest zgaszona, ale brak jest błysku i że się tak wyrażę zwiewności. Jakby X1 na siłę trzymał techniczną poprawność, tracąc muzykalność. Być może wpasuje się w gusta fanom wykonań Pinnocka - świetny technik, ale właśnie brak mi w jego muzyce duszy.

Scena duża nie jest, ale mi tam się podoba - charakter ciepło-intymny, to to na co liczyłem przed zakupem. Oczywiście ułożenie planów jest daleko z tyłu za X5, całość jest bardziej rozmyta i z mniejszą głębią, ale nie narzekam.

 

Wykonanie samego grajka jak najbardziej ok - dobrze mi leży w dłoni, nie ma jakich nieprzyjemnych trzasków ani luzów. W sofcie kilka przyjemnych opcji, typu wybór aktywnych klawiszy przy wygaszonym ekranie. Sama obsługa jest bezproblemowa, szczególnie jak miało się do czynienia z X5. Co prawda przy kółku do nawigacji mam wrażenie, że ma za duży uślizg, ale widać taka cecha odtwarzaczy Fiio. No i mógłby nieco mniej szumieć, bo na poziomie 10/100 na customach słyszę szum przez muzykę. Co prawda i tak jest zauważalnie lepiej niż w Sansie, ale jak marudzić, to marudzić ;)

 

Ogólnie na ten moment jestem bardzo zadowolony z zakupu - pozbyłem się Clipa Zip i jedyne czego mi będzie brakowało, to Rockbox (no i może trochę jego malutkich rozmiarów) :) Oprogramowanie Fiio jest całkiem udane, nie mam z nim problemów i fajnie wygląda, ale co RB, to RB ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sofcie kilka przyjemnych opcji, typu wybór aktywnych klawiszy przy wygaszonym ekranie.

O tak, okazało się że czego mi mocno brakowało na stocku i już miałem rzucić X1 do komisu... to można włączyć w menu. Chodzi o opcję pauza/play z wygaszonym ekranem, gapless i funkcja powrotu do miejsca w którym skończyliśmy odsłuch po wyłączeniu urządzenia.

Co mnie zadziwiło, to że w momencie odłączenia słuchawek odtwarzanie się zatrzymuje, małe ale cieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką kartę pamięci moglibyście polecić do x1? Bo mam aktualnie jakąś starą 8GB ale coś jest z nią nie tak bo zacina się odtwarzanie przy niektórych plikach.

Nie potrzebuje 64GB, wystarczy mi 4-8GB z dobrymi transferami w przystępnej cenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi przerywalo po włożeniu karty prosto z telefonu, po sformatowaniu i wgraniu fw1.10 jest już wszystko ok.

 

Tak btw. to te szpetne naklejki to niby na co się nakleja? Bezpośrednio na odtwarzacz, czy na silikonowe etui?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności