Sir Harvester Opublikowano 26 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 @up co to za monobloki? znaczy kto je robił? To dzieło Pana Odrobińskiego. Kurde, zes poszalal, wlasnie tak sie zastanawialem, czy te Hifiman-y podlaczasz do monoblokow . Drugie zdjecie z klimatem, uwielbiam takie foty z zarzacymi lampami ...ehh . A są plany żeby je do nich podłączyć. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fuzz Opublikowano 30 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2014 Po przemeblowaniu stereo i pierdółki zajmują 2 blaty, ale warto było, bo kolumny brzmią lepiej, a przede wszystkim wzmak słuchawkowy stoi gdzie indziej i mogę się delektować muzyczką z łóżka i regulować głośność bez wstawania. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minczin Opublikowano 31 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2014 Na razie tak to wygląda, ale w planach zmiany. Jak się sprawuje Henry Audio ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sir Harvester Opublikowano 1 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2014 Na razie tak to wygląda, ale w planach zmiany. Jak się sprawuje Henry Audio ? Bardzo dobrze. Z FCLem i HE300 tworzy udany zestaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minczin Opublikowano 2 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 (edytowane) Jak w porównaniu do tego co miałeś wcześniej? Rozumiem, że warty tej kaski? Edytowane 2 Listopada 2014 przez minczin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sir Harvester Opublikowano 2 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 Kupiłem używkę i jak dla mnie to zdecydowanie warto. Wcześniej miałem D03k z dobrym zasilaniem i X3 także, nie mogę porównać do sprzętów z wyższej pułki. Henry gra lepiej - klarowniej, przestrzenniej, ma lepszą separacje i jest jaśniejszy. Choć jak się uda to może wyminie go na coś na lampach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
snuffmajster1 Opublikowano 8 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2014 Od lat to samo JVC UX-G46 + Technics RS-BX626 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeterMac Opublikowano 13 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2015 (edytowane) U mnie od paru lat Onkyo TX-NR905 + Monitor Audio RX8 + Sony SA-WMS 835 Edytowane 13 Sierpnia 2015 przez PeterMac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PENDRAGON Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2015 PeterMac, nie obraz sie, ale ten sub Sony-ego to totalna padaka w tym zestawieniu, wymien go czym predzej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nolife Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 U mnie od dłuższego czasu gra taki zestaw: - kolumny AE1 Series II, - wzmacniacz Primare i21, - odtwarzacz Rega Planet 2000, ale chyba najwyższa pora rozejrzeć się za jakimś wzmacniaczem lampowym. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayster Opublikowano 15 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2015 Nic mnie tak nie drażni jak stawianie czegoś na kolumnach, a widzę, że to niestety częsta przypadłość. Opieranie się tak samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adikadik Opublikowano 15 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2015 Nic mnie tak nie drażni jak stawianie czegoś na kolumnach, a widzę, że to niestety częsta przypadłość. Opieranie się tak samo.Mi tam kawa z kubka stojacego na monitorze lepiej smakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayster Opublikowano 15 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2015 (edytowane) Kwestia sprzętu i jego poszanowania. Edytowane 15 Września 2015 przez Mayster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bywalec Swordfish_ Opublikowano 18 Września 2015 Bywalec Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2015 (edytowane) Tak na szybko: Taki głośnik dynamiczny ze środkiem i górą z elektrostatów. 8cm kopułka średniotonowa Yamahy - JA0801. Berylowa membrana o masie drgającej poniżej 1 grama (źródła japońskie podają, że to jest 0.6 g) i kilkunastocentymetrowy magnes o masie powyżej 1.5 Kg. Tak się kiedyś robiło głośniki. ...od pierwszego planu: Pro-Ject RPM 1.3... wzmiacniacz S-E (hybryda) Audio-Lot'a. Na razie - chwilowo raczej - jest coś innego. A pewnie jeszcze i to się zmieni. Audio-Lot z bliska. Lampki i FET. No i Single-Ended 20WPC z dławikami na wyjściu. ...no i Mytek. I jeszcze zestaw Staxa, na etapie rozmnażania Edytowane 19 Września 2015 przez Swordfish_ 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artekk Opublikowano 29 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2015 Swordfish_ , masz fajne, kultowe kolumny Czy ten Audiolot pędzi je należycie, bo różne opinie słyszałem o ich wymaganiach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bywalec Swordfish_ Opublikowano 1 Października 2015 Bywalec Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 (edytowane) Swordfish_ , masz fajne, kultowe kolumny Czy ten Audiolot pędzi je należycie, bo różne opinie słyszałem o ich wymaganiach ? Tak i nie - to są takie kolumny, które są dość, że tak powiem - wymagajace, jeżeli chodzi o wzmacniacz, jak i tor. Ja już trochę wzmacniaczy z nimi przetestowałem i Audio Lot sobie jeżeli chodzi o moc (prawie) radzi, natomiast nie do końca jestem pewien, czy akurat jest to bardzo synergiczne zestawienie. Yamaha swego czasu polecała ich końcówkę - B2, ale przyznam, że tego akurat zestawienia nie testowałem. Natomiast na pewno wymagają one wzmacniacza grającego bardzo, bardzo czysto, bo pokazują wszystkie "zabrudzenia" w torze. Jest jeszcze jedna kwestia - NS1000(M) mają bas "przesunięty" względem reszty pasma tak o -2 dB, bo były projektowan, aby można je było montować blisko ściany (wtedy niskie częstotliwości są wzmocnione). Wzmacniacz, który sam z siebie ma mało basu, w sensie, że gra bardziej środkiem, czy górą - może się tutaj nie do końca sprawdzić. EDIT: Widzę, że masz Spendory, też fajne kolumny. Edytowane 1 Października 2015 przez Swordfish_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artekk Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 tak się zastanawiałem, czy Yamahy i Mytek to nie za dużo szczęścia, jeśli chodzi o analityczność i przejrzystość, ale chyba Audiolot robi robotę i trochę hamuje ich zapędy A Spendory, dziękuję, no cóż, chyba na dłuższy czas mam spokój z kolumnami. Mówią, że nie ma elektroniki, która jest dla nich zbyt dobra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bywalec Swordfish_ Opublikowano 1 Października 2015 Bywalec Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Trochę dużo ale to ocenię niebawem, jak ogarnę kilka innych rzeczy z torem. Zaskakujące jest porównanie Yamah do Staxów, to tak swoją drogą. A Spendory, no cóż - są takie kolumny, które skalują się wraz z elektroniką lepiej, niż inne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undertaker Opublikowano 10 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2015 Nieco rozruszam (być może) wątek, choć nie ukrywam że chodzi mi bardziej o słuchawkowe, stacjonarne audio. Czego używacie i dlaczego? DIY(FM) czy sprzęty sklepowe? Czemu pytam? Co prawda mniej ostatnio przeglądam forum, ale od jakiegoś czasu zauważyłem, że coraz mniej osób chwali się najnowszym DAC'iem DIY na Wolfsonie, Sabre, Cirrusie czy innym AK. Większość chyba poszła w stronę "masówki", a już na pewno w pełni firmowego sprzętu. Schiit, Audiolab, Cayin, Aune. Nierzadko są to stacjonarne comba DAC + AMP. Sam nie miałem nigdy sprzętów firmowych może poza FiiO D03k czy Behringer'em SRC2496, ale ten był mocno modyfikowany, więc raczej się nie liczy. Headonic to Ear Stream, doskonale wiem, i jest to świetny wzmacniacz, ale mi chodzi o takie większe firmy i sprzęt produkowany bardziej masowo. Może też mam mylne założenie DIY(FM). Wydawało mi się, że to sprzęty, które miały być wyprodukowane jak najmniejszym kosztem i możliwie wykonane jak najbardziej pod użytkownika. No i przynajmniej według pewnego forum na "A" takie sprzęty zawsze kopią tyłki sprzętom sklepowym w podobnej cenie. A nie raz tu na forum widziałem, że np. mocno chwalony, ale nietani (przynajmniej dla mnie) Citrone Tube DAC (którego słuchałem ok. tydzień i mi się bardzo podobał) przegrywał rywalizację z firmowymi sprzętami w podobnej cenie (i do tego combo), czy też z HA info U2 V2 (o ile dobrze pamiętam). Przynajmniej jeśli chodzi o preferencje. Bo jak to jest? Wszystko na koniec rozbija się o preferencje i zgranie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bywalec Swordfish_ Opublikowano 11 Grudnia 2015 Bywalec Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2015 Nieco rozruszam (być może) wątek, choć nie ukrywam że chodzi mi bardziej o słuchawkowe, stacjonarne audio. Czego używacie i dlaczego? DIY(FM) czy sprzęty sklepowe? Czemu pytam? Co prawda mniej ostatnio przeglądam forum, ale od jakiegoś czasu zauważyłem, że coraz mniej osób chwali się najnowszym DAC'iem DIY na Wolfsonie, Sabre, Cirrusie czy innym AK. Większość chyba poszła w stronę "masówki", a już na pewno w pełni firmowego sprzętu. Schiit, Audiolab, Cayin, Aune. Nierzadko są to stacjonarne comba DAC + AMP. Sam nie miałem nigdy sprzętów firmowych może poza FiiO D03k czy Behringer'em SRC2496, ale ten był mocno modyfikowany, więc raczej się nie liczy. Headonic to Ear Stream, doskonale wiem, i jest to świetny wzmacniacz, ale mi chodzi o takie większe firmy i sprzęt produkowany bardziej masowo. Może też mam mylne założenie DIY(FM). Wydawało mi się, że to sprzęty, które miały być wyprodukowane jak najmniejszym kosztem i możliwie wykonane jak najbardziej pod użytkownika. No i przynajmniej według pewnego forum na "A" takie sprzęty zawsze kopią tyłki sprzętom sklepowym w podobnej cenie. A nie raz tu na forum widziałem, że np. mocno chwalony, ale nietani (przynajmniej dla mnie) Citrone Tube DAC (którego słuchałem ok. tydzień i mi się bardzo podobał) przegrywał rywalizację z firmowymi sprzętami w podobnej cenie (i do tego combo), czy też z HA info U2 V2 (o ile dobrze pamiętam). Przynajmniej jeśli chodzi o preferencje. Bo jak to jest? Wszystko na koniec rozbija się o preferencje i zgranie? Ciekawy temat poruszyłeś. Mam wrażenie, że tutaj wiele sprzętów DIY porównuje się akurat z dość udanymi konstrukcjami, może nie tyle masowymi, co jednak - seryjnymi. Ale to oczywiście tylko jedna strona medalu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZenekHajzer Opublikowano 11 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2015 Z udanymi to raz. Dwa - na diy kilka osób się przejechało: a to upalony driver, a to dym z obudowy, a to potek trzaskający niemiłosiernie. To raz. Dwa - audio-gd, aune i kilka innych, zaczęły te mocne kości (DAC) pchać w urządzenia naprawdę fajnie wycenione, które już ten mnożnik do diy mają korzystniejszy. Widziałem niedawno jak ktoś tutaj mówił, że wzmacniacz diy kupił poniżej 2tys, gdzie pierwotnie wyceniony był na 4tys(chyba), a chodzą słuchy, że niektórym autor zrobił go za kwotę bliżej 1.5tys zł. Dodaj ieszcze brak gwarancji i masz Ja np. Scarlett 2i2 uważam za całkowitą rewelację do monitorów. Nie będę modził klocka za 3tys, bo wiem że mam gwarancję i za tak śmieszną kwotę mam solidny DAC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 11 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2015 U mnie sprawa prozaiczna - piszę recenzję. A koro piszę to czytelnik musi je rozumieć. A skoro ma rozumieć co piszę, to musi mieć punkt zaczepienia. I nie może nim być sprzęt mojej produkcji. Musi to być coś czego da się posłuchać w sklepie, nawet daleko ode mnie. A zrezygnowałem z wytwórstwa wcale nie dlatego, że komuś się coś stało czy spaliło. Nie tyle ktoś się przejechał na moim sprzęcie co ja się przejechałem na rynku i założeniach. Może też mam mylne założenie DIY(FM). Wydawało mi się, że to sprzęty, które miały być wyprodukowane jak najmniejszym kosztem i możliwie wykonane jak najbardziej pod użytkownika. No i przynajmniej według pewnego forum na "A" takie sprzęty zawsze kopią tyłki sprzętom sklepowym w podobnej cenie. A nie raz tu na forum widziałem, że np. mocno chwalony, ale nietani (przynajmniej dla mnie) Citrone Tube DAC (którego słuchałem ok. tydzień i mi się bardzo podobał) przegrywał rywalizację z firmowymi sprzętami w podobnej cenie (i do tego combo), czy też z HA info U2 V2 (o ile dobrze pamiętam). Przynajmniej jeśli chodzi o preferencje. Są 2 grupy sprzętu - 1 to tzw. polowanie na leszcza. Drogie guano, ładnie zapakowano, byle jak grano, byleby było. A Leszcz i tak łyknie. No i 2ga, wyceniona rzetelnie, dobrze zrobiona i zapewniająca jakość na poziomie kwoty za którą się to kupuje. Czyli dokładnie to co miało zapewniać DIY. Z tą grupą DIY ciężko jest konkurować, bo produkcja seryjna zawsze będzie tańsza. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bywalec Swordfish_ Opublikowano 11 Grudnia 2015 Bywalec Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2015 Dużo racji macie Panowie. Ja się wypowiem tak teraz na szybko, jeżeli chodzi o DIY, konkretnie głośnikowe, bo tutaj parę razy padł taki wątek (np.tutaj: http://forum.mp3store.pl/topic/134693-kolumienkimonitory-grajace-jak-hd800/). Otóż, żeby się zabrać za DIY w na tej akurat płaszczyźnie to naprawdę trzeba mieć niezłe ogarnięcie w temacie, zarówno od strony detali (a tych jest cała masa), jak i także od strony całościowego ogarnięcia tematu. Mało ludzi to ma. Naprawdę. Do tego trzeba mieć podstawowy sprzęt pomiarowy (już nawet nie CLIO ale cokolwiek co sensownie mierzy). Jeżeli dodać do tego czas oraz środki spędzone na zdobywanie tej wiedzy, plus czas i środki na składanie danego sprzętu i zakładając, że zazwyczaj za pierwszym razem nie wyjdzie do końca tak, jak miało (co nie znaczy, że wyjdzie źle) - to faktycznie te rzetelnie wycenione sprzęty mogą się same bronić. Inna kwestia jest jeszcze taka, że mamy rynek wtórny - i tutaj używane, gotowe urządzenia też są jeszcze bardziej atrakcyjne cenowo od nowych. Dla mnie pewnego rodzaju paradoksem (a może nie?) jest to, że DIY sprawdza się w przypadku konstrukcji wyczynowych, gdzie np. mogę sobie zastosować przetworniki średniotonowe, które normalnie są w kolumnach za 20 tyś. Euro i cały projekt zamyka mi się w 5 tyś (łącznie z pomiarami, projektowaniem i tak dalej). Albo kiedy chcę zastosować rozwiązanie mało popularne, bo adresowane do wąskiej grupki użytkowników, np. topologia SE na tranzystorach puszczająca 300 W na kanał z ciepłem ale oddająca ponad 70 mocy w czystym Single-Ended. Przy DIY mam też dowolność, mogę np. zastosować rodowane gniazda tu, rodowane tam, taki kabel tu, taki tam, zrobić filtrację zasilania tak, jak chcę etc. etc. Ale to oczywiście temat rzeka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZenekHajzer Opublikowano 11 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2015 Ale diy na swsach tudzież fcl się nie kończy. Druga sprawa - rejestrując firmę, to już coś pokroju earstream, więc problem odpowoedzialności za urządzenie rozwiązany. Jak wiemy było jeszcze inne, dobrze brzmiące diy. Mam jeden egzemplarz: dobrze że Cefi go reanimował, bo już by zasilił złom. A rynek u nas za mały, żeby od zera wystartować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bywalec Swordfish_ Opublikowano 11 Grudnia 2015 Bywalec Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2015 Ale diy na swsach tudzież fcl się nie kończy. Druga sprawa - rejestrując firmę, to już coś pokroju earstream, więc problem odpowoedzialności za urządzenie rozwiązany. Jak wiemy było jeszcze inne, dobrze brzmiące diy. Mam jeden egzemplarz: dobrze że Cefi go reanimował, bo już by zasilił złom. A rynek u nas za mały, żeby od zera wystartować. Są firmy, które startują niemalże od zera. Tylko właśnie cała różnica polega na tym "niemalże". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.