Wódki, whiskey i inne mocne alkohole

[espe0]

[espe0]

Tani burbon z bezcennym cynamonem

 

[audionanik]

 

[disaster3]

Trochę mnie nie było, zdrowie trzeba było podleczyć.
Słyszeliście jakieś pogloski o Lagavulinie 16YO? Gdzieś wyczytałem ze znika z oferty i już pod 500 pln ceny skoczyłem tam gdzie są bo tam gdzie nie ma są jeszcze stare ceny nie zaktualizowane.
Nie wiem czy to prawda bo jakoś bardzo nie badałem tematu ale kilka sklepów odwiedziłem i faktycznie jakiś koszmar cenowy

[Spawn]

Oficjalnie chyba nic nie było mówione. Obstawiam że ceny idą w kosmos bo jest problem z dostawami przez kryzys z dostępnością kierowców ciężarówek i brakiem kontenerów. Pracuje w logistyce miedzy innymi na UK i powiem Ci że to są zwyczajne jaja co się tam wyrabia. Nie dawno nawet im tam benzyny na stacjach brakowało bo nie miał jej kto przywieźć i wojsko dowoziło to raczej lagavulin nie jest na priorytecie

Edytowane 10 Listopada 2021 przez Spawn

[Palpatine]

Lagavulin 16 będzie wycofana z oferty. Destylarnia nie ma tak wiekowych destylatów aby zapewnić stałe dostawy. Także jak ktoś lubi to ostatni dzwonek na zakupy. Takie info otrzymałem ostatnio od dwóch różnych importerów.

Edytowane 10 Listopada 2021 przez Palpatine

[disaster3]

Mam jeszcze cała butelka zamknięta w domu na szczęście dzięki za info!

I pare ostatnich zakupów butelkowych



No i dzisiaj wpadły sampelki

[Palpatine]

@disaster3widze ze nie zwalniasz tempa 😉

[disaster3]

Przynajmniej zapasy mogłem sobie robić na późniejsze smakowanie
Jeszcze takie coś na mnie u brata czeka (odebrał mi) z seri Solar System od Jarka Bussa Solist po Porto (wiec na razie zdjęcie zapożyczone )




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Palpatine]

Kavalany w mocy beczki po Porto i Sherry to jedne z moich ulubionych whisky. Ok nie są tak wysublimowane jak najlepsze szkockie, ale ta głębia smaku i słodycz może smakować.

[disaster3]

Ja tez lubię Kavalany a Porto chyba najbardziej z tych co piłem do tej pory.

[espe0]

[Palpatine]

@espe0jak ten burbon wypada? Warty swojej ceny?

[espe0]

47 minut temu, Palpatine napisał:

@espe0jak ten burbon wypada? Warty swojej ceny?

De Li Szys! Zaczyna się owocowo, kończy dębem. Świeży, wyraźny, pieprzny i rasowy. 

[Palpatine]

@disaster3możesz polecić jakiegoś Kavalana w mocy beczki. Im bardziej wiśniowy/czereśniowy/o posmaku mlecznej czekolady tym lepiej

[disaster3]

[mention=16571]disaster3[/mention]możesz polecić jakiegoś Kavalana w mocy beczki. Im bardziej wiśniowy/czereśniowy/o posmaku mlecznej czekolady tym lepiej

Na razie to chyba piłem tylko te co Ty czyli Solisty Sherry Oloroso, Porto i Ex bourbon. Mam w domu jeszcze 4 różne ale póki co jeszcze nie otwarte wiec nie bardzo miałbym co polecić ;/

[Spawn]

Grudzień, jakieś promki wyczailiście? Ja co prawda nadal smaku ani zapachu nie czuje z wiadomych powodów ale zaopatrzyć się można na reszte roku W alkooutlet jest Bowmore 15 na przecenie z tego co widziałem ale nie mam nic do niego zeby domówić i mi koszt wysyłki jednej butelki psuje okazje

Edytowane 3 Grudnia 2021 przez Spawn

[Palpatine]

@Spawnwez Bowmore 18 - nie będziesz żałować. Ja poluje na jedna z trzech: GlenDronach 21, Kavalan Solist Olorosso, Signet

[disaster3]

Ja tych pewniaków mam juz trochę, jeszcze nie otwartych wiec teraz juz tylko kupuje jakie prywatne selekcje jak się pojawiają. Za dużo flaszek za mało czasu aby to wypić
Solista Sherry Oloroso osuszylem, Signet i 21 GlenDronach jeszcze zamkniety. Pare butelek już wyzerowalem wiec jakieś ze 2 pewnie trzeba będzie otworzyć w to miejsce ale jeszcze nie wiem co. Nie zastanawiałem się jeszcze…

[Palpatine]

Jak oceniasz Solista Olorosso?

Edytowane 3 Grudnia 2021 przez Palpatine

[disaster3]

Już gdzieś tutaj chyba o nim pisałem, generalnie jest ok ale nie wiem jak „dobra” butelke miałem a słyszałem/czytałem ze sporo potrafią się różnic i w okresie w którym kupowałem i mający większe doświadczenie i pijacy więcej mieli średnie zdanie o Oloroso wlasnie (ze trochę obecne butelki obniżyły loty) … i na tym polu np. Port chwalili ze z tej gromadki jest najbardziej stabilna i dająca bardzo dobre wrażenie.
Szczerze jeśli miałbym wybierać to z pitych przez mnie Solistów Port mi najbardziej smakowało. Port mam nadal ale piłem ponad pol roku temu (mając przerwę)

[espe0]

[Palpatine]

@espe0czy szklanki to Norlany?

[espe0]

47 minut temu, Palpatine napisał:

@espe0czy szklanki to Norlany?

RCR Alkemist

[pierotero]

Słuchajcie już nigdy nie odwiedzę sklepu DW! Dopiero teraz kapnąłem się że mam stacjonarnie obok siebie w Wawie

Granice wszelkich absurdów przekroczone. 2kz pyknęło jak mydlana bańka 😄

Sprzedawca, ten w szkockiej kracie znakomicie zna swój fach. O co bym nie zapytał to lądowało w koszyku.

 

 

 

Jeszcze wciskał mi edycje DW jak Glenfarclas 105 (ponoć mocno sherry'owy), Glen Scotia DWLE w CS oraz serie signatory vintage (cenki ~700) ale musiałem odmówić ze względów finansowych.

 

Po krótkim wstępie wrażenia. Na stole same niemal topy w swoim wydaniu.

Jakoś nastawienie na rumy mi nie mija.

Mount Gay'e mocno przypominają dobrą łyche typu np. Dalmore.

1703 jest rozwinięciem XO gdzie XO był mocniej akcentowany i dobitny w smaku. 1703 mówiąc językiem audio jest mocno zaokrąglony i gra środkiem. Dalej złożony, bardziej bogaty w smaku ale i delikatnie zgaszony. Delikatny.

 

Hampden 60v miał być ostry jak na jamajkę przystało a okazał się mimo że mocno estrowy i cs całkiem łagodny w smaku. Dymny rum

 

Foursquare 2008 - 8 edycja limitowanych Exception Cask Selection. Istna petarda w ustach. Ten CS mie przerósł.

Piękny aromat, kokos migdały na języku, jednak finisz kończy uderzenie mocy! Przy przełykaniu gaśnie światło smaków, może pieprz na języku. Widzę że twarda sztuka, trzeba potestować w minimalnych ilościach. Jakaś kalibracja.

 

Tamdhu CS5 - najbardziej winny singiel jakiego piłem. Chyba NAS, czuć młodą dzikość, lekką bimbrowość 

 

Reszta czeka na swoją kolej, i tak 5 butelek otwartych.