UWAGA oszust!

[x X x]

Więc jak to u nas działa? Wiem, że u mnie wyrok jest prawomocny, wiem, że u kilku osób wyrok też jest prawomocny. Co się dzieje w tym momencie z takim delikwentem?

[Destruktor]

Art. 75.

§ 1. Sąd zarządza wykonanie kary, jeżeli skazany w okresie próby popełnił podob- ne przestępstwo umyślne, za które orzeczono prawomocnie karę pozbawienia wolności.

 

Jest to obligatoryjne. Natomiast:

 

 

§ 2. Sąd może zarządzić wykonanie kary, jeżeli skazany w okresie próby rażąco narusza porządek prawny, w szczególności gdy popełnił inne przestępstwo niż określone w § 1 albo jeżeli uchyla się od uiszczenia grzywny, od dozoru, wy- konania nałożonych obowiązków lub orzeczonych środków karnych.

 

Tutaj już fakultatywne.

[x X x]

No ale zdarzało się (jestem niemal pewny), że on w czasie trwania mojego okresu warunkowego popełnił ponownie wykroczenie - kiedy takowe zarządzenie obowiązuje - dopiero po udowodnieniu winy i decyzji sądu, czy od razu, jak tylko dojdzie zgłoszenie o popełnieniu *wykroczenia?

 

Do końca marca czekam na zwrot - zostałem przez niego zapewniony, że zamierza oddać mi pieniądze - kiedyś przypadkiem udało mi się z nim skontaktować...

Edytowane 16 Lutego 2013 przez x X x

[Destruktor]

Nie ma popełnienia przestępstwa dopóki sąd nie orzeknie prawomocnie że takie popełnienie nastąpiło. Zgłoszenie samo nie może nic powodować - bo nie wiadomo czy w ogóle coś zaszło czy to tylko oskarżenie.

Ah, i nie używaj zamiennie "wykroczenie" i "przestępstwo", to budzi nieścisłości terminologiczne - tutaj mamy do czynienia z przestępstwami, wykroczenie to np. przekroczenie dozwolonej prędkości, tutaj to oszustwo, dość poważne przestępstwo

Edytowane 16 Lutego 2013 przez Destruktor

[Dusty_PL]

Informuję, szczególnie niezdecydowanych lub wątpiących w skuteczność Policji, że wczoraj otrzymałem od Bielskiej Prokuratury pismo informujące, że sprawa została przekazana Prokuraturze właściwej miejsca sprawcy - do Poznania. Oznacza to, że oszust został namierzony. Aby uniknąć wyroku będzie się musiał ukrywać. Złapanie go jest już tylko kwestią czasu. Ja mogę poczekać.

 

Ciąg dalszy story.

 

Mam dwa listy z Prokuratury poznańskiej.

 

1. Zapytanie czy otrzymałem zwrot pieniędzy - nie nie otrzymałem

2. Informujący o nadchodzącej rozprawie, która się odbędzie w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu VI Wydział Karny w dniu 12 sierpnia 2013 o godz. 09:00

 

Jakby kto z poszkodowanych miał blisko a chciał mieć szansę spojrzeć w oczy gnojowi to zapraszam.

[WojtekC]

...ale jaja fajnie chłopaki, że ciśniecie sprawę. Takie rzeczy trzeba piętnować. W imieniu reszty forum dziękuje wam.

[x X x]

A ja pieniądze otrzymałem, zapomniałem o tym napisać, sory Panowie (były 2 czy 3 tematy o tym i gdzieś pisałem). Dostałem przekazem pocztowym przed końcem wyznaczonego okresu. Może warto jeszcze gdzieś zapytać o to.

[gregoryfx]

Witam, zgłaszam że zostałem oszukany przez użytkownika selphy. Kupiłem od tego Pana zestaw głośników ze wzmacniaczem Mercury 5.1 HT-6200 dnia 21 czerwca 2013r. Niżej zamieszczam link do oferty: http://forum.mp3store.pl/topic/103318-mercury-51-ht-6200/

W opisie na aukcji jak i również podczas rozmowy po przez "prywatną wiadomości" sprzedający zapewniał iż cały zestaw jest w 100% sprawny.

Niestety po otrzymaniu paczki 26 czerwca ok. godz. 18 i sprawdzeniu zestawu 27 czerwca okazało się że po ok. 30 minut pracy z głośników przednich słychać silne zniekształcenia. Po obszernych testach, okazało się że owe zniekształcenia wydobywają się ze wzmacniacza z kanałów frontalnych, czyli przednich. Reszta głośników i wejść działają dobrze jak i również głośniki są sprawne (łatwo można było sprawdzić, zamieniając głośniki miejscami.)

Poinformowałem o tym fakcie sprzedającego, ale on odparł iż głośniki były sprawne w momencie wysyłki i wszystkie głośniki działy dobrze. Lecz podczas czytania treści wiadomości od selphy, wynika że sprawdzone zostały tylko głośniki bez podłączania wzmacniacza oryginalnego, który został mi sprzedany.

Informując sprzedawcę o tym że chce odesłać towar i domagam się zwrotu pieniędzy wraz z kosztami odesłania paczki, niestety nie otrzymałem odpowiedzi. Jednie selphy, zaproponował, abym oddał sprzęt do serwisu, a on pokryję koszty naprawy. Ja się absolutnie na takie rozwiązanie problemu się nie zgadzam.

Ostatnią wiadomość wysłałem 9 lipca iż w związku braku porozumienia, cała sprawę zgłaszam na policję. Od tego momentu nie dostałem odpowiedzi, a tylko moje IP jest "banowane" na tym forum.

 

Przykro mi że tak sprawa musiała się potoczyć i nie udało się rozwiązać sprawy polubownie.

 

Mam nadzieję że ta wiadomość nie zostanie usunięta, ze względu iż jest niewygodna dla użytkownika selphy.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 15 Lipca 2013 przez gregoryfx

[Rolandsinger]

Powyższy opis sprawy sugeruje, ze dzialania sprzedajacego nie nosza znamion czynu zabronionego.

 

Idac na policje sie osmieszysz.

 

Wysyłane z mojego HTC One za pomocą Tapatalk 2

 

 

[Gość]

Informuję, szczególnie niezdecydowanych lub wątpiących w skuteczność Policji, że wczoraj otrzymałem od Bielskiej Prokuratury pismo informujące, że sprawa została przekazana Prokuraturze właściwej miejsca sprawcy - do Poznania. Oznacza to, że oszust został namierzony. Aby uniknąć wyroku będzie się musiał ukrywać. Złapanie go jest już tylko kwestią czasu. Ja mogę poczekać.

 

Ciąg dalszy story.

 

Mam dwa listy z Prokuratury poznańskiej.

 

1. Zapytanie czy otrzymałem zwrot pieniędzy - nie nie otrzymałem

2. Informujący o nadchodzącej rozprawie, która się odbędzie w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu VI Wydział Karny w dniu 12 sierpnia 2013 o godz. 09:00

 

Jakby kto z poszkodowanych miał blisko a chciał mieć szansę spojrzeć w oczy gnojowi to zapraszam.

 

No jestem ciekawy ile będzie się to ciągnąć. Byłem jednym z pierwszych wyrolowanych przez tego jegomościa.

.

Dwie rady dla tych, którzy otrzymali zawiadomienie o rozprawie. Możecie wystąpić w roli oskarżyciela posiłkowego, w tym momencie macie dokładny wgląd w przebieg sprawy - bo normalnie nie ma takiej możliwości. Nie musicie i tak przychodzić na rozprawę.

 

Często samo skazanie złodzieja nie daje możliwości odzyskania pieniędzy, potrzebne jest powództwo cywilne. W takim wypadku warto zorientować się czym jest powództwo adhezyjne , a bardzo dobrym pomysłem jest WNIOSEK POKRZYWDZONEGO O ORZECZENIE OBOWIĄZKU

NAPRAWIENIA SZKODY W TRYBIE ART. 46 KODEKSU KARNEGO

Jest tam przykład, jak to napisać. Należy złożyć to przed pierwszą rozprawą.

[Dusty_PL]

...ale jaja fajnie chłopaki, że ciśniecie sprawę.

 

By być uczciwym... Ja niczego nie cisnę. Ja tylko zgłosiłem (poświęciłem 30 min na komisariacie). Ciśnie Policja i Prokuratura. To im należy się uznanie, choć z drugiej strony robią dokładnie to, co do nich należy i czego od nich oczekujemy.

 

BTW. Jak się czują Ci co licznie się wypowiadali, że nie warto zgłaszać, bo Policja i tak nic nie zrobi? Jak się czują Ci co zostali oszukani a nie zgłosili? To pytania retoryczne. Nie oczekuję odpowiedzi.

[Gourney]

a bardzo dobrym pomysłem jest WNIOSEK POKRZYWDZONEGO O ORZECZENIE OBOWIĄZKU

NAPRAWIENIA SZKODY W TRYBIE ART. 46 KODEKSU KARNEGO

 

Wniosek taki (właściwie jedno zdanie) można złożyć do zakończenia pierwszego przesłuchania pokrzywdzonego na rozprawie głównej (art. 49a Kpk). Może go złożyć również prokurator, ale tu jednak polegałbym na swojej samodzielności (jak się ktoś na rozprawę nie wybiera, niech wyśle pismo do Sądu). Jeżeli obow. taki zostanie orzeczony w wyroku, to po nadaniu klauzuli na ten pkt. (ten, w którym zobowiązano sprawcę do naprawienia szkody) wyrok taki jest tytułem wykonawczym, co oznacza, że nadaje się do egzekucji przez komornika.

 

Odrębną kwestią jest to, czy będzie z czego ściągać, ale tym już zajmie się komornik.

[Gość]

...ale jaja fajnie chłopaki, że ciśniecie sprawę.

 

By być uczciwym... Ja niczego nie cisnę. Ja tylko zgłosiłem (poświęciłem 30 min na komisariacie). Ciśnie Policja i Prokuratura. To im należy się uznanie, choć z drugiej strony robią dokładnie to, co do nich należy i czego od nich oczekujemy.

 

BTW. Jak się czują Ci co licznie się wypowiadali, że nie warto zgłaszać, bo Policja i tak nic nie zrobi? Jak się czują Ci co zostali oszukani a nie zgłosili? To pytania retoryczne. Nie oczekuję odpowiedzi.

 

Jak się czują ci, którzy potracili dużo więcej, zgłaszali na policję i po kilku dniach dostawali polecony, że nic z tego? To też jest pytanie retoryczne i zdecydowana większość przypadków. Ale dobrze, że gnoja złapano.

 

Teraz czekać na wyrok, a to może się ciągnąć, składać odpowiednie pisma, żeby coś w ogóle z tego mieć, i mieć nadzieję, że komornik będzie mógł coś w ogóle mu odebrać.

[Lord Rayden]

Brudny Harry by sie przydał...

[WojtekC]

Witam, zgłaszam że zostałem oszukany przez użytkownika selphy. Kupiłem od tego Pana zestaw głośników ze wzmacniaczem Mercury 5.1 HT-6200 dnia 21 czerwca 2013r. Niżej zamieszczam link do oferty: http://forum.mp3store.pl/topic/103318-mercury-51-ht-6200/

W opisie na aukcji jak i również podczas rozmowy po przez "prywatną wiadomości" sprzedający zapewniał iż cały zestaw jest w 100% sprawny.

Niestety po otrzymaniu paczki 26 czerwca ok. godz. 18 i sprawdzeniu zestawu 27 czerwca okazało się że po ok. 30 minut pracy z głośników przednich słychać silne zniekształcenia. Po obszernych testach, okazało się że owe zniekształcenia wydobywają się ze wzmacniacza z kanałów frontalnych, czyli przednich. Reszta głośników i wejść działają dobrze jak i również głośniki są sprawne (łatwo można było sprawdzić, zamieniając głośniki miejscami.)

Poinformowałem o tym fakcie sprzedającego, ale on odparł iż głośniki były sprawne w momencie wysyłki i wszystkie głośniki działy dobrze. Lecz podczas czytania treści wiadomości od selphy, wynika że sprawdzone zostały tylko głośniki bez podłączania wzmacniacza oryginalnego, który został mi sprzedany.

Informując sprzedawcę o tym że chce odesłać towar i domagam się zwrotu pieniędzy wraz z kosztami odesłania paczki, niestety nie otrzymałem odpowiedzi. Jednie selphy, zaproponował, abym oddał sprzęt do serwisu, a on pokryję koszty naprawy. Ja się absolutnie na takie rozwiązanie problemu się nie zgadzam.

Ostatnią wiadomość wysłałem 9 lipca iż w związku braku porozumienia, cała sprawę zgłaszam na policję. Od tego momentu nie dostałem odpowiedzi, a tylko moje IP jest "banowane" na tym forum.

 

Przykro mi że tak sprawa musiała się potoczyć i nie udało się rozwiązać sprawy polubownie.

 

Mam nadzieję że ta wiadomość nie zostanie usunięta, ze względu iż jest niewygodna dla użytkownika selphy.

 

Pozdrawiam.

 

Selphy to użytkownik godny polecenia i szacunku. Spróbujcie sie dogadać na spokojnie. Takie rzeczy sie zdarzają, to tylko elektronika. Nie sądzę aby użytkownik o takiej opinii i z takim stażem na forum zataił usterkę specjalnie.

[selphy]

Głośniki oraz wzmacniacz (to jest chyba oczywiste, że sprawdzałem cały komplet, a nie tylko głośniki) słuchałem przed wysyłką przez ponad godzinę czasu i nie słyszałem żadnych zniekształceń, wszystko było sprawne w 100%

Naprawa moim zdaniem będzie tańsza niż przesyłka zwrotna, tym bardziej, że kupujący chce dostać najpierw pieniądze, a później wyśle głośniki, co przy jego dorobku i stażu na forum jest dla mnie nieakceptowalne, bacząc na ostatnie wydarzenia na forum.

Napisałem, że pokryję koszt naprawy przez serwis elektroniczny (oczywiście po okazaniu paragonu za takową usługę)

[WojtekC]

Myślę że to akceptowalne i właściwe załatwienie sprawy.

[deadmau52]

...ale jaja fajnie chłopaki, że ciśniecie sprawę.

 

By być uczciwym... Ja niczego nie cisnę. Ja tylko zgłosiłem (poświęciłem 30 min na komisariacie). Ciśnie Policja i Prokuratura. To im należy się uznanie, choć z drugiej strony robią dokładnie to, co do nich należy i czego od nich oczekujemy.

 

BTW. Jak się czują Ci co licznie się wypowiadali, że nie warto zgłaszać, bo Policja i tak nic nie zrobi? Jak się czują Ci co zostali oszukani a nie zgłosili? To pytania retoryczne. Nie oczekuję odpowiedzi.

 

Tak się czują jak ja, od maja 2009 przychodzą listy że sprawca namierzony i tylko kwestią czasu jest otrzymanie zwrotu. Niech **** strzeli tą polską policje.

[gregoryfx]

Witam, cytuję prywatną wiadomość, którą napisał selphy odnośnie jak sprawdzał głośniki:

 

 

[censored]

 

Jeśli tak faktycznie jest, to czy jest możliwość oddania ich do serwisu elektronicznego i jak będzie coś uszkodzone, to pokryję koszty naprawy."

 

Nie przyjął, nie odpisywał odnośnie odesłania sprzętu.

 

Zestaw jest nie sprawny i nie zgodny z opisem. Domagam się zwrotu pełnej kwoty pieniędzy.

Jeżeli selphy napiszę jednoznacznie, abym odesłał zestaw a w momencie odbioru zwróci mi pełną kwotę pieniędzy, ja w tedy odeśle głośniki ze wzmacniaczem na adres nadawcy.

Jeżeli wyżej wymieniona kwestia się nie pojawi niezwłocznie złoże zeznania na policji. Myślę że wystarczająco już długo czekam.

 

p.s. Myślę że administrator i moderatorzy mają dostęp do prywatnych wiadomości i mogą sprawdzić ich treść.

 

// Publikowanie prywatnych wypowiedzi, bez porozumienia z drugą osobą związaną z konwersacją podchodzi pod łąmanie regulaminu. Jest to poważne wykroczenie na forum

 

+2W

[Gourney]

Wtrącę w tym miejscu swoje trzy grosze...

 

Gregoryfx - jasne, że możesz złożyć zawiadomienie i jeżeli będziesz miał szczęście, to zostanie wszczęte postępowanie przygotowawcze W SPRAWIE. Możesz jednak tego szczęścia nie mieć i wtedy policja odmówi wszczęcia postępowania przygotowawczego, np. z uwagi na brak znamion czynu zabronionego. Postępowanie przygotowawcze może zresztą zostać umorzone na tej samej podstawie, bowiem ISTOTĄ przestępstwa oszustwa jest (w skrócie) WPROWADZENIE W BŁĄD W CELU OSIĄGNIĘCIA KORZYŚCI MAJĄTKOWEJ. Innymi słowy musi zostać udowodnione, że w dacie transakcji zostałeś świadomie wprowadzony w błąd, co miało Cię doprowadzić do wydania pieniędzy na niedziałający sprzęt, co do którego poprzedni właściciel wiedział, że nie działa on poprawnie, a mimo tego zapewniał Cię, że wszystko jest z nim ok.

 

Powyższe nie stanowi zachęty do oszukiwania, ale zwrócenie uwagi na okoliczność, że postępowanie karne nie powinno być traktowane, jako najlepszy sposób dochodzenia wierzytelności tylko dlatego, że dla zawiadamiającego odbywa się właściwie bezkosztowo.

 

Ludzie - dogadajcie się jakoś, a jak nie, to do sądu...cywilnego, nie na policję.

[Rudy]

Niestety gregoryfx z prawnego punktu widzenia jestes na przegranej pozycji. Bo to Ty masz pierwszy odesłać sprzęt w ramach rękojmi, aczkolwiek Selphy zaproponował inne rozwiązanie sprawy - Jeśli tak faktycznie jest, to czy jest możliwość oddania ich do serwisu elektronicznego i jak będzie coś uszkodzone, to pokryję koszty naprawy. Zwrot pieniędzy to jest ostatnia rzecz w takiej sytuacji. Policja Ci w tym nie pomoże. Idź do serwisu, niech to naprawią, prześlij rachunek Selphy i niech Ci zwróci pieniądze. Innej możliwości jak już pisałem nie ma, bo sprzedający - Selphy wyraził chęć naprawienia szkody.

 

Odpowiedzialność z tytułu rękojmi określa jasno prawa sprzedającego i kupującego.

 

 

 

Uprawnienia kupującego z tytułu rękojmi:

może żądać obniżenia ceny[2]; obniżenie ceny powinno odzwierciedlać rzeczywiste obniżenie wartości sprzedanej rzeczy;
może żądać usunięcia wady[3]; jeśli sprzedawca jest zarazem producentem kupujący może żądać naprawienia rzeczy;
może żądać wymiany rzeczy na wolną od wad[3]; sprzedawca ponosi wszelkie wynikłe z tego tytułu koszty, np. transportu, ubezpieczenia, pakowania itp.;
może odstąpić od umowy, ale tylko w przypadku, gdy wada jest istotna, tzn. nie pozwala na użytkowanie przedmiotu zgodnie z jego przeznaczeniem[3].

Aby kupujący mógł skorzystać z ww. uprawnień musi dokonać tzw. aktów staranności, tj. zbadać dostarczone mu rzeczy, zawiadomić sprzedawcę o wykrytych wadach i zgłosić swoje roszczenia.

 

Głośniki działają i jest możliwość naprawienia, więc ostatni punkt z automatu odpada. Pozostają więc trzy inne opcje.

 

 

I nie rozumiem jednego. Czemu nie chcesz się zgodzić na naprawę w serwisie i zwrot pieniędzy? Może jednak jest coś na rzeczy? Może nie spodobały Ci się głośniki próbujesz coś wykombinować? Jak widzisz. Kij ma dwa końce. Zawsze. A używanie allegro pokazało mi, że bardzo, bardzo dużo ludzi jest skłonnych do różnych dziwnych rzeczy, w tym i sabotowania sprzętu, aby dostać zwrot pieniędzy. ( Tu pozdrawiam Pana, któremu brzmienie KPP się nie spodobało i stwierdził, że podpali przetwornik zapalniczką, a potem, po miesiącu zwróci się do mnie z żądaniem o zwrot pieniędzy, bo towar był uszkodzony. Sprawa oczywiscie trafiła na policję, bo czegoś takiego nie można tolerować. )

Edytowane 17 Lipca 2013 przez Rudy

[Filas]

zaraz, nie chcę, żeby to wyglądało jak kolestiostwo, ale nie zdaje mi się, żeby dla 100-200zł po naprawie w serwisie selphy miałby ryzykować zatargi z policją. skoro oferuje opłatę za naprawę, to gdzie jest problem?

[aallen]

Z całym szacunkiem. Sprzedawałem już kiedyś sprzęt podobnej klasy. Mianowicie płyte główną. Osobnik który ją otrzymał przekazał mi info że jest nie sprawna. Jako że jestem uczciwy i nie chciałem robić zatargów zwróciłem mu kase a on mi płyte.

Po roku postanowiłem w innym kompie ją sprawdzić. Okazuje się że działała ...

 

Z całym szacunmkiem raz jeszcze do osoby tutaj zainteresowanej ale ty w przeciwienstwie to Selphyego nie masz tu zadnego feedbacku dlatego proponowałbym albo odesłanie głosników do Selphyego by sprawdził czy faktycznie coś nie działa.
Mogą być jeszcze dwie opcje. Ty uszkodziłeś sprzęt i chcesz go odesłać, lub poczta uszkodziła. Ciężka sprawa do rozpatrzenia od tak

[gregoryfx]

Zaskakuję mnie to że wszyscy inni użytkownicy są zainteresowani, ale sprzedający praktycznie w ogóle nie zabiera głosu.

Dlaczego nie chce naprawić? Dowiedziałem się w serwisie że samo otworzenie i analiza uszkodzonego sprzętu wynosi od 50zł, zależy od dane urządzenia. Gdzie dalej naprawa, części? Niech będzie że naprawa wyniesie tylko 100zł, to myślicie że selphy oda mi na pewno pieniądze, jak za zestaw zapłaciłem 170zł? Jak tak to może poręczycie za użytkownika selphy, jak jest według waszej opinii uczciwy. Ja nie mam zamiaru absolutnie jeszcze dokładać do zestawu, bo jasno i wyraźnie było napisane że jest w 100% sprawny.

 

Proszę mi powiedzieć dlaczego jak napisałem, aby tutaj albo na prywatną wiadomość napisał aby odesłał zestaw i w momencie odbioru paczki odda mi pieniądze tego nie zrobił? Może przecież później mi napisać, że po co odsyłałem, jak w ogóle o tym nie wspominał i nie odbierze paczki...

 

"Dziękuję" administracji że nadal jestem blokowany i nie mogę zawszę wejść na forum.

[aallen]

Nikt Cię nie blokuje. Jedynie co zostało poczynione z twoim kontem to ostrzeżenie za publikowanie prywatnych wiadomości tak więc nie zarzucaj administracji blokowania twojego profilu

 

Co do paczki rozsądnym jest że nie odda pieniędzy jak paczka zostanie odesłana tylko dopiero po analizie sprzętu i uszkodzenia. Mówisz o paczce pobraniowej