Skocz do zawartości

Sony serii X - nowa gwiazda rynku portable audio


Rolandsinger

Rekomendowane odpowiedzi

Warto tu dodać jeszcze jedną opinie:

 

http://forum.mp3store.pl/topic/50712-sony-oled-walkman-nwz-x1050/page__st__10

 

 

 

Witam,

 

 

Mam od kilku dni tego soniaczka (kupiony w centrum sony), stąd spieszę podzielić się pierwszymi wrażeniami. Oczywiście zupełnie nieobiektywnymi i do tego entuzjastycznymi, ale w końcu trzeba jakoś usprawiedliwić wydanie takiej kasy na tak niewielki gadżet

 

Pierwsze wrażenie robi to co najbardziej widać, czyli ekran. Mimo, że niewielki (tylko 3"), mnie zadziwił. Muszę się przyznać, że wychowałem się na trinitronach, teraz patrzę na niezłe eizo z pva, a w pracy jestem w bliskim kontakcie z laptopem della z najnowszym led. Z innych gadżetów używałem Vedię T8 z 4,3", Pentagram Eon Slide z Amoled czy ipod toucha.

I mając taki punkt odniesienia ten soniak to dla mnie nowa jakość. O co chodzi?

O wszystkie wady znanych mi ekranów, których tu nie mogę zobaczyć - kolory z czernią na czele, prawdziwe kąty 180 stopni i szybkość matrycy - obraz zawsze ostry, także w ruchu - bez marketingowych 200 Hz. Mam tylko nadzieję, że kiedyś będzie można to zobaczyć to na 40".

A do tego czasu potrzebny jest mały drobiazg - dobry wzrok. albo dar od Boga w postaci wady krótkowzroczności A tak bardziej obrazowo - zgrałem trochę koncertów, które w rozdzielczości 432x240 a 3" IMO wyglądają jak świetne HDTV. No, może nieco za małe

 

No i drugi element, niewidoczny ale podstawowy, czyli dźwięk. Krótko mówiąc akcepuję go z oryginalnymi słuchawkami.

I znowu trochę o punkcie odniesienia, czyli tym razem o tym co w życiu słyszałem i poglądach. Filem nie jestem, ale najprostsze pchełki mi nie wystarczają. Jeśli mp3 to najlepiej dobry iriver i najlepiej ze słuchawkami JBL 220, EX 85 albo Creative Aurvana Live! (każde z innych powodów, ale w tym miejscu to nieistotne).

Dźwięk zestawu to już nie rewolucja, ale na dołączanych słuchawkach jest bardzo dobry - szczegółowy (zwłaszcza góra), może tylko bas mógłby być bardziej kontrolowany i wyrazisty ale to tylko subiektywne odczucie. Niektóre kawałki zabrzmiały dla mnie dobrze jak nigdy wcześniej - szczególnie pozytywnie zaskoczył mnie Duke Genesisa, nieźle brzmiał metalowy Evanescence. Bardzo dobrze brzmiały spokojniejsze kawałki np. Telepopmusic. Zaskoczyło mnie, tym razem negatywnie, że niezbyt dobrze zagrały z soniaczkiem CAL!e (w górze), ale gdzieś doczytałem, że przy słuchawkach innych niż z zestawu, trzeba wyłączyć funkcję clear stereo. A tak w ogóle dodatkowe bajery dla dźwięku sprawiają, że szybko pojawiają się sybilanty

Reasumując, pierwszy raz pozostawiam słuchawki dołączone do zestawu. Dodam, że słuchawki mają jeszcze jedną zaletę - dzięki wbudowanym mikrofonom, pomagają systemowi zmniejszyć hałas z otocznia. Niezły bajer i do tego działa.

 

Co jeszcze zwraca uwagę:

 

- sterowanie nawiązujące do ipoda touch. Dla mnie nawet lepsze - wybór płyt do słuchania to czysta przyjemność. A jak wygląda! To trzeba zobaczyć.

 

- www przez wifi to bajer niezbyt praktyczny, przy rozbudowanych stronach internetowych, jak onet czy interia, otwiera się jakby wieczność i widać niewiele - lepiej skorzystać z komputera, tym bardziej, że zwykle będzie w pobliżu;

 

- youtube przez wifi - myślałem że to tylko zwykły bajer a tu miła niespodzianka - działa świetnie i szybko, jakość filmików nadspodziewanie dobra. Coś dla wielbicieli youtube;

 

- obsługa playera przez WMP 11 - tutaj porażka - to nie jest dla ludzi. Komputery trochę znam ale i tak straciłem dobrych kilka godzin, żeby skonwertować filmy do formatu akceptowalnego przez playera. WMP 11 wykładał mi się przy konwersji jak generator liczb losowych. Prawie zero wsparcia w instrukcji. W tym miejscu informacja dla zainteresowanych - pełną rozdzielczość pliku (480x270 tj. 10% więcej niż ekran ale dzięki temu można powiększyć odtwarzany obraz bez utraty jakości) można uzyskać tylko w formacie WMV (wmv3), maksymalny bitrate 1700, dźwięk to kodek wma 9 (można niższym wma 7 - WMP to przekonweruje), max 192 kb/s, max 44100 Hz. Używałem ImTOO 3GP do zmiany formatu dla plików video na wma 9 i synchronizowałem z playerem poprzez WMP 11. Trochę naookoło, ale efekt wart wysiłku, o czym było wyżej. Zapewne można prościej.

 

I to tyle. Mam tylko nadzieję, że mój entuzjazm do tego soniaczka, jak i innych posiadczy, nie będzie spadał zbyt szybko.

 

Pozdrawiam wszystkich tych, którzy doczytali do końca

JAP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recenzja ogólnie mi się podoba, jednak mam wrażenie, że zbyt dużo w niej emocji. Nie jest to raczej kwestia posiadania sprzętu od niedawna - tydzień to wystarczająco dużo czasu, by ochłonąć po pierwszych wrażeniach i dobrze poznać nowy dźwięk, szczególnie dla osoby osłuchanej. Roland w swoich tekstach popada w skrajności i na to trzeba brać poprawkę. Albo czarne, albo białe, rzadko szare. Albo g**no, albo hi-end. Widać to po cytowanych wcześniejszych wypowiedziach Rolanda nt. wzmacniaczy S-Master. To pierwszy zarzut z mojej strony. Pewne jednak jest, że nowa seria odtwarzaczy Sony to ścisła ekstraklasa i warto się nimi zainteresować.

 

Drugim zarzutem jest, co już zostało wspomniane wcześniej, zbyt mała ilość słuchawek użytych do porównań i oceny brzmienia odtwarzacza. Przecież może się okazać, że trudno dobrać coś do recenzowanego odtwarzacza tak, by uzyskać satysfakcjonujący dźwięk i np. iPod Touch wygra w kategorii uniwersalność, która dla wielu jest czynnikiem decydującym przy wyborze grajka (tu jako analogię można przytoczyć AKG K701 i Beyerdynamic DT880, z których lepsze są pierwsze, więcej da się z nich "wyciągnąć", jednak popularniejsze są te drugie - ze względu na uniwersalność właśnie). Jeśli zaś Sony X1050 jest zdolny do wydobycia genialnego dźwięku z większości popularnych słuchawek, to powinno być to w pełnej recenzji uwzględnione. Chyba że rzeczywiście miała to być recenzja Sony serii X w połączeniu z Shure SRH840, ale wówczas należałoby to lepiej zaakcentować moim zdaniem.

 

Co do wypowiedzi gumiaka9 to mam wątpliwości, czy należy je brać całkiem serio:

Niewiem czy miałeś wczesniej sonego s63x/s73x ja miałem przed vedią i w porównaniu do niej jest dużo gorszy pod każdym względem.W vedii jak na moje ucho kuleje bas i nieco góra.

W V39 kuleje góra? Herezja.

S639 dużo gorszy pod każdym względem? A wypełnienie, miękkość dźwięku, głębsze zejście basu, dynamika? Separacja jest porównywalna, a przestrzeń po prostu inaczej budowana. Może pisałeś o dźwięku na EXach, ale i tak S639 nie jest tu "dużo gorszy pod każdym względem".

 

Własnie v39 to świetny grajek s63x jest w porównaniu do niego zmulony

Zmulony? Po prostu jest bardziej basowy, EXy są zmulone i dzięki temu lepiej grają na V39.

Gdybyś posłuchał Soniaka na lepszych/lepiej dobranych słuchawkach (np. ATH ESW9), mógłbyś zmienić zdanie.

Choć oczywiście V39 to też świetny odtwarzacz i tego nie mam zamiaru negować.

 

nazywanie kogoś audiofilem-fanboyem a samemu mieć range poczatkujący to troche nie bardzo

Rzeczywiście trochę się zapędził, ale ocenianie kogoś po ilości napisanych postów jest dziecinadą, i tyle. Wg mnie bardziej "nie bardzo" jest pisanie bez znaków przestankowych, co niezmiernie utrudnia czytanie i zrozumienie sensu wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej interesuje porównanie z serią s6xx, bo jeżeli jakość dźwięku została jedynie nieznacznie poprawiona to seria s6xx jest nadal dla mnie lepsza pod względem żywotności baterii oraz sterowania. Takie porównanie pomogło by mi ostatecznie zdecydować czy warto sprzedać mojego s639FR i kupić na jego miejsce x1050/1060.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>tu jako analogię można przytoczyć AKG K701 i Beyerdynamic DT880, z których lepsze są pierwsze, więcej da się z nich "wyciągnąć", jednak popularniejsze są te drugie - ze względu na uniwersalność właśnie<<

 

Kategorycznie nie zgadzam się z tym poglądem - a kto tak twierdzi??? Jeśli słuchawki (K701) nieefektywne, grające z dystansu, o bardzo miernej dynamice i (po przebiegu pow. 1000h) podbitej górze o dobre 4-6dB oraz wrzaskliwej średnicy, symbolicznym basie nazywa się lepszymi od równych jak stół i realistycznych (DT880Pro), to właściwie nie mam więcej pytań.

 

A recenzja jest nasycona emocjonalnie, bo odbiór muzyki jest zjawiskiem emocjonalnym, a gdyby nie był, to właściwie trudno mówić o jakimkolwiek wartościowaniu w przypadku sprzętu audio, poza kontekstem suchych danych technicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ide się powiesic bo jestem tylko szarym zjadaczem chleba i chcę playera nie za 1000 zł ze słuchawkami za drugie tyle,a za 300-500 zł komplet, który mi będzie służył lata i dobrze grał. Ciekaw jestem ile osób na forum kupi taki zestaw te shury i ten sony, a ilu pseudo użytkowników bedzie zachwalało go jako najlepszy i optymalny nie mając go nawet w ręku.

 

Masz rację, dlatego jest więcej samochodów marki Kia czy Skoda na drogach niż Astonów Martinów.

 

Chcesz mieć jakość - to płać psia kość.

 

Jednak z drugiej strony mój zestaw stacjonarny kosztował znacznie, znacznie więcej niż Sony X + SRH840, a po jednym piwie nie słyszę różnicy między nim, a zestawem napędzanym z Sony`ego na korzyść tego pierwszego.

 

Gdyby Sony w końcu poszedł w stronę innych firm, czyli dodał nowe formaty (OGG, FLAC), drag&drop, częste aktualizacje, porządny equalizer, to po takiej recenzji (i paru innych z Head-Fi) bym go wziął. A tak zastanawiam się nad Cowonem S9, bo iPod Touch nie wchodzi w rachubę z tych samych powodów co Sony. Szkoda, że w dzisiejszych czasach nie ma pewnego standardu przy tworzeniu playerów i to praktycznie tak oczywistego. Marzy mi się, by kiedyś jedyną trudnością przy wyborze odtwarzacza było wyłącznie brzmienie danego playera, bez martwienia się o dodatki wspomniane wyżej.

 

Do grajka Sony wgrywam wave, gdy chce mieć najwyższą jakość, ale zazwyczaj wystarczają AAC 400kbps by dokopać Touchowi 2G czy H320, grającym z FLAC.

 

Drah&drop jest w Sony od baaaardzo dawna.

 

Na oficjalnej stronie Sony nic nie pisze żeby ten Sony (Sony NWZ-X1050 , Sony NWZ-X1060)odtwarzał wave,jak to możliwe???

 

Może to głupie pytanie dla aktywnych uczestników tego forum ale jestem prawie zielony w grajkach i tym bardziej proszę o odpowiedź:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na oficjalnej stronie Sony nic nie pisze żeby ten Sony (Sony NWZ-X1050 , Sony NWZ-X1060)odtwarzał wave,jak to możliwe???

 

Może to głupie pytanie dla aktywnych uczestników tego forum ale jestem prawie zielony w grajkach i tym bardziej proszę o odpowiedź:)

 

Linear PCM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>tu jako analogię można przytoczyć AKG K701 i Beyerdynamic DT880, z których lepsze są pierwsze, więcej da się z nich "wyciągnąć", jednak popularniejsze są te drugie - ze względu na uniwersalność właśnie<<

 

Kategorycznie nie zgadzam się z tym poglądem - a kto tak twierdzi??? Jeśli słuchawki (K701) nieefektywne, grające z dystansu, o bardzo miernej dynamice i (po przebiegu pow. 1000h) podbitej górze o dobre 4-6dB oraz wrzaskliwej średnicy, symbolicznym basie nazywa się lepszymi od równych jak stół i realistycznych (DT880Pro), to właściwie nie mam więcej pytań.

 

A recenzja jest nasycona emocjonalnie, bo odbiór muzyki jest zjawiskiem emocjonalnym, a gdyby nie był, to właściwie trudno mówić o jakimkolwiek wartościowaniu w przypadku sprzętu audio, poza kontekstem suchych danych technicznych.

 

Przyczepiłeś się do najmniej ważnego elementu mojej wypowiedzi. Mimo to odpowiem.

Ja tak twierdzę. Jeśli masz inne zdanie, w porządku, nie przeszkadza mi to. Niektóre z cech, które wymieniłeś, da się skorygować za pomocą odpowiedniego sprzętu towarzyszącego, niektóre są kwestią gustu i gatunku słuchanej muzyki. A sam wybrałem DT880 ze względu na mniejsze nakłady finansowe konieczne do dobrania zadowalająco pasującego toru (większa uniwersalność Beyerów).

 

Dlatego też interesuje mnie, czy to nowe dzieło Sony zgrywa się równie doskonale z innymi słuchawkami - masz ich trochę na stanie, podziel się opinią, proszę. Zamierzam bowiem przesiąść się z S639 na coś pojemniejszego.

 

Słuchanie muzyki, owszem, budzi niezmierne emocje. Jednak czy w recenzji nie powinno się także znaleźć miejsce dla chłodnego osądu? Pytam, bo Twoją recenzję można podsumować "Sony X1050 jest idealny, brak mu wad, a cała konkurencja zostaje bardzo daleko w tyle". Nie tak dawno pisałeś, że Touch gra jak dobry odtwarzacz CD (zapewne miałeś na myśli stacjonarny), a teraz wystawiasz mu ocenę 7.4/10, przy czym X dostaje 9.9/10 (średnia ocena z 7 kategorii). Czy mogę zatem przyjąć, że mój CD Sony XA3ES przegrywa z kretesem z nowym maleństwem tego samego producenta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierot, recenzja dotyczyła tylko i wyłącznie duetu Sony X + Shure SRH840...

Ja sam mam dystans do jakości dźwięku tego grajka, nie mam Shure także nie wypowiadam się o tym duecie, wierzę na słowo.

Słuchałem Sony X bardzo krótko i to w dodatku na CAL, dlatego mój odbiór był trochę zaciemniony - zdaję sobie z tego sprawę, jednak mimo to była taka klucha jak to z playerami Sony, trochę dziwne, bo Roland pisał, że Sony X jest neutralny, być może potrzebuje bardzo przejrzystych, naturalnych słuchawek..wychodzi na to że Shure są tak fantastyczne, ale sprawdzę jeszcze przy okazji z Sennheiser HD448.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z CAL! faktycznie jest klucha i tyle.

 

Myślę, że Sony może być dobrym partnerem dla Grado, na przykład. Inne przejrzyste słuchawki będą grały na nim podobnie jak Shure.

 

@ Pierot

 

Co do punktacji: to skala jest skalibrowana pod plejery przenośne, więc te 10 dla Sony nie oznacza, że jest on najlepszym źródłem w galaktyce.

 

A propos opisu brzmienia, to równie dobrze mógłbym wkleić dane techniczne podawane przez producenta i to byłoby maksimum obiektywizmu. Natomiast każdy opis jakości dźwięku opiera się wyłącznie na wrażeniach i per se jest subiektywny, nie jest logicznie możliwe opisanie dźwięku w sposób obiektywy, taka jest definicyjna natura percepcji.

 

W kwestii słodzenia - hmm, takie właśnie są moje wrażenia, całkiem prawdopodobne, że ktoś może mieć inne ze względu na brak układu odniesienia, doświadczenia, inne wyobrażenie wiernego dźwięku, odmienne przyzwyczajenie generujące specyficzne oczekiwania. Ale jak wynika z recenzji krążących po sieci, mój odbiór tego plejera nie różni się zbytnio od średniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem okazję posłuchać omawianego tu Sony . Nie miałem ze sobą słuchawek grających chłodno , miałem tylko przy sobie Sony Ex-85 . No cóż , średnio to się zgrywało bo ciepłe słuchawki i player do siebie nie pasują (chociaż IE8 , IE7 + Sony S63x przeczą temu ) . Nie jestem pewny czy jest on taki "oh i ah ! " na pewno jest troszkę lepiej pod względem kontroli i dynamiki porównując do starszych Sony . Ale wydaję mi się również , że scena nie jest już taka szeroka i spektakularna a idzie bardziej w głąb . Góra jest bardzo łagodna i nie ma opcji żeby kuła w uszy . Co do mocy i głośności jest tak samo jak przy Sony A820 . Ogólnie bardzo dobry odtwarzacz ale nie jestem pewien czy warto na niego wydać ponad 1000zł patrząc przez pryzmat tego co oferuje ipod touch .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem dodać od siebie dwa grosze w temacie X-a.

Piszecie tutaj o jego współpracy z różnymi słuchawkami a mi podobają się słuchawki oryginalnie z grajkiem dostarczone.

W moim odczuciu nie należy o nich zapominać, bo grają jak na moje skromne uszy świetnie. Zarówno w zaciszu domowym jak i w ruchu miejskim spisują się świetnie.

Na początku troszkę kłuły jazgotliwą wysoką średnicą ale po ok 60h grania im przeszło. Dźwięk jest przejrzysty i szczegółowy z mięsistym nisko schodzącym dynamicznym basikiem, sama radocha ze słuchania. Grają w zrównoważony sposób w całym paśmie, no może leciutko dominuje średnica, ale w taki "kulturalny" sposób. W porównaniu do np. SM PL30 to nie ma porównania ;)

SundMagiki przy tych Sony to straszne zamulasy, bez basu ze sceną skupioną na obszarze jednogroszówki w środku głowy. Dodatkowo z oryginalnymi słuchawkami mamy Noise Canceling. Funkcja ta zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, słucham głównie w drodze z i do pracy, czyli trochę pociągiem i trochę metrem. Cudów co prawda nie ma i piski metra słychać, szczególnie w cichszych muzyki fragmentach ale niskotonowe zakłócenia usuwane są genialnie.

 

Nie pisano też wiele o filmach a szkoda, bo wyświetlacz sonego aż się prosi aby od czasu do czasu z niego skorzystać. Może przekątna ekranu to nie szczyt marzeń ale za to obraz jest genialnie ostry i kontrastowy. Z przyjemnością można sobie nudną drogę umilić odcinkiem Dexter-a czy innego Housa.

Internet, cóż tu jest ciut ciasno na ekranie niby można ale ciężko jest. Wpisywanie tekstu, czy adresu www jest nieco uciążliwe z racji klawiatury w układzie znanym z komórek

(jeden przycisk = kilka literek) Za to przeglądanie bogactwa youtube to już czysta frajda.

 

I na koniec drobiazg, brak zaślepki na złącze komunikacyjne, niby drobiazg a irytuje w A816 jest zgrabna klapeczka a tutaj taka goła dziurka ;)

 

W moim odczuci to naprawdę świetny i godny polecenia playerek, oferujący dużo frajdy ze słuchania muzyki, pozwalający też coś czasem obejrzeć a nawet e-maila sprawdzić (gorzej z pisaniem). Mógłby nieco tańszym być, ale nie żałuję żadnej na niego przeznaczonej złotówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ten playerek gral by z sony mdr-ex700?

 

 

Fatalnie. EX700 w ogóle nie są jakieś wybitne. One są raczej studyjno-realizacyjne. Szczegółowość, ostrość, analityczność - to ich konstytutywne cechy.

 

Fatalnie? Chyba ich dawno nie sluchales!!? Jest o wiele lepiej niz zalaczone do Xa MDR NC020.

Ja mysle ze calkiem niezle (inaczej bym ich nie trzymal).Jesli ktos lubi analogowe brzmienie to przejrzystosc, ostrosc , analitycznosc przeszkadza.

O ile sie orientuje to akurat takich cech nie znajdziemy w "plaskim" pozbawionym dynamiki analogu.

Te sluchawki nie maja emocji i tego im brakuje.Ale wiele bardziej utytulowane sluchawki sa o niebo gorsze ale maja swietne recenzje (bo kupilo je sporo osob).

Lepiej zgrywaja sie z S639F.Dodaja tez troche mocy dla niskiego basu X1060 ktory nie jest tak niski jak w s639f.

 

Roland sam kiedys pisales ze synergia z każdym analogowo/ciepło grającym odtwarzaczem będzie wyborna.

IEMy oferują dźwięk niezywkle szczegółowy (pod tym względem zostawiają daleko w tyle SE530), z ogromną dynamiką, ładnie wyeksponowany wokal, mocny, punktowy bas, bardzo dobra przestrzeń.

? To jaki w koncu sony jest? Odpowiedz jest chyba w recenzji.

 

Potwierdzam ze zgrywaja sie ale jest szczegolowo, dynamicznie i jasno ale ze spora iloscia basu.Jak ktos lubi smetnie i usypiajaco to nie dla niego sluchawki. Brak im tego co maja chocby HD580 (slodkiego srodka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Art`s każdy rozkłada akcenty inaczej. Dla mnie wymieniony przez Ciebie słodki środek to clou słuchania muzyki, zwłaszcza na słuchawkach. EX700 tylko z mocno zniekształcającymi źródłami jak np. Lampucera po tuningu, które mają nienaturalnie wyeksponowany i bardzo dopalony, wręcz przesłodzony środek zgrywają się jak należy. Wydaje mi się jednak, że sprzęt należy oceniać w kontekście tego, jak oddaje muzykę z neutralnymi źródłami, a nie czymś specyficznie zniekształcającym tak aby dogodzić danej słuchawkowej relikwii. Stąd moje uznanie dla firmy Sennheiser, która projektuje słuchawki poprawnie grające na źródłach o płaskim przebiegu, bez nadmiernego słodzenia i gładzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm juz sam nie wiem, opinie sa rozne a chce kupic zarowno sluchawki (nie customy) jak i mp4, myslalem ze polaczenie sony mdr-ex700 z playerem z recenzji bedzie strzalem w 10, teraz sie pogubilemrolleyes.gif . chodzi mi tez po glowie iriver e 200 nie wiem czy mozna go wogole porownywac do playera sony?

 

Jesli brak Ci odwagi w ryzykowaniu a masz odpowiedni budzet to kup co jest pewne.Ja jestem zadowolony z mojego polaczania i S639F oraz X1060 z EX700 :o.

Jesli wiec posiadasz odpowiednio duze finanse to polece Tobie sluchawki Sennheiser IE8 lub nieco tansze IE7 jesli planujesz kupic X10X0.

Czytalem dwie , trzy opinie ze swietnie zgrywaja sie z Sony X.Te osoby mialy X1050/1060 + IE8.

Jako ze obie te sluchawki posiadaja sporo basu a Sony X ma mniejszy niz np S639 (w s639f lepiej prezentuje sie niski bas) to bedzie wybornie.

Mysle ze bardzo dobrze bedzie takze X robic polaczenie z Denon AH-C710 (poprawiona o lepszych parametrach wersja C700 i C751).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do synegrii IE7 z serią X. Dzisiaj dla zabicia czasu byłem porównać S638F z X1050. Porównywane były właśnie z Sennheiser IE7. Jak dla mnie seria X jest nieco chłodniejsza i bardziej szczegółowa, co bardzo korzystnie wpływa na lekkie "utemperowanie" charakteru tych IEM'ów. Nie napiszę dużo o różnicach w dźwięku, do wychwycenia tego zabrakło mi czasu i doświadczenia. Mogę tylko powiedzieć, że polecam połączenie IE7+ X1050.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arts widzisz ale ei-8 i ei-7 to customy czyli dla mnie odpadaja na wstepie, jak wypada u ciebie bas w polaczeniu sony X1060 - EX700?

 

 

Ruthless @ IE8 i IE7 nie sa customami.To sluchawki seryjne.Fakt sa drogie(tak to rozumujesz?) ale customy wlasnie przez to ze sa robione na zamowienie dla osob ktore wiedza czego chca (zlapali tego bakcyla)

i posiadaja na to srodki i maja wymagania w sluchawkach takiego typu.

Zreszta jeszcze niedawno EX700 byly drozsze niz IE8.

Jesli chcesz miec jakosc to kup doki sredniej klasy do wyjscia poza dom.A do uzytku w domu kup sluchawki duze (wokoluszne) ktore oferuja prawdziwa jakosc brzmienia.To jest prawdziwy odsluch.

W komisie ktos sprzedawal IE7 (sprawdz w archiwum) chyba cos w cenie 500-550zl.Jesli nie chcesz wydawac duzo to kup AH-C710 i bedziesz zadowolony bardzo (sa w komisie za 399zl -nowe w polsce 590zl).

 

Ruthless zadajesz pytanie o bas a wydaje mi sie ze jeszcze nie wiesz jaki dzwiek lubisz... co sluchasz... do czego podlaczasz sluchawki...? Kupuj pod konkretne wymagania a nie gadzety.

 

Odpowiem tak.Bas jest lepszy niz na Phonakach, Denonach.Jest taki jaki lubie : mocny, nisko schodzi, dynamiczny, swietnie kontrolowany.Jest dobry jakosciowo - a to lubie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności