Skocz do zawartości

W Co Gracie?


deritv

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

oszalales? :P ja odczulem ulge jak wreszcie zaczalem przymierzac z karabinow myszka a nie jakimis galkami... :D

Jak wyszło GTA 3 na PC specjalnie sobie pada kupiłem, klimat prawie jak na konsoli :) Imho w ogóle klawiatura średnio się do wielu gier nadaje.

 

Instalacja GTA 4 to było jedno z bardziej traumatycznych przeżyć związanych z komputerami jakie ostatnio przeżyłem - wcześniej było tylko moje pierwsze spotkanie z fabryczną Vistą w lapku - errory wywalały się nawet jak chciałem po prostu wejść w jakiś folder, nie mówiąc już o miliardzie problemów z dosłownie wszystkim i kwintylionie alertów zabezpieczeń :D Do tego nie pozwalała nawet zainstalować Ubuntu - jak już mi się go udało zainstalować, to po kilku włączeniach odmówił posłuszeństwa a równoległa do niego Vista wywalała błędy krytyczne xD

 

Zmiana Visty na XP też zajęła mi parę dni. I pomyśleć, że kiedyś narzekałem na kochanego, przyjaznego XPeka :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orientuje się ktoś, czy Logitech Chillstream(dla niekojarzących LINK) będzie łaskawie wykryty jako xbox controller, czy żeby sobie pograć w games for windows padem będę potrzebował microsoftowego controllera?

 

Tak, mam tego pada i jest wykrywany jako windows controller, ba nawet działa na sterach ze strony microsoftu do ich kontrolera. Uwaga taka, że pad w przeciwieństwie do pozostałych padów do pieca nie jest w ogóle wykrywany bez sterów, które można sciągnąć ze strony microsoftu po uprzednim potwierdzeniu oryginalności systemu ( mnie tam pikuś, ale dla niektórych może być to problem ), albo poprzez umiejętne posługiwanie się googlem. Nawiew przydaje się osobom, którym od trzymania tego urządzenia podczas gry pocą się ręcę ( ja do takich osób nie należę, ale znam sporo osób, którym ten patent przypadł do gustu ), niestety pad zawsze zaraz po podłączeniu warczy zanim wiatraki się rozruszają. Co do zakupów pada do pieca - polecam logitech rumblepad 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oszalales? :P ja odczulem ulge jak wreszcie zaczalem przymierzac z karabinow myszka a nie jakimis galkami... :D

Każde narzędzie jest odpowiednie do danej roli. Jazda samochodem/latanie helikopterem jest dużo wygodniejsza na padzie (niestety Rumblepad2 nie ma analogowych spustów jak xbox pad, więc przyśpieszać/jechać można tylko z maksymalną prędkością) a chodzenie/strzelania na klawie + myszy. Tak samo jak mam pościg samochodowy/motocyklowy wymagający użycia przemocy (strzelania) to wykonuje go na klawie i myszy mimo że sporo gorzej się kontroluje pojazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie GTA IV na PC to najwiekszy niewypal roku. Kod jest tragiczny pod katem performance.

 

Na Athlonie 64x2 5.400 puszczonym na 3.6GHz (Std. 2.8), 3GB RAM, GeForcie 9800GT w 1024x768 na low-medium mam ~18 klatki w porywach. Momentami okolo 10 (mometami = czesto). Oczywiscie najnowsze drivery do GTA IV oraz Patch z RockStara zaaplikowany.

 

Test RockStara (Benchmark) wskazuje srednio 26 klatek - ale to ma sie nijak to ingame'u. W rzeczywistosci w grze sredni FPS to jakies 65% wyniku z benchmarka.

 

Robilismy troche testow i ta gra wymaga mase mocy obliczeniowej procka, zmiana na GTX 280 daje jedynie kilka klatek.

 

Jezeli sie chce grac na PC - Quad Core i to wydajny - to podstawa.

 

Patrzac na jakich ustawieniach to chodzi na Boxie - stwierdzam, ze ta konwersja to jest po prostu porazka.

 

Coz, uwielbioam jednak klimat tej gry a konsoli na pewno nie kupie, wiec raczej zmienia procek na Quada.

 

http://www.pcgameshardware.com/aid,669595/...9595&page=2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska to taki dziwny kraj w ktorym granie na konsoli nadal jest rozrywka dla wybranych.

Zawsze mnie smieszylo podawanie swoich specyfikacji sprzetowych i pytanie "pojdzie mi ta gierka?". No ale jak ktos woli kupic sobie procek super hiper core z 8 rdzeniami (ktory i tak za pol roku bedzie za slaby) i do tego karte graficzna wartosci samochodu osobowego sredniej klasy zeby zagrac w GTA to ok:) Ja tam wole rozlozyc sie wygodnie w fotelu zalaczyc gre i nie przejmowac sie czy mi to pojdzie czy nie. Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konsola dla wybranych :) ?

 

Przeciez Xbox 360 kosztuje tyle co sredniej klasy karta graficzna a gdzie dopiero caly dobry komp :)

 

Cena konsoli to namiastka ceny kompa - dla jakich wybranych :) ? Teraz w zasadzie przyslowiowy "kazdy" moze sobie na to pozwolic.

 

Kupujesz PeCeta za 3.000 PLN - kupujesz za 2.350 - za 650 kupujesz konsole i grasz do upadlego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fallow, albo ta gra jest aż tak kretyńsko skonwertowana albo masz coś nie tak z kompem :P

 

U mnie na 8600m GT (podkręcony o jakieś 25%) i C2D T7250 (2.0 GHz) + 2GB RAM (laptop!) przy rozdziałce 1024x640 i ustawieniach minimalnych gra chodzi zupełnie płynnie. Przy 1024x640 i medium/medium wciąż da się grać. Gorzej z wyższymi rozdziałkami - przy 1280x800 i minimalnych detalach fps już jest zbyt niski.

 

Inna sprawa, że z rozdziałką 1024x640 nie można mówić o ładnej grafice... wygląda to bardzo kiepsko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konsola dla wybranych :) ?

 

Przeciez Xbox 360 kosztuje tyle co sredniej klasy karta graficzna a gdzie dopiero caly dobry komp :)

 

Cena konsoli to namiastka ceny kompa - dla jakich wybranych :) ? Teraz w zasadzie przyslowiowy "kazdy" moze sobie na to pozwolic.

 

Kupujesz PeCeta za 3.000 PLN - kupujesz za 2.350 - za 650 kupujesz konsole i grasz do upadlego :)

 

No moze zlego slowa uzylem. Mialo byc, ze konsole wciaz nie ciesza sie taka popularnoscia jako sprzet do grania jak blaszaki. Tak jak piszesz konsole mozna miec za 600zl a i tak masa ludzi woli kupic sobie nowego kompa zeby grac w Crisisa w full detalach :blink: . Ja uwazam ludzi ktorzy graja przed tv za wybrancow :P W sensie mentalnym, a nie jako ludzi z grubymi portfelami. Ale ja wiem, ze to sie zmieni. Choc moze niektorych pctowcow juz sie nie da nawrocic. Konsole powoli wychodza z cienia. Reklamy przed liga mistrzow, bandy reklamowe na stadionach, billboardy na przystankach (PSP, Loco Roco), na dworcu w Wawie ostatnio widzialem reklame Xklocka i Gears of War czy Little Big Planet na (o zgrozo!) NK :lol: . Moze to tylko chec zarobienia przed swietami, moze to zalazki trendu utrzymujacego sie od dawna na calym swiecie? Moze jedno i drugie...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konsola dla wybranych :) ?

 

Przeciez Xbox 360 kosztuje tyle co sredniej klasy karta graficzna a gdzie dopiero caly dobry komp :)

 

Cena konsoli to namiastka ceny kompa - dla jakich wybranych :) ? Teraz w zasadzie przyslowiowy "kazdy" moze sobie na to pozwolic.

 

Kupujesz PeCeta za 3.000 PLN - kupujesz za 2.350 - za 650 kupujesz konsole i grasz do upadlego :)

dolicz do tego telewizor LCD , no i gry są x2 droższe.

 

I tak bardziej się opłaca kupić konsole na 4-5 lat niż co rok wymieniać kartę graficzna i procesor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że ludzie w Polsce mają taką mentalność, że uważają konsole za coś bardzo drogiego, niedostępnego i jedynie dla wybranych. A tak naprawdę nie chce im się nawet sprawdzić ile taka konsola może kosztować i w rezultacie wybierają PeCeta.

 

Natomiast co do tych wymagań GTA IV w wersji na PC, to bardzo niemiła dla mnie wiadomość, bo chciałem sobie kupić tą gierkę na PeCeta właśnie, jednak nie ma to sensu, biorąc pod uwagę "możliwości" mojego komputera. Szkoda, że nie ma GTA IV na PS2, bo kupować specjalnie nową konsolę dla jednej gry to dla mnie głupota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dolicz do tego telewizor LCD , no i gry są x2 droższe. I tak bardziej się opłaca kupić konsole na 4-5 lat niż co rok wymieniać kartę graficzna i procesor

 

Tyle, ze LCD nie sluzy tylko do grania w dobie HD. A watpie, zeby komus do pracy potrzebny byl jakis wybitny procesor czy karta graficzna. Gry sa drozsze bo sprzedaja sie w mniejszej ilosci od pctowych. Wydawca musi przeciez swoje zarobic.

 

Szkoda, że nie ma GTA IV na PS2, bo kupować specjalnie nową konsolę dla jednej gry to dla mnie głupota.

 

Ale to nie jest jedyna dobra gra, ktora wyszla na PS3. A ile swietnych tytulow przed nami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bresiu, już w tym temacie parę razy omawialiśmy sprawę wyższości konsol nad PCtami czy też odwrotnie. W tej sprawie nie ma jednoznacznej konkluzji :)

 

A GTA 4 na PS2 byłoby bez sensu - ta gra opiera się na możliwościach graficznych nowych systemów a stareńka PS2 ma do zaoferowania niewiele więcej niż pokazała w GTA 3 i pochodnych.

GTA 4 na PS2 byłaby najwyżej alternatywną wersją GTA 3, z poprawioną nieco grafiką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, ze LCD nie sluzy tylko do grania w dobie HD. A watpie, zeby komus do pracy potrzebny byl jakis wybitny procesor czy karta graficzna. Gry sa drozsze bo sprzedaja sie w mniejszej ilosci od pctowych. Wydawca musi przeciez swoje zarobic.

 

-"...w dobie HD" ?? no na razie nie w Polsce :).

 

-

Z opublikowanych ostatnio przez NPD danych, dotyczących sprzedaży gier w USA, wynika, że w wartym 18,85 miliarda dolarów rynku, gry na PC stanowią zaledwie niecałe 911 milionów. No dobrze, powie ktoś znający trochę realia - gry na PC są minimum 3 razy tańsze niż na konsole, więc de facto udział ten jest znacznie wyższy… Popatrzmy zatem od innej strony - w 2007 roku sprzedano w USA 267,8 milionów kopii gier, z czego na platformę PC przypada 36,4 miliona. Wystarczy prosta arytmetyka i wynik… rzeczywiście jest znacznie wyższy - niecałe 14%. Resztę generują konsole.

info:polygamia.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opublikowanych ostatnio przez NPD danych, dotyczących sprzedaży gier w USA, wynika, że w wartym 18,85 miliarda dolarów rynku, gry na PC stanowią zaledwie niecałe 911 milionów. No dobrze, powie ktoś znający trochę realia - gry na PC są minimum 3 razy tańsze niż na konsole, więc de facto udział ten jest znacznie wyższy… Popatrzmy zatem od innej strony - w 2007 roku sprzedano w USA 267,8 milionów kopii gier, z czego na platformę PC przypada 36,4 miliona. Wystarczy prosta arytmetyka i wynik… rzeczywiście jest znacznie wyższy - niecałe 14%. Resztę generują konsole.

info:polygamia.pl

Piractwo na PC jest dużo bardziej rozwinięte, imho ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(niestety Rumblepad2 nie ma analogowych spustów jak xbox pad, więc przyśpieszać/jechać można tylko z maksymalną prędkością)

Jedyny moment kiedy używałem regulacji to było jak podczas grania w Frozę2 musiałem wyjechać z pułapki żwirowej. W każdym innym wypadku przycisk do oporu :P Zwłaszcza że ta regulacja nie jest liniowa tylko na początku ledwo co łapie a potem już i tak wali prawie na maksa :P

Konsola dla wybranych :) ?

Przeciez Xbox 360 kosztuje tyle co sredniej klasy karta graficzna a gdzie dopiero caly dobry komp :)

Ale tu nie chodzi o cenę tylko o stereotyp. W Polsce przyjęło się myślenie że konsole to burżujstwo do grania a komputer do pracy a granie tylko przy okazji. To że to "trochę" mija się z rzeczywistością to co innego.

Wydaje mi się, że ludzie w Polsce mają taką mentalność, że uważają konsole za coś bardzo drogiego, niedostępnego i jedynie dla wybranych. A tak naprawdę nie chce im się nawet sprawdzić ile taka konsola może kosztować i w rezultacie wybierają PeCeta.

Problemem są też same gry, gry na pcta pomijając fakt że w sklepie są dużo tańsze, można dużo łatwiej pożyczyć od znajomych (jak miałem X360 to wśród moich znajomych znalazłem tylko jedną osobę która też miała). A w krajach typu Polska jest jeszcze jeden dość popularny sposób załatwiania gier komputerowych (którego tu nie chcę przywoływać ażeby Khron nam nie zamknął kolejnego tematu :() Na konsole ten problem jest dużo mniejszy a na PS3 de facto nie istnieje.

Gry sa drozsze bo sprzedaja sie w mniejszej ilosci od pctowych. Wydawca musi przeciez swoje zarobic.

A ty skąd się urwałeś?

 

Poza tym licząc cenę konsoli warto jeszcze zwrócić uwagę na to że obraz z konsoli musi na coś być rzucany a żeby mówić o wysokim komforcie grania to minimum jest takie 32" HDready.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociażby to co kolega Hofi zacytował kawałek wyżej z polygamii. Prawda jest taka że gry pctowe sprzedają się w śmiesznych ilościach w porównaniu do konsolowych. Konsolowe są po prostu droższe nie dlatego że się nie sprzedają tylko dlatego że producenci konsol biorą z tego kupę kasy za licencje/tantiemy i **** wie co jeszcze. Po prostu na konsolach, jako że wszystko w obrębie danej platformy jest kontrolowane przez jedną firmę można przyjąć zasadę "sprzęt po kosztach zarabiamy na akcesoriach i grach". Na pctach jako że każdy aspekt jest kontrolowany przez inne firmy nie ma takiej możliwości, każdy musi zarobić na swojej części dlatego cen na pctach są takie bardziej równo rozłożone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociażby to co kolega Hofi zacytował kawałek wyżej z polygamii. Prawda jest taka że gry pctowe sprzedają się w śmiesznych ilościach w porównaniu do konsolowych. Konsolowe są po prostu droższe nie dlatego że się nie sprzedają tylko dlatego że producenci konsol biorą z tego kupę kasy za licencje/tantiemy i **** wie co jeszcze. Po prostu na konsolach, jako że wszystko w obrębie danej platformy jest kontrolowane przez jedną firmę można przyjąć zasadę "sprzęt po kosztach zarabiamy na akcesoriach i grach". Na pctach jako że każdy aspekt jest kontrolowany przez inne firmy nie ma takiej możliwości, każdy musi zarobić na swojej części dlatego cen na pctach są takie bardziej równo rozłożone.

głownie chodzi o licencje SCEI i Microsoftu

 

Sony i Microsoft nie zarabiają na konsolach tylko właśnie na licencja gier wydanych na ich platformę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu byla mowa o polskim rynku. Napisalem, ze caly swiat woli grac na konsolach, inaczej jest w Polsce.

 

Wlasnie wygooglowalem:

 

PlayStation i inne konsole do gier stanowią w Polsce coraz bardziej istotną część tego rynku. Tegoroczny raport portalu Money.pl szacuje, że osiemdziesiąt procent sprzedanych gier jest przeznaczonych na komputery osobiste, a dwadzieścia procent - na konsole. Komputery zapewne będą jeszcze tracić, biorąc pod uwagę, że ich liczba niemal nie wzrasta (najdynamiczniej rośnie liczba małych, tanich i niezbyt wydajnych notebooków, na których trudno grać w nowe gry), a konsoli w polskich domach przybywa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska to taki dziwny kraj w ktorym granie na konsoli nadal jest rozrywka dla wybranych.

Zawsze mnie smieszylo podawanie swoich specyfikacji sprzetowych i pytanie "pojdzie mi ta gierka?". No ale jak ktos woli kupic sobie procek super hiper core z 8 rdzeniami (ktory i tak za pol roku bedzie za slaby) i do tego karte graficzna wartosci samochodu osobowego sredniej klasy zeby zagrac w GTA to ok:) Ja tam wole rozlozyc sie wygodnie w fotelu zalaczyc gre i nie przejmowac sie czy mi to pojdzie czy nie. Pozdrawiam ;)

 

Normalnie jestem spokojny i staram się żeby moje wypowiedzi nie były zbyt dobitne i "najeżdżające", ale w tym wypadku nie mogę się powstrzymać, także przepraszam wszystkich postronnych czytających tego post. Nie rozumiem "wojen" pomiędzy posiadaczami (fanbojami?) konsol i PCtów, przecież wszystkie te platformy mają służyć rozrywce, to powinno nas jednoczyć.

 

Bresiu, weź jak możesz to rozpędź się porządnie traf głową w jakąś masywną ścianę! Że niby jesteś jak Neo, wybrańcem, bo rodzice Ci na urodziny sprawili xkloca i możesz poszpanować w kraju który uważa konsole za nadające status kogoś lepszego, z wyższych sfer? Postawie Ci o Wielki ołtarzyk i będę czcił ponad innych. Że niby jak ŚWIADOMIE wybrałem zakup kompa rok temu (moja konfiguracja w tedy nie należała do najtańszych i najgorszych) a nie konsoli to jestem gorszy, nie mogę się zwać człowiekiem tylko jestem mieszany z błotem jak zwierzę (choć pewnie zwierzaki nie były by tak szykanowane przez Szacownego Mówcę)? Przez rok posiadania obecnej konfiguracji miałem problem z 3 (słownie trzema) grami żeby chodziły płynnie w rozdzielczości 1600x1200 w maksymalnych ustawieniach detali. Były to demo Crysis'a, S.T.A.L.K.E.R. Czyste Niebo i ostatnio właśnie GTA4. Ponadto sądzę że przez najbliższy rok albo dłużej nie będę musiał zmieniać żadnego istotnego podzespołu żeby móc cieszyć się wysoką jakością grafiki w nadchodzących grach. Co najwyżej będę obniżał rozdzielczość aż dojdę do 1024x768 (prawie odpowiednik konsolowego 720p które nadal często występuje w grach konsolowych?) I czemuż to według cytowanej osoby siedzenie i pracowanie/granie przy komputerze ma być niewygodne? Siedzę sobie na wygodnym fotelu przy biurku przed monitorem (19" więc całkiem komfortowym jeżeli chodzi o wielkość) w odpowiedniej/prawidłowej pozycji z rękoma wygodnie ułożonymi na klawiaturze i biurku. A Ty? Rozwalony (podobno wygodnie) na kanapie, prawdopodobnie ze skrzywionym w bok kręgosłupem, jedną nogą zarzuconą na kanapę/podłokietnik, ciekawe kiedy zaczną się u Ciebie problemy z kręgosłupem :lol: . Poza tym duży telewizor fullHD nie służy jedynie do grania na konsoli, co jak ktoś z domowników chce w tym samym momencie obejrzeć jakiś film albo program? No chyba że w każdym pokoju/na każdego domownika przypada u Ciebie 42" LCD fullHD. A ja nieświadomy istnienia "nieba" które jest "obok" siedzę sobie biedny przy tym paskudnym PCie i obok gra sobie włączony telewizor który oglądam "kontem oka". Ale pewnie, żyj sobie w tym swoim "burżujskim" świecie konsol, w którym możesz się czuć jak "wybraniec" (hmmm, czyżby Kolega cierpiał na jakieś kompleksy? :P ), ja Ci nie bronię.

 

A nawiązując do płynności działania GTA4 i jakości jego portu na PCty. Faktycznie, R* spierdzielił sprawę koncertowo. Nie wiem co dokładnie poprawił patch ostatnio przez nich wypuszczony ponieważ od momentu jego wypuszczenia jeszcze nie grałem. Ale przed tym, popędzeniu trochę procka (z 2,66 na 3,5 Gh) i karty graficznej, w rozdziałce 1280x960, jakości tekstur medium, jakości renderingu najwyższym, dystansie widzenia bodajże 26, cieniami ustawionymi na 3, pozostałych ustawień nie pamiętam,growy benchmark pokazał mi ~58 FPSów. W grze mam rozstrzał od ~65 (przeważnie w pomieszczeniach) do ~26 (róznie to bywa, ale najczęściej w nocy przy dużej ilości świateł i padającym deszczu), a zwykle mam ~32 FPS. Więc jak widać roczny komputer potrafi sobie poradzić z tą grą tak, aby można było grać komfortowo. Mam nadzieje że wraz z wypuszczeniem kolejnych patchy płynność gry jeszcze wzrośnie.

 

@wtd -> zwykle jak gram w jakąś samochodówkę (TD:U, NFS:MW) to pod lewy analog ustawiam sobie kierowanie, a pod prawy przyśpieszanie/hamowanie. I muszę powiedzieć że nie zawsze gaz mam "wciśnięty" do oporu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności