b0rys Opublikowano 13 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2007 Dorwałem dziś epki , posłuchałem ich parę minut na T10(strasznie zbasowane , do tego grają bardziej zamulenie od jbli), po czym założyłem gumki na jble - cudo , będę musiał jakoś wykombinować średnie tipsy od epków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Echelon Opublikowano 13 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2007 JBL'e z tipsami od EP (Creative), CX (Sennheiser), lub EX (Sony) grają jakoś inaczej niż na standardowych. Być może to tylko kwestia wygody, ale definitywnie wrażenia są nieco inne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b0rys Opublikowano 13 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2007 Mam inną budowę małżowiny, każdy odbiera inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil.stec Opublikowano 13 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2007 Mam inną budowę małżowiny, każdy odbiera inaczej. exactly @main - wygrzej dobrze JBL-e - wtedy pogadamy!!! jeśli faktycznie ci się nie spodobają.. trudno.. ale daj im czas.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Echelon Opublikowano 13 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2007 sluchawki sa juz wygrzane, bo sa uzywane, wiec to nie jest powod tego, ze mi sie nie podobaja kamil.stec nie doczytałeś . Budowa małżowiny to osobna sprawa, ale mówię Ci b0rys, poużywaj przez 2 tygodnie wyłącznie JBL'i, a potem wróć do CX. Jeżeli stwierdzisz, że te ostatnie mimo wszystko bardziej Ci leżą, to przy nich zostaniesz. CX'y grają dość efektownie, a jeżeli przyzwyczaisz się do takiego brzmienia, to ciężko przerzucić się na zrównoważony dźwięk, bo czegoś brakuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b0rys Opublikowano 13 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2007 kamil.stec nie doczytałeś . Budowa małżowiny to osobna sprawa, ale mówię Ci b0rys, poużywaj przez 2 tygodnie wyłącznie JBL'i, a potem wróć do CX. Jeżeli stwierdzisz, że te ostatnie mimo wszystko bardziej Ci leżą, to przy nich zostaniesz. CX'y grają dość efektownie, a jeżeli przyzwyczaisz się do takiego brzmienia, to ciężko przerzucić się na zrównoważony dźwięk, bo czegoś brakuje. Pomyliłem Ci się z main'em ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawindyk Opublikowano 13 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2007 no coz, jble doszly, trzeba sie wypowiedziec; szczerze mowiac, jestem zawiedziony; to co kulalo w cx300, czyli bas, jest tym razem bardzo dobry, ladnie prowadzony, nie zamula, ale pozostale elementy muzyczne mnie do nich zniechecaja; nie bardzo wiem jak to opisac, ale sprobuje: sa ciemniejsze, gora jest tak jakby zaszumiona, brudniejsza, dzwiek jest troche dalej od sluchacza; dobry bas imho nie rekompensuje mi calej reszty, ktora trace w momencie przesiadki; duza ich zaleta jest na pewno to, ze duzo lepiej leza mi w uszach i to na oryginalncyh tipsach, po ktorych tak jedziecie; sluchawki sa juz wygrzane, bo sa uzywane, wiec to nie jest powod tego, ze mi sie nie podobaja; niestety nie mam mozliwosci podrasowania ich equalizerem, bo uzywam discmana i tam mam tylko domyslne basowe presety; nie mowie ze to sa zle sluchawki, po prostu brakuje mi w nich tej jasnosci, usmiechu, nawet jesli ta jasnosc w cx300 jest troche plaska i tandetna ; najlepiej, zeby moje doki brzmialy jak px100 z zoltymi gabkami, albo lepiej ; bede ich sobie dalej sluchal, jesli nie podpasuja, po nowym roku pojda do komisu i zapoluje na jakies senki pewnie; Gdzie zamawiales te JBL'e? Jestes pewien ze to orginaly a nie podrobki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
main Opublikowano 13 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2007 mam gwarancje jbl do konca lipca, wiec raczej oryginaly; wszystko moze sie brac z tego, ze nie lubie ciemnego dzwieku; szkoda ze nie umiem tego dobrze opisac; tak czy siak, do konca grudnia w uszach a potem zobaczymy; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Echelon Opublikowano 14 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2007 Potrzymaj, potrzymaj, a nuż się przyzwyczaisz. Ja nie miałem problemu z przestawieniem, bo na 2 miesiące przed nabyciem 220'tek moje EX51 się zepsuły . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil.stec Opublikowano 14 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2007 kamil.stec nie doczytałeś . sorki.. my bad ..ale może.. nie były dobrze wygrzane - czyt. mało używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Echelon Opublikowano 14 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2007 Jeżeli gwarancjajest dokońca lipca, to słuchawki mają już z pół roku. Mała szansa, żeby nie były wygrzane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil.stec Opublikowano 14 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2007 Jeżeli gwarancjajest dokońca lipca, to słuchawki mają już z pół roku. Mała szansa, żeby nie były wygrzane. dobra.. spekulowałem tylko.. btw.. czy wam też się wydaje że kabel od jbl-i jest za krótki, czy tylko mi..?? czy może jestem za wysoki i tego kabla mi nie styka od szlufki (z T10) do uszu, puszczając plecami.. gdyby tak dodatkowe 10cm.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Echelon Opublikowano 14 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2007 W charakterystyce brzmienia dopisałem małą rzecz, którą zauważyłem już dużo wcześniej, ale ciągle zapominałem napisać. Sprawa tyczy się sceny, a dokładniej możliwości zwizualizowania sobie w wyobraźni rozstawienia niektórych instrumentów. czasami zdarza się po prostu, że dźwięk jakiejś gitary dochodzi lekko z tyłu, a uderzenie w bęben z lewej strony i z dołu. Cuś pięknego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil.stec Opublikowano 14 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2007 W charakterystyce brzmienia dopisałem małą rzecz, którą zauważyłem już dużo wcześniej, ale ciągle zapominałem napisać. Sprawa tyczy się sceny, a dokładniej możliwości zwizualizowania sobie w wyobraźni rozstawienia niektórych instrumentów. czasami zdarza się po prostu, że dźwięk jakiejś gitary dochodzi lekko z tyłu, a uderzenie w bęben z lewej strony i z dołu. Cuś pięknego . exactly.. sam to chciałem napisać (ale nie mam kiedy) powiedzcie jeśli się mylę albo jeśli tylko ja tak mam.. - teoretycznie - dźwięk dobiegający ze słuchawek (a zwłaszcza doków) powinien być umiejscawiany tak jakby za głową/z tyłu głowy... ..a najpiękniejsze jest w JBL-ach to, kiedy zamykasz oczy i nie słyszysz instrumentów tak jak zawsze - z tyłu a z przodu... ekstra... btw.. słyszę róznicę w JBL-ach między V0 a ogg Q8 - właśnie przez tą sceniczność - JBL-e są pod tym względem dość wyraźnie wyczulone. mp3 jest ciaśniejsze - ogg wychodzi poza głowę, czasem bardzo wyraźnie dalej niż mp3.. (ale poza tym i tak słyszę różnicę między Q7-8 a V0 ) btw... zrezygnowałem już ostatecznie z EQ w T10.. w parze z jbl-ami brzmi najlepiej z eq normal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Echelon Opublikowano 14 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2007 Nadal oczekuję na opinie i uwagi nt. recenzji. Jeżeli ktoś jest zainteresowany jakimś konkretnym aspektem tych słuchawek, proszę o głosy. O ile tylko będzie to możliwe, będę starał się poszerzać oryginalny tekst. W czasie świąt będę miał trochę wolnego czasu i postaram się przynajmniej jego część poświęcić na obszerniejsze porównanie JBL'i z MX400. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
main Opublikowano 16 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 slucham juz pare dni i dzis sie poddaje; te sluchawki mi po prostu nie pasuja; musze po prostu miec jasna gore, bo strasznie cierpie, nigdy wczesniej nie meczylem sie podczas sluchania muzyki przez sluchawki; mam zamiar je sprzedac po nowym roku, ale jesli komus by teraz zalezalo na zakupie i chce kupic w dobrej cenie sluchawki na gwarancji prawie do konca lutego, niech odezwie sie na pm; moje poszukiwania beda trwaly dalej edit: prosilbym na razie nie pisac w tej sprawie, kupiec sie prawdopodobnie znalazl; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Echelon Opublikowano 16 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 W komisie ktos pisze, ze moze kupic JBL w atrakcyjnej cenie. Skontaktujcie sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colnet Opublikowano 16 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 Echelon i kamil.stec nawet nie wiecie jakiego smaka narobiliście pisząc o sceniczności JBL... i one faktycznie nie tworzą ciśnienia w uszach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roni77 Opublikowano 16 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 Echelon i kamil.stec nawet nie wiecie jakiego smaka narobiliście pisząc o sceniczności JBL... (...) No to już nie mogę się doczekać na moje JBL-ki (będę miał w styczniu, przyjadą z USA) Dobra scena to jest to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Echelon Opublikowano 16 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 Nie miałem porównania z wieloma rodzajami dokanałówek, dlatego nie chcę się wypowiadać jakoś szczególnie definitywnie. Jest w JBLach coś takiego, że można usłyszeć skąd bije dzwon (bo komu, to wiadomo). To nie tyczy się wszystkich kawałków, przez co byłbym skłonny sądzić, że nie każdy utwór jest w odpowiedni sposób nagrany. Bezdyskusyjnie jednak w części piosenek da się od siebie wyraźnie odseparować instrumenty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colnet Opublikowano 16 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 Echelon przesłuchaj Depeche Mode płyt: Black Celebration i Playing The Angel Niesamowita przestrzenność nagrań... i potem napisz co nie co o wrażeniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawindyk Opublikowano 16 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 Echelon i kamil.stec nawet nie wiecie jakiego smaka narobiliście pisząc o sceniczności JBL... i one faktycznie nie tworzą ciśnienia w uszach? Jakby nie tworzyly cisnienia to bys ich nie slyszal. JBL'e nie roznia sie pod tym wzgledem od innych sluchawek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colnet Opublikowano 16 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 No nie wiem... SHE9500 jakoś nie tworzą ciśnienia i je słyszę JBL220 mają siateczkę może ona wyrównuje ciśnienie, ale właśnie o to się pytam. Bo mi się zdaje że ktoś pisał że nie wytwarzają i dlatego się nimi zainteresowałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawulon Opublikowano 16 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 A takie pytanie czy mozna w jakis sposob dokleic ta siateczke i czy w ogole jest sens? Bo zauwazylem ze czasem jak zdejmuje silikon z tych sluchawek to siateczka jest lekko odklejona od wylotu.. W ogole czy to w czyms przeszkadza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil.stec Opublikowano 16 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 (edytowane) @ co do ciśnienia - każde doki cisną w uszy, bo na tym polegają. żeby dobrze zaizolować trzeba się rozepchać i uszczelnić.. mi to już nie przeszkadza.. choć na początku, jeszcze z epkami było ciężko.. sprawiały wrażenie jakby rozsadzały uszy.. po pewnym czasie ucho się przyzwyczaiło i działa dobrze a konkretnie odnośnie JBL - mi nie cisną, bo 1) jestem przyzwyczajony i może togo nie odczuwam 2) nakładki są imo tak miękkie i elastyczne że nie powinny cisnąć jeśli dobrze je się dobierze i odpowiednio umieści w uchu słuchawkę.. @ pawulon - ojojoj... uważaj, żeby nie odkleić całkiem.. a żadnych zmian w dźwięku lub różnic między kanałami nie zauważasz?? jeśli nie to na razie jest dobrze, gorzej jak ci się to odklei - może być gorzej z dźwiękiem.. :/ To nie tyczy się wszystkich kawałków, przez co byłbym skłonny sądzić, że nie każdy utwór jest w odpowiedni sposób nagrany. Bezdyskusyjnie jednak w części piosenek da się od siebie wyraźnie odseparować instrumenty. przede wszystkim JBLe wymagają dobrego playera i dobrej jakości plików.. wtedy rozwijają skrzydła.. przy 'normalnych nagraniach' dla mnie minimum to ogg q6 lub mp3 v1... normalne - czyli z przeciętnym masteringiem i miksem.. nic w stylu 'virtual barber shop' (kto wie o co chodzi to dobrze ) przy dobrym masteringu nawet v2 lub v3 gra dobrze na nich - scena jest widoczna.. choć wole jednak odczucia w ogg.. jakoś tak inaczej się słucha, mp3 się zlewa, ogg znacznie lepiej separuje instrumenty.. pod względem dobrego masteringu polecam płytkę Gorillaz - D-sides (zwłaszcza kawałek Hong Kong) a świetnie wychodzi w porównaniu v0 <-> q7 Groove Armada - kawałki Get down i Paris (rozróżnianie w ślepym teście na podstawie lokalizacji instrumentów i wokalu ) Edytowane 16 Grudnia 2007 przez kamil.stec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.