Skocz do zawartości

Trochu śmiechu :d


Trance

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

No wiem, do tego działu nie pasuje.Tutaj sie raczej śmiejo z oczywistych oczywistości.A ja sie śmieje ze skretynienia tej babeczki:lol:.To jest tak zabawne że aż mi jej szkoda.Można usunąć jak wadzi.

 

Edit: no, jeden nanik ogarnia temat :D

 

Ok, zedytowałem bo to światopoglądowe coś tam jest więc prawnie zakazane na forum.

 

 

Edytowane przez deftones9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, ta pani ma więcej takich komicznych wpisów a to z gwałtami to jest już szczyt wszystkiego.Ale dobra zostawmy to już, nie chce sie narażać moderatorowi.Koniec tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@audionanik @deftones9 Wasza niewiedza w tej materii jest jedynym chyba wytłumaczeniem tego co piszecie. Wytłumaczeniem ale nie usprawiedliwieniem. 

Ale dla każdego jego raj 

Jak chcecie pogadać to na PW zapraszam. Nie będę  więcej tu wątku zaśmiecać.

 

https://www.google.com/search?q=przemyslowa+produkcja+mleka&oq=przemyslowa+produkcja+mleka+&aqs=chrome..69i57j0.12801j0j4&client=ms-android-samsung&sourceid=chrome-mobile&ie=UTF-8

 

Edytowane przez brunnerius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brunnerius nie trzeba mieć wiedzy na poziomie fizyki kwantowej by takie elementy jak ta pani, czy jeszcze bliżej pani ostaszewska odczytywać na wylot.Bez przesady.

Kończymy, kasza sorry.Do wyczyszczenia

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W aptece stoi nieśmiały młody chłopak. Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz pyta:

Co, pewnie pierwsza randka?

Gorzej - odpowiada chłopak - Pierwsza wizyta u mojej dziewczyny.

Rozumiem - mówi aptekarz - Masz tu kondoma.

Chłopak ucieszony, ale mówi:

Panie, daj pan dwa... Jej mama podobno też fajna ****.

Po wizycie dziewczyna mówi do chłopaka:

Gdybym wiedziała, że ty taki niewychowany... że cały wieczór nic nie powiesz, tylko będziesz się gapił w podłogę, nigdy nie zaprosiłabym cię.

A gdybym ja wiedział, że Twój ojciec jest aptekarzem, też bym nigdy do Was nie przyszedł.

  • Like 1
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat do poniższego filmu nagranego w okolicach Łodzi. Wato obejrzeć :) 

Ps. Kierowca przeżył. 
 

„Jak widać na filmie z kamery monitoringu, rozpędzone Suzuki po prostu przefrunęło przez rondo. Nie wiadomo, czy kierowca nie zorientował się, że przydałoby się zwolnić i skręcić, czy raczej wypity alkohol obudził w nim lotnicze zapędy. Efekt? Po wybiciu się na rondzie, Swift uniósł się w powietrze na około siedem metrów. To oznacza, że lecąc, kierowca mógłby spojrzeć w oczy mieszkańcom drugiego piętra okolicznego domu. Jak podaje zgierska straż pożarna, w czasie lotu Swift ściął drzewo, szczęśliwie przefrunął nad pomnikiem Jana Pawła II, a następnie wylądował na budynku gospodarczym Parafii Zwiastowania Pańskiego.”

 

https://youtu.be/ap-g9DGJbCM

 

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na politechnice, na kierunku budownictwo, odbywa się wykład na temat BHP. Profesor mówi do studentów:
Wyobraźcie sobie, że jesteście brygadzistami na budowie. Na waszych oczach pracownik spada z rusztowania.

Jakie są wasze pierwsze działania?
Studenci:
- Trzeba zadzwonić po karetkę!
- Zadzwonić na policję!
- Powiadomić krewnych!
Profesor:
- Źle, trzeba założyć kask i uprząż bezpieczeństwa na zwłoki, inaczej pójdziecie siedzieć.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, espe0 napisał:

Na politechnice, na kierunku budownictwo, odbywa się wykład na temat BHP. Profesor mówi do studentów:
Wyobraźcie sobie, że jesteście brygadzistami na budowie. Na waszych oczach pracownik spada z rusztowania.

Jakie są wasze pierwsze działania?
Studenci:
- Trzeba zadzwonić po karetkę!
- Zadzwonić na policję!
- Powiadomić krewnych!
Profesor:
- Źle, trzeba założyć kask i uprząż bezpieczeństwa na zwłoki, inaczej pójdziecie siedzieć.

Niestety, bardzo często pokrywa się to z rzeczywistością, sam o mało nie spadłem z 3 piętra, bo nie było żadnych zabezpieczeń. Z kolei kolega opowiadał, że jeden pracownik wpadł do szybu windy, a kierownik budowy kazał wynieść zwłoki poza teren budowy, bo denat nie był zatrudniony.

Edytowane przez neonlight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności