Skocz do zawartości

Trochu śmiechu :d


Trance

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła do swojej matki i mówi jej, że okres jej się spóźnia o dwa miesiące.
Przerażona matka pobiegła do apteki po test ciążowy i po chwili wiadome jest, że dziewczyna jest w ciąży.
Zdenerwowana matka krzyczy:
- Co za świnia Ci to zrobiła. Musisz mi powiedzieć, chcę go poznać.
Więc dziewczyna pobiegła do pokoju i zadzwoniła do znajomego.
Po pół godziny pod dom zajeżdża nowiutkie Ferrari, z którego wysiada przystojny, elegancko ubrany gość
w średnim wieku. Wszyscy siadają przy stole i gość mówi:
- Wasza córka powiedziała mi, o co chodzi, ja jednak niestety, ze względu na moją rodzinę,
nie mogę się z nią ożenić. Jednak zapewniam Was, że nie chcę się migać od odpowiedzialności,
więc jeżeli urodzi się córka, to zapiszę jej 3 sklepy i milion dolarów. Jeżeli to będzie syn,
to dostanie 2 fabryki i milion dolarów. A gdy urodzą się bliźniaki, to dostaną po 5 milionów dolarów.
Jednak jeżeli wasza córka poroni...
W tym momencie wtrąca się ojciec, który od samego początku nie odezwał się słowem:
- To przelecisz ją jeszcze raz!

 

 

Na ławce w parku siedzi kilku kumpli, nagle dostrzegają idącą kobietę, prawdziwą piękność.
Po chwili jeden z nich postanowił zagadać i podszedł do niej i nie bardzo wiedząc jak zacząć wypalił:
- Cześć! Ale Ty masz piękne duże oczy! Drugi raz w życiu widzę takie oczy! - mówi zachwycony,
a dziewczyna pyta zaciekawiona:
- Naprawdę? A gdzie w takim razie widziałeś po raz pierwszy?
- Na bagnach, jak koń tonął!

 

  • Like 2
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz dla odmiany, szczypta męskiego szowinizmu.

 

Wraca Krystyna do domu. Nastrój bojowy. Roman otwiera drzwi.
- K*rwa, koniec z męskimi rządami, k*tasie j*bany - krzyczy od progu. -
To ja jestem głową tego domu. Od tej pory będzie, jak ja...
Nie skończyła Krystyna, gdy Roman wyprowadził cios pięścią.
Niedoszła feministka padła i leży. Nagle rozlega się dzwonek.
W drzwiach staje sąsiad, Lucjan.
- Roman, co się stało? Słyszałem łomot...
- Aaaaa, nic takiego Lucek, wszystko OK.
- Więc czemu Krystyna leży jak nieżywa na podłodze?
- To głowa tego domu - leży, gdzie chce...

 

Całe popołudnie nie mogłem znaleźć tego czegoś co obiera ziemniaki i marchewki.
Przypomniało mi się, że wczoraj mnie rzuciła ...

 

 

  • Thanks 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności