Skocz do zawartości

xDuoo XD-05 Plus2


Inszy

Rekomendowane odpowiedzi

Kolejny dzień, kolejne sprzęty na biurku.

Tym razem padło na xDuoo XD05 PLUS2, czyli kolejnego członka rodziny XD05.

Jako były posiadacz pierwszego XD05, a obecnie Plusa i Pro, zdecydowanie byłem ciekaw na ile sensowna byłaby zmiana pierwszego Plusa na drugiego, gdy Pro jest za duży by go brać ze sobą. W końcu cena mniejszych braci jest ta sama, oba Plusy kosztują niemal 1200 złotych, a w dwójce dochodzi jeszcze bluetooth w standardzie.

 

Główne różnice, to zmiana układu DAC z AK4493EQ na AK4493SEQ, podniesienie mocy z 1000mW na 1200mW przy obciążeniu 32ohm, zmiana regulacji głośności na cyfrową (jest więc zachowany balans kanałów przy bardzo cichym słuchaniu), dodanie funkcji dampingu pozwalającej na obniżenie impedancji wyjściowej pod niskoomowe słuchawki (bez zmiany poziomu głośności) oraz wspomniany już bluetooth, więc nie trzeba już korzystać z dedykowanego modułu.

 

No dobrze, ale jak to brzmi?

Ano brzmi inaczej niż pierwszy XD-05 Plus, a tym bardziej Pro (mowa o standardowym zestawie z kością ESS). Gdy te dwa combo idą w stronę brzmienia szybkiego, lekko rozjaśnionego i przestrzennego, tak XD-05 Plus2 jest cieplejszy, mocniej akcentuje niskie tony oraz delikatnie wygładza górę.

Największa zmiana, to właśnie bas. Dwójka oferuje granie mocniej nasycone, głębsze, z minimalnie dłużej wybrzmiewającymi dźwiękami. Nie jest to jednak dół rozmyty, gdyż zachowujemy dużą szybkość, co przekłada się na dobre uderzenie i różnorodność dołu. Jest to mniej surowy przekaz niż w poprzedniku, bardziej idący w stronę muzykalności, ale z bardzo solidnymi technikaliami.

Średnica jest cieplejsza, bardziej intymna, trochę bliższa, ale pełniejsza i tak samo dynamiczna. Świetnie współgra z żywymi instrumentami, które sprawiają naturalniejsze wrażenie. Wokale ładnie zaakcentowane, a przy tym bezpieczne, nie atakują nas niepotrzebnymi sybilantami, ale i nie przyciemniają wyżej wchodzących głosów. Ogólnie bardzo uniwersalna charakterystyka, nie znalazłem nic, co by tu zagrało źle, od poezji śpiewanej, przez elektronikę po ciężki metal, za każdym razem Plus2 dawał masę frajdy na średnicy.

Góra, jak już wspomniałem, jest lekko wygładzona w porównaniu do Jedynki. Raczej dopełnia niższe częstotliwości niż sama z siebie robi show. Jest ona szybka, zrównoważona i detaliczna, z ładną barwą instrumentów, jednak czasami trochę za bardzo stara się nie przeszkadzać i np. w niektórych koncertach skrzypcowych główny bohater, czyli skrzypce, potrafi grać na równi z wiolonczelą, która powinna tworzyć tło.

Przestrzeń nie jest tak szeroka jak w poprzedniku, ale posiada bardzo dobrze rozłożone plany oraz wyraźną głębię sceny, co przekłada się na realistyczną holografię. Absolutnie nie jest to dźwięk stłamszony i klaustrofobiczny, wręcz przeciwnie, całkiem udanie łączy swobodę z intymnością przekazu.

Detaliczność pozostała na wysokim poziomie, nie dostrzegam pomiędzy nimi różnic, jedynie bardziej zaakcentowany sopran z XD-05 Plus może dawać wrażenie większej przejrzystości, ale nawet tu różnica jest marginalna. Małe szczegóły i mikrodetale, to wszystko tu jest, więc nawet krytyczne odsłuchy nie nastarczają problemów.

 

Ogólnie xDuoo XD-05 Plus2 oferuje brzmienie bardziej rozrywkowe i łatwiejsze w odbiorze niż jego poprzednik czy wersja Pro. Gdy dodamy do tego nowe opcje oraz ładniejszy wygląd, to dostajemy urządzenie bardzo „user friendly”.

Właściwie jedyne co mi użytkowo przeszkadza, to podświetlenie gałki głośności. Niby niewielka rzecz, ale w ciemnym otoczeniu za mocno daje o sobie znać. Stonować je do poziomu podświetlenia ekranu i w tej cenie nie miałbym uwag. Na szczęście można je całkiem wyłączyć.  Nie będzie tak ładnie, ale oczu nie będzie drażnić.

 

Czy warto się przesiadać z poprzednika? Raczej nie, bo zmiany nie są aż tak znaczące by ponownie wydawać 1200 złotych.

Natomiast wybierając pomiędzy jedynką a dwójką, gdybym nie posiadał już jednego z nich, to byłby to dość oczywisty wybór na korzyść XD-05 Plus2. Kilka rzeczy dodano, kilka usprawniono, nic nie zabrano, a różnicę w brzmieniu, gdyby ktoś chciał jaśniejsze granie, można niwelować wymiennymi opampami.

 

PXL_20240114_125645591.thumb.jpg.33a709ce44d663fa84edc50299d59017.jpg

  • Like 6
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie również wpadł na szybki odsłuch nowy XD05+2. W zasadzie zgadzam się ze wszystkim co napisał @Inszy - jest to świetne rozwinięcie starszego modelu (użytkowo) z lekkim skokiem w bok (dźwiękowo). Jeśli dla kogoś (tak jak dla mnie) standardowy 05 Plus był odrobinę za jasny, to nowy model będzie w tym względzie w sam raz. Jest bardziej wygładzony i może minimalnie bardziej nasycony. Zachowuje przy tym wszystkie (a na pewno większość) cech, które wyróżniały ten sprzęt już wcześniej a więc świetną dynamikę dźwięku, wykop, szczegół, pulsujący bas i bardzo dobrą scenę. W zasadzie dźwiękowo nie mam żadnych uwag. Sprzęt przez to stał się dużo bardziej uniwersalny w kwestii materiału dźwiękowego jak i synergii ze słuchawkami, wszystkie brzmią minimum dobrze, a testowałem na nim D7000, WP900, Radiance, Empyrean, NTH-100, K371 i TYGR300R - każde oczywiście napędził bez problemu.

 

Użytkowo także jest lepiej! Wbudowany BT z LDAC działa bardzo dobrze, nie mam zastrzeżeń, spokojnie mogłem iść do pomieszczenia obok i nic nie przerywało (telefon Oneplus 10 PRO). Dostaliśmy także prosty EQ, który pozwala na korekcję bass/treble w skali od -10 do +10dB. Czasem wystarczyła korekta o 1-2dB, żeby poprawić synergię. Potencjometr cyfrowy także na plus, brak jakiegokolwiek imbalansu kanałów, choć trochę się przyczepię, że odrobinę "pływa", tzn. chodzi z lekkim oporem a potem z luzem i tak na zmianę. Mocowo już wcześniej było dobrze, teraz dzięki 1200mW@32Ohm pędzi bez problemów praktycznie większość dużych słuchawek. Jedyne zastrzeżenie mam, że nie dodano przełącznika trybu stacjonarnego z pominięciem baterii gdy zasilany jest przez USB, skoro w tańszym basic jest on obecny. Co prawda w instrukcji jest zapis, że przy podłączeniu USB jest on zasilany z USB ale nie mam tu pewności jak to działa i czy bateria na pewno jest całkowicie pomijana.

 

Podsumowując - świetny, bardzo uniwersalny sprzęt, zarówno dźwiękowo jak i użytkowo a do tego rozsądnie wyceniony. Jestem oczarowany i zastanawiam się, czy nie wziąć go jako uzupełnienie Mojo2. Serdecznie polecam odsłuch i dziękuję @bigmaras za wypożyczenie.

 

1.jpg

Edytowane przez Karmazynowy
  • Like 6
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Intrygujący to sprzęt. Miałem ostatnio u siebie na odsłuchach colorfly cda 1mp też właśnie na AK4493EQ i podobała mi się jego sygnatura.

Nie słyszałem tam "velvetu", za to lekko gęstsze, bardziej dociążone granie w porównaniu do Moondrop dawn pro.

Też zastanawiam się nad alternatywnym źródłem do mojo 2/dawn pro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Karmazynowy, ale dla mnie Mojo2 gra bardziej kolorowo, cieplej, z większym efektem WOW, a xDuoo idzie w stronę dynamicznej naturalności.

Mnie jednak Mojo2 swoim graniem dość szybko zaczął męczyć, więc może niekoniecznie jestem tu mocno obiektywny.

 

I żeby zaraz znów jakiś łowca spisków nie wyskoczył - zarówno Chorda, jak i XD-05 Plus2 miałem u siebie z magazynu BigMarasa, więc jeden sprzedawca mnie nie kupił, żebym jechał na drugiego ;) 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezpośrednio nie porównywałem ale dla mnie Mojo 2 gra spokojniej, dojrzalej, intymniej, jest gładszy w średnicy, nie ma tak szerokiej sceny, detal serwuje w mniej dosadny i bezpośredni sposób. Xduoo to wulkan energii z wykopem na basie, brzmienie bardziej surowe i techniczne jednak przy tym nasycone i rozrywkowe (w nowej wersji). W starszej był zbyt sterylny dla mnie mimo, że bas też miał mocny.

Edytowane przez Karmazynowy
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z @Inszy co do Mojo 2 - mojo gra właśnie kolorowo ale poprzez swoją energię i mocne kontury po pewnym czasie może być męczący.  Dlatego dobrze mieć alternatywę która zaprezentuję podobną jakość dźwięku w innych smaku.

 

Nnajbardziej interesuje mnie temat separacji dźwięków, Colorfy gra fajnie ale coś właśnie z lepszą separacją i najlepiej baterią.

Na rynku są jeszcze na AKM -  Shanling H5 i ten nowy Fiio Q15. Jest pewnie sporo też dongli AKM, ale chodzi o tą lepszą separację dźwięku.

 

Miałem kiedyś ten pierwszy Xduoo 05 na 4490 i tam było cholernie zimno i wszędzie daleko - pierwszy plan był jakiś duży krok cofnięty, na bokach trochę lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porównaniu z pierwszym 05, to całkiem inna bajka w kwestii brzmienia, już pierwszy Plus był bardziej naturalny, dwójka to zdecydowane odejście od pierwowzoru czy XD05 Pro.

Jak Mojo2 męczył, a jednak nie chcesz nic chłodniejszego, to naprawdę bym polecał sprawdzić ten model xDuoo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Karmazynowy napisał(a):

Nie no, żeby nie było. U mnie Mojo2 też dożywocie... do czasu Mojo3. 😆
Ale Xduoo zacny, jako uzupełnienie... biere!

A tak się zapytam, czy Mojo umożliwia podłączenie źródła przez Jack 3.5mm ? Czy musi być źródło podłączone tylko przez usb ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kupiłem właśnie ten wzmacniacz i na początek nie mogę się doszukać w instrukcji, jak mocną ładowarkę USB on akceptuje?

Znalazłem tylko, że ładuje się 6 godzin w Slow Charge a 3 w Quick Charge i nic więcej.

Ktoś się orientuje?

 

Pozdrawiam,

Wojtek

Edytowane przez woytec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności