Search the Community
Showing results for tags 'xduoo'.
-
Dzięki uprzejmości Johna z Burson Audio miałem okazję przetestować wzmacniacze Burson V6 Vivid Supreme Sound z Xduuo Xd05 pro. Plusy: Wysoka dynamika, detaliczny dźwięk, wyrównane granie, szeroka scena, ładny wygląd. Minusy: Dość wysokie obudowy - nie mieszczą się w Xd05 pro bez przejściówek ale to raczej minus dla Xduuo, że nie wymyślił montowania wzmacniaczy od góry przez okienko. Chociaż i tak dobrze, że to się da jakoś obejść. Na chwilę obecną posiadam takie wzmacniacze: · Burson Audio Supreme Sound V5i Dual · Burson Audio Supreme Sound V6 Vivid Dual · Sparkos Labs SS3602 Dual oraz dołączone do zestawu z Xd05 pro · LME49720MA · Ti OPA1612A * * Wszystkie te wzmacniacze są w wersji dual dlatego też będę używał w dalszym opisie skróconej nazwy bez "-D". Zostały one zakupione z oficjalnej dystrybucji (SS2602 od Sparkos z USA, Burson V5i od polskiego oficjalnego dystrybutora) Mam 2 dodatkowe moduły DAC (oprócz oczywiście dostarczonego fabrycznie ESS): · AKM (na układzie AK4499EX) · ROHM (na układzie BD34301EKV) Wyżej wymienione komponenty powodują wiele możliwych konfiguracji. Do odsłuchu użyłem słuchawek Hifiman Arya stealth magnets na przewodzie zbalansowanym (Openheart 16 żył, 8 par, posrebrzana miedź, 2m). Uważam, że gniazdo 4.4 mm daje więcej wrażeń - scena i detaliczność jest większa. Łatwiej jest wyłapać różnice w dźwięku. Podłączyłem też Bayerdynamic DT 990 pro (600 Ohm, przewód fabryczny single ended), gra to nieźle - lekko, zwiewnie, ze znacznie mniejsza ilością basu, przestrzeni. Sprawdza się to połączenie przede wszystkim w muzyce wokalnej. Pokrętło głośności trzeba znacznie przekręcić w prawo (ok. 20-25 więcej) by uzyskać tą samą głośność co z Arya. Testy wykonywałem na średnim wzmocnieniu Xd05 pro (niebieskie diody LED). Na tym poziomie wzmocnienia wydaje mi się, że Arya najlepiej się sprawują. Xd05 pro zasilany jest stałym napięciem 12V z zasilacza liniowego (BRZHiFi). Do testów zastosowałem własny zestaw DIY (do montażu op-amp) składający się z 4 sztuk przejściówek DIP-8 z przylutowanymi przewodami i plastikowego wspornika zamontowanego do Xd05 pro służącego do ich stabilnego zamontowania. Gniazda DIP-8 na wsporniku są zamontowane na wcisk i przyklejone klejem na gorąco (od strony przewodów). Prócz tego aby nie zrobić przypadkiem jakiegoś zwarcia użyłem przekładki ze starej plastikowej karty kredytowej aby przypadkiem nie dotknąć op-amp (szczególnie tych z elektroniką bez obudowy, jak np. SS3602). Szkoda, że Xduuo konstrukcyjnie nie przewidziało montowania większych gabarytowo wzmacniaczy (np. przez okienko od góry) ale dzięki odrobinie inwencji, jak widać można sobie z tym poradzić, tylko jest to mało eleganckie. Zacznę od pierwszych wrażeń z odsłuchu Burson V6 Vivid. Po pierwsze początkowo rzuca się w uszy ponadprzeciętna dynamika, klarowność przekazu, poukładana scena, tony średnie, wokale nie są wycofane, (w porównaniu z innymi op-amp, np. SS3602). Na tym można by zakończyć ale z natury lubię niestety za bardzo wchodzić w szczegóły dlatego w dalszej części postaram się przekazać swe odczucia w porównaniu z innymi posiadanymi wzmacniaczami (op-amp) i jak te wzmacniacze sprawują się z różnymi DAC. Mnogość kombinacji spowodowała, że wiązało się to z wielokrotnym przekładaniem wzmacniaczy jak i modułów DAC. Dlatego ważne jest żeby zestaw do zamontowania wzmacniaczy był wykonany stabilnie jak również należy zachować szczególną ostrożność przy wyjmowaniu/wkładaniu podzespołów żeby niczego nie uszkodzić. Testy przeprowadzałem na słuchawkach na wyjściu zbalansowanym. Podłączałem też Arya fabrycznym kablem do gniazda 6.35 mm ale wg mnie dużo lepsze rezultaty (scena, szczegóły) oferuje gniazdo 4.4 mm. Jako źródło użyłem DAP Shanling M6 Ultra (sygnał podawany przez USB). Korzystałem na DAP z aplikacji USB audio player pro (UAPP – w ustawieniach zaznaczone bit perfect mode) z Tidal. Starałem się używać najwyższej dostępnej jakości plików. Na początku kilka ogólnych porównań. Nie obejdzie się jednak na samym zrecenzowaniu V6 Vivid. Wydaje mi się, że trzeba by też wtrącić porównania z innymi posiadanych op-amp i jak one wszystkie wypadają w połączeniu z trzema modułami DAC. Wtedy będzie szerszy obraz całości. Ogólne porównywanie wzmacniaczy Burson V5i vs Burson V6 Vivid Starszy model wydaje się mieć to samo DNA. Dźwięk z V5i wydaje się być mniej dynamiczny, trochę mniej szczegółowy, z mniejszą sceną. Burson V6 Vivid jest udoskonalonym wzmacniaczem oferującym przede wszystkim większą dynamikę, szerszą scenę, ponadprzeciętną szczegółowość. Powinni na niego postawić Ci którzy cenią sobie technikę, precyzję, nie wycofane tony średnie. To obowiązkowy wzmacniacz dla miłośników tzw. ciężkiego brzmienia (rock, metal itp.) chociaż nie tylko, bo świetnie sobie radzi w wielu rodzajach muzyki ale we wcześniej wymienionym gra genialne (szczególnie z DAC ROHM, ESS). Burson V6 Vivid vs Sparkos SS3602 Ten pierwszy ma lepszą dynamikę, bardziej wyraziste wokale. Sparkos wydaje się grać bardziej V-ką, średnie tony na Sparkos są nieco cofnięte. Nie jest to wg mnie układ dla wielbicieli mocnego brzmienia - bardziej nada się dla wielbicieli innych gatunków (np. muzyki instrumentalnej, jazzu). Wydaje mi się, że Sparkos lepiej prezentuję tę miękkość z DAC AKM ( przez nieco cofnięte tony średnie) posiadanie większej ilości niskiego basu. Inaczej też Sparkos buduje scenę. Lepiej gorzej, trudno to ocenić. LM49720 vs Ti1612 Co do dołączonych do Xd05 pro wzmacniaczy - grają dobrze, może oferują trochę mniej. Ogólnie bez wchodzenia w szczegóły układom tym trochę brakuje względem Burson czy Sparkos. Wzmacniacze LM49720 grają w liniowy sposób, z węższą sceną, z mniejszą ilością basu. Lepiej sprawdzą się do rocka, metalu, muzyki wokalnej tam gdzie tony średnie nie powinny być wycofane. Ti1612 bardziej gra V-ką. Posiada szerszą scenę, więcej basu. Ti1612 lepiej bardziej by się sprawdził w muzyce instrumentalnej, jazz, electro itp. Co ciekawe posiada on podobną wg mnie charakterystykę co SS3602. W ślepym teście można by się czasem pomylić. Dość czasochłonne jest porównywanie tylu możliwych kombinacji sprzętowych. Początkowo słuchałem różnych utworów dobrze mi znanych, słuchanych wielokrotnie. Potem jednak skupiłem się na słuchaniu jednego, dwóch konkretnych utworów na różnych konfiguracjach by łatwiej wyłapać różnice. Starałem się wybierać utwory z najszerszą reprezentacją dźwięków w danym gatunku (np. żeby w jednym utworze np. jazz pojawił się wokal damski, męski, trąbka itp. (np. The girl from Ipanema - Stan Getz). Jako, że wzmacniacze op-amp szybciej się wymienia testy podzieliłem na dwa etapy - ten sam DAC na nim testy poszczególnych wzmacniaczy (+ zapisywanie na bieżąco wrażeń). Operacja wymiany modułu DAC trwa dłużej niż op-amp. Dlatego na koniec wymieniałem DAC (AKM/ESS/ROHM) na danym wzmacniaczu. Z ciekawości sprawdzałem termometrem na podczerwień temperaturę wzmacniaczy. Z Arya V6 Vivid, Sparkos osiągały max 34 °C. LM i Ti były ok 4 °C chłodniejsze. Z DT 990 pro 600 Ohm, podniosły się do ok. 40 °C (V6 V). Na Sparkos były wyższe temperatury (45 °C) - łatwiej na nim wyłapać gorące miejsca gdyż ma elektronikę bez obudowy) Jeśli chodzi o korzystanie z filtrów FIR na Xd05 pro to na ESS i AKM jest 7 pozycji, na ROHM dwie. Wg mnie mimo, że ma tym ostatnim jest najmniej ustawień różnice są bardziej zauważalne. NA FIR1 trochę więcej tonów średnich. . Na FIR2 jest nieco szersza scena. Przyznam się ,że powtórzyłem testy odsłuchowe wiele razy bo nie byłem zadowolony z przejrzystości moich początkowych wniosków😉 Podejrzewam, że i tak nie ustrzegłem się od pewnych nieścisłości. Jakiś tam jednak ogólny obraz powinien się z tego jednak wyłonić. Ogólne porównanie DAC AKM DAC To specjalista szerokiej sceny, niskiego zejścia basu, grania skrajami – pasma jak i sceny. Użycie pewnych op-amp z nim potęguje te jego właściwości. Wydaje mi się, że niezbyt pasuje do dynamicznej rockowej muzyki. Choć to kwestia upodobań. AKM dodaje nieco magii, jest więcej basu, średnie są nieco cofnięte. Wysokie tony grają w inny sposób, cykają latając w okól głowy. Generalnie AKM nada się bardziej do muzyki instrumentalnej, elektronicznej, może jazz itp. ESS DAC Jest to bardzo udany DAC. Jeśli ktoś nie chce ponosić dodatkowych kosztów spokojnie może tylko z nim zostać. Jednak wydaje mi się, że diabeł tkwi w szczegółach. Świetnie pasuje ten DAC z V6 Vivid, jest to energetyczne, szczegółowe połączenie. Dla miłośników wyłapywania detali. ROHM DAC Ktoś gdzieś na forum pisał, że moduł ROHM to strata pieniędzy...początkowo się z tym zgadzałem, słuchałem zazwyczaj muzyki elektronicznej ale w miarę osłuchania muzyki wokalnej i innych gatunków jest jednak słyszalna różnica. Świetnie wg mnie do muzyki wokalnej sprawdza się duet ROHM z Burson V6 Vivid. Firma Burson Audio wykonała tu kawał dobrej roboty. Nie pamiętam jaki to był utwór (coś z wokalem) ale przez chwilę miałem gęsią skórkę słuchając go w połączeniu z ROHM. Muzyka wokalna Diana Krall - 'S Wonderful (The Look Of Love) Zbigniew Wodecki - Lubię wracać tam gdzie byłem (Zacznij od Bacha (The Best)) Jacques Brel, Georges Brassens, Léo Ferré - Three Poets (Le coffret Brel, Brassens, Ferré) https://tidal.com/browse/playlist/08356333-00c0-458f-a46d-bf8975958086 AKM DAC V5i Wyrównane granie, scena średnia, wokal dość blisko słuchacza. V6 Vivid vs SS3602, wokal pod V6V jest bliżej słuchacza. Scena jest szeroka, napowietrzona. Dużo się dzieje. Trochę granie to to przypomina SS3602 z ESS. AKM vs ROHM/ESS pod AKM jest znacznie więcej głębszego basu, gra to w kameralny sposób. SS3602 V6V vs SS3602, scena jest inaczej budowana, jest jakby szersza (być może tylko tak się wydaje ze względu na wycofaną średnicę), jest nieco więcej basu. Nie brzmi to zbyt szczegółowo. LM49720 Gra to całkiem przyjemnie, scena podobnie budowana jak V5i, wokal znacznie przybliżony. Ti1612 Szersza sporo scena niż w LM, sporo powietrza, luzu w sposobie grania. Wokal nieco wycofany. ESS DAC V5i V5i vs V6V, V5i gra z mniejszą dynamiką, sceną. W V6 Vivid jest więcej przestrzeni, powietrza. V6 Vivid V6V vs SS3602, wokalista jest bliżej słuchacza, słowa są wyraźniejsze. Wokalista tworzy jedną całość z orkiestrą. ESS vs ROHM, na ESS jest więcej basu, przestrzeni, góry. Jest to taki jasny sposób grania. SS3602 SS3602 vs V6V, w Sparkos wokal jest trochę wycofany, słychać podział na scenie: pierwszy plan - śpiew, drugi plan – orkiestra, scena ma jakby większą głębię. LM49720 Gra podobnie do V5i, może ma trochę wysunięty do przodu wokal. Ti1612 Ti vs LM49720, Ti to szersza scena, więcej powietrza, takie luźne granie. Ti vs SS3602, w Sparkos jest więcej przestrzeni, wokal jest bardziej oddalony od słuchacza ale jest trochę podobnie. ROHM DAC V5i Gra to całkiem przyjemnie, w V6 Vivid, jest więcej sopranów, sceny, powietrza. V6 Vivid vs SS3602, słuchając na V6V wydaje się, że wokal jest bardziej bezpośredni, skierowany do słuchacza. Pod V6V scena (wokalista + zespół) tworzy jedną spójną całość. V6V jest technicznie lepszy (wydobywa więcej szczegółów). ROHM vs ESS, wokal na ROHM wysuwa się nieco do przodu. Ten duet (V6 Vivid +ROHM) sprawia czasem iż mam wrażenie, że słucham muzyki na żywo. SS3602 SS3602 vs V6V, pod Sparkos wokal nie wysuwa się do przodu. Wydaje mi się, scena jest inaczej budowana. Pod Sparkos jest podział wokalista i gdzieś dalej orkiestra. Jest więcej niskiego basu w Sparkos. SS gra bardziej kameralnie, cieplej. ROHM vs ESS, pod ESS jest więcej sopranów. LM49720 Słucha się całkiem przyjemnie, bez szału ale jest ok. Scena trochę mniejsza, wokal przybliżony. Ti1612 Więcej basu niż w LM49720, szersza scena, więcej powietrza. Konkluzja. AKM dodaje więcej basu, dłuższego jego wybrzmiewania. Pod ESS jest więcej detali, wiele się dzieje. Pod ROHM, wokalista jest bliżej słuchacza, jakby śpiewał skierowany do niego. Dźwięk jest bogatszy w detale niż w AKM. Muzyka elektroniczna Matt Lange - Testarossa (Altered Tensions (The Answer to the Question You Forgot to Ask)) Martin Nonstatic - Okalite (Treeline) Tangerine Dream - Stratosfear 2019 (Recurring Dreams) https://tidal.com/browse/playlist/3e9fb8af-3f69-4ec7-ac58-5124107abddb AKM DAC V5i V5i vs V6V, scena na V5i węższa, mniejsza dynamika. V6 Vivid Szeroka scena, przyjemne detaliczne granie. AKM vs ESS, na AKM jest szersza scena. Bardzo ładnie zgrywa się ten op-amp z AKM w tej muzyce. vs SS3602, trochę mniejsza scena niż z SS3602, więcej tonów nisko-średnich na V6V. SS3602 Łapie dobrą synergie z AKM. Dużo basu, bardzo dużo niskiego basu, szeroka scena. LM49720 LM49720 vs Ti1612, węższa scena, średni zakres bardziej wysunięty, mniej basu. Ti1612 Ti vs LM, szersza scena, więcej basu. Ti1612 vs SS3602, SS gra z większą dynamika, basem, sceną. Średnie tony ogólnie nieco wycofane. Ti1612 lepiej zgrywa się wg mnie z AKM niż LM49720 ( w tym rodzaju muzyki). ESS DAC V5i Vs V6V, niskie – średnie tony trochę wysunięte do przodu niż w V6V. Scena średnia. Basy są słabsze. V6 Vivid Nieco węższa scena niż z SS3602. Mimo wszystko jest fajna, przyjemna holografia. To zestawienie zadowoli fanów detalicznego grania. ESS vs AKM, jest więcej szczegółów jest na ESS, scena odrobinę węższa na ESS. ESS vs ROHM, może trochę jest za dużo wysokich na ESS. SS3602 Vs V6V, na Sparkos jest więcej niskiego basu, scena gra inaczej, jest szersza. Wydaje mi się, że dla tego jest takie wrażenie bo środek jest wycofany. vs ROHM, pod ESS jest więcej szczegółów, lepsza jest holografia. Jest więcej basu pod ESS. LM49720 vs Ti, na LM jest węższa scena, więcej tonów średnich. Ti1612 LM49720 vs Ti1612, Ti ma szerszą scenę, średnie tony ma nieco wycofane, więcej basu. ROHM DAC V5i V5i vs V6V, grają podobnie ale V5i to mniejsza dynamika, mniej szczegółów, węższa scena niż w V6V. Gra w wyrównany sposób. V6 Vivid ROHM vs ESS, gra podobnie jak pod ESS, jest tu więcej tonów średnich. vs SS3602, V6V gra bardziej ofensywnie. Więcej się dzieje, w środkowym pasmie. Co kto lubi, kwestia gustu - dla jednych będzie lepszy Burson dla drugich Sparkos. SS3602 ROHM vs AKM, SS3602 całkiem nieźle współgra z ROHM. Tony średnie nie są tak wycofane jak pod AKM, jest nieco mniej niskiego basu, scena nieco węższa. vs V6V daje więcej wrażeń, jakby miał lepszą holografię. LM49720 Op-amp ten gra równo, nie preferuje żadnego zakresu, ma nieco wysunięte tony średnie, w tym średnie basy. Scena jest nieco węższa. Ti1612 LM49720 vs Ti1612, Ti zdecydowanie ma szerszą scenę, średnie tony nieco są wycofane. Konkluzja. AKM posiada szeroką scenę, bas schodzi nisko. Tworzy to efektowne granie. Z ESS mamy za to ferie szczegółów., detale mamy podane jako danie główne (szczególnie z V6V). Pod ROHM jest nieco zauważalnie mniej niskiego basu. Rock, Metal Iron Maiden - In Bloom (Remastered 2021), Be quick or be dead (Fear of the Dark (2015 Remaster)) AC/DC - Thunderstruck (The Razors Edge) Slayer - Angel of death (Reign In Blood) Metallica - Master Of Puppets (Master Of Puppets (Remastered)) https://tidal.com/browse/playlist/7a8c9f2c-2786-4483-a99b-933ada8f6d77 AKM DAC V5i V5i vs V6V, V5i gra nieco mniej dynamicznie, gra w wyrównany sposób, jest mniej sopranów. AKM vs ROHM, ESS, pod AKM jest przytłumiony dźwięk, lepiej zgrywa się ten op-amp z innymi DAC. V6 Vivid AKM vs ROHM/ESS. Pod AKM V6V gra spokojniej niż z innymi DAC. Jest trochę więcej basu. Gra inaczej niż z ESS czy tym bardziej z ROHM. V6V vs SS3602, pod V6V ogólnie więcej się dzieje, może pod Sparkos jest więcej niższego basu ale średnie tony są wycofane. SS3602 AKM vs ESS, na Sparkos pod AKM jest więcej basu, średnie tony są nieco wycofane. AKM nie jest raczej stworzony do rocka, metalu (brakuje tonów średnich). AKM z SS gra bardziej z wykopem dolnego basu. AKM ze SS3602 powinien sprawdzić się w spokojnych utworach, balladach. Gra trochę podobnie do Ti1612. LM49720 LM49720 pod AKM sprawuję się całkiem dobrze, może trochę bark góry i dołu ale wokal i gitary są całkiem niezłe. Ti1612 LM49720 vs Ti1612, Ti ma więcej talerzy, dźwięk jest pełniejszy, jest więcej basu. Średnie tony (gitary itp.) w grają bez agresji. Ti jest dla fanów spokojniejszego grania. Ti1612 vs SS3602, Sparkos jest lepszy od Ti, dźwięk jest pełniejszy, jest szersza scena. ESS DAC V5i V5i vs V6V, nie jest tak przyjemnie agresywny, energetyczny jak w V6V. Mniej jest basu. Całkiem jednak dobrze się tu sprawdza. V6 Vivid Jest sporo perkusji, gitar. Technicznie V6V jest lepszy od SS3602. Burson V6 Vivid pod ESS sprawi wielką frajdę wielbicielom rocka. SS3602 vs V6V, pod Sparkos jest więcej basu, mniej tonów średnich. Na Sparkos przez to ogólnie mniej się dzieje w środkowym pasmie. Dlatego SS3602 może być lepszym wyborem dla wielbicieli mniej ofensywnego grania. SS gra podobnie do Ti1612 ale z pełniejszym dźwiękiem, bas niżej schodzi, scena jest szersza. LM49720 Na tym op-amp średnie tony (gitary, wokal) całkiem nieźle się prezentują. Trochę brakuje talerzy. Nie jest to wybitne granie ale całkiem energetyczne i przyjemne. Ti1612 Ti1612 vs SS3602, Ti gra podobnie do Sparkos. Ma od SS mniej talerzy, basu. Tu średnie są nieco wycofane niż na SS. Brak jest agresywności w przekazie (pazura). Scena dość szeroka. ROHM DAC V5i V5i vs V6V, na V5i muzyka nie jest tak dynamiczna. Gra w wyrównany sposób. ROHM vs ESS, chyba lepiej gra V5i pod ROHM. Jest więcej agresji gitar, wokalu, choć trochę mniej basu (od czego jest EQ). Przyjemnie się tego słucha. V6 Vivid Dla fanów ostrego grania V6V świetnie gra z ROHM. Jest dużo energii. Na Sparkos, jak na mój gust brakuje tego kopnięcia, gitar. ROHM vs ESS, mimo, że tu niczego nie brakuje to wg mnie więcej „power” jest z ROHM, aż chce się słuchać i niebezpiecznie kręcić gałką głośności w prawo 😉 Tu też słuchając tej pary (V6 Vivid + ROHM) ma się wrażenie bycia na koncercie. SS3602 V6V vs SS3602, pod V6V - gitary, perkusja są wysunięte do przodu względem SS3602. Na Sparkos muzyka jest dużo mniej agresywna. Jest więcej basu. ROHM vs ESS, pod ESS jest więcej basu, sopranu. LM49720 Całkiem przyjemne agresywne granie. Chociaż na LM49720 perkusja nie ma tyle energii, dźwięk nie jest jakby pełny (nie ma za dużo basu) Scena i dynamika jest mniejsza, gitary tak nie dominują tak jak w V6V Ti1612 Ti1612 vs SS3602, Ti gra podobnie do Sparkos .Słabo wg mnie wzmacniacz ten sprawdza się do mocnego brzmienia. Średnie tony są wycofane, perkusja też. SS3602 vs Ti1612, Sparkos ma więcej dynamiki, basu. Sparkos przyjemniej się słucha. Konkluzja. ROHM bardzo dobrze nadaje się do tego rodzaju muzyki. Gitary, wokale, perkusja są na pierwszym planie. Który z 2 DAC lepiej nadaje się do tego typu muzyki - ROHM czy ESS, to kwestia gustu. Pod ESS jest więcej góry, pod ROHM, tonów średnich, ostrego grania. ESS DAC gra trochę inaczej, jest więcej szczegółów, nieco więcej góry. Scena jest trochę inna. W ESS jest więcej talerzy niż w ROHM, więcej się w ESS dzieje, jednak potrafi czasem zaszeleścić zbytnio tonami wysokimi. AKM odstaje od wcześniej wymienionych, czy to wada, raczej nie, to po prostu cecha. Chyba, że ktoś szuka spokojniejszego grania, z większym naciskiem na dół, bez pazura gitar to wtedy AKM mu się sprawdzi. Do ostrej muzyki np. zespołu Metallica, AC/DC V6 Vivid z ESS/ROHM zamiata konkurencję z planszy, to co tu się wyprawia to przechodzi ludzkie pojęcie (szczególnie z ROHM) 😉 Co zadziwiające LM49720 z ESS/ROHM w tym typie muzyki też nie ma się czego powstydzić, chociaż nie ma aż takiego dołu, dynamiki, sceny. SS3602, Ti1612 – nie nadają się zbytnio wg mnie do tego typu muzyki, grają bez pazura, szczególnie z AKM. Na AKM gitary, perkusje będą jeszcze bardziej wycofane, ratować może bas, szerokość sceny, no i ... upodobania muzyczne słuchacza. Muzyka klasyczna Mikołaj Hertel: Obsession – I (Le Clavecin Moderne plus Saxophone vol. 2) Rafał Blechacz - Polonaise No. 3 in A Major, Op. 40, No. 1 'Military' (Chopin: Polonaises) https://tidal.com/browse/playlist/b54deb72-f4e0-43ea-a83e-41f9babcd48e AKM DAC V5i Ogólna równowaga jest zachowana. Brak nieco precyzji jaka jest w V6V . W muzyce fortepianowej przekaz jest wyrównany. V6 Vivid Instrumenty dęte (w wyższych partiach tonów średnich) trochę za bardzo wychodzą na pierwszy plan. Instrumenty strunowe brzmią czysto i dźwięcznie, precyzyjnie. Jak na mój gust przydałoby się użyć EQ by zmniejszyć średnie tony. To nie tak , że jest ich cały czas za dużo, tylko czasem zdarzają są peak -i ale to kwestia gustu. vs SS3602, w muzyce fortepianowej pod V6V jest nieco więcej dźwięcznych tonów strun, w SS „pudło” fortepianu dobitniej rezonuje, wybrzmiewa. SS3602 V6V vs SS3602, pod Sparkos jest więcej powietrza, instrumenty dęte (niższe pasmo) grają na pierwszym planie a strunowe stanowią tło nie wysuwając się naprzód. Słychać jakby aksamitność niższych tonów. vs V6V, w muzyce fortepianowej brakuje nieco dźwięczności strun, która jest w V6V. LM49720 LM49720 vs Ti1612, przekaz jest zbyt bezpośredni, inny niż w Ti. Scena jest mniejsza, tony średnie momentami zakłują. W muzyce fortepianowej, jest podobne granie jak w V5i jest tylko więcej tonów średnich. Ti1612 Pod Ti słychać podobne granie jak w przypadku SS3602. Jest lekkość, brak jest przytłoczenia (czasem) w średnim paśmie. Scena jest szeroka, dobre napowietrzenie. W muzyce fortepianowej, tony średnie wycofane, brak jest dźwięczności strun. ESS DAC V5i Zachowana jest ogólna równowaga. Tony średnie nie wysuwają się naprzód. Jest mniej przestrzeni niż pod V6V. Pod V6V zdecydowanie więcej. V6 Vivid Instrumenty strunowe, dęte pięknie dźwięczą . Jest dużo przestrzeni, powietrza. vs SS3602, jest więcej średnich, trochę mniejsza scena. ESS vs AKM, na AKM jest więcej basu, na ESS jest więcej detali. ESS vs AKM, pod ESS w muzyce fortepianowej, jest trochę więcej dźwięczności strun, trochę mniej basu. Chyba do tego rodzaju muzyki lepszy byłby AKM DAC. SS3602 vs V6V, dźwięk nie jest tak bezpośredni jak pod V6V. Więcej jest niskiego basu na Sparkos. Inny rodzaj prezentacji sceny. ESS vs AKM, na ESS więcej detali, na AKM szersza scena, więcej basu. LM49720 LM49720 vs Ti1612, scena jest mniejsza niż w Ti, Instrumenty dęte w LM49720 za bardzo wychodzą naprzód. Na dłuższą metę słuchanie na LM tego rodzaju muzyki może być męczące. Porównując ten układ pod ESS vs AKM to na ESS słychać więcej szczegółów niż AKM ale czasem daje po uszach na ESS Ti1612 Ładnie się prezentują instrumenty dęte, klawikord gra nienachalnie, scena jest szeroka dość napowietrzona. Trochę brak techniki. W muzyce fortepianowej gra w spokojny sposób. ROHM DAC W muzyce klasycznej różnice między ESS a ROHM trochę się zacierają. Trzeba dobrze nadstawić ucha 😉 Przy dłużej sesji jak na mój gust pod ROHM instrumenty smyczkowe trochę dominują. Ogólnie jestem „uczulony” na dźwięk skrzypiec. V5i vs V6V, Dźwięk jest trochę płaski, nie tak przestrzenny. Żadna częstotliwość nie dominuje. V6 Vivid Całkiem przyjemnie zgrywa się ROHM z tym op-amp. Dźwięk kontrabasu jest przyjemny. Scena i napowietrzenie dobre. V6V vs SS3602, na V6V jest dużo tonów średnich. Techniczne V6V jest bardzo dobry. W muzyce fortepianowej to ciekawe połączenie - muzyka jest żywa, energiczna. SS3602 Sparkos gra spokojniej niż V6V. ROHM vs AKM, na SS3602 jest nieco więcej średniego pasma pod ROHM niż pod AKM. Mimo to żadne pasmo nie wychodzi naprzód. Instrumenty dęte są na pierwszym planie. W muzyce fortepianowej jest ok. Trudno mi napisać coś więcej, gra to w porządku ale jakby czegoś brakowało. LM49720 Sporo tonów średnich, dęte czasem nie są tak „grube”, są nieco piskliwe. Instrumenty strunowe bez zarzutu. Scena średnia. W muzyce fortepianowej gra w neutralny sposób. Ti1612 vs LM49720, szersza scena, więcej powietrza ,więcej basu pod Ti. vs SS3602, podobnie tylko SS gra szerszą sceną, głębszym basem. Konkluzja. Wydaje mi , że ogólnie w muzyce klasycznej dobrze jeśli jest więcej, niż za mało basu żeby skontrować momentami przejaskrawione górne tony średnie. Jak na mój gust ROHM trochę za bardzo natarczywie prezentuje średni zakres. Może wymaga to zrobienia dogłębniejszych testów i w partiach wokalnych z orkiestrą sprawdzi się. Nie gustuję w takiej muzyce i trudno mi się wypowiedzieć. Jazz Stan Getz - The girl from Ipanema (Getz/Gilberto (Expanded Edition)) Kenny Burrell - Chitlins Con Carne (Midnight Blue (2012 Remaster)) https://tidal.com/browse/playlist/b2ddeff5-653e-451a-bd6d-c1f8176e57ed AKM DAC V5i Przyjemnie to gra, brakowało nieco talerzy. Scena tworzy jedną całość, nie gra tak przestrzennie i szeroko jak V6V, SS3602 lub Ti1612. V6 Vivid Gra całkiem przyjemnie, żadne pasmo nie wychodzi do przodu. Pod Burson V6V jest więcej szczegółów niż w Sparkos. Wokaliści stoją bliżej słuchacza niż pod SS3602. Jest sporo basu, talerzy. SS3602 Niżej schodzi kontrabas niż w V6V, więcej dzieje się po bokach sceny. Wokal jest bardziej oddalony niż pod V6V (szczególnie kobiecy w lewym kanale). LM49720 Męski wokal jest najbliżej słuchacza ale ogólnie brzmi to całkiem nieźle. Ti1612 LM49720 vs Ti1612, pod Ti jest więcej przestrzeni, jest więcej talerzy. Wokalista śpiewa bardziej z boku (jak w SS3602). Kontrabas miło mruczy. W SS3602 jest więcej powietrza, kontrabas nieco niżej schodzi. ESS DAC V5i Dźwięk nie jest tak przestrzenny jak na V6V czy SS3602. Tworzy jedną spójną całość. V6 Vivid ESS vs ROHM, pod ESS jest więcej przestrzeni, szczegółów, wokal jest trochę wycofany. Rzuca się w uszy ponadprzeciętna dynamika. Kontrabas niżej schodzi niż pod ROHM. V6V vs SS3602, różnice są nieco w scenie, w V6V jest minimalnie mniejsza za to energii jest znacznie więcej. SS3602 ESS vs ROHM scena wydaje się szersza pod ESS, jest więcej powietrza, jest więcej talerzy. Wydaje się, że wokalistka stoi z lewej strony i jest oddalona od słuchacza. LM49720 Scena jest mniejsza, wokalistka stoi bliżej słuchacza. Ti1612 Scena jest zdecydowanie szersza niż pod LM, jest sporo więcej powietrza, kontrabas nieźle mruczy. Można go pomylić z SS3602. Pod Sparkos kontrabas niżej schodzi, dłużej wybrzmiewa. ROHM DAC V5i Scena jest nieco do przodu, jest bliżej słuchacza, dźwięk jest wyrównany. Nie gra tak szeroką sceną jak V6V czy SS3602. V6 Vivid Pod ROHM przekaz jest bardziej bezpośredni, wokalistka jest nieco bliżej słuchacza, stoi na lewo bliżej środka sceny. Dźwięk jest precyzyjny. SS3602 Pod Sparkos dużo "dzieje się " po bokach sceny. Przestrzeń wydaje się nieco większa. Śpiew wokalistki dochodzi bardziej z boku, jest bardziej oddalona od słuchacza. Mrucznie najniższych kontrabasów jest bardziej dosadne pod SS3602. LM49720 Scena jest mniejsza, basy też tak nie schodzą nisko. Dźwięk wydaje się płaski. Ti1612 Ti gra podobnie do SS3602 ale nie tak efektownie. Konkluzja. Pod AKM jest więcej basu niż w ESS a szczególnie w ROHM. Co potwierdziło się w innych gatunkach. Trudno wybrać czy V6V czy SS3602 lepiej gra. Pod względem technicznym jak i prezentacji szczegółów lepiej V6V. Pod względem efektowności sceny Sparkos. Muzyka Pop Michael Jackson – Beat It (Thriller) A-Ha - Hunting (High and Low - 2015 Remaster) https://tidal.com/browse/playlist/9d599aa5-bb87-44b8-ace2-f26bbfb59e12 AKM DAC V5i Przyjemne granie, precyzyjne. Sporo mniej basu niż w V6 V i Sparkos. V6 Vivid Wyrównane granie, scena dźwiękowa jest inaczej budowana niż w Sparkos, jest bardziej jednolita. Vivid nie gra tak skrajami. Wokal jest skierowany do słuchacza. Dźwięk jest sporo bogatszy w szczegóły. Sporo energii. Vs ESS/ROHM, na AKM gra to w mniej ofensywny sposób. SS3602 Słychać granie V -ką - tony średnie wycofane, sporo basu. Jest to na pewno odmienne granie niż V6 V. W utworze Beat it - M.Jackson w 2:45 jest takie stukanie – tylko na AKM przestraszyłem się, że ktoś się gdzieś tłucze na zewnątrz (pukanie do drzwi) Jak ktoś nie lubi basu to może być go za dużo w tym połączeniu. LM49720 Wyrównany sposób grania, dość przyjemny. Bogaty w szczegóły średniego pasma. Jeśli ktoś jest bass-head może mu brakować dołu. Ti1612 Przestrzenne granie, wycofane tony średnie. Więcej basu, przestrzeni niż w LM. ESS DAC V5i Szczegółowe granie, szeroka scena ale nie aż tak jak w Vivid. V6 Vivid vs AKM, więcej szczegółów, sopranów pod ESS. Wokal odrobinę do przodu. Spodoba się miłośnikom detalicznego grania. Scena szeroka. SS3602 Przyjemne, dość detaliczne granie. Tony średnie nie są tak wycofane jak z AKM ale jednak zauważalnie w porównaniu do Vivid. Scena szeroka ale inna niż w Vivid. LM49720 Tony średnie wyraźnie wysunięte, przyjemne granie, scena średnia ale może brakować basu. Ti1612 Zdecydowanie inne granie niż LM, więcej powietrza, tony średnie wycofane, scena szersza. ROHM DAC V5i Przyjemne szczegółowe granie, spora przestrzeń. Przyjemne gitary. V6 Vivid Przyjemne detaliczne granie, tony średnie nieco do przodu. Gitara brzmi najlepiej (w AKM najbardziej jest wycofana). Scena szeroka. SS3602 Tony średnie wycofane (ale nie aż tak jak na AKM), przyjemne granie, przestrzenne. Gitara trochę wycofana w porównaniu z V6 Vivid. Scena szeroka. LM49720 Tony średnie wysunięte, szczegółowe granie, scena średnia. Ti1612 Szersza scena niż w LM, średnie wycofane. Konkluzja. Trudno powiedzieć, który zestaw jest najlepszy, to zależy. Tutaj żonglerka DAC, op-amp daje spore pole do popisu. Wszystkie (DAC) grają ciekawie, dość wyraźnie odmiennie. AKM z V6 Vivid ma sporo basu, gra naprawdę efektownie. Pod ROHM wokal jest bardzo wyraźny. Pod ESS, jest sporo sopranu, dużo energii. Powiedział bym, że w tym gatunku muzycznym różnice są dość łatwo zauważalne, spore. Podsumowanie końcowe Jest dużo zmiennych zaczynając od sprzętu kończąc na słuchaczu. Moim celem było by czytelnik zapoznał się z całym tekstem i wyciągnął własne wnioski – np. czy dany op-amp z danym DAC trafi w jego gusta, czy niekoniecznie (w danym gatunku muzycznym). Miałem wątpliwości czy ten test, w miarę rozbudowany, ma sens. Być może za bardzo zagłębiłem się w szczegóły, bo miałem się zająć oceną V6 Vivid. Wydaje mi się, że bez porównania z innymi wzmacniaczami, przetwornikami DAC byłby to niepełny obraz. Starałem się dokonać obiektywnej oceny, dlatego trochę czasu mi to zajęło. Poszczególne układy są dość wyspecjalizowane. Mają odmienną charakterystykę brzmienia. Moduły DAC sparowane z konkretnymi wzmacniaczami stają się doskonałym (bądź niezbyt szczęśliwie dobranym) tandemem. Pewne charakterystyczne cechy modułów DAC razem z cechami wzmacniaczy tworzą udane bądź niezbyt połączenie. Zależy to też jednak od upodobań słuchacza, posiadanych słuchawek, sposobu ich połączenia (złącze zbalansowane lub nie). Słuchawki mogą mieć bardzo duże znaczenie. Jedne będą uwypuklać pewne cechy. Wydaje mi się, że Arya są dość neutralne, może mają sporo tonów wysokich ale nie lubię słuchawek, które nie oddają szczegółów. Podejrzewam, że Arya Organic miałby jeszcze więcej góry. Do muzyki Rock, Metal itp. najlepiej sprawdzi się ESS DAC lub ROHM DAC z V6 Vivid – tworzą one mieszankę iście wybuchową, jakbyście do Xd05 pro podłączyli lont i to odpalili 😀 Można się poczuć jak na koncercie (szczególnie z ROHM). Trzeba przyznać, że sposób grania V6 Vivd sporo się różni od SS3602. W sumie to dobrze bo każdy może sobie wybrać wzmacniacz wg swoich preferencji. Określiłbym, że Burson V6 Vivid jest dla ludzi którzy nic nie chcą nic przegapić, Sparkos dla miłośników „wyluzowanego” grania. Wzmacniacz Burson Audio V6 Vivid jest świetnym układem, polecam go każdemu miłośnikowi detalicznego grania. Posiada wysoką dynamikę, gra w równy, przestrzenny sposób. 😀👍 Chciałbym podziękować firmie Burson Audio za możliwość posłuchania V6 Vivid, to była fantastyczna muzyczna przygoda 😊
-
Firma xDuoo od dawna nie jest anonimowa w świecie audio, a dla wielu osób szukających dobrego brzmienia w przystępnej cenie, bywa pierwszym wyborem przy poszukiwaniu nowego sprzętu. Jako że miałem na biurku niemal każdy ich duży wzmacniacz czy combo DAC/AMP, nie mogłem sobie odmówić sprawdzenia ich tegorocznego flagowca, czyli xDuoo TA-32, będącego następcą wycofanego modelu TA-30, który debiutował na rynku pięć lat temu i zdecydowanie wymagał odświeżenia. Ponownie mamy do czynienia ze zintegrowanym rozwiązaniem, czyli wzmacniaczem słuchawkowym i przetwornikiem cyfrowo-analogowym w jednym. I tak samo jak poprzednik, TA-32 jest hybrydą łączącą rozwiązania tranzystorowe i lampowe, choć te ostatnie nie zawsze, ale to wyjaśnię później. Bez zmian jest również zestaw lamp, a więc duodioda prostownicza 5U4G i para podwójnych triod 12AU7 (znanych również jako ECC82). Zmieniając TA-30 na nowszy model zachowujemy więc nasz zestaw lamp i nie martwimy się, że coś nie pasuje. Ale czy xDuoo TA-32, kosztujący niemal 4000 złotych, to godny następca „trzydziestki” i czy poprawia jego słabsze strony? Zapraszam do lektury moich wrażeń https://kropka.audio/test/wzmacniacze/xduoo-ta-32-recenzja/
-
Kolejny dzień, kolejne sprzęty na biurku. Tym razem padło na xDuoo XD05 PLUS2, czyli kolejnego członka rodziny XD05. Jako były posiadacz pierwszego XD05, a obecnie Plusa i Pro, zdecydowanie byłem ciekaw na ile sensowna byłaby zmiana pierwszego Plusa na drugiego, gdy Pro jest za duży by go brać ze sobą. W końcu cena mniejszych braci jest ta sama, oba Plusy kosztują niemal 1200 złotych, a w dwójce dochodzi jeszcze bluetooth w standardzie. Główne różnice, to zmiana układu DAC z AK4493EQ na AK4493SEQ, podniesienie mocy z 1000mW na 1200mW przy obciążeniu 32ohm, zmiana regulacji głośności na cyfrową (jest więc zachowany balans kanałów przy bardzo cichym słuchaniu), dodanie funkcji dampingu pozwalającej na obniżenie impedancji wyjściowej pod niskoomowe słuchawki (bez zmiany poziomu głośności) oraz wspomniany już bluetooth, więc nie trzeba już korzystać z dedykowanego modułu. No dobrze, ale jak to brzmi? Ano brzmi inaczej niż pierwszy XD-05 Plus, a tym bardziej Pro (mowa o standardowym zestawie z kością ESS). Gdy te dwa combo idą w stronę brzmienia szybkiego, lekko rozjaśnionego i przestrzennego, tak XD-05 Plus2 jest cieplejszy, mocniej akcentuje niskie tony oraz delikatnie wygładza górę. Największa zmiana, to właśnie bas. Dwójka oferuje granie mocniej nasycone, głębsze, z minimalnie dłużej wybrzmiewającymi dźwiękami. Nie jest to jednak dół rozmyty, gdyż zachowujemy dużą szybkość, co przekłada się na dobre uderzenie i różnorodność dołu. Jest to mniej surowy przekaz niż w poprzedniku, bardziej idący w stronę muzykalności, ale z bardzo solidnymi technikaliami. Średnica jest cieplejsza, bardziej intymna, trochę bliższa, ale pełniejsza i tak samo dynamiczna. Świetnie współgra z żywymi instrumentami, które sprawiają naturalniejsze wrażenie. Wokale ładnie zaakcentowane, a przy tym bezpieczne, nie atakują nas niepotrzebnymi sybilantami, ale i nie przyciemniają wyżej wchodzących głosów. Ogólnie bardzo uniwersalna charakterystyka, nie znalazłem nic, co by tu zagrało źle, od poezji śpiewanej, przez elektronikę po ciężki metal, za każdym razem Plus2 dawał masę frajdy na średnicy. Góra, jak już wspomniałem, jest lekko wygładzona w porównaniu do Jedynki. Raczej dopełnia niższe częstotliwości niż sama z siebie robi show. Jest ona szybka, zrównoważona i detaliczna, z ładną barwą instrumentów, jednak czasami trochę za bardzo stara się nie przeszkadzać i np. w niektórych koncertach skrzypcowych główny bohater, czyli skrzypce, potrafi grać na równi z wiolonczelą, która powinna tworzyć tło. Przestrzeń nie jest tak szeroka jak w poprzedniku, ale posiada bardzo dobrze rozłożone plany oraz wyraźną głębię sceny, co przekłada się na realistyczną holografię. Absolutnie nie jest to dźwięk stłamszony i klaustrofobiczny, wręcz przeciwnie, całkiem udanie łączy swobodę z intymnością przekazu. Detaliczność pozostała na wysokim poziomie, nie dostrzegam pomiędzy nimi różnic, jedynie bardziej zaakcentowany sopran z XD-05 Plus może dawać wrażenie większej przejrzystości, ale nawet tu różnica jest marginalna. Małe szczegóły i mikrodetale, to wszystko tu jest, więc nawet krytyczne odsłuchy nie nastarczają problemów. Ogólnie xDuoo XD-05 Plus2 oferuje brzmienie bardziej rozrywkowe i łatwiejsze w odbiorze niż jego poprzednik czy wersja Pro. Gdy dodamy do tego nowe opcje oraz ładniejszy wygląd, to dostajemy urządzenie bardzo „user friendly”. Właściwie jedyne co mi użytkowo przeszkadza, to podświetlenie gałki głośności. Niby niewielka rzecz, ale w ciemnym otoczeniu za mocno daje o sobie znać. Stonować je do poziomu podświetlenia ekranu i w tej cenie nie miałbym uwag. Na szczęście można je całkiem wyłączyć. Nie będzie tak ładnie, ale oczu nie będzie drażnić. Czy warto się przesiadać z poprzednika? Raczej nie, bo zmiany nie są aż tak znaczące by ponownie wydawać 1200 złotych. Natomiast wybierając pomiędzy jedynką a dwójką, gdybym nie posiadał już jednego z nich, to byłby to dość oczywisty wybór na korzyść XD-05 Plus2. Kilka rzeczy dodano, kilka usprawniono, nic nie zabrano, a różnicę w brzmieniu, gdyby ktoś chciał jaśniejsze granie, można niwelować wymiennymi opampami.
-
Czy ktoś orientuje się czy gdzieś w Polsce znajdę serwis naprawiający odtwarzacze marki xDuoo? Niestety uszkodziłem gniazdo słuchawkowe w swoim xDuoo X3 II, sama wymiana gniazda przez jedyny serwis, który podjął się naprawy nie pomogła. Prawdopodobnie uszkodzony jest Digital Audio Processor, to diagnoza tegoż serwisu. Co ciekawe sam odtwarzacz działa bez zarzutu, prawidłowo odtwarza muzykę łącząc przez Bluetooth - to trochę nie pasuje mi do powyższej diagnozy o uszkodzonym procesorze dźwięku. Póki co 3 inne srwisy odmówiły podjęcia się naprawy, tłumacząc się brakiem schematu, brakiem dawcy itd. Proszę o pomoc.
-
xDuoo X3 II oraz Shanling M0 to dwa przenośne odtwarzacze audio jakie niedawno trafiły w moje ręce dzięki firmie Audioheaven. Oba celują w przystępny przedział cenowy, gdyż X3 II jest wyceniony na 499 złotych, a M0 na 399 złotych. Jednak mimo różnicy w cenie i wyglądzie, łączy je więcej niż można się spodziewać na pierwszy rzut oka. Dalsza część tradycyjnie pod odnośnikiem, więc zapraszam https://muzostajnia.wordpress.com/2018/09/10/xduoo-x3-ii-vs-shanling-m0/
-
W ciągu dwóch tygodni premiera nowego wzmaka, następcy popularnego dość mocno XD-05 Jakie różnice? 1) Moc na wyjściu 1000 mW przy 32 Ohm lol 2) Możliwość samodzielnej wymiany wzmaka operacyjnego - bezboleśnie 3) DAC AK4493EQ 4) Bateria ma ogarniać w zależności od połączenia do 13h/21h/40h (5000mAh 3.8V) 5) Zmiana łącza USB na dwa oddzielne type-C 6) Zachowano pełną kompatybilność z modułem receivera BT - xDuoo 05BL 6) Cena: ok 260 USD
-
Z racji tego, że właśnie bawię się nowym xDuoo, nie wypada o nim nie wspomnieć. Pierwszy Link grał ciepłym i rozrywkowym dźwiękiem, stawiając mocny akcent na basie, trochę stojąc obok innych dongli, jeśli chodzi o strojenie. I jak lubię, że xDuoo dodała mu takiego charakteru z przysłowiowym "jajem", to nie był on bez wad. Mocy miał tylko tyle co do większości doków i części przenośnych nausznych, rozdzielność trochę kulała i przy bardzo czułych słuchawkach wychodził szum w tle. Teraz na scenę wchodzi xDuoo Link V2 (nie mylić z Link2). Zachowano konstrukcję zewnętrzną z pierwszej wersji, co jest dużym plusem, bo za pomocą przycisków na Linku możemy sterować głośnością oraz zmieniać utwory i jest to coś, czego bardzo mi brakuje u większości konkurentów. Jedyne poprawiono kolorystykę, bo pomarańczowe elementy w "V1" nie prezentowany się bardzo poważnie. Teraz po prostu jest do wyboru model szary, niebieski i czerwony. Zmiany natomiast są w środku. Kość ES9118 została zastąpiona przez robiącą teraz furorę CS43131, moc podniesiona z 32 do 80mW@32ohm oraz jest większy stosunek sygnału do szumu. Jak to wpłynęło na brzmienie? Na pewno powinni ucieszyć się fani grania iBasso DC03, bo nowemu Linkowi jest do niego bliżej niż do swojego pierwowzoru. Tym razem dostajemy brzmienie nieco równiejsze, bez takiego podbicia na dole i z mocniej zaznaczoną, ale dobrze kontrolowaną górą. Dalej jest rozrywkowo, ale bardziej uniwersalnie, z większą dynamiką oraz szczegółowością, z muzyki ściąga się kocyk poprzednika, a tło jest czarne. Co ciekawe xDuoo Link V2 ma coś w stylu autogaina i dostosowuje ilość mocy do słuchawek. O ile nie przekłada się to na wzrost głośności, tak przy bardziej wymagających słuchawkach czuć wzrost kontroli względem V1 A jak Link V2 ma się do wspomnianego DC03? iBasso daje nam trochę więcej góry oraz jest głośniejszy, ale za to traci nieco kontroli w stosunku do xDuoo i ma mniej punktowy bas. Niemniej jednak, różnice są na tyle niewielkie, a barwa i filozofia strojenia na tyle bliska, że żonglując między nimi nie miałem wrażenia utraty czegoś względem drugiego, a w danym utworze decydowały smaczki, którego z nich preferowałem. Tak więc w nowym Linku straciliśmy trochę tego "jaja", ale zyskaliśmy sporo na jakości, mocy i uniwersalności. Dorzućmy przyciski sterujące i mamy dongla, z którym chce się wyjść z domu.
-
Pod młotek sprzedażowy idzie dzisiaj mój pierwszy grajek, XDuoo X3 II. Użytkowany niewiele ponad 2 lata, cały czas w etui jak i z naklejonym szkiełkiem ochronnym. Etui zaczęło się dezintegrować i wychodzący spod skóry metal rysować obudowę a ekran nadal jest chroniony tym samym szkiełkiem ochronnym gdzie daję jeszcze pudełko zawierające jeszcze jedno szkło. Powodem sprzedania jest Cayin N3 Pro, mimo to jest to nadal świetny DAP dla tych którzy chcą zacząć z nimi przygodę. W skład sprzedaży wchodzi DAP jak i pudełko z dokumentacją i szkłem ochronnym. Za to wszystko proszę tylko o symboliczne 250 zł Możliwa wysyłka - 10 zł Inpost paczkomat
-
Cześć jak w tytule poszukuję nowych lamp do mt-602, chciałbym coś lepszego niż te standardowe ale na lampach się aż tak nie znam. Główne gatunki które słucham: Metal i jazz Aktualny sprzęt: koss porta pro,moondrop aria,tanchijm ola, etymotyic er2xr główny budżet:200-300zł
-
Ciekawy dodatek do popularnego przenośnego wzmacniacza xDuoo XD-05 a mianowicie receiver bluetooth. Specyfikacja: Bluetooth: 5.0 Układ BT: Qualcomm CSR8670 Wspierane kodeki BT: SBC, AAC oraz aptX Zasięg: do 10m Zniekształcenia: 0.00087% Czas pracy baterii: do 15h Czas ładowania baterii: ok 2h Kompatybilność: iOS/Android/PC Cena: 219zł
-
Do Polski wjechał następca xDuoo X2, czyli X2S 🙂 I w sumie cieszę się jak dziecko, bo ożyły wspomnienia gdy sprowadzałem pierwszy egzemplarz X2. Poprzednik był mały,prosty, toporny, ale grał kozacko w swojej cenie. X2S jest mały, prosty, bardziej cywilizowany i po pierwszym odsłuchu, dalej fajny kozak z niego 🙂 Nieco przypomina X2 z softem v7 - jest cieplejsze U, z wyraźną górą. Dobrze nasycona średnica, sprężysty i masywny bas, fajna scena, podkreślenie na wokalach i duża dynamika, więc na wyjścia jak znalazł. A że ma rozmiar paczki zapałek, to mocno się wyróżnia na tle coraz większych patelni z Androidem. System jest dobrze znany wszystkim posiadaczom pierwszego xDuoo X3. Na razie sobie słucham Genesis na Blessingach 2 (w tle tylko delikatny szum, więc tu poprawa względem X2 oraz X3) i się cieszę 🙂 Specyfikacja techniczna (ukradziona od BigMarasa): wymiary: 6,3 x 4 x 1,5 cm ciężar: 50 g obsługa PCM: do 24bit/192 kHz obsługa DSD: do DSD128 pasmo przenoszenia: 20 Hz - 20 kHz THD+N: 0,003% SNR: 108 dB poziom wzmocnienia: +6 dB moc wyjściowa: 250 mW (32 Ω @ 1 kHz) bateria: 800 mAh (3,7 V) czas pracy: ok. 10 godz. czas ładowania: poniżej 2 godz.
-
Kandydatka nr2 od xDuoo, model X20. Więcej szczegółów wkrótce. Nowy firmware! http://cloud1.zoolz.co.uk/s-NJVZFilC Version V1.1 Release Date: 2018.1.12 Upgrade firmware steps: 1. Put "update.upt" file in to the root directory of the X20 TF Card. 2. Enter the System Settings, select the System Update, the player will automatically update. 3. The player will automatically restart after the update is completed, and enter the System Settings to see whether the system information about the player is the latest version. * Note: If did not find the update file when updating, please check if the update file in the TF Card's root directory, or whether the file is corrupt, please copy again. Firmware updated content: 1. Fixed the reverse of the left and right channels when you play DSD file for the first time. Now the channels will be correct. 2. Fixed the sound output under 0 volume when the Gain is G=L. Now there will be no sound output under 0 volume. 3. Optimization of system fluency. 1. During the update, please make sure power supply.
-
No dobra, krótkie info. Niedługo premiera to wrzucam. Od razu mówię - cena jeszcze nie potwierdzona ale znając politykę cenową xDuoo nie powinna być wygórowana Product Features: Support MP3、WAV、APE、WMA、FLAC、ALAC、DSF、DFF、ISO music format,,maximum support 384kHz/24Bit、DSD128; Support CUE、M3U、M3U8 file。 HD 2.4-inch IPS screen, 7H hardness glass DAC using AK4490. Bi-directional Bluetooth 4.0 transmission, support for Apt-x Bluetooth protocol Hiby Link function. Support car play mode. 10-level custom EQ adjustments. Support SD card up to 256GB. Optimized power circuit design. Can be used for asynchronous USB DAC, supporting up to 192kHz/24bit audio Can be output USB audio, supporting DOP/D2P mode CNC aluminum alloy shell. PHONE OUT Parameter: Output Power:220mW@32Ω Frequency Response:20Hz~20kHz(±0.5dB) THD+N:0.0025%(32Ω@1kHz) S/N:≥108dB Crosstalk:≥75dB (32Ω@1kHz) LINE OUT Parameter Output Level:1.6Vrms Frequency Response:20Hz~20kHz(±0.5dB) THD+N:0.0015%(10KΩ@1kHz) S/N:≥108dB Crosstalk:≥100dB (10KΩ@1kHz) Other Parameter Power Supply: DC 3.7V/2000mAh built-in li-polymer rechargeable battery Playback time:≥13H Charging Time:<3H(fast charge) | <5H(slow charge) Size:102.5mm*51.5mm*14.9mm Weight:112g
-
Za namową Kolegi @manuelvetro wklejam link do recenzji relacji z placebo-turystyki po krajobrazie nakreślonym przez urządzenia z tematu: https://muzostajnia.wordpress.com/2021/08/17/source-of-power-przenosne-dac-ampy/ Chociaż tworzymy teksty, by podzielić się wrażeniami dźwiękowymi… to tutaj najchętniej wywiesiłbym białą flagę. Słuchawki możemy rożnie odbierać, dlatego nasze spisane odczucia nie są do końca miarodajne, lecz przynajmniej dużo konkretnych rzeczy się dzieje. Pisanie o nich nawet z dużą dawką fantazji jest oparte na dość wymiernym materiale dostarczonym do obróbki dla neuronów. Jeśli kable miały grać, a mi nie grały, to mam wrażenie, że źródła być może zaczynają wpływać na różnice w dźwięku, ale w takim stopniu jak było to obiecywane przy temacie kabli. Znaczy to tyle, że nie jestem pewny czy rzeczywiście słyszę różnice, a jeśli nawet tak to trudno mi je określić i nazwać poprawnie. Nie wiem skąd one się dokładnie biorą i nie mam środków, aby to zweryfikować. Czy wynikają one z ich charakterystyki czy może jakiś pobocznych zmiennych czynników + efektu psychologicznego wpływającego na odbiór tego co słyszę? (...) Mimo to, podzielę się tym co mi sie wydaje, zaznaczając, że to są subiektywnie postrzegane detale, które według mnie mają znaczenie w bardzo nielicznych przypadkach lub gdy się ich doszukujemy, staramy się je usłyszeć i co chwile się przełączamy między źródłami próbując sprawdzić czy się w coś nie wkręciliśmy....
-
Firma xDuoo jest od wielu lat obecna na rodzimym rynku audio, ale mimo tego, że rozpoznawane są głównie ich urządzenia mobilne, to w ofercie mają również rozwiązania typowo stacjonarne. Dzięki uprzejmości firmy AudioHeaven trafiło do nas ich najnowsze combo DAC/AMP, czyli wyceniony na kwotę 1199 złotych xDuoo TA-10R, następca starego TA-10. Jak wszystkie modele z serii TA, również i nowa 10-tka jest konstrukcją hybrydową, gdzie w sekcji wzmacniacza pracuje lampa, w tym przypadku jest to pojedyncza 12AU7 (znana również pod oznaczeniem ECC82). Sekcja DAC jest już natomiast typowo cyfrowa, oparta na kości AK4493EQ oraz wyposażona w konwerter XMOS XU208, dzięki któremu rozbudowano nieco możliwości urządzenia w stosunku do poprzednika. Ale jak sprawuje się on na biurku? Nie omieszkałem sprawdzić, jednak tak jak w przypadku TA-30, który wcześniej zawitał na naszych łamach, tak i TA-10R będzie opisywany bardziej pod kątem subiektywnych wrażeń niż bezpośrednich odniesień do podobnych urządzeń z tego zakresu budżetowego. A już same wrażenia, pod poniższym linkiem https://kropka.audio/test/wzmacniacze/xduoo-ta-10r-wrazenia/
-
xDuoo dodało do oferty nowy wzmacniacz trzy-lampowy TA-03S 12AU7 robi za przedwzmacniacz a 2x 6C19 za kanały (lewy + prawy) Na pokładzie także DAC i tutaj rolę pełni Cirrus Logic z dwoma układami CS4398 Cena w PL: 999zł
-
-
Produkty xDuoo czasami się pojawiały na naszych łamach przy okazji różnych recenzji, jednak tym razem jej nie będzie, mimo że prosto od firmy Audioheaven wpłynął do mnie ich najnowszy sprzęt stacjonarny: flagowa lampowa hybryda, xDuoo TA-30, wyceniona na 2799 złotych. Jest to wszystko mające combo, czyli DAC, wzmacniacz słuchawkowy i odbiornik Bluetooth, zamknięte w jednym, trzykilogramowym bloku. Jako przetwornik działa tu układ scalony ESS Sabre 9038Q2, w oczy zdecydowanie rzuca się duża lampa prostownicza 5Z3P (może bardziej znana jako 5U4G), a jako lampy wzmacniające pracuje para ECC82 (czyli 12AU7). Oczywiście mamy tu obsługę protokołu Bluetooth w wersji 5.0 oraz kodeków audio od SBC aż po aptX HD i LDAC. Możliwość połączenia układu DAC jest zarówno przez USB, jak i przez wejścia optyczne oraz koaksjalne. Z kolei zewnętrzny przetwornik można podpiąć przez RCA. Skoro jednak tyle tu dobra, to dlaczego nie ma dziś recenzji? Powód jest prosty: nie miałem na biurku żadnego odpowiednika prócz zestawu Focusrite Scarlett 6i6 2gen + xDuoo TA-20 , więc i o porównanie ciężko. Zamiast tego, dziś trochę luźniejszy opis mocno subiektywnych wrażeń. Po moje wnioski zapraszam niżej 😏 https://kropka.audio/test/wzmacniacze/xduoo-ta-30-wrazenia/
-
Witam. Szukam małego DAPa jak xDuoo X2 (z podobną sygnaturą dźwięku) ale bez limitów na ilość utworów i folderów. Nie szukam niczego z ekranem dotykowym i bluetooth. Im prostszy tym lepszy. Sprawdzałem Nano D3 ale podobno słabo wypada pod względem jakości dźwięku i software podobno tragiczny. Mam też FiiO M5 ale już nienawidzę tego ekranu dotykowego. Mam bibliotekę ponad 30GB MP3 320kbps (około 4600 kawałków) i przeważnie odtwarzam całość losowo. Dlatego wszelkie Clipy odpadają a Clip+ jest dla mnie za ciemny. Najbardziej zależy mi na dobrej jakości dźwięku, baterii i żeby łykał dużą bibliotekę MP3 bez dławienia się. Jakiś sugestie? Z góry dzięki.
-
Na razie wczesne info, więcej podam na dniach. BT 5.0 z aptX (qualcomm QCC3008) DAC ES9018K2M Cirrus Logic CS8406 Funkcja USB DAC USB Type-C Wyjścia: AUX - 2x RCA (Cinch) COAX Optyk (Toslink) Przewidywana cena: 219zł
-
W związku z tym, iż dostaje codziennie sporą ilość maili i telefonów odnośnie rockboxa na xDuoo X3 postanowiłem założyć wątek, gdyż temat budzi dosć spore zainteresowanie. UWAGA !!! Pamiętajcie, że każde próby ingerencji w oprogramowanie robicie na własną odpowiedzialność i w przypadku uwalenia grajka następuje utrata gwarancji. Wątek proszę zatem traktować w ramach ciekawostki, przynajmniej do czasu wydania oficjalnej wersji !!! W dniu dzisiejszym została wypuszczona pierwsza wersja BETA od kolegów z za buga http://xvtx.ru/rockbox/index.htm Wątek na forum pisany cyrylicą jak ktoś chętny: http://player.ru/printthread.php?t=157050&pp=20&page=156 Oficjalny wątek na stronie Rockbox: http://forums.rockbox.org/index.php/topic,51139.0/
-
Postanowiłem podzielić się informacją o nadchodzącym nowym wzmaku od xDuoo z górnej półeczki u tego producenta. Opis po angielsku ale chyba wszystko jasne: XD-05 is a latest full-featured hi-end portable headphone amplifier releaesd by xDuoo Tech company, which contains high performance USB, optical fiber, coaxial audio decoding and headphone amp in a tiny body, and with an OLED display, real time display digital information flow. Can be connected to WINDOWS, IOS and Android system with USB, supporting PCM 32BIT/384KHZ,DSD256,DXD 32BIT/352.8KHZ, and also can be connected to all kinds of DAP output with coaxial gang concentric or Fiber, supporting PCM 24BIT/192KH. External with Gain settings, Bass boost settings, DAC filter settings and SRC set function. This product is disigned for connecting the PC, mobile phone, and other players of the digital audio interface in order to gain high quality audio, and listen to the wonderful music. Features: ◆Support PC USB audio decoder functions, work in asynchronous transfer mode, and supports WASAPI, ASIO and KS kernel flow mode, PCM, maximum support 32BIT/384KHZ; DSD support DOP, NATIVE mode, support maximum DSD256; DXD 32BIT/352.8KHZ ◆Using Apple Camera Connection Kit line connection, support for iPod, iPhone, iPad audio decoding function and PCM maximum support 24BIT/192KHZ, DSD maximum support DSD128 (Note: Apple's IOS limit maximum can only support DSD128) ◆Using USB OTG cable connection, support for Android phones' and music players' audio decoding, PCM, maximum support 24BIT/192KHZ DSD maximum support DSD128 (Note: Android limits the maximum can only support DSD128) ◆Support coaxial audio decoding, the maximum support 24bit / 192Khz digital signal can be connected with a coaxial audio output function of the playback device to obtain the high quality of sound. ◆Support Fiber audio decoding, the maximum support 24bit / 192Khz digital signal can be connected with a coaxial audio output function of the playback device to obtain the high quality of sound. ◆Support AUX input / output function. ◆Audio processing chip: USB audio processor by XMOS latest 8 core processing chip: U8a chip; Fiber / Coaxial audio processor by Cirrus logic cs8416 chip; DAC processor uses the AKM's top chip AK4490 and native support for DSD, DXD and PCM signal. ◆The amp part uses OP+BUF structure, which is dynamic and with strong driving ability ◆Using efficient power conversion chip, provide +/-9V power to the power amplifier chip, OCL circuit structure, greatly improve the dynamic range of output signal, can dirve headphones easily. ◆The external 3 gears of gaining, suitable for different Headset collocations. ◆The external 2 gears bass boost, satisfying all kinds of requirements. ◆The external DAC chip filter adjustment, to gain different listening experience. ◆The external SRC adjustment, to gain different listening experience. Tech spec: Battery: 3.7V/4000mAh rechargeable lithium polymer battery within Display: 0.91 inch OLED screen System: Win7, Vista, XP Win8, Mac, OS X Win, IOS, Android system Output power: 500mW (32Ωload) Frequency response: AMP:10Hz~100KHz (±0.5dB) USB/SPDIF: 20Hz~20KHz (±0.5dB) Sampling rate support: USB PCM:16-32BIT/44.1-384KHZ DSD: DOP/NATIVE mode, DSD64-256 (1bit/2.8M-11.2M) DXD:BIT/352.8-384KHZ 24-32 OPT/COA PCM:16-24BIT/44.1-192KHZ Gain: +3/+6/+15dB Bass boost: 0/+6dB Distortion: 0.0025% (1KHz) Noise-Signal: 112dB Adaptation Headset impedance: 8Ω ~ 300Ω. Battery life: >11H (USB IN), >16H (SPDIF IN), >23H (AUX IN) Charging time: Quick charge 5H (with charger), slow charge 11H (with computer) Size: 139.5*75*23mm Weight: 270g Price: 210 USD
- 89 replies
-
- 5
-
-
Firma xDuoo już od kilku lat zadomowiła się na polskim rynku audio, głównie za sprawą przenośnych odtwarzaczy audio. Pewien zbieg okoliczności jednak sprawił, że rok po premierze ich chyba najbardziej popularnego DAP-a, ciągle nie pojawiła się na naszych łamach jego recenzja. Czas więc nadrobić zaległości, przyjrzeć mu się dokładniej i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy xDuoo X3 II (499 złotych) zdążył się już zestarzeć, czy też ciągle jest ciekawym wyborem dla fanów dobrego brzmienia. Tradycyjnie pod linkiem pełna recenzja 🙂 https://kropka.audio/test/odtwarzacze/xduoo-x3-ii-recenzja/
- 2 replies
-
- 8
-
-
- recenzja
- odtwarzacz
-
(and 3 more)
Tagged with:
-
W grudniu 2016 roku premierę miał nowy przenośny odtwarzacz firmy xDuoo, o nazwie X10, który został wyceniony na 799 złotych. Dzięki firmie Audioheaven, otrzymaliśmy możliwość jego przetestowania. W ciągu ostatnich dwóch lat DAPy xDuoo zdążyły się zadomowić na naszym rynku dzięki modelom X2 oraz X3. W obu przypadkach charakteryzowały się one bardzo dobrym dźwiękiem w swojej cenie, ale i pewnymi niedostatkami w warstwie oprogramowania. Najwyższy model budził spore emocje przed premierą, więc powstaje pytanie, czy producentowi udało się pójść krok dalej? Tradycyjne zapraszam do lektury https://muzostajnia.wordpress.com/2017/01/05/xduoo-x10/
- 32 replies
-
- 17
-