Skocz do zawartości
  • 0

Co po Beyer T1 V2?


Gypsyfunk

Pytanie

Witam forumowiczów.

 

Posiadam wyżej wymienione słuchawki - Beyer T1 v2, grają z Bursona 3 Reference. Jaki następny krok, a właściwie jakie słuchawki ewolucyjnie byłyby lepsze i miały "więcej i lepiej"?
Przestrzeń, detal, średnica itd, itp. Fajnie jakby potrafiły jeszcze niżej schodzić na basie i miło masować uszy swoim mrukiem.

Planary czy dynamiki? Otwarte czy zamknięte?

 

Pomóżcie proszę bo mam kociokwik w głowie.

 

Dzięki
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
2 godziny temu, Play napisał:

Jesteś świadom, że będziesz musiał wydać jakieś 7-8k na słuchawki, które zagrają max 10% lepiej od tych Beyerów?

I jeszcze dodajmy do tego, że modyfikacje wewnątrz muszel T1 v2 + wymiana padów + inny kabel ewentualnie, a na pewno zmiana jego podłączenia, to znacznie mniejsza inwestycja dająca powiedziałbym 40% progresu w skali audiofilskiej na tych słuchawkach. Na T1 v1 całościowo byłby mniejszy progres, bo one z marszu grają lepiej, ale tu decydują tylko dwa czynniki - jakość kabla i element w przetworniku, który w v2 trzeba usunąć, reszta modów taka sama. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Również szukałbym prędzej zmiany źródła (synergia, niejasna komunikacja w sprawie wypróżniania się kondensatorów, raporty o uszkodzeniu słuchawek). Masz świetne słuchawki, jeśli nie przeszkadza Tobie ich peak na 7k to lepiej postarać się aby wyciągnąć z nich maksimum możliwości za pomocą źródła a na końcu kabla.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Napisz do @majkel i niech Ci złoży dobry wzmacniacz. On zjadł zęby czy tam uszy na Beyerach T1. Słuchałem kiedyś jego wzmacniacza z tymi słuchawkami i to była magia.  😀

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, Palpatine napisał:

niejasna komunikacja w sprawie wypróżniania się kondensatorów,

 

31 minut temu, Palpatine napisał:

O to by trzeba zapytać może dystrybutora, może @majkelczy @espe0. Dźwięki towarzyszące  jakby pasują do słów 😉

 

Kondensator zostaje naładowany aż się nie rozładuje. Chodziło Ci zapewne o dźwięk stycznika zabezpieczającego wyjście.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, majkel napisał:

I jeszcze dodajmy do tego, że modyfikacje wewnątrz muszel T1 v2 + wymiana padów + inny kabel ewentualnie, a na pewno zmiana jego podłączenia, to znacznie mniejsza inwestycja dająca powiedziałbym 40% progresu w skali audiofilskiej na tych słuchawkach. Na T1 v1 całościowo byłby mniejszy progres, bo one z marszu grają lepiej, ale tu decydują tylko dwa czynniki - jakość kabla i element w przetworniku, który w v2 trzeba usunąć, reszta modów taka sama. 

Przy okazji dopytam: wymiana padów na? I z tym kablem to o co chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
24 minuty temu, saudio napisał:

Przy okazji dopytam: wymiana padów na? I z tym kablem to o co chodzi?

Są takie chińskie czarne welury XRHYY za psie pieniądze, które preferuję na T1 w stosunku do stockowych. Dostępne na Ali lub na Allegro 3x drożej. Konstrukcja podobna do fabrycznej, ale dźwięk jednak inny - lepszy fokus na średnicy - wyższa się nie rozlewa, bas z lepszym impaktem, syczenia mniej. Co do kabla - w v1 był Sommer, potem Cordial, w v2 jest "coś tam". Jeśli to ta sama jakość co w T5 v2 to do wymiany jak nic. Ja z Cordialem daję rade żyć, a są też inne opcje. W T90 sobie wymieniałem na "firmowy". Może mnie kiedyś przyciśnie na zrekablowanie T1, ale szkoda mi demolować fabrycznego zarobienia kabla w muszlach. W v2 są gniazda, więc łatwiej. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
12 godzin temu, Gypsyfunk napisał:

Witam forumowiczów.

 

Posiadam wyżej wymienione słuchawki - Beyer T1 v2, grają z Bursona 3 Reference. Jaki następny krok, a właściwie jakie słuchawki ewolucyjnie byłyby lepsze i miały "więcej i lepiej"?
Przestrzeń, detal, średnica itd, itp. Fajnie jakby potrafiły jeszcze niżej schodzić na basie i miło masować uszy swoim mrukiem.

Planary czy dynamiki? Otwarte czy zamknięte?

 

Pomóżcie proszę bo mam kociokwik w głowie.

 

Dzięki
 

A dlaczego chcesz je zmienić na inne? Nie podoba się Tobie ich brzmienie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
6 godzin temu, Bednaar napisał:

A dlaczego chcesz je zmienić na inne? Nie podoba się Tobie ich brzmienie?

 

Podoba, nie bez powodu je katuję ponad 2 lata. Fajne granie, ale zacząłem chorować na "więcej cosia" czyli chciałbym więcej i lepiej bo wiem, że można.

Do beyerów wszelakich zawsze miałem zaufanie i je lubiłem od kiedy tylko pamiętam i w dodatku jeszcze  uczciwy stosunek możliwości/osiągów do ceny.

 

11 godzin temu, Play napisał:

Jesteś świadom, że będziesz musiał wydać jakieś 7-8k na słuchawki, które zagrają max 10% lepiej od tych Beyerów?

 

Smutne, ale to tylko świadczy o tym jak jesteśmy dy**ni przez bardzo dużą część producentów słuchawek. Za około 11k złożyłem kompa do pracy i czasami zabawy, gdzie technologicznie stopień zaawansowania takiej jednostki to niebo, a ziemia w stosunku do takich słuchawek. Jak widzę czasami ceny słuchawek to się zastanawiam czy one nie są robione na jakiejś kosmicznej technologii na miarę 25 wieku ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
9 godzin temu, majkel napisał:

I jeszcze dodajmy do tego, że modyfikacje wewnątrz muszel T1 v2 + wymiana padów + inny kabel ewentualnie, a na pewno zmiana jego podłączenia, to znacznie mniejsza inwestycja dająca powiedziałbym 40% progresu w skali audiofilskiej na tych słuchawkach. Na T1 v1 całościowo byłby mniejszy progres, bo one z marszu grają lepiej, ale tu decydują tylko dwa czynniki - jakość kabla i element w przetworniku, który w v2 trzeba usunąć, reszta modów taka sama. 

 

A jaki to byłby kabel konkretnie? 

 

21 minut temu, The Grand Wazoo napisał:

Widzę jedno wyjście... Stax SR-009 + lampowy wzmacniacz energizer i za ok. 40 tyś. masz to co chcesz: 

 

Jeszcze nie zdążyłem upaść na głowę, żeby zainwestować taką sumę w tą kosmiczną technologię ;)
Staram się w tym audio fetyszu zachować zdrowy rozsądek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
5 minut temu, Gypsyfunk napisał:

Jeszcze nie zdążyłem upaść na głowę, żeby zainwestować taką sumę w tą kosmiczną technologię ;)

Biorąc pod uwagę cenę Susvar i 1266 to wygląda jak promocja...

 

6 minut temu, Gypsyfunk napisał:

Staram się w tym audio fetyszu zachować zdrowy rozsądek.

Kupując "borsuka" chyba coś poszło nie tak ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 minutę temu, Palpatine napisał:

Biorąc pod uwagę cenę Susvar i 1266 to wygląda jak promocja...

 

Kupując "borsuka" chyba coś poszło nie tak ;)

 

Borsuka miałem w preorderze zatem dużo mniej mnie wyniósł niż późniejsza cena.

10 godzin temu, Palpatine napisał:

Również szukałbym prędzej zmiany źródła (synergia, niejasna komunikacja w sprawie wypróżniania się kondensatorów, raporty o uszkodzeniu słuchawek). Masz świetne słuchawki, jeśli nie przeszkadza Tobie ich peak na 7k to lepiej postarać się aby wyciągnąć z nich maksimum możliwości za pomocą źródła a na końcu kabla.

 

A myślicie jaki dac/wzmacniacz byłby lepszy do T1 v2?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
22 minuty temu, Gypsyfunk napisał:

A myślicie jaki dac/wzmacniacz byłby lepszy do T1 v2?

Już Ci pisałem- wal do @majkel

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, Gypsyfunk napisał:

 

Borsuka miałem w preorderze zatem dużo mniej mnie wyniósł niż późniejsza cena.

 

A myślicie jaki dac/wzmacniacz byłby lepszy do T1 v2?

Wzmacniacz lampowy OTL. Przy 600 ohm nie ma co kombinować. Jak nie chcesz lampy to do @majkel po dedykowany tranzystor. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 godziny temu, Gypsyfunk napisał:

A jaki to byłby kabel konkretnie?

Konkretnie to ja używam miedzianego star-quada, w sensie po jednym na stronę, czyli kabel całościowo ośmiożyłowy. W tym tekście jest o użyciu go do Pioneer SE-Master 1. Natomiast ja się będę upierał, że T1 warto pogrzebać w muszlach. Dołożyć tłumienie choćby z beyerowskich krążków i doczepić, jak ja to nazywam, soczewki magnetyczne z odpowiedniego ferrytu do przetworników z tyłu. Ekran zalecam odłączyć od niego, a w v2 jest jeszcze element do wyciągnięcia, który IMHO psuje dźwięk, ale dodany został w drugiej rewizji, żeby magnes nie wciągnął do środka czegoś z magnetycznego metalu przypadkowo i nie zdemolował membrany przy okazji albo cewki. Natomiast padów jest zatrzęsienie do wyboru na Ali, można się bawić do upadłego. Sam przetestowałem kilka rodzajów ograniczając się prawie wyłącznie do welurów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
14 godzin temu, Gypsyfunk napisał:

Podoba, nie bez powodu je katuję ponad 2 lata. Fajne granie, ale zacząłem chorować na "więcej cosia" czyli chciałbym więcej i lepiej bo wiem, że można.

Do beyerów wszelakich zawsze miałem zaufanie i je lubiłem od kiedy tylko pamiętam i w dodatku jeszcze  uczciwy stosunek możliwości/osiągów do ceny.

Hmm... to faktycznie choroba. Masz fajne słuchawki, dla wielu - jak dla mnie - poza zasięgiem, podobają się Tobie - a jednak chcesz zmienić.

Zatem mało wiarygodnie brzmi Twoje oświadczenie, że:

13 godzin temu, Gypsyfunk napisał:

Staram się w tym audio fetyszu zachować zdrowy rozsądek.

... ale ok, nie musisz mnie brać pod uwagę - ja przez 14 lat miałem AKG K530 za 3 stówki, teraz przesiadłem się na... AKG za 4 stówki :D ... i tylko dlatego, że potrzebowałem zamkniętych, aby żony nie budzić podczas słuchania.

Ale jak już koniecznie chcesz zmienić, to poczytaj sobie to (właściciele ZMF chwalą je ponadto za trwałość - co je odróżnia od Hifimanów i Audeze):

 

 

Edytowane przez Bednaar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
22 godziny temu, majkel napisał:

Konkretnie to ja używam miedzianego star-quada, w sensie po jednym na stronę, czyli kabel całościowo ośmiożyłowy. W tym tekście jest o użyciu go do Pioneer SE-Master 1. Natomiast ja się będę upierał, że T1 warto pogrzebać w muszlach. Dołożyć tłumienie choćby z beyerowskich krążków i doczepić, jak ja to nazywam, soczewki magnetyczne z odpowiedniego ferrytu do przetworników z tyłu. Ekran zalecam odłączyć od niego, a w v2 jest jeszcze element do wyciągnięcia, który IMHO psuje dźwięk, ale dodany został w drugiej rewizji, żeby magnes nie wciągnął do środka czegoś z magnetycznego metalu przypadkowo i nie zdemolował membrany przy okazji albo cewki. Natomiast padów jest zatrzęsienie do wyboru na Ali, można się bawić do upadłego. Sam przetestowałem kilka rodzajów ograniczając się prawie wyłącznie do welurów.

 

Dzięki za info :)

 

 

14 godzin temu, Bednaar napisał:

Hmm... to faktycznie choroba. Masz fajne słuchawki, dla wielu - jak dla mnie - poza zasięgiem, podobają się Tobie - a jednak chcesz zmienić.

Zatem mało wiarygodnie brzmi Twoje oświadczenie, że:

... ale ok, nie musisz mnie brać pod uwagę - ja przez 14 lat miałem AKG K530 za 3 stówki, teraz przesiadłem się na... AKG za 4 stówki :D ... i tylko dlatego, że potrzebowałem zamkniętych, aby żony nie budzić podczas słuchania.

Ale jak już koniecznie chcesz zmienić, to poczytaj sobie to (właściciele ZMF chwalą je ponadto za trwałość - co je odróżnia od Hifimanów i Audeze):

 

 


Dzięki, obadam temat ZMF, chociaż już gdzieś kiedyś mi się obiło, że to zacne granie i porządnie zmajstowane słuchawki.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0


"Przestrzeń, detal, średnica itd, itp. Fajnie jakby potrafiły jeszcze niżej schodzić na basie i miło masować uszy swoim mrukiem"

 

Ja robiłem upgrade z z T1v1 po modach Majkela na Focal Clear MG (lepszy kabel + pady od modelu Utopia).  Niestety cenowo jest to dość spory skok jeśli chciałbyś nowe.
Nie jest to bezpośredni upgrade ale coś za coś.
Średnica, bas i dynamika zdecydowanie na korzyść Focali, ale już scena i separacja na korzyść T1v1.  Focale MG (na stockowych padach) za to mają ten mruczący bas i to czego szukałem od dawna - pięknie brzmiące gitary basowe i bardzo nasycony dźwięk. Focale mają też znacznie niższe wymagania co do wzmacniacza, żeby zagrać prawie na max swoich możliwości, więc może się okazać, Burson lepiej się sprawdzi z T1kami.  
T1ki też są jednmi z najwygodniejszych słuchawek. Nie wiem jak T1v1 ma się do T1v2. Może moje już były trochę rozlazłe, ale nacisk był minimalny. W Focalach jednak mimo dużo miększych padów, docisk jest większy. 
Wg mnie wszystko się rozbija o to jakiej muzyki słuchasz. T1v1 po modach poradzą sobie ze wszystkim. Jeśli słuchasz rocka i pokrewnych gatunków to Focali posłuchaj koniecznie. 

 

Edytowane przez BearPL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności