Sposób grania słuchawek LCD-2 Classic

[MrBrainwash]

12 minut temu, Palpatine napisał:

Przecież każda korekta eq ma swoje odbicie w reszcie pasma. Ciężko o takie eq, które ostatecznie nie doprowadzi do degradacji dźwięku.

Uzywajac EQ mozna doprowadzic do degradacji dzwieku sluchawek lub sluchawki moga w ogole sie nie nadawac do equalizacji. Tutaj nie dziala to jak magiczna rozdzka, trzeba wiedziec co sie robi aby poprawic sobie dzwiek. W obecnych czasach chodzi raczej o to, ze producent czesto zrobil dobre sluchawki, ale mial jakies swoje widzimisie co do balansu tonalnego, albo my mamy swoje widzimisie i czesto jest tak, ze wystarczy pewna dokladna korekta, aby wyeliminowac slabosc sluchawek ktora lezy w balansie tonalnym, dodac, odjac basu, wyrownac jakies zbedne piki itd.  Zdawalo mi sie jednak, ze mowimy o degradacji w sensie degradacji sygnalu, co przy cyfrowym przetwarzaniu nie ma w zasadzie miejsca. To tak jakbys na sluchawki zapodal inaczej zrealizowany utwor. 

 

 

12 minut temu, Palpatine napisał:

Inaczej producenci robiliby słuchawki na podstawie krzywej Harmana, dawali globalny eq i mówili - bawcie się!

Wiesz moze jak Harman robil swoje badania?  Podpowiem, ze bralo w tym udzial EQ. 

 

[neonlight]

8 minut temu, Tommy66 napisał:

@neonlight  ,,Dlaczego 2W? Bo 1W to za mało, żeby solidnie rozbujać "dwa głośniczki na pałąku". 

 

Mam taki dylemat, jak lcd3F w połączeniu

 

1. cd po rca do wzmaka który według producenta - moc wyjściowa 2 x 250mW grają na godz.9.10 bardzo głośno

2.       j.w                                                                       moc wyjściowa 2 x 1 W RMS   grają na godz. 11.00 bardzo głośno

 

to czy producenci zakłamują moc wyjściową , czy może słuchawki słuchawki so popsute?

Nie odpowiem Ci na to pytanie, bo nie jestem elektronikiem.

[Kuba_622]

@neonlight Wybacz, ale Reduktor Szumu to nie jest zbyt poważne źródło i nie mam czasu oglądać 30 minut jego wywodów...

Nie ma żadnego systemu DBX w każdym dobrym studio, jak nie wierzysz mnie, to wejdź sobie choćby na stronę Abbey Road i zobacz czy mają

Co do szumów, jak już pisałem wyżej, teraz wszystko się nagrywa w 24 bitach, żeby mieć duży zapas dynamiki przy dalszej obróbce.

Odzyskiwanie dynamiki po miksie nie ma żadnego sensu, a wręcz często jeszcze się stosuję kompresję sumy miksu żeby uzyskać większą spójność. Oczywiście w masteringu utwór zostaje jeszcze bardziej skompresowany.

Kolejna sprawa, to jest jakieś mylne audiofilskie wyobrażenie, że im większa dynamika tym lepiej, nie, dynamika musi być skompresowana (choć przesadna kompresja nie jest dobra, ale to już inny temat).

 

A co do APO to nie wiem, nie znam, skoro mówisz, że Ci psuje dźwięk, to musi być coś z nim nie tak, ale to nie jest tak, że każdy EQ psuje dźwięk Przetestuj sobie Pro-Q, jest chyba tydzień za darmo. I to jest coś używanego w wielu poważnych studiach

 

 

[neonlight]

3 godziny temu, Kuba_622 napisał:

 I który to EQ tak kaszani dźwięk, bo ten w foobarze jest ok..

Właśnie go testuję i przy każdym stopniu podbicia (+1dB), stopniowo dźwięk traci dynamikę, robi się płytki, czyli pogarszają się parametry sygnału, działa to tak, jak DSP.

 

[Kuba_622]

36 minut temu, neonlight napisał:

Właśnie go testuję i przy każdym stopniu podbicia (+1dB), stopniowo dźwięk traci dynamikę, robi się płytki, czyli pogarszają się parametry sygnału, działa to tak, jak DSP.

 

 

Neon wybacz, ale to co piszesz, to takie science fiction, że ja się wypisuję z tej dyskusji...

 

Załączam pomiar dynamiki z wyłączonym i włączonym Pro-Q choc jest to jak udowadnianie, że Ziemia nie jest płaska.

 

51 minut temu, neonlight napisał:

Właśnie go testuję i przy każdym stopniu podbicia (+1dB), stopniowo dźwięk traci dynamikę, robi się płytki, czyli pogarszają się parametry sygnału, działa to tak, jak DSP.

 

 

Ps. ok, sorry, późno jest, nie doczytałem, że piszesz o tym w foobarze. Nie wiem, lata temu używałem. Mogę zmierzyć, ale to naprawdę mało prawdopodobne, żeby działał tak jak piszesz

[Antos17]

Czy to otwarta budowa wpływa na to, że wszystko w LCD-2C wydaje się być takie oddalone? Czy jest to po prostu efekt budowy samych słuchawek (planarne)? 

[Kuba_622]

1 minutę temu, Antos17 napisał:

Czy to otwarta budowa wpływa na to, że wszystko w LCD-2C wydaje się być takie oddalone? Czy jest to po prostu efekt budowy samych słuchawek (planarne)? 

 

Dziura w średnicy na to wpływa. No i głębokie pady też mogą dawać taki efekt.

[neonlight]

3 godziny temu, Kuba_622 napisał:

Ps. ok, sorry, późno jest, nie doczytałem, że piszesz o tym w foobarze. Nie wiem, lata temu używałem. Mogę zmierzyć, ale to naprawdę mało prawdopodobne, żeby działał tak jak piszesz

Nie musisz nic mierzyć, uruchom plik muzyczny w Foobar'ze i EQ, podbij o 5dB na pierwszym z lewej słupku, następnie przełączaj w dolnym rogu enable i disable EQ, tylko to się aktywuje z opóźnieniem jedno/dwusekundowym. I napisz, czy nie usłyszałeś wyciszenia/spłaszczenia średnicy. 😉

 

Widzisz, ja próbowałem pewnie już z dziesięć EQ, albo i więcej, i zawsze efekt był ten sam, czy to na telefonie, czy pc, na jednych mniej intensywny, a na innych bardziej i nie ma w tym nic dziwnego, tak działają EQ programowe. 😉 

 

Z kolei regulacja barwy we wzmacniaczach stacjonarnych, nie wpływa negatywnie na sygnał, mimo podbicia +12dB na niskich i wysokich. Kiedyś z kolei miałem korektor z procesorem DSP Technics SH-GE90, on też ograniczał dynamikę i dawał takie syntetyczne brzmienie.

 

Ehh.. póki nie upoluję korektora Yamaha'y w kolorze tytanowym, to chyba kupię na próbę jakiegoś studyjniaka, żeby zobaczyć, jak to tam się spisuje, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że jest takie dziadostwo, jak w tych programowych.

 

Edytowane 6 Sierpnia 2021 przez neonlight

[MrBrainwash]

@neonlight w podanym przez Ciebie przykładzie IMO można co najwyżej zaobserwować reakcje słuchawek i mózgu na dany sposób EQualizacji, ale nie pogorszenie sygnału i spadek dynamiki. Tutaj próbujecie się dogadać w 2 różnych językach, Kuba pisze o tym co faktycznie dzieje się z sygnałem, a Ty piszesz o swoich subiektywnych odczuciach. To sie nie może udać.

 

Ja po xd05plus po tym jak zachwalałeś podbiciu basu przy senkach to spodziewałem się takiego efektu o jakim piszesz... zawiodłem się bo dla mnie działa to tak samo jak EQ programowe z tym że nie można sobie ustawić tego precyzyjnie bo jest zafiksowane. 

 

🤷‍♂️

 

[Palpatine]

Myśle ze tym offtopem nie pomagacie autorowi tematu. Chyba ze to my Wam przeszkadzamy…

[neonlight]

3 godziny temu, MrBrainwash napisał:

@neonlight w podanym przez Ciebie przykładzie IMO można co najwyżej zaobserwować reakcje słuchawek i mózgu na dany sposób EQualizacji, ale nie pogorszenie sygnału i spadek dynamiki. Tutaj próbujecie się dogadać w 2 różnych językach, Kuba pisze o tym co faktycznie dzieje się z sygnałem, a Ty piszesz o swoich subiektywnych odczuciach. To sie nie może udać.

Rozumiem @MrBrainwash, czyli regulując suwaki w EQ na pc czy w telefonie, zmieniam barwę dźwięku w głowie, nie w programie?! Spoko. 😆

 

Nie @MrBrainwash, podbicie w xduoo działa tak samo, jak w sprzęcie stacjonarnym, nie słychać degradacji sygnału, tylko mocne podbicie basu, gdyby było inaczej, to bym tego nie zachwalał. Natomiast, kiedy chciałem podbić w EQ bas do tego samego poziomu, co w xduoo, to brzmienie się tak wypłaszczyło, że nie dało się tego słuchać.

 

@Palpatine ma rację, zrobiliśmy niepotrzebny offtop, a dalsza polemika w temacie EQ faktycznie nie ma sensu, bo każdy obstaje przy swoim i nie dojdziemy do konsensusu.

 

Sorry @Antos17 za zaśmiecenie Twojego tematu, już mnie nie ma.

 

[MrBrainwash]

42 minuty temu, neonlight napisał:

Rozumiem @MrBrainwash, czyli regulując suwaki w EQ na pc czy w telefonie, zmieniam barwę dźwięku w głowie, nie w programie?! Spoko. 😆

 

Nie @MrBrainwash, podbicie w xduoo działa tak samo, jak w sprzęcie stacjonarnym, nie słychać degradacji sygnału, tylko mocne podbicie basu, gdyby było inaczej, to bym tego nie zachwalał. Natomiast, kiedy chciałem podbić w EQ bas do tego samego poziomu, co w xduoo, to brzmienie się tak wypłaszczyło, że nie dało się tego słuchać.

 

Zinterpretowałeś to na opak. Nie mówię, że Xduoo coś wypłaszcza tylko, że ja tego efektu wypłaszczania przy stosowaniu programowego EQ nie mam. Natomiast znam wiele przypadków i sam ich doświadczyłem, że mózg na zmiane częstoliwości może zareagować inaczej niż byśmy tego chcieli. Jeśli w podświadomości znajduje się przekonanie, że z EQ jest gorzej to jakakolwiek zmiana pasma sprawi, że usłyszysz że jest gorzej bo mózg działa wybiórczo w kwestii interpretacji bodźców słuchowych. Ludzie słyszą zmiany barwy, dynamiki, przytłumienia wyostrzenia tam gdzie ich nie ma i jest to na porządku dziennym i ma to swoje uzasadnienie naukowe. Dlatego właśnie subiektywne odczucia czyjeś (i swoje własne) dobrze jest brać z pewnym dystansem. To zjawisko ma tak silny wpływ na psychikę, że czasami nawet jeśli o tym wiesz to i tak "słyszysz" różnicę. Jak testuje sprzęty to często mam wrażenie róznicy, ale mając możliwość bezpośredniego porównywania to wraz z wyrównywaniem poziomu głośności, słyszane różnice się zacierają. Aż w końcu "Magicznie" znikają na tym samym poziomie głośności.

 

Kiedy idziesz na występ iluzjonera to na serio wierzysz, że taki Copperfield lewituje, albo jest przecięty na pół?

Edytowane 6 Sierpnia 2021 przez MrBrainwash

[Antos17]

Ja tam nie jestem zły za "zaśmiecanie tematu". Moim zdaniem jest to wręcz dobry przykład tego, jak aktywne jest to forum. Na innym zadałem podobne pytanie, a aktywność była taka, że jedna osoba napisała jedno zdanie. Tutaj czuć, że każdy chce dodać coś od siebie, swoje przemyślenia na dany temat, zebraną wiedzę i fakty. Dzięki wam dużo się dowiedziałem. Cały czas się w sumie czegoś dowiaduję 😄

 

[Rafacio]

W dniu 6.08.2021 o 03:55, neonlight napisał:

Nie musisz nic mierzyć, uruchom plik muzyczny w Foobar'ze i EQ, podbij o 5dB na pierwszym z lewej słupku, następnie przełączaj w dolnym rogu enable i disable EQ, tylko to się aktywuje z opóźnieniem jedno/dwusekundowym. I napisz, czy nie usłyszałeś wyciszenia/spłaszczenia średnicy. 😉

Nie ogarniasz tematu i nie umiesz posługiwać się equalizerem.

[neonlight]

3 minuty temu, Rafacio napisał:

Nie ogarniasz tematu i nie umiesz posługiwać się equalizerem.

Miałeś nie udzielać się w tym temacie i znowu na silę próbujesz przekonywać wszystkich do swoich racji, ogarnij się człowieku, bo tylko irytujesz niepotrzebnie forumowiczów swoim postępowaniem. 

[Rafacio]

Sory. Zapomniałem, że to ten temat. Wczoraj pijany, dzisiaj pijany i nie pykło.

Co nie zmienia faktu, że brak ci umiejętności korzystania z equalizera. Zmykam.

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Rafacio

[Antos17]

A jakie efekty dały by takie B&W PX7? Słyszałem że ponoć lubią porządnie kopnąć. Miał ktoś może styczność z tym modelem?

LCD-2C w przyszłości na pewno rozważę, jako słuchawki do muzyki klubowej, a zna ktoś może jakiś model, w podobnej cenie, na którym chóry męskie wypełniały by scenę i grały "pierwsze skrzypce"? tzwn dawały by ciarki na plecach.

 

Przykładowy utwór, który moim zdaniem na MSR7 brzmi świetnie, a na LCD-2C brzmiał tak sobie

 

 

Na LCD-2C brakowało mi wydźwięku i ostrości tego chóru, na MSR7 starał się on wybić poza dół, gdzie w LCD-2C był przez niego tłumiony.

 

Niestety tylko mp3 ;C

Obecnie testuję ten wspomniany equalizer APO i musze przyznać że jak na darmowy program, to robi naprawdę dobra robotę. 

[bakus1233]

Audeze lcd trzeba dać czas, słuch się musi przyzwyczaić do innej prezentacji dźwięków od typowych dynamików. Z czasem można docenić ich brzmienie, kwestia też gustu.

 

@Kuba_622 dlaczego uważasz Reduktora Szumu za niezbyt poważne źródło?

[MrBrainwash]

Też mi się wydaje, że prócz ich specyficznego strojenia do którego trzeba się przyzwyczaić, to też przyzwyczaić się trzeba do prezentacji planarnych konstrukcji. Bo jest inna i każda z dwóch rodzajów prezentacji ma swoje plusy i minusy. 

 

U mnie wiele razy odgrywało to rolę: przy X2, przy HD58x

ale szczególnie przy wszystkich planarnych, a ostatnio Sundarach. 

 

Wrażenie nienaturalności które z nimi miałem znikło, a zacząłem doceniać, że podają muzykę w inny sposób. Dają taką fajną panoramę, gdzie bez żadnej nerwowości wszystko klarownie wybrzmiewa. Dobre realizacje na nich wybornie grają, a słabe robią się czytelniejsze. Mogą robić za uniwersalne słuchawki, ale ja ich tak nie traktuje. Nie grają tak by bujać nami na boki, ale tak by można było delektować się drobnymi smaczkami muzycznyni i dojrzałym brzmieniem. 

Edytowane 8 Sierpnia 2021 przez MrBrainwash

[marco-polo]

Mam LCD2C,EL-8, Hifiman HE-400i, Monoprice 1060,560,Fostex 60rp,50rp,

Każde na swój sposób grają ładnie a czasami można sobie wyłożyć je na stole i posłuchać utworu muzycznego który znasz doskonale i jak ktoś powiedział wyżej polegać na swoich uszach jak dany utwór jest różny na różnych modelach, przestrzeń,detaliczność,góra,dół czy bas.

Można do tego użyć kabla ze srebra,miedzi lub pół na pół lub jakiś kabel dobrego producenta.

Do tego urządzenie wzmacniacz lampowy czy tranzystorowy i można też pobawić się op ampami i lampami.

To chyba te czynniki w których można polepszyć dźwięk.

No i oczywiście pliki muzyczne w dobrym formacie lub płyta CD albo płyta winylowa. 

Wiadomo że nie zawsze słuchawki mogą się zgrać do danego toru ale możliwe że możemy wyłapać które słuchawki do jakiej muzyki najlepiej się nadają.

[Eternal Seeker]

No to ,które przez ciebie posiadanych słuchawek są najlepsze w skali bezwzględnej ?

[Rafacio]

W dniu 5.08.2021 o 19:28, Antos17 napisał:

LCD-2C nie mogę odmówić potężnych dołów, ale moim zdaniem, one mają gorszą średnicę i górę niż moje earpodsy podłączone do telefonu. Chóry wydają mi się rozmyte, instrumenty takie nudne i bez szarpnięć, czasem może się usłyszy jakiś detal.

Wreszcie ktoś to słyszy.

Edit.

k***a. znowu. Miałem tu nie pisać. To dopiszę jeszcze skoro i tak znów zapomniałem. Dozbieraj, dołóż i kup Ultrasone Edition eleven. Twoje rozterki się skończą, a to co łagodne będzie brzmieć łagodnie, to co ostre będzie ostre. No i dynmika ******sta.

Edytowane 16 Sierpnia 2021 przez Rafacio