Ciekawe droższe słuchawki z Chin

[marco-polo]

15 minut temu, dweet napisał(a):

 

Tyle że ja nie mam zastrzeżeń do produktu, Chińczycy mają często kiepskie QC i to się zdarza. Tu chodzi o obsługę klienta, która powinna przeprosić i produkt bez słowa wymienić/naprawić na swój koszt, a nie kazać robić pajacyki albo płacić za przesyłkę

Cóż mogę rzecz? Ja czekam na paczkę za którą zapłaciłem 1500zł i muszę czekać aż przesyłka dojdzie i następnie otworzyć spór i nie wiem, kiedy i jak długo paczka będzie szła - oczekiwany czas dostawy 75 dni, jak paczka nie dojdzie będę mógł otworzyć spór. Jak paczka dojdzie za miesiąc, otwarcie sporu i czekanie na rozstrzygnięcie jak im się zechce i tak zamiast już coś zaplanować lub zainwestować w coś innego człowiek nie ma ani produktu ani pieniędzy.

Na dodatek nikt nie zwróci mi przewalutowania w banku.

[side]

Kurczę, Marco, ktoś ci kazał kupować w Chinach i czekać 75 dni? Mało masz sklepów, które na drugi dzień dostarczą przedmiot?

Weź nie biadol.

[HappyBlack]

Niestety, jeśli chodzi o HBB to również i u mnie podup-adł na wizerunku w związku z agresywną krucjatą wobec innego użytkownika na innym forum.

 

Zwłaszcza, że aktualnie wychodzi na hipokrytę - skoro tak Ciebie potraktował.

 

Można mieć do kogoś urazę, w przypadku HBB była ona dość uzasadniona* , ale nadal można zachować klasę, formułując odpowiednią argumentację i prowadząc rozmowę na poziomie.

 

W jego wypadku odbieram to tak, że każdy, kto nie jest z nim, jest przeciwko niemu. I należy mu się tra-ta-ta-ta-ta-ta, seria z karabinu.

 

 

* - kupiony przez niego egzemplarz słuchawek za ~500$ pod względem estetycznym nie powinien był przejść kontroli jakości. Technicznie wszystko OK. Został zapewniony, że towar będzie wymieniony. Kontakt się urwał.

Edytowane 18 Listopada 2023 przez HappyBlack

[marco-polo]

12 minut temu, side napisał(a):

Kurczę, Marco, ktoś ci kazał kupować w Chinach i czekać 75 dni? Mało masz sklepów, które na drugi dzień dostarczą przedmiot?

Weź nie biadol.

Promocja była tak nie do odrzucenia że aż nie prawdziwa. Z drugiej strony, jak chciałem zakupić na amazon to za produkt musiałem zapłacić 50% ceny produktu, więc sobie darowałem.

Jak to mówią bycie w gorącej wodzie kąpanym to nie jest dobry pomysł.

[marcelmtbmx]

16 godzin temu, SeagaL napisał(a):

 

Ile Cię ostatecznie wyszły? Domyślam się, że wziąłeś od HiFiGO na AliExpress z kuponem?

Brałem bezpośrednio z HiFiGO żeby uniknąć opłat. Były za $780, $30 dodatkowego rabatu z kodu który wysyłali na maila w ramach 11.11. Finalnie $750, 3K PLN z groszami po płatności revolutem. 

[Najner]

20 godzin temu, LuQi napisał(a):

@Najner a z którymi finalnie zostałeś? 

"Finalnie" jest u mnie zawsze przejściowe, co jakiś czas lubię się zaskoczyć. W tym momencie 64Audio U4S dają mi najwięcej frajdy ze słuchania muzyki i z nimi spędzam najwięcej czasu. Fantastyczny bas i soprany, dobrze leżą w uchu i mają świetny system wentylacji, który nie tworzy ciśnienia w kanale.

[LuQi]

Rozumiem, że w połączeniu z M8? 😊

[Najner]

Tak Świetne źródełko, jest na giełdzie za 4k i mogę je dźwiękowo polecić z całego serca.

[dweet]

W dniu 18.11.2023 o 18:36, dweet napisał(a):

Krótka opinia i ostrzeżenie przed znanym influencerem "chi-fi" i sklepem, na którego pasku chodzi...

 

 

Krótki powrót do dramatu z Heyday:

Z lekkiej desperacji napisałem bezpośrednio do producenta - Tangzu, bez większych nadziei. Spotkało mnie jednak pewne zaskoczenie, bo nie-bot na czacie poprosił o zdjęcie lub film, na którym po prostu pokazuję, że mam w ręku ich słuchawki (nie żadne nagrywanie dźwięku), nazwę sprzedawcy i nr zamówienia i obiecał, że sobie z nim pogada. Blablabla...

No i dzisiaj szok: Linsoul pisze do mnie, że "sorry my friend, rozpatrzylismy ponownie twoją sprawę i masz rację, wyślemy ci po prostu nową słuchawkę".

WOW

Tak że HBB to dalej buc, Linsoul to Linsoul - trzeba ich cisnąć, ale wielkie brawa dla Tanzgu za naprawdę dobre podejście do klienta! Myślę, że kupili mnie na jakiś czas

Edytowane 21 Listopada 2023 przez dweet

[Perul]

W dniu 18.11.2023 o 15:43, Najner napisał(a):

Wiele bardzo dobrze zestrojonych par słuchawek cierpi też na przeciętną jakość przetworników i tutaj znowu, moim zdaniem, najbardziej wychodzą braki w basie i sopranach.

Zgadza się, zwłaszcza jakość sopranów wg mnie "definiuje" przetwornik.

W dniu 18.11.2023 o 15:43, Najner napisał(a):

Przerabiając te kilkadziesiąt par "niezłych" doków w ostatnich latach mam wrażenie, że jednak za jakościową górę oraz bas trzeba dopłacić.

Super przetwornik (jakość góry) mają Creative Aurvana Trio LS i są naprawdę tanie, niestety strojenie ich jest skopane, dopiero po modzie grają fajnie.

[Nazar70]

Czy jest już na forum jakiś szczęśliwy posiadacz SIMGOT EA1000? 

[Dan821]

To dołączę się z pytaniem czy ktoś miał okazję posłuchać Hype2 i może podzielić się wrażeniami ?

[Robert73]

W dniu 27.11.2023 o 19:26, Nazar70 napisał(a):

Czy jest już na forum jakiś szczęśliwy posiadacz SIMGOT EA1000? 

Jeszcze czekam na nie , na dniach mają do Polski dotrzeć .

 

[Nazar70]

Godzinę temu, Robert73 napisał(a):

Jeszcze czekam na nie , na dniach mają do Polski dotrzeć .

 

Jak już dostaniesz, napisz kilka słów, tym bardziej, że posiadasz EA500. Ja bardzo doceniam pięćsetki, stąd moja ciekawość.

[marcelmtbmx]

Softears Twilight są u mnie już kilka dni a, że siedzę w biurze i bardzo się nudzę więc jest to idealny moment żeby coś o nich skrobnąć . Tonalnie bardzo naturalne brzmienie. Docieplone, gładkie i łagodne na górze. Basu więcej niż się spodziewałem. Generalnie nie przepadam za wycinaniem midbasu i podbijaniu tylko najniższego basu w IEM’ach. Tutaj średni bas jak i najniższy jest tak samo podbity. Efekt jest taki, że brzmienie jest odpowiednio dociążone. Gitara basowa brzmi bardzo dobrze, tak samo jak stopa perkusji. Można poczuć „fizyczne” uderzenie a nie karton. Do tego jest wrażenie wypełnienia sceny.  Obawiałem się trochę słabego zejścia przez otwartą konstrukcje ale tu tez jest solidnie, potrafi zatrzasnąć głową. Nie jest to aż tak „namacalne” jak średni bas, aczkolwiek myśle, że większość osób to absolutnie zadowoli. Średnica jest ocieplona właściwie zawsze. Do tego idealna ilość podbicia w okolicach ~3Khz co równoważy ciepło i jest zachowany odpowiedni balans. Ja nie zmieniłbym tu nic, choć myśle, że dla niektórych będzie to zbyt docieplone. Sopran powiedziałbym, że jest neutralny. Ani ciemny ani jasny. Nie ma żadnych górek w paśmie i oderwania niektórych dźwięków od całości. Osobiście chciałbym trochę jaśniejszej góry bo na niektórych testowych utworach mikro detale  w sopranie muszą trochę walczyć o uwagę. Są tam ale nie podane na tacy. Ktoś może powiedzieć, że to nie ten profil dźwięku, ale mówimy o słuchawkach za MSRP $930. Muszę wspomnieć też o tym że początkowo wydawały mi się trochę ciemniejsze niż jak pograły te kilkadziesiąt godzin. Nie wiem ile w tym prawdy a ile placebo :). Słuchawki grają na prawdę swobodnie, dużym dźwiękiem. Separacja jest dobra, choć moim zdaniem brzmią bardziej dużą, koherentną sceną niż są nastawione na precyzyjne pozycjonowanie. To chyba tyle. Niech każdy sobie sam wyciągnie wnioski. Niedługo zrobię upgrade wpisu o wykresy z couplera i wpływu na dźwięk zakrywając otwory wentylujące/zmieniając filtry . 

[Robert73]

Dojechały EA1000 , cła nie było , jeszcze nie słuchałem dopiero je odebrałem z domu rodziców ,jutro albo za kilka dni coś skrobnę tutaj.

[Rigatio]

Twilight z combo sp1k+pa10 brzmi jeszcze lepiej niż z h7 i nawet trochę lepiej niż z samego sp1k i sp2k.

Obawiałem się, że amp klasy A zbyt je wygładzi ale wydaje się, że jest jeszcze odrobinę detaliczniej, chociaż typowa dla class A gładkość faktycznie się pojawiła. Scena na szerokość zyskała nieznacznie, ale pogłębiła się zdecydowanie, dźwięk nabrał jeszcze większej ogłady, spokoju i kontrola na basie jeszcze się polepszyła.

Mimo, że dźwięk się trochę uspokoił, to zyskał na dynamice, bas aż tętni w tle, ogólne wrażenie przestrzeni jest cudowne, tutaj Twilight wydają się wręcz nie mieć ograniczeń. To już nie jest coś, co przypomina stacjonarny dźwięk, tylko faktycznie brzmi jak klasowa stacjonarka.

Mimo, że Twilight są łatwe w napędzeniu, to wydaje mi się, że trochę zyskują z dużą mocą ampa. To najlepszy "przenośny" zestaw jaki słyszałem do tej pory.

[Robert73]

Wstępnie EA1000 , wykonanie top class , wygoda super , kabel solidniejszy od EA500 , więcej tipsów dwa komplety są , na szybko są o wiele bardziej dokładne w średnicy , zdecydowanie detal jest rewelacyjny , ogólnie jak EA500  mają nieco neutralne brzmienie , scena lepsza wgłąb , czuć że jest ta lekka imersja , ale to po 30 minutach grania , dam im trochę niech pograją , słychać  jednak ,że to inna klasa sprzętu . Są tak jak EA 500 niesamowicie łatwe do wysterowania , LG V30 na low gain pędzi je jak szalony , nawet ze 1-2 kreski mniej trzeba dać od EA500 .

Edytowane 7 Grudnia 2023 przez Robert73

[HappyBlack]

Czekam zatem, aż i do mnie dotrą EA1000 i będę mógł skrobnąć dwa-trzy zdania.

( :

 

Aktualnie, dzięki uprzejmości forumowych znajomości, testuję SoftEars Twilight.

 

Ale one śmieszne!
Zdawałem sobie sprawę z ich ekstrawaganckiego kształtu, ale dopiero w prawdziwym życiu dotarło do mnie, jak nietypowa to konstrukcja.
Na szczęście - w uchu siedzą ładnie i stabilnie, choć zakłada się je nietypowo. Pamięć mięśniowa przyzwyczajona do standardowej budowy IEMów płata figle.

 

Brzmieniowo:
Pozytywne zaskoczenie względem basu.
Jak dla mnie, mają go naprawdę sporo i bardzo ładnie wyczuwalnego. Sugerując się opiniami, spodziewałem się mniejszej ilości, a tu proszę.

 

Natomiast, przede wszystkim: naprawdę jest tu niesamowita naturalność.

Utkwił mi w pamięci post @pylaczynski, w którym pisał, że Twilighty to połączenie IEMów z pchełkami i wydaje mi się, że lepiej trafić nie mógł.
Każde pasemko częstotliwości trafia i rezonuje tam, gdzie głowa się go spodziewa.

 

Odnoszę jednak wrażenie, że w tej ich podwójnej naturze leży pewien szkopuł:
SoftEarsy mnie, bezpośrednio, aż tak bardzo nie angażują, nie rozpraszają. Może to przez mniejsze odcięcie od tła, mniejszą izolację, a może przez tę pchełkową powietrzność.
Przy innych IEMach trudno mi się skupić na czymś innym, bo tak mnie atakują. Twilighty - niekoniecznie.

 

To nie tak, że Twilighty nie przesuwają odpowiednio dużo powietrza, nie generują w uchu takiego ciśnienia, by nie dawać wrażenia "plumkania" dźwiękiem. Absolutnie nie.
Mają może jakby mniej efekciarskie zacięcie? Tak mi się wydaje.

 

 

Ciekaw jestem, jak zachowywałyby się w customie..

Gdyby była taka opcja, to, pal licho, zapłaciłbym i mógłby to być mój zestaw na lata.
( :

 

Podsumowując: pozytywne opinie jak najbardziej zasłużone. Warte zapoznania się.

[Robert73]

Co do basu , miedzy EA500 i EA1000 różnica jest nie w ilości a jakości , po prostu faktura basu jest o niebo lepsza , ilościowo jest podobnie , a doszedł do testów nowy zawodnik Shanling M3Ultra kupiony niedawno z fajnym rabatem w Audeos , co ciekawe największa na szerokość scena na tych dokach Simgota jest na ...LG V30 😮 , tryb medium gain jest już wystarczający głośność oscyluję w granicach 32-36/75 , dam EA1000 z kilka dni na wygrzanie to wtedy dostaniemy to co trzeba bo z EA500 było podobnie . Koszt 824 zł plus 13 zł za przesyłkę dla dostawcy .

Kilka fotek . EA500 z kablem o S12PRO na 4.4 mm.

Edytowane 7 Grudnia 2023 przez Robert73

[BearPL]

2 godziny temu, Robert73 napisał(a):

 

Sorry za offtop, ale musiałem.

Żartownisie  Wizytówka z Wielkim Twierdzeniem Fermata -

Jak byłem na studiach to mój matematyk mi o tym opowiadał. Bardzo ciekawa historia.

 

Twierdzenie to sformułował P. de Fermat w 1 połowie XVII w., zapisując na marginesie Arytmetyki Diofantosa, wraz z uwagą „Znalazłem zaprawdę zadziwiający dowód tego, lecz margines ten jest zbyt wąski, by go zmieścić”

Przez ok 350 lat matematycy się z tym męczyli.
 

Pełny dowód wielkiego twierdzenia Fermata podał 1995 A. Wiles (108 stron w „Annals of Mathematics” nr 142). W swoim dowodzie wykorzystał on inną, klasyczną rodzinę krzywych — krzywe eliptyczne. Nie dostał Medalu Fieldsa, gdyż w chwili, gdy udowodnił wielkie twierdzenie Fermata przekroczył 40. rok życia. Świat matematyczny uhonorował jego osiągnięcie specjalną plakietką (Special Tribute), wręczoną mu na Kongresie Matematycznym w Berlinie (1998). Z wielkiego twierdzenia Fermata nie wynika nic szczególnie ważnego. Niemniej jednak, praca wielu pokoleń badaczy nad jego udowodnieniem przyczyniła się do rozwoju nowych gałęzi matematyki, które dziś stosuje się do problemów często bardzo odległych od teorii liczb.

 

źródło: https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Fermata-twierdzenie-wielkie;3900482.html 

Edytowane 7 Grudnia 2023 przez BearPL

[hex4986]

SIMGOT (czy tak Kiwi Ears ;)) kontratakuje: 

Em10: 1DD + 8Ba + 1pzt
Super mix 4: 1DD + 1BA + 1planar + 1 pzt
Ew300: 1DD + 1 planar +1 pzt
EA500 LM: 2nd gen dual magnetic circuit driver
DEW4X: dual CS43198

[Robert73]

Pograły już z 10 godzin , nieco bas się ułożył , ogólnie EA1000 nie widzę z jasnymi źródłami , będzie za "gorąco" na wysokiej średnicy , detal jak za nieco ponad 800zł  jest niewiarygodny , słychać detale nieosiągalne nawet dla moich S12PRo nie mówiąc o EA500 i FH3 od FiiO , scena jest bardzo napowietrzona , super grają ze starym FiiO X5 , M3 Ultra też daję radę , nie gra jak typowy Sabre , gorzej już z UA2 na ESS 9038 tam może być ostrawo , UA3 za to jest bardzo ładnie po balansie szczególnie , ale tutaj mamy AKM to wiadomo  , Hiby R3Pro Saber po3.5 mm o dziwo jest nawet możliwie tylko scena nieco kameralna , ale on tak gra nawet po 2.5 mm szału nie ma , choć poprawa jest w dźwięku spora , scenie mniej . EA 1000 sa bardzo skuteczne , idą wręcz z kartofla , oczywiście źródło ma wielkie znaczenie przy ich balansie tonalnym .

Edytowane 8 Grudnia 2023 przez Robert73

[kuman]

W dniu 19.11.2023 o 13:33, Najner napisał(a):

64Audio U4S dają mi najwięcej frajdy ze słuchania muzyki i

 

Hej, mógłbyś porównać je do na przyklad dunu sa6/mk2? 

[Najner]

37 minut temu, kuman napisał(a):

 

Hej, mógłbyś porównać je do na przyklad dunu sa6/mk2? 

Nie mam niestety dostępu do tych Dunu.