Skocz do zawartości

Suplementować czy nie suplementować?... Zdrowie, Dieta, Suplementy, Wellbeing


Arthass

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam jakieś badziewie RUSSELL HOBBSa 3,5L za stówkę. Prezentuje się tandetnie. blacha cienka, uchwyt pokrywki przykręcony jakąś ordynarną śrubą... no ale jest ta misa ceramiczna czy tam kamionkowa, jest szklana pokrywka, tak jak napisano wyżej urządzenie proste, bez żadnych filozofii, więc się zepsuć szybko nie powinno... przy lepszych modelach dopłacasz głównie do estetyki i wygody (termostaty, programy itd.), na których to cechach mi jakoś specjalnie nie zależy, więc mam to co mam i jestem zadowolony. Te 3.5l to niby mało, ale przy większej pojemności pewnie zacząłbym robić większe obiady, więc może i dobrze, że mam takie ograniczenie ;)

 

Swojego wolnowara używam 2-3x w tygodniu i robię w nim tylko indyka w warzywach, bo nie chce mi się ogarniać nowych potraw...w sumie to jeszcze jakąś rybę mógłbym ogarnąć, bo z mięs nic innego nie jem. Niestety z wolnowarem uczysz się gotować od nowa i metodą prób i błędów dochodzisz do tego, jak co ma być przygotowane. No i ja z tym indykiem doszedłem do takiej perfekcji ;) że mięso jest niesamowicie soczyste, a przy tym zachowuje swoją konkretną włóknistą strukturę, otaczające warzywa są miękkie, ale nadal mają swoje kształty, wszystko jest zwilżone wspaniałym sosem i ma niesamowity aromat oraz świeżość. 3-4h na 'jedynce' i gotowe. A może nieco dłużej... Nigdy nie patrzę na zegarek i robię wszystko na oko. W każdym razie na kuchence czy w piekarniku w życiu bym czegoś takiego nie zrobił.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jakieś badziewie RUSSELL HOBBSa 3,5L za stówkę. Prezentuje się tandetnie. blacha cienka, uchwyt pokrywki przykręcony jakąś ordynarną śrubą... no ale jest ta misa ceramiczna czy tam kamionkowa, jest szklana pokrywka, tak jak napisano wyżej urządzenie proste, bez żadnych filozofii, więc się zepsuć szybko nie powinno... przy lepszych modelach dopłacasz głównie do estetyki i wygody (termostaty, programy itd.), na których to cechach mi jakoś specjalnie nie zależy, więc mam to co mam i jestem zadowolony. Te 3.5l to niby mało, ale przy większej pojemności pewnie zacząłbym robić większe obiady, więc może i dobrze, że mam takie ograniczenie ;)

 

Swojego wolnowara używam 2-3x w tygodniu i robię w nim tylko indyka w warzywach, bo nie chce mi się ogarniać nowych potraw...w sumie to jeszcze jakąś rybę mógłbym ogarnąć, bo z mięs nic innego nie jem. Niestety z wolnowarem uczysz się gotować od nowa i metodą prób i błędów dochodzisz do tego, jak co ma być przygotowane. No i ja z tym indykiem doszedłem do takiej perfekcji ;) że mięso jest niesamowicie soczyste, a przy tym zachowuje swoją konkretną włóknistą strukturę, otaczające warzywa są miękkie, ale nadal mają swoje kształty, wszystko jest zwilżone wspaniałym sosem i ma niesamowity aromat oraz świeżość. 3-4h na 'jedynce' i gotowe. A może nieco dłużej... Nigdy nie patrzę na zegarek i robię wszystko na oko. W każdym razie na kuchence czy w piekarniku w życiu bym czegoś takiego nie zrobił.

 

 

A gotowałeś w żeliwnych naczyniach ? :) Ja potrafię zrobić soczystą pierś z indyka/kurczaka w żeliwnym parowarze w chwilę ale wiadomo temperatura wysoka. Wolnowar bym chciał do duszenia czerwonego mięsa jak poliki czy ligawa. Czasem gotuję kilogram dla kilku osób.

 

No i czy przykrywka Ci nie "pyrga" ? W żeliwie to nawet nie drgnie, praktycznie woda się nie redukuje (gotuję rosoły, flaki po 12 h), a nawet jej przybywa jak wszystko puści soki. Przykrywka jak upadnie na podłogę to prędzej płytki popękają albo kości śródstopia :)

 

Co myślicie o tajine ?

 

Kurcze parę złotych kosztuje i tak :) tak to opisałeś wcześniej, że myślałem o tańszym sprzęcie

Edytowane przez Chcheckitout
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, jak do naszej firmy Staub dostarczył kilka gitterboxów wypełnionych żeliwnymi naczyniami do prób na oczyszczarkach strumieniowych. To są porządne wyroby, ale ich waga czasem porażała :D

 

Staub i La Creuset to produkty na lata. Naturalne żeliwo dobre robi Skeppshult. Moja babcia (zresztą ja też) ma moździerz Skeeppshult i kiedyś jej na stopę ta "kula" upadła. Pogruchotana cała stopa ... Ciężko się też garnki powyżej 20 cm myje. Największy gar Stauba mam 26 cm i trzeba uważać z tym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gotowałeś w żeliwnych naczyniach ? :) Ja potrafię zrobić soczystą pierś z indyka/kurczaka w żeliwnym parowarze w chwilę ale wiadomo temperatura wysoka. Wolnowar bym chciał do duszenia czerwonego mięsa jak poliki czy ligawa. Czasem gotuję kilogram dla kilku osób.

 

No i czy przykrywka Ci nie "pyrga" ? W żeliwie to nawet nie drgnie, praktycznie woda się nie redukuje (gotuję rosoły, flaki po 12 h), a nawet jej przybywa jak wszystko puści soki. Przykrywka jak upadnie na podłogę to prędzej płytki popękają albo kości śródstopia :)

Wolę wolnowar właśnie z uwagi na niższą temperaturę i tym samym bardziej odżywczy efekt końcowy. No i ten aromat potraw. W parowarze chyba takie zapachy nie wyjdą ;)

 

W moim tandetnym Russellu pokrywka nie ma nawet dziurki na odpływ pary, bo i po co, skoro spasowanie elementów jest takie, że wszystko bez problemu bokiem uchodzi :) No ale wiele też nie ujdzie, bo nie ma ani wysokiej temperatury, ani ciśnienia. Także o podskakiwaniu pokrywki nie ma mowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że Instant Pot to jest urządzenie wielofunkcyjne, nie tylko wolnowar. Poza tym wszystko jest sterowane mikroprocesorem. Możesz tam bez problemu gotować w kilkanaście minut przy pomocy opcji szybkowara, parowaru, indywidualne presety do wybranych produktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś dla sportowców :) Jednak miałem rację z tymi płatkami owsianymi :) To idealne źródło dla odnawiania zasobów glikogenu mięśniowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ile byl?

 

Mam Instant Pot'a i sobie zona bardzo bardzo chwali (zarzuca na noc na wolno a rano obiad gotowy :>), ja rowniez (mnie smakuje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej cenie był wcześniej starszy model po obniżce :) Osobiście kupiłem kiedyś stary model, ponieważ opcja jogurtownicy i dwa ciśnienia szybkowaru były dla mnie zbędne za cenę dodatkowych ~200zł. A urządzenie bardzo fajne dla większej liczby ludzi. Przede wszystkim bardzo wszechstronne - ma funkcje wolnowaru, szybkowaru, parowaru, predefiniowane programy, podtrzymywanie ciepła, opóźniony start i wiele innych funkcji. To jedno z tych urządzeń w stylu "włącz, zostaw i zapomnij".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bardzo dobra cena za Instant Pot Duo: ~370zł. Cena poleciała prawie o połowę. Polecam, genialny garnek typu multicooker. Wolnowar, parowar, szybkowar, nawet jogurtownica. Bez nadzoru, rozbudowane opcje konfiguracji typu opóźniony start, ustawienia "intensywności" obróbki termicznej, automatyczny keep warming. Można wrzucić cokolwiek wieczorem i zapomnieć, a na drugi dzień dalej będzie ciepłe - funkcja keep warming domyślnie utrzymuje temperaturę przez 10h od zakończenia programu, ale można ustawić nawet do 99h. Podobnie każdą inną funkcje gotowania np. wolnowar można ustawić na low, mid, high, czas pracy na dowolną ilość godzin (co pół godziny). Posiadam starszy model.

https://www.amazon.co.uk/Instant-Pot-Electric-Pressure-Stainless/dp/B00OP26T4K/ref=gbph_tit_m-5_62ef_a038045d?smid=A3P5ROKL5A1OLE&pf_rd_p=b1583de8-ab23-443b-bb8e-4d1c5f5462ef&pf_rd_s=merchandised-search-5&pf_rd_t=101&pf_rd_i=161428031&pf_rd_m=A3P5ROKL5A1OLE&pf_rd_r=02YQYXASBDNK1NE4Y6D6

Edytowane przez Arthass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobra cena za Instant Pot Duo: ~370zł. Cena poleciała prawie o połowę. Polecam, genialny garnek typu multicooker. Wolnowar, parowar, szybkowar, nawet jogurtownica. Bez nadzoru, rozbudowane opcje konfiguracji typu opóźniony start, ustawienia "intensywności" obróbki termicznej, automatyczny keep warming. Można wrzucić cokolwiek wieczorem i zapomnieć, a na drugi dzień dalej będzie ciepłe - funkcja keep warming domyślnie utrzymuje temperaturę przez 10h od zakończenia programu, ale można ustawić nawet do 99h. Podobnie każdą inną funkcje gotowania np. wolnowar można ustawić na low, mid, high, czas pracy na dowolną ilość godzin (co pół godziny). Posiadam starszy model.

https://www.amazon.co.uk/Instant-Pot-Electric-Pressure-Stainless/dp/B00OP26T4K/ref=gbph_tit_m-5_62ef_a038045d?smid=A3P5ROKL5A1OLE&pf_rd_p=b1583de8-ab23-443b-bb8e-4d1c5f5462ef&pf_rd_s=merchandised-search-5&pf_rd_t=101&pf_rd_i=161428031&pf_rd_m=A3P5ROKL5A1OLE&pf_rd_r=02YQYXASBDNK1NE4Y6D6

 

Wkleisz może zdjęcie swojego ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brac tego co jest w promo i sie nawet nie zastanawiac jak chcecie zrobic dobrze swoim kobietom... w kuchni :) Beda mialy wiecej wolnego czasu, ktory mozna przeznaczyc na ciekawsze czynnosci :D

(ps. bralbym gdyby nie to ze juz mam)

Edytowane przez adikadik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Bardzo dobra cena za Instant Pot Duo: ~370zł. Cena poleciała prawie o połowę. Polecam, genialny garnek typu multicooker. Wolnowar, parowar, szybkowar, nawet jogurtownica. Bez nadzoru, rozbudowane opcje konfiguracji typu opóźniony start, ustawienia "intensywności" obróbki termicznej, automatyczny keep warming. Można wrzucić cokolwiek wieczorem i zapomnieć, a na drugi dzień dalej będzie ciepłe - funkcja keep warming domyślnie utrzymuje temperaturę przez 10h od zakończenia programu, ale można ustawić nawet do 99h. Podobnie każdą inną funkcje gotowania np. wolnowar można ustawić na low, mid, high, czas pracy na dowolną ilość godzin (co pół godziny). Posiadam starszy model.

https://www.amazon.co.uk/Instant-Pot-Electric-Pressure-Stainless/dp/B00OP26T4K/ref=gbph_tit_m-5_62ef_a038045d?smid=A3P5ROKL5A1OLE&pf_rd_p=b1583de8-ab23-443b-bb8e-4d1c5f5462ef&pf_rd_s=merchandised-search-5&pf_rd_t=101&pf_rd_i=161428031&pf_rd_m=A3P5ROKL5A1OLE&pf_rd_r=02YQYXASBDNK1NE4Y6D6

 

Wkleisz może zdjęcie swojego ? :)

 

Mój to w zasadzie jest to samo tylko bez opcji ekstra typu jogurtownica oraz możliwości wyboru dwóch "ciśnień" szybkowaru. Poza tym w nowszym modelu można jeszcze zaprogramować "keep warming" do 99h, w starym jest ustawione sztywno na 10h. Nie ma sensu patrzeć za starszym modelem, jeśli aktualny jest w tak niskiej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

up x2 :)

 

Wiecie że po tych 10h podgrzewania to witamin w takiej potrawie już nie będzie.

 

Po pierwsze szybkość rozpadu witamin zależy od wielu czynników m.in. temperatury. Funkcja keep warming utrzymuje potrawę w temperaturze 63-78 stopni. To nie jest aż tak wysoka temperatura zważywszy na to, że w takim wolnowarze mamy przez 8-10 godzin temperature w okolicy 85-95 stopni, a ciągle jest to potrawa zachowująca wysoką zawartość substancji odżywczych.
Po drugie, poczytaj sobie o właściwościach witamin i popatrz, które tak naprawdę są podatne na obróbkę termiczną. Nie jest ich aż tak dużo... więc wszelkie biadolenia typu "oh, ale gotowanie pozbawia żywności wszelkich witamin" to bzdury serwowane dla mas.

Po trzecie, co z tego że np. gotując potrawę tradycyjnie robisz to w kilkadziesiąt minut skoro witaminy rozpuszczalne w wodzie "uciekają" po części z parą wodną, a resztę zwykle wylewamy do zlewu podczas odcedzania. A to właśnie te witaminy rozpuszczalne w wodzie są podatne również na obróbkę termiczną. Podczas obróbki w Instant Pot wszystko jest zamknięte hermetycznie, nie potrzeba dodawać nadmiaru wody, więc w zasadzie nie musimy niczego odlewać, odsączać itd. - wszystko zostaje na talerzu.
Tak naprawdę paranoje na temat utraty witamin podczas obróbki termicznej są bardzo przesadzone. W przypadku najlepszych metod obróbki termicznej są to straty na poziomie 5-10% tylko dla witamin termolabilnych. Tak naprawdę bardziej powinniście się martwić toksycznymi substancjami ubocznymi reakcji maillarda, która występuje w obróbkach powyżej ~120 stopni jak smażenie, pieczenie, grillowanie itd.

A co do obróbki termicznej to niekoniecznie witaminy są tutaj powodem do zmartwień. Jeśli już to utrata takich składników biologicznie czynnych jak enzymy, kwasy tłuszczowe omega, bioflawonoidy, czy inne aktywne substancje lotne jak np. alicyna w czosnku (substancja odpowiadająca za jego właściwości przeciwbakteryjne). Niemniej w wielu przypadkach obróbka termiczna pomaga pozbyć się niechcianych substancji jak np. solaniny z ziemniaków czy fruktany w produktach strączkowych. W wielu przypadkach zwiększa też przyswajalność wielu składników.

Edytowane przez Arthass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mięso poddane obróbce termicznej raczej nie psuje się tak szybko. Zależy też od użytych przypraw. Mięso panierowane czy obtoczone w czymś psuje się zwykle wolniej. Nawet surowe mięso jeśli pokryjesz dokładnie solą i przyprawami, owiniesz dokładnie gazą, to możesz sobie powiesić na kaloryferze i zrobić domową, suszoną wędlinę.

Zupa raczej też nie powinna się psuć, ale to głównie zależy od składników. Niektóre są bardziej podatne na psucie. Jeśli np. używamy śmietany/jogurtu po zakończeniu gotowania to taka zupa będzie się szybciej psuła niż np. czysty rosół. I tutaj też zależy dużo od użytych przypraw. Świeże oregano ma np. bardzo mocne właściwości przeciwbakteryjne. Czosnek traci je podczas obróbki termicznej. Im bardziej słona zupa tym wolniej będzie się psuć. I tak dalej.

 

ps. Sprawdź sobie z ciekawości tabelę produktów zakazanych na diecie FODMAP. Są to produkty o wysokiej zawartości węglowodanów fermentujących i z tego też względu są dużo bardziej podatne na fermentację niż reszta, a więc zupa na bazie takich produktów będzie potencjalnie psuć się szybciej. Tak dla ścisłości, substancje FODMAP rozpuszczają się w wodzie, a więc jeśli ugotujemy takie produkty i wylejemy wodę to w teorii będą o wiele mniej podatne na psucie.

Edytowane przez Arthass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy to poniekąd od rodzaju wolnowaru. W przypadku takiego Instant Pot masz tam hermetycznie zamykaną pokrywę. Po tym jak potrawa zostanie poddana obróbce termicznej, co zabija 99,99% bakterii :) drobnoustroje z zewnątrz nie mają za bardzo jak się tam dostać do środka. W przypadku innych wolnowarów, gdzie nie ma hermetycznego zamknięcia po prostu pracę wykonuje temperatura. Po 8-10h w temperaturze 80-90 stopni nie ma tam już w zasadzie żadnej typowej bakterii. Jeżeli jedzenie jest pod pokrywką to też trzeba (bez ingerencji z zewnątrz) jakichś 2 dni, żeby zaczęło się coś tam na poważnie rozwijać. Bakterie, które bytują na pożywieniu mają zwykle komfortowe przedziały temperatury nie przekraczające 60 stopni. Od 65 stopni większość zaczyna już ginąć. Ja np. robię w moim "manualnym" wolnowarze tak, że ustawiam na wyłączniku czasowym te 8h ciągłej pracy (na low), a potem by włączał się co godzinę na 15 minut, tak by potrawa zachowała w miarę wysoką temperaturę, ale składniki nie zaczęły się "rozciapływać" od zbyt długiej obróbki. No i tak jak pisałem, dodaje wiele ziół, przypraw. Szybkość psucia się zależy też od zawartości wody w potrawie. Jeśli robimy w wolnowarze potrawy bez dodatku wody, to będą się też wolniej psuć. Dodatek cukru czy soli spowalnia psucie. Podobnie jak wiele innych produktów. Mnie się nigdy nie zdarzyło, żeby coś się zepsuło w wolnowarze, jeśli nie trzymałem tego tam dłużej niż 3 dni bez podgrzewania. A wsadzam tam mięso z zamrażarki bez wcześniejszego rozmrażania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę miał niedługo parę kompletów blenderów Nutri Ninja - tak na wszelki wypadek zapolowałem na kilka okazji jednocześnie i wszystkie wygrałem :D Jeśli ktoś jest zainteresowany robieniem prawdziwych smoothie (czyli idealnie gładka konsystencja) to jest bardzo dobry wybór. Jak coś to pisać do mnie prywatnie. Co prawda to powystawowe sprzęty, ale cenowo też ok 1/3 wartości ceny sugerowanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności