Fanklub pchełek

[Sound John]

@up

Kabel jest taki sam jak w KZ ZST.

Ja w Candy zauważyłem spore braki w średnicy. Oraz jej zbytnie wycofanie, zdaje się też że przyciemnienie.

Candy nie dałem rady dłużej słuchać, k's 64 słucham z przyjemnością, więc środek jest znacznie lepszy.

[Lord Rayden]

Bo Ty sam powiedziałeś ,że jesteś średnicowy. .

 

Posłucham jeszcze to może wyklaruje się coś dodatkowo.

Jakby to przemyśleć to jeśli chcieć by pchełki bardzo dobre to należałoby kupić jakieś dobrej jakości i drogie (jak Ostry Brunneriusa) plus na zapas tanie i szluss . Pchły sa specyficzne. Jak dla mnie zastosowanie : do auta (bo otwarte), w domku jak już się w łóżku leży i Tidala z AK lub telefonu gra, czasem w sklepie (Żonę usłyszysz, łatwo wyjąć i włożyć). A u mnie dom się "zapchlił" bo własne mam Monki x 3, Senfery, Tomahawki... Pożyczonych nie liczę - tych słuchawek słucham doświadczalnie, dla przyjemności, dla wiedzy.

[_dorian_]

Też dostałem Senfery z pamięciowym usztywnieniem kabla i mnie to zdenerwowało, bo kabel rzucony od doków, a do ciężkich kopułek Senferów żeby stabilnie siedziały w uchu imho lepiej pasuje lekki i bez kształtowania, toteż plastik ściągnęłem, drucik uciąłem ;p

[Jaro54]

A jak Lordzie DUNU?

[Lord Rayden]

A jak Lordzie DUNU?

Dopiero sie za nie wezmę.

[Sound John]

No i trzeba pamiętać o tym, Ks'y są od Candy prawie trzykrotnie tańsze

[_dorian_]

Kurdę na tym tańszym kabelku przełom średnicy i wysokich wali bardziej po uszach w Senferach :/

[BURNART]

A ja Candy sobie chwalę. K500 bardzo ładnie grają średnicą, ale Candy outdoor są kompletnie wystarczające

[Sound John]

Ja z Ks'ów z powodzeniem mogę słuchać w domu. Nie tylko przy outdoorze.

[pekin93]

Mógłbyś porównać K's do candy pod kątem basu?

[Lord Rayden]

Jak dla mnie brzmiał podobnie. Może SJ ma inne obserwacje.

 

Ciekawe, że napisał, że są tańsze - to ile stoją w Chinach ? 20 zł.

[Sound John]

28zł. Co do basu to już nie pamiętam, zbytniej uwagi do tego pasma nie przykładam.

[pekin93]

Wersja z srebrny kablem 11$

[Sound John]

Jeżeli jest tam srebrzony kabel to basu będzie mniej niż na miedzi

[brunnerius]

Piszecie o tych senferach i mam wrażenie, ze opisujecie inne słuchawki, patrzę na moje, no PT15... Ogłuchłem?

[Lord Rayden]

Nie piszemy o Senfeach tylko o K's 64. Oraz Candy.

[brunnerius]

... brunnerius poszedł palić buraka...

[Perul]

...

edit. chciałem napisać, że nigdy mi te Senfery nie będą się trzymać w uchu, po czym puściłem je over-the-ear i żadne pchełki mi jeszcze tak idealnie nie siedziały w uchu, ja nawet nie wiedziałem, że pchełki da się tak wsadzić w ucho! teraz chce coś o identycznym 1do1 kształcie i ciężarze kopułek tylko lepsze i ciemniejsze

Świetny sposób to over-ear .

Co do brzmienia to po modzie, który opisałem wcześniej jest lepiej. Możesz też część siateczki zakleić plastrem, ja przykleiłem na środku kwadrat jakieś 5x5mm (2-ga część modu) i trochę to górę przytemperowało.

[Lord Rayden]

Na Dunu Alpha 1 chyba polegnę. Earhoxów nijak w uchu nie mogę dopasować. Próbuję z tymi gumowymi kółkami ale niewygodne sa ogólnie. Szkoda, bo dźwięk nawet w takimi złym dopasowniu ciekawy się wydaje.

[Jaro54]

Mnie pasują te które miałeś założone. Nawet na ruchliwej ulicy przy 75% z Fiio X1 dało się słuchać.

[Lord Rayden]

U mnie z dokami bywa różnie, niewiele mi pasuje, może z pchełkami mam tak samo.

Konstrukcja i wyposażenie bogate, może kabel mogliby dać grubszy ale nie wygląda on na słaby.

[Jaro54]

I chyba przyznasz, że dźwięk mają niczego sobie. Bardzo fajnie się słucha, a z earhooksami (jak spasują ) możesz intensywnie ruszać głową i nic nie wypada z ucha.

[Lord Rayden]

No właśnie dźwięk zachęca. Nawet w fatalnym ułożeniu, słychać, że jest to niezły produkt.

 

[Edit] niestety z żadnymi z Earhoxów nie udało mi się odsłuchać prawidłowo Dunu Alpha 1. A szkoda. Za duże muszelki i sposób noszenia nie dla mnie. A szkoda, bo brzmienie nawet przy próbach ułożenia w uszach ciekawe.

Edytowane 1 Lutego 2017 przez Lord Rayden

[Jaro54]

Mnie się bardzo podoba, śmiało można powiedzieć, że niezłe nauszne mogą zastąpić. I wykonanie, stalowy korpus zapowiada sporą trwałość

[hammerh34d]

Nieno, pany - o dunu alpha mowa?

Słuchawki mają potencjał, niezłą górę, dość dobry choć trochę matowy środek i w miarę przyzwoity bas, nie da się ukryć, ale żeby miały zastępować niezłe nauszniki? ...

Jak dla mnie chocby porta pro grają znacznie lepiej - ale może jestem przypadkiem wyjątkowo opornym na pchły.

Lordzie, a bose sound true/sound sport słuchałeś Ty? To dla mnie jedyny produkt pchelkopodobny który toleruję, tutaj jakoś kompletnie ignorowany, ciekaw jestem czemu.