Klub czysto lampowych wzmacniaczy słuchawkowych

[vonBaron]

@bpiotrow13jest sens bawić się impedacją w WA22?

[MichalZZZ]

18 minut temu, bpiotrow13 napisał(a):

Z tym bylo wlasnie dziwnie, bo kabel byl raczej taki miekko brzmiacy (nawet brzmienie byko poluzowane), ale soprany potrafily zaiskrsyc, nie byly takie gladkie. Kable zmf daja mi wiecej przestrzeni, dzwiek jest bardziej zdefiniowany, przy zachowaniu pieknego analogowego brzmienia, a soprany nie iskrza. ZMF jakby taki bardziej poukladany byl.

 

Sam sie zdziwilem tymi roznicami. Na poczatku stockowy ZMf chcialem schowac i uzywac Forze, a wyszlo odwrotnie, a finalnie kupilem zmf 2k.

Rozumiem Cie Boguś, bo Ty z tego co wiem lubisz bardzo gladkie granie, a dynamiki Verite lubią mieć jasne soprany. Przynajmniej moje Closed takie mają i przy co poniektórych utworach może dość wyraźnie zaiskrzyć to pasmo. Chociaz otwarte Verite sa chyba ciut gladziej grajace od zamknietych? W kazdym razie nieodpowiedni kabel moze tutaj dużo popsuć u kogoś kto jest wyczulony na wysokie tony. Teraz jak napisałeś powyższe, to sobie przypomniałem, że już chyba gadaliśmy kiedyś o tym kablu 2k. Ja również używam w miarę gładkiego kabla (miedź oczywiscie). Dzięki za info.

 

@saudio

 

Zejścia basu w Niimbusie też mi brakuje

 

 

[bpiotrow13]

14 minut temu, MichalZZZ napisał(a):

Chociaz otwarte Verite sa chyba ciut gladziej grajace od zamknietych

Tak jest wlasnie. Zamkniete maja wiecej basu i sopranow. Verite nie sa bardzo jasne, ale miedziany kabel im sluzy. Jest w punkt:) Ogolnie zawsze wolalem tez miedziane kable, a nie srebrne. Ten miedziany stockowy verite uwazam, ze jest killerem za swoja cene. Zmf 2k nie jest nawet w przyblizeniu tyle lepszy ile wiecej kosztuje:)

[The Grand Wazoo]

2 godziny temu, MichalZZZ napisał(a):

 

A czemu nie może być za gruby ? W sensie ile żył? Pytam, bo sam jestem na kupnie kabla i może da mi to jakas podpowiedz. Do Susvary kupilem srebro 8 core i do 1266 też szukam podobnej grubości kabla.

Pewnie chodzi o rezystancję kabla i zjawisko naskórkowość. Przy słuchawkach o wyższej oporności może mieć to znaczenie. Verite mają 300Ohm. Z drugiej strony do Beyerdynamic T1 600Ohm podłączam kabel Forza Noir Hybrid i jest bardzo dobrze. 

 

Edytowane 11 Lipca 2023 przez The Grand Wazoo

[saudio]

@MichalZZZale to nie brakuje zejścia we wzmacniaczach tylko pewnie w słuchawkach, poza tym WA33 ma trafa na wyjściu i tylko elit ma specjalną wersję szerkokopasmową.

[mrosin72]

"Z tą lampa KR274B to ponoć jest tak, że ona pasuje do WA33 i całego kompletu lamp KR Audio. Mówię tu o 2A3-SQ. Więc możliwe, że grająca w innym zestawie najzwyczajniej nie miała wyjątkowo dobrej synergii. "

 

@MichalZZZ - nie dowiesz się dopóki nie sprawdzisz innej porządnej lampy - np. ACME, którą już masz 😅

[MichalZZZ]

49 minut temu, saudio napisał(a):

@MichalZZZale to nie brakuje zejścia we wzmacniaczach tylko pewnie w słuchawkach, poza tym WA33 ma trafa na wyjściu i tylko elit ma specjalną wersję szerkokopasmową.

Nie, brakuje mi w Niimbusie

47 minut temu, mrosin72 napisał(a):

 

@MichalZZZ - nie dowiesz się dopóki nie sprawdzisz innej porządnej lampy - np. ACME, którą już masz 😅

Sprawdzę, sprawdzę 😄

[bpiotrow13]

4 godziny temu, The Grand Wazoo napisał(a):

Pewnie chodzi o rezystancję kabla i zjawisko naskórkowość. Przy słuchawkach o wyższej oporności może mieć to znaczenie. Verite mają 300Ohm. Z drugiej strony do Beyerdynamic T1 600Ohm podłączam kabel Forza Noir Hybrid i jest bardzo dobrze. 

 

Nie wiem zupelnie. Zach tak napisal na forum.

[bpiotrow13]

22 godziny temu, vonBaron napisał(a):

@bpiotrow13jest sens bawić się impedacją w WA22?

W sensie przestawiec z wysokiejnna niska? To daje roznice oczywiscie, wiec tak, przy czym czasami wysokoomowce brzmia lepiej na niskiej impedancji i odwrotnie. Zalezy od sluchawek i gustu.

[lobuz1]

Trochę chłodniej to włączyłem Sinusa i pięknie gra. Idealna synergia z moimi nowymi ATH- ESW10, które mają świetną średnicę, są klarowne i precyzyjne- żadnego przymulania, pełne i dojrzałe brzmienie. Jak zaśpiewała dzisiaj Diana Krall to się prawie popłakałem ze wzruszenia. 🤣

[vonBaron]

Ale ten bas WA22 jest dobry, świetny, tutaj WA22 ma największą przewagę nad Niimbusem. Bas WA22 jest mocny, czuć go całym ciałem a po wymianie lamp doszła jeszcze bardzo dobra kontrola jego, stał się też twardszy, ma świetną fakturę, pięknie wybrzmiewa.

Edytowane 12 Lipca 2023 przez vonBaron

[lobuz1]

12 minut temu, vonBaron napisał(a):

Ale ten bas WA22 jest dobry, świetny, tutaj WA22 ma największą przewagę nad Niimbusem. Bas WA22 jest mocny, czuć go całym ciałem a po wymianie lamp doszła jeszcze bardzo dobra kontrola jego, stał się też twardszy.

Może jeszcze kiedyś zrobię drugie podejście. Dzięki.

[vonBaron]

Ale bez lepszych lamp to chyba nie ma po co. Zresztą charakter grania ciągle pozostał taki sam.

[lobuz1]

1 minutę temu, vonBaron napisał(a):

Ale bez lepszych lamp to chyba nie ma po co. Zresztą charakter grania ciągle pozostał taki sam.

 No właśnie z tymi lampami nie porwał mnie zupełnie. Grało bo grało, ale cześciej przełączałem się w locie na otl, więc mie było sensu słuchać. Może kiedyś, ale jestem teraz za leniwy żeby to wszystko znów dobierać i inwestować a efekt może być różny. 
Mam swojego WA8, którego mogę wszędzie zabrać, więc mam smaczek Woo.

[vonBaron]

Zawsze można Niimbusa opchnąć Sam jestem ciekawy jak odeślę WA22 czy będzie mi go brakować po powrocie na Niimbusa.

[lobuz1]

5 minut temu, vonBaron napisał(a):

Zawsze można Niimbusa opchnąć Sam jestem ciekawy jak odeślę WA22 czy będzie mi go brakować po powrocie na Niimbusa.

Muszę mieć dobry tranzystor m.in. na lato a Niimbus ma też dobre pre z ustawionym gain. Nie planuję sprzedaży. Mam nadzieję, ze nie będzie się psuł bo pokrętło miał wymieniane.

Edytowane 12 Lipca 2023 przez lobuz1

[vonBaron]

Dodam jeszcze że WA22 gra u mnie na gorszych kablach, sygnałowe to pożyczone Tellurium Black II (w Niimbusie mam Black Diamond) a sieciowy to zwykły chinol za 5zł (w Niimbusie Furutech taki trochę lepszy ). Czyli teoretycznie WA22 może zagrać jeszcze lepiej.

Edytowane 12 Lipca 2023 przez vonBaron

[The Grand Wazoo]

2 godziny temu, vonBaron napisał(a):

Ale ten bas WA22 jest dobry, świetny, tutaj WA22 ma największą przewagę nad Niimbusem. Bas WA22 jest mocny, czuć go całym ciałem a po wymianie lamp doszła jeszcze bardzo dobra kontrola jego, stał się też twardszy, ma świetną fakturę, pięknie wybrzmiewa.

Uważaj co piszesz, bo obalisz kolejny stereotyp, że bas z lampy to nawet nie stał obok tego z tranzystora  

[bpiotrow13]

3 godziny temu, vonBaron napisał(a):

Ale ten bas WA22 jest dobry, świetny, tutaj WA22 ma największą przewagę nad Niimbusem. Bas WA22 jest mocny, czuć go całym ciałem a po wymianie lamp doszła jeszcze bardzo dobra kontrola jego, stał się też twardszy, ma świetną fakturę, pięknie wybrzmiewa.

Woo ma taki twardszy bas wlasnie. Chcesz miec jeszcze twardziej wloz lampy 7236, ale wtedy bedzie jeszcze blizej tranzystora.  We wzmakach woo malo jest romantyzmu z lampy, ale w swoim stylu grania sa bardzo dobre.

 

Ciekawy jestem jak by taki wa2 albo 3 zagral z hd650, albo zmf aeolus, bo tu moglaby byc synergia. Na razie chce dorzucic speedball upgrade do Bottleheada, podobno gra to wtedy blisko woo wa3. W sumie zaluje troche, ze wa3 sprzedalem...

Edytowane 12 Lipca 2023 przez bpiotrow13

[MichalZZZ]

13 minut temu, The Grand Wazoo napisał(a):

Uważaj co piszesz, bo obalisz kolejny stereotyp, że bas z lampy to nawet nie stał obok tego z tranzystora  

Bo tak jest, że to kolejny stereotyp. Być może lampowce z niższej półki, może jakies OTLe, czy wzmaki z lampami 300B mają ten bas faktycznie obły, bułowaty, miękki i nieco wolniejszy, ale napewno nie WA33. Mam bezpośrednie porównanie do dwóch topowych tranzystorów i to lampa ma najbardziej rozdzielczy, wielowarstwowy, o znakomitej fakturze bas. I do tego ta jego potęga 🥰 Szybkość jest jak najbardziej porównywalna do tranzystorów. Twardego i zwartego basu tez mi w Woo nie brakuje. Technicznie jest śwetny. Ale faktem jest też, ze na nowych lampach stał sie lepszy niz na stockach. W każdym razie spośród dwójki moich tranzystorów, to jedynie Holo Bliss KTE ma podjazd do basu WA33. Też jest meega dobry. Niimbus niestety zostaje tutaj w tyle. Chociaż trzeba mu oddać, że jest szybki i zwarty i w większości przypadków będzie więcej niż zadowalający. Niemniej jednak jak sobie porownywałem, to Niimbus zawsze ma ten bas taki sam, a Woo gra tutaj jakby osobny koncert Rozdzielczość tego basu i ta wielowarstwowość robi tutaj ogromną robotę. Kiedy trzeba uderzy z ogromną mocą, kiedy trzeba, to się wycofa, przyspieszy, zwolni, ale nigdy nie przeszkodzi i nie przykryje niczego co się dzieje na średnicy. Jest doskonale kontrolowany.

 

[vonBaron]

To teraz łyżka dziegciu, w WA22 potencjometr wyboru trybu pracy chodzi ciężko i dość słabo "zaklikuje się" na danym trybie pracy, gałka głośności kręci się ok ale brakuje mi podświetlenia jak w Niimbusie albo chociaż mogli jakoś inaczej zaznaczyć poziom głośności.

[MichalZZZ]

Dla mnie natomiast brak pilota, to jest mimo wszystko zawsze wada. Zwłaszcza jak rozkładam fotel do pozycji leżącej, to wtedy mi go właśnie najbardziej brakuje. W Blissie czy Niimbusie pilot pod ręką jednak robi robotę  

 

 

[lobuz1]

23 minuty temu, vonBaron napisał(a):

To teraz łyżka dziegciu, w WA22 potencjometr wyboru trybu pracy chodzi ciężko i dość słabo "zaklikuje się" na danym trybie pracy, gałka głośności kręci się ok ale brakuje mi podświetlenia jak w Niimbusie albo chociaż mogli jakoś inaczej zaznaczyć poziom głośności.

A gałka od głośności trze tak jak metal o metal na początku skali w tym demo…

[vonBaron]

Fakt, coś tam jest nie halo...

[bpiotrow13]

40 minut temu, lobuz1 napisał(a):

A gałka od głośności trze tak jak metal o metal na początku skali w tym demo…

To sa galki caklowicie mechaniczne. Jak sie slabo wklikuje moze malo jest uzywana. A jak trze troche jak metal o metal to jest za maly dystans. Moze ktos wcisnal/uderzyl. Trzeba wziac klucz imbusowy i lekko odsunac galke. W moim wa3 tak mialem. Prawidlowo ustawione powinny chodzic gladko. 

Edytowane 12 Lipca 2023 przez bpiotrow13