Najlepsze Albumy

[pavlitto]

^ Zgadzam się z powyższym.

[fatchris]

grm-swiatla miasta

k44-ksiega tajemnicza-prolog

[_igi]

Pink Floyd "Animals" (ewentualnie Wish you were here, za Have a cigar )

Dire Straits "Communique"

St Germain "Tourist"

The Doors "Morrison hotel"

Rick Wakeman "Cost of living" (ewentualnie Journey to the center of the earth)

Bob Marley "Natural Mystic"

No i 2x Buena Vista Social Club

 

Z HH to Paktofonika - Kinematografia

 

Ps. Zapomnialbym. Electric light orchestra - "Out of the blue" Masakrycznie przeswietna plytka

[świstak]

hmm...

 

DJ Shadow - Endtroucing

Modest Mouse - The Moon and Antarctica

Twilight Singers - Blackberry Belle

Bonobo - Animal Magic

Bonobo - Dial "M" For Monkey

 

i jeszcze pare innych, ale nie chce mi się wymieniać

[majkel]

świstak,

Bonobo to ja wolę Solid Steel albo Days to Come - słuchałeś?

 

W tym roku Seether fajną płytkę wypuścił: Finding Beauty in Negative Spaces. Katie Melua - Pictures to w sumie też pozytywne wydarzenie tego roku. DJ Shadow - posłuchałem chwilę i nie chcę więcej. [rude]Powiem tak: dla mnie za mało dobre.[/rude] albo za mało posłuchałem.

[świstak]

Majkelu, Mam wszystkie CD Bonobo;) w sumie najfajniejsza jest chyba One offs remixes and b-sides, tylko ze ja mam z nim taki problem ze jakbym mial wymienic wszystko co lubie to skonczyloby sie na calej dyskografii

 

z shadowem jest o tyle dziwna kwestia ze on najfajniej brzmi jak go umiescisz w jego kontekscie, jakos glowa zupelnie inaczej sie nastawia - "pierwsza w pelni samplowana plyta, to brzmi dumnie" i nabiera to zupelnie innego wymiaru. Zwlaszcza ze na przykald Midnight In a Perfect World, zupelnie nie brzmi jak elektronika, ba mi sie bardziej kojarzy z Great Gig in the sky Pink Floyd

[_igi]

A ta plytke Animal Magc skad masz? ;p

[fuks]

tool - aenima

tool - lateralus

tool - undertow

system of a down - system of a down

soad - toxicity

soad - hypnotize

limp bizkit - propaganda

[MroQoo]

Tori Amos- Scarlet`s Walk

Dream Theater - Scenes from a memory

Enigma - Mcmxc. A.D.

[Nutshell]

Tool - Lateralus

Tool - Aenima

Alice In Chains - Unplugged

Alice In Chains - Dirt

Pearl Jam - Ten

Mad Season - Above

Guns N' Roses - Appetite For Destruction

Iron Maiden - Fear Of The Dark

[tor23]

Sigur Ros - Agaetic Byrjun - cudo płyta do posłuchania w spokoju, wieczorkiem - pełny odlot, polecam.

[Seba272]

Nie powiem, coś w sobie ma ta muzyka tego zespołu - posłuchałem niektórych utworów na merlinie i zachęciło mnie to do kupna płyty.

[warlock]

Jethro Tull - Thick As A Brick

 

Chyba najmocniejsze JT, polecam z czystym sumieniem

[Pazuzu]

Do listy dodaje King Crimson - Red.

[ov_Darkness]

Asura- Life^2 (Life Squared)

http://www.lastfm.pl/music/Asura (golgotha)

o Chłopcy... O_o

[Cannabizzz776i99]

Dziś przyszło do mnie Scorn - Stealth (spóźniony prezent świąteczny od dziewczyny ). Płyta miaźdzy swoim ciężkim, brudnym i hipnotycznym dźwiękiem. Zdecydowanie polecam wszystkim, których kręci mocniejsza elektronika!

[CiociaSamoDobro]

ulubione albumy???

-Vavamuffin "VanBang!", "Inadibusu"

-WWO "Witam Was w Rzeczywistosci"

-HG "KLucz"

-Mistic Molesta "Skandal"

-Molesta Ewenement "Nigdy nie mow nigdy"

- OSTR "Tabasko"

- CInq G "Panama"

- DonGURALesko "Drewnianej Malpy rock"

-Killaz group "Operacja kocia karma"

-Sokol i POno "Teraz Pieniadz w CEnie"

-JWP "Wrog publiczny numer 1"

heh, to chyba na tyle.. mieszanka hip hopu, rapu i reggae... to lubie

[Boolin]

aphex twin:

selected ambient works 85 - 92

druqs

 

massive attack - mezzazine

venetian snares - chocolate wheelchair

 

jak na razie tylko to mi przychodzi do głowy

[slasher]

Eldo - Eternia

[ksol]

Moje najbardziej ulubione albumy :

1. Pink Floyd: Dark Side of The Moon, Animals, Delicate Sound Of Thunder
   
2. Camel: Stationary Traveller, Rajaz
   
3. Riverside: Voices In My Head
   
4. David Gilmour: On an Island, David Gilmour
   
5. U2: War, No Surrender
   
6. Dire Straits: The Very Best Of
   
7. Jean Michel Jarre: In China, Areo (w DTS)
   
8. G3: Live in Concert
   

Nic dodać nic ująć

[_igi]

@up

 

On an island lubisz? Moim zdaniem ta plytka to kaszanka jest, gimour sie na niej zbytnio nie popisal. Na koncercie to jeszcze jakos brzmialo, ale tak, to plytka bardzo przecietna ;P Znasz About Face?

[warlock]

Znasz About Face?

Znasz

 

ksol wyprałem Cię na Camela - doskonałe albumy, naprawdę.

 

Ograniczę się do dziesięciu kapel i max trzech płyt każdej z nich (chociaż w przypadku większości powinienem pojechać po dyskografii, aż żal patrzeć na takie wybiórcze zestawienie ). Kolejność bez znaczenia

 

1. Mike Oldfield: Tubular Bells, Tubular Bells II, Ommadawn

2. Camel: Harbour Of Tears, Stationary Traveller, Rajaz

3. Pink Floyd: The Wall, The Dark Side Of The Moon, Wish You Were Here

4. Helloween: Walls Of Jericho, Keeper Of The Seven Keys Pt I, Keeper Of The Seven Keys Pt II

5. Iron Maiden: Brave New World, Iron Maiden, Live After Death

6. Black Sabbath: Black Sabbath, Sabbath Bloody Sabbath, Headless Cross (żeby uwzględnić "nowy" okres )

7. Judas Priest: Painkiller, Sin After Sin, Sad Wings Of Destiny

8. Dead Can Dance: Within The Realm Of A Dying Sun

9. Rainbow: Rising, Bent Out Of Shape, Ritchie Blackmore's Rainbow

10. Deep Purple: In Rock, Machine Head

[pGo]

Ja trochę od siebie dopiszę:

Sigur Ros - Takk..

Płyta po prostu piękna, magiczna, oh ah po prostu ;d Lubię właściwie wszystkie płyty SR, ale właśnie Takk najbardziej.

 

Katie Melua - Piece by Piece

Mój pierwszy kontakt z katie, bardzo dobrze pamiętam ten dzień(jak i jedną piękną noc z nią).

Odczuwam tu interesujące zjawisko(którego u Nory na próżno szukać imo) - czuć, jakby Katie śpiewała tylko i wyłącznie właśnie dla ciebie, takie niesamowite odczucie intymności.

 

Hey - Echosystem

Z tą była trochę inna historia. Kupiłem ją, przesłuchałem raz, drugi... i jakoś tak do mnie nie dotarła. Odłożyłem na półkę. Wróciłem do niej po paru miesiącach i stwierdziłem jednoznacznie - genialna!

Jest bardzo zróżnicowana, co utwór mamy zmianę nastroju, tempa, ale jednocześnie jakaś "enegria" łączy wszystkie utwory. Bardzo dobra pod względem produkcji i brzmienia.

 

Nie wiedziałem co wybrać z repertuaru Muse, zarówno "Origin of Symmetry" jak i "Black Holes and Revelations" są bardzo dobre.

 

Małe wyróżnienie dla Edyty Bartosiewicz "Wodospady Łez" za IMO świetną produkcję

 

Oczywiście Dark Side of The Moon, wiadomo czemu

 

Z Iron Maiden mógłbym właściwie całą dyskografię wypisać, ale tu głównie AMoLaD, Virtual XI(mimo wszystko świetna), Brave New World i Seventh Son oraz Somewhere in Time.

 

aaa, jeszcze genialne Rock in Rio!

[warlock]

Live After Death >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Rock In Rio

[Pazuzu]

Oczywiście Dark Side of The Moon, wiadomo czemu

a mozna wiedziec dlaczego?? Dla mnie ta plyta jest przereklamowana, jej "genialnosc" zostala wykreowana przez media i przez przekazywanie opini. Moze ktos mnie przekona w koncu do tej plyty jakos the best, nie powiem w mojej skali dostaje 8/10 co moim zdaniem i tak jest sporo.